Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barylkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barylkaaa

  1. Meaa dal Ci maz karniaczka na motorku kolo bloku?:) Myszko wspolczyje Ci tego samopoczucia.Ja tez sie zle czulam w upaly.Moja gwiazda tez lubi tanczyc i spiewac:)
  2. Gdzie ja tam sie znam na ciuszkach.Lubie sobie czasami poprzegladac:) Misty a jak Twoja koronkowa? Napisz jak juz przyjdzie czy fajna.No i szacun dla Dzordza za ten gajer:) Metalowiec w gajerku to jest naprawde cos:) Powinnas narobic wiele zdjec bo kiedy bedzie kolejna taka okazja?:)
  3. Ja bym taki spokojniejszy wybrala material:) http://moda.allegro.pl/item1095618509_sukienkowo_premiera_popiel_i_granat_r_44.html bez ramiaczek http://moda.allegro.pl/item1084151483_suknia_ever_pretty_recznie_malowana_satyna_cudo.html ta mi sie podoba http://moda.allegro.pl/item1093412764_ever_pretty_elastyczna_sukienka_tu_m_36_46.html i ta http://moda.allegro.pl/item1097844508_wyprzedaz_you_re_beautiful_r_42_bcm.html albo kwiecista http://moda.allegro.pl/item1094561412_wieczorowa_suknia_la_femme_rozm_36.html
  4. Ania l.z ladna ta sukienka taka letnia i kobieca.Ale gdybym ja miala szyc to bym wybrala bardziej stonowany i wieczorowy material.Bo takie zwiewne kolorowe to raczej za dnia sie sprawdzaja.No ja bym wybrala bez ramiaczek. A jak mam doradzic to teraz sa letnie wyprzedaze nawet do 80% i narawde mozna cos fajnego i taniego upolowac (Meaa moze i Ty sobie wczesniej upolujesz okazyjnie bo jesienia malo kiecek w sklepach).Ja nie lubie szyc sobie ubran.Lubie na nie polowac i od reki kupowac:).
  5. Amorku ale tam u Was pieknie.Masz gdzie chodzic na spacerki.A to osiedla za ta woda to Wasze? Kubulek extra wyglada w tych ogrodniczkach.A Ty jak zwykle nastolatka.Pozazdroscic Ci mozna genow. Mamusiu dobre z tym krupnikiem.A jak ja mam z kim kose to tez czasami nie licze sie ze slowami:) PIa jejku Pascal do zlobka:) ALe da im popalic hehe.Jak mu bedzie bida to zrezygnujesz.
  6. Witaski Mam nadzieje ze wiadomosc wejdzie:) Meaa cudowna sesja.Galy mi wychodzily z orbit jak przegladalam te foteczki.Ale z Was piekna rodzinka.Mi tez tak jak Myszce strasznie podoba sie to zdjecia w bialych koszlkach.Powinnas wywolac je w duzym formacie na czarno-bialo i oprawione powiesic na sciane.A Ty masz zajebista figurke a to zdjecia z bolym brzuchem wymiata:)
  7. PIsalam i mi skasowalo bo zle wpisalam haslo:( WIec teraz tylko pomacham. Holly ja mam sie gniewac? bez jaj:) Na Ciebie w zyciu.Cisnienie obleci to pierwsze troche niskie a drugie ksiazkowe.Trzymam za Dordza niech szybko co Ciebie wraca caly i zdrowy.
  8. A ja jestem troche podlamana tym co sie dzieje z Natalka.Bidulka tak przezywa ta chorobe.Dzis jest juz lepiej.Ale biedna nawet temperatury nie daje sobie sprawdzic.Jak jej dalam pod paszke termometr elektroniczny to tak ja wystraszyl ten dziwiek pikajacy ze myszlalam ze szoku dostala bo wyja i sie cala trzesla i nie moglismy jej uspokoic.Lekow sie tez boi i wszelkie proby zle sie konca bo ona wymiotowala,plakala i wolala TO_NIE i nie mogla sie uspokoic i tak sobie zakodowala ze nie chciala nic pic,jesc i nawet spac.Musialaj jej podawac czopki bo miala taka goraczke ze nie bylo jak jej zbic.Po tych czopkach juz masakra.Tak sie boi ze nie moge jej zmienic dzis pieluszki.Jak sie obasrakala az 3 razy tak ze kupa jej wszedzie powlazila to nie dala sobie dupinki dokladnie umyc tylko placz i kopanie nogami i ucieka po lozku.Do tego stopnia sie boi ze nawet siuski trzyma albo jak zrobi kupke to siedzi cicho.Mowie Wam podlamalo mnie to bo teraz sie boi,zle jada i tak bardzo mi jej szkoda.Siebie winie bo ja jej te leki wciskalam i te czopki dawalam.Mialam jej dawac przez 3 dni ale juz zrezygnowalam z wieczornego i jutro tez nie podam juz.Bo sie boje tego jej zachowania ona ma taki zal do mnie ze az mi serce peka.Nawet herbatki sie nie napije i mowi TO_NIE i placz bo chcialam jej wczesniej IBUM podac w niej i pamieta.Przez dwa dni pije tylko sok ten gesty ale jej rozcienczam na polowe z woda.Znowu jestesmy w dupie z jedzeniem,kompaniem,zmienianiem pieluch i nocnikowaniem:( A dzis jak zrobilam jej flasie na noc to dalam jej do picia a ona miala baranka w rece i bawila sie nim i wyskubala kawalek paprocha z niego i on odfruna i tak sie wystraszyla ze przrstala pic i placz ze to KOMAJ (komar) a jak nie komarow to much sie boi i w nogi do mnie i mowi (MONIA).
