Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barylkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barylkaaa

  1. Natalka bawi sie z dziadkiem pilka.Dalam jej dzis ta kinder cisatko delice o ktorym Meaa pisala.I tak jak Naduni bardzo jej smakowalo.
  2. Witam Dziekuje za mile slowa. U nas slonko ale zimno wiec nie planuje spaceru. Mamusiu powodzenia w rozkrecaniu biznesiku. Asika o rany! ale Ty jestes uzdolniona.Piekne te prace. Meaa super te jeansy ale ona w nich dorosla. Babeczko nic nie smecisz.Przez te prawie 2 lata juz chyba wszystkie tematy byly na forum.Ja tez wierze ze Wam sie uda z tym domkiem.A maz budowlaniec to polowa sukcesu.Juz niedlugo bedziemy sobie doradzaly kolory scian:)
  3. Lece do wyrka.Do juterka i milej niedzieli zycze papa
  4. zawsze sobie mozna kupic ten ostatni:) http://www.stylistka.pl/dobieramy-kostium-kapielowy-do-sylwetki/
  5. Amorku a ja sobie tak mysle ze na mnie by chyba podzialao zeby mnie ktos wysmial.Doslownie wysmial jaki mam ochydny brzuchol jak gumka wiszacy to moze bym sobie to do serca wziela.A tak to siedze zakampiona w domu i nie musze go zbytnio wstawiac.O wiem! gdybym miala planowana wycieszka w cieple kraje ze znajomymi to by mnie chyba zmobilizowalo! No jak sie z takim ochydnym brzuchem rozebrac>Cycki to sobie mozna nadrobic dobrym kostiumem kapielowym a brzuch co? Z parawanem chodzic po plazy?
  6. Amorku dla mnie on tez jest a-fe ale po kanapkach z boczkiem byl moim zagranicznym mezem:).Az boje sie kim dzis bedzie:)
  7. no ja tez mam cwiecznia .......ale w planach:) od 2 lat hehe
  8. Ja tam zjadlam chipsy paprykowe,ketchupowe zapiajac colca,ciastka hity orzechowe,2 paczki potem troche salatki z zielonych ogorkow w occie bo mi za slodko bylo a potem to zapilam capuccino orzechowa:) i jeszcze bym skubnela od Amorka tych frytek sobie:)
  9. Amorku:) chyba po tym jedzeniu beda nam sie dzis Goloty snic:)
  10. Amorku o smaka robisz:) do tego wszystkiego jeszcze bym sobie frytek zjadla i colka popila.
  11. A u nas dzis wialo i siedzialysmy w domu. Holly mam nadzieje ze wrocisz do nas z naprawionymi pleckami.
  12. Mamatomka no bardzo ciekawe spedzam czas:) Siedze objedzona glupotami i nie wiem co ze soba zrobic:)
  13. A ja zapomnialam sie pochwalic ze Natalka przespala nocke! O 6-00 dopiero pila mleczko a wczoraj o 5-00. Izu sliczne zdjecia.Ile Ty masz lat? Wygladasz na 16! Piekne ma oczka Twoj maly jejku takie niebiesciutkie.A jak dzielnie trzyma ta malenka dzidzie.Sliczna z Was rodzinka. Mamatomka ale Tomcio juz duzy.Jak fajnie baraszkujecie razem.A w tych mokrych wloskach wyglada szalowo:) Mamusiu a gdzie tam.Do zdjecia sie ubralam:) Tak to chodze koza w dresie.No co TY? :)
  14. Babeczko jesli chcesz ja tez cos moge skrobnac na temat kredytow.Ja nie bralam jeszcze nigdy kredytu ale mam kilku znajomych budujacych na kredyt.Pewnie juz jestes dokladnie doinformowana ale moze cos Ci sie przyda. Najpier jednak znowu doradze Ci kontakt z kims kto budje na kredyt.Najlepiej wywiedziec sie w okolicy kto budowal z kredytem i umowic sie na kawke i porozmawiac sobie o ich doswiadczeniach.I zanim kupicie projekt to najlepiej jednak przejsc sie po kilku bankach zeby ocenic swoja zdolnosc kredytowa a wtedy do sumy jaka Wam zaproponuje bank dobrac projekt.Budujac dom na kredyt 100% bank nie przyzna pienedzy tylko na czesc budowy.Oni musza miec pewnosc ze dom na ktory oni wyloza dla Was pieniadze bedzie za ta sume skonczony bo to bank bedzie wlascicielem domu dopuki on nie bedzie splacony.Na budowe domu bank tez daje termin w jakim trzeba sie wywiazac.Przykladowa suma np. 400 tys zl. (okolo tyle dzis potrzeba na domek 120m kw.) bedzie przez bank wyplacana tanszami az do skonczenia calej budowy.Ale to juz pewnie wiecie. Znam kilka osob budujacych na kredyt.Ale obrali rozne opcje: 1 Opcja.To rozpoczecie budowy z wlasnych srodkow czyli uzbrojenie dzialki,pozalatwianie papierologi i wyciagniecie budynku do stanu surowego otwatego.Na tym etapie idzie sie do banku po pozyczke na wykonczenie budowy w zastaw dzialki i tego domu w stanie surowym.Taka opcja jest najbardziej kozystna dla budujacych bo oprocentowanie jest dogodniejsze niz przy budowie na 100%. 2 Opcja To budowa malymi etapami.To pobieranie z banku mniejszych i krotkoterminowych pozyczej na budowe kolejnych etapow.Obierasz sobie jakis etap jak lawy