  9. Monim fajny ten opis:) Ania LZ fajnie ze do nas dobilas.I widze ze szybko sie odnajdujesz.My juz sie troche znamy bo juz dlugo razem piszemy na tym forum ale i Ciebie z czasem poznamy.A Ty czytalas nas wczesniej? WIesz cos troche o nas i rozrozniasz nasz nikami? Babeczko gratuluje nowych kotow:) Co z taka iloscia robicie? Zostawiacie sobie? Mamusiu jak to dobrze ze za rok bedziesz miala pomoc ze strony mamy.Bedziesz miala wieksze pole do popisu z praca.Ty masz wspanialy kontakt z mama to uzupelnicie sie nas opieka Zosi swietnie.I moze szybciej odbijesz sie finansowo.
  10. Pia wspaniala ta wyprawa TWoich chlopakow.Juz nawet pomijajac to egzotyczne i dalekie miejsce to wlasnie to ze sa razem ojciec z synem.Wpamiale ze poznali sie od innych stron.A piwko starszakowi wybacz bo bedzie je dlugo wpomilal ze z ojcem sobie chlapneli:)
  11. Meaa ciezkie mialas dziecinstwo a z Twoim serduchem musialas bardzo wszystko przezywac.Ale wyroslas na piekna i madra kobiete.Masz wspanialego meza i coreczke.Jestes bardzo zaradna i dobrze zorganiowana zyciowo.Wszystko u Ciebie jest poukladane.Dzieki kierunkowi ktory wybralas mimo przeciwnosci rodzicow masz dzis dobra prace i sie spelniasz.Masz dobre zaplecze dla siebie i rodziny i nie musisz byc na czyjejs lasce.Nie wracaj do przeszlosci bo szkoda wspominac.A Nadia niech wie ze jest oczkiem w glowie swojej mamusi to ja podbuduje na cale zycie.
  12. Witaski Nareszcie usiadlam i moglam dokladniej pocztac. Myszko ale zrobilas Dzordzowi niespodzianke.Tylko Ty moglas taka koszulke piekna zrobic sama.A moze pomysl zeby robic takie koszlki i potem sprzedawac na alegro? Bo masz do tego smykalke jak nic.Moze kup kilka koszlek w hurtowni i na poczatek kilka tylko wystaw.Albo nawet takie bodziaki z fajnymi napisami.Mysle ze fajny pomysl na dorobienie sobie nawet na waciki:).A co do rodzicielstwa to Wy bedziecie najwspanialszymi rodzicami dla swoich dzieci.Ty jestes taka wpaniala kobietka i tyle w Tobie spokoju.Gdbym tylko troche byla taka jak Ty ehhh
  13. musze leciec wiec odezwe sie wieczorkiem
  14. WItam WItam tez nowa kolezanke. Tak piszecie o zabkach i ja musze sprawdzic bo od dawna ma 16 sztuk i moze sie cos wbija. Natalka nie chce brac antybiotyku.Jedziemy na czopkach paracetamolu 3 na dzien jej daje.W opakowaniu bylo 10sztuk wiec przez 3 dni bede jej dawac.ONa jej juz za madra zeby ja oszukac.Czasami po minie juz wie co sie swieci. Meaa moja gwiazda wagowo i gabarytowo jest jak Nadia.Zawsze szly podonie z waga.One sa wysokie i dlatego taka roznica w wadze miedzy innymi dziecmi.Dla przykladu wkleilam do albumu zdjecie Natalki i jej kolezanki z grudnia i tylko tydzien roznicy.Obe sa pyzusie ale maja rozna wage no ale popatrz na zdjecie.TO zdjecia stare z kwiatnia no ale najlepiej widac.Nadia jada podobnie jak wszystkie dzieci ale jest wyska laska po rodzicach.Musze sprawdzic wzrost Natalki i Ci napisze potem.
  15. Juz wide te okropne literowki wrrr Meaa a nie Mess Pada,ciemno.wieje qwa
  16. Wypbaczcie ze tak tylko o sobie i naszych problemach:( Cari witaj ponownie. Kessi fajnie ze juz lepiej ze zdrowiem. Miska gratulacje dla Dzordza. Misty Natalka miala pobierana krew z gowki bo ma slabe zylki. Mamusia jak zwykle smaka robisz obiadkami. AMorku widac ze sie juz zadomowailas na dobre na nowym mieszkanku. Babeczko tez bym poszla na jakies wesele sobie. Mess no wlasnie kapelusz odpalaj na wesele:) GRatulacje dla Naduski jaka ona madralinska.Ja tez sie pochwale ze Natalka tez czasami odmieni slowo inaczej ale to chyba przypadkowo ale akurat wylapie z mowy. Wczoraj sie jej babcia pyta gdzie bylas? u pani doktor? i co Ci pani robila.A ona taka padnieta bidulka lezy i wkladala palszki do uszek pokazujac sluchawki pani doktor. Lece kochane bo jestem nieogarnieta od rana.Wieje strasznie nie da wie wyjsc.Z rana bylam na zakpach i mnie wywialo.W nocy rozwalilam temos z tego wszystkiego i musialaj jechac kupic.Nakupilam tez pelno malych sloiczkow zeby jakos delikatnie zaczela cos jesc.Dzis sie tez napisa troche soczku ulubionego bo tak to nic nie wezmie. Natalka wazy 14 kg. Wzrostu nie znam ale moze tak jak wy sprawdze przy scianie i podam.Teraz pewnie sporo schudnie przez ta chorobe.
  17. Witajcie Wykrakalam jak pisalam ostatniego posta bo Natalka chora:( Obudzila sie wtedy (wtorek) z goraczka.Dziadek pojechal po IBUM do apteki i szybko podalam.Do tego strasznie plakala a jak soatala jesc to wymiotowala bardzo.Z rana bylo w miare OK i jak sie przespala z rana to goraczka bardzo wsoka a ona przez rece przelatywala.Pojechalam do lekarki i przepisala antybiotyk,wapno i przeciwgoraczkowe.Brak apetytu totalnie.Malo jada a jak wczoraj juz cos zjadla to wymiotowalam przy podawaniu antybiotyku.GOraczka rosna a ona nie chciala wziasc IBUM zeby przynajmniej goraczke zbic.Na wszystkie sposoby dawalam ze strzykawaki,harbetce,mleku nic nie wziela do buzi.Plakala do 23-00.Dziadek pojechal do apteki po czopki Parecetamol i dawalm jej czopek.Ale tez z cyrkami bo wyla i uciekala z dupinka po calym lozku.Takiego dostala przestrachu ze budzila sie co jakisz czas i plakala wojalac TO_NIE zeby jej nie dawac nic.Dopiero za kilka godzin dalo sie i wypila flasie mleczka.Z rana o 9-00 kaszki nie chciala a zrobilam ze 100ml taka wodnista bardzo to moze polowe zjadala z wielkimi oporami zabawiana na wszystko co sie da i przez nas wszstkich.Dopiero o 11-30 maly sloiczek zjadla zabawiana i napila sie soczku.Nie dostaje tego antybiotku bo nie mam sposobu zeby jej podac.A jak ma wmiotowac i nic nie jest to lepiej niech cos zje nic nic.Ehh co za okres.O sobie nawet nie mysle bo i tak musze dzwigac nie mam wyjscia.Mama mi pomaga i na zmiane jestesmy z Natalka.A ja przez to wszystko nerwy zszargane w nic.
  18. A moze ta pogoda tak dziaka na nas.Lato do bani.U nas wieje strasznie. Natalka teraz sie wyspi a potem bedzie wojowala dowieczora.Od stycznia nie spala dwa razy w ciagu dnia.Ale musialam ja polozyc bo placzaca byla u marudna. Na budowie jutro robia nam studnie.TRoche nasz szarpnie po kieszeni bo jednek wyjdzie duzo wiecej niz planowalismy ale te wszystkie podlaczenia,pompy itp. takie kosztowne.MIala tam byc woda od dawana ale wstrzymali projekt za ktory wplacilismy po 2 raty za oba budynki i podlaczenia wodno-kanalizacjne zrobione no ale trudno.Woda musi byc. O wstala gwiazda. Do wieczorka
  19. MIsty podajmy sobie reke z tymi nerwami:) PIa sliczne zdjecia.Paskal mnie rozbraja.A w tej czapeczce to taki psotnik:) Na jednym zdjeciu widze starszaka z dziewczyna.SLiczna z nich para i wygladaja na zakochanych.Chyba o jakims weselu musisz myslec:) Ewcia zasypka alantan tez jest dobra w takich przypadkach.Trzymaj sie z tym wszystkim bo ciezkie chwile mijaja.Oby w szpitalu wszystko z nereczkami poszlo dobrze. Amorku zazdroszcze Wam tego widoku.Fajnie ze juz masz ta przeprowadzke za soba.W argosie sa fajne meble skladane ze sciankami z plutna.Potem mozesz sobie zabrac do Polski i jak znalazl bedzie np. do pralni. Dzieki dziewczyny za dobre slowa.Jak fajnie ze mamy takie forum.
  20. Witam Natalka spi 2 raz dzis.Bylam z nia po sasiedzku i bawila sie z chlopakami a ja plotkowalam sobie z ich mama.Moze to ja tak wymeczlo? Cos dzis niewyrazna jest.Z rana bylam z nia na spacerku i katarek lekki miala. Ja tam wczoraj tylko o sobie a widze ze wiekszosc nas naszedl taki jakis ciezki okres.Nawet moja sasiadke. Pia wiem o co Ci chodzilo juz w pierwszym wpisie.Ja jakas chyba glupia jestem.NIe umiem sobie zorganiowac czasu zeby poswiecic sobie go troche.W domu mama mi pomaga (miedzy praca),zabiera Natalke na spacery przed spaniem,usypia ja ostatnio i co tylko moze.Tata zajmuje sie sprawami budowlanymi wiec nie mam nic ciezkiego na glowie.Sama jestem jakas nieogarnieta i za bardzo nerwowa.Czesto pisalam ze mam za duze nerwy z byle powodu a potem mi glupio.W szpitalu tez to widzeli ze jestem jakas za bardzo spieta. Tak sobie sama wyszukje problemu.Za bardzo przejelam sie rola matki i tym wszystkim.WIedzac ze mam problemy z plecami od dawna to dzwigam Natalke.Najgorsze to ze nosza ja z gory na dol 2 pietra kiklanascie razy w ciagu dnia.No i to ze tak siedze sama to mnie doluje.WIem ze po wakacjach juz sie wszystko pouklada i bedziemy razem ale ciagle dobieram sobie to do glowy.Musze sie wziasc w garsc bo sama sie dobije.
  21. Izu macie teraz kryzys.ALe powalczcie o Wasz zwiazek.Wszystko da sie naprawic. Lece bo brak mi mocy.Papa
  22. Nie mam glowy teraz odpisywac.Widze ze troche spokojnie na forum. Myszko ja tez mialam zaglosowac na tego kandydata co Ty:) Ale zaniemoglam w tym dniu.Ale i tak za bardzo nie mialam na kogo tzn. nikt mi nie pasowal tak do konca. A co do emigracji:) to nasz obecny premier gownie powalczyl wlasnie o glosy emigracji.Pamietacie te spoty przedwyborcze Polakow z lezka w oku wracajacych do kraju mlekiem i miodem plynacych? Te obiednice kolejnej Irlandi? ehhh szkoda gadac.Kto by nie wygral w wyborach to i tak nie widze naszej Polski jako kraj mlekiem i miodem plynacych.
  23. I ja sie melduje.Zaliczylam pobyt w szpitalu:( Dzis wyszlam na wlasna prozbe bo mialam zostac do jutra.Po wypis pojade w srode dopiero. A wiec: wnosilam Natalke na gore i schylilam sie po cos od prawej strony i masakra! Cos mi sie stalo bo zlapal mnie bol w klatce,nie moglam oddychac ani sie poruszac.Sama bylam z mala w domu.Powoli zadzwonilam do rodzicow ze cos mi sie stalo i boli mnie sece.Przyjechali szybko z zakupow.Ja podoli zaczelam dochodzic do siebie i przecieciagalam wizyte lekarska.Wieczorej chcialam sie polzyc spac i nie moglam bo mialam problemy z oddychaniem.Wtedy juz bez cyrkow pojechalam z tata do szpitalam.Zostawili mnie od razu i robili badania: ekg serca,przeswetlenie,krew,mocz pobadali.Dostalam zatrzora w dupsko az mnie do tej pory boli,leki i spalam w szpitalu na siedzaco bo nie moglam sie polozyc.Nad ranem mnie puscilo.Prawdopodobnie bol od kregosupa tak promieniowal na serce.Do tego jestem przemeczona,za bardzo spieta i brakuje mi potasu itp. Sama poprosilam o szybkie wyjscie bo martwilam sie o Natalke.Dzordz chcial w nocy wracac z UK a brat od rana bombardowal telefonami mnie.Mama spisala sie na medal a Natalka nawet nie tesknila:) Zyje i mam sie niezle.Musze wystopowac i zadbac o siebie no i przestac dzwigac.Dostalam recepte tez na jakies lekki uspokajajace na krotko.Jak sie ogarne ilde do lekarki od kregoslupa podobno jakas dobra i wybiore serie zabiegow.Koniec zartow:(
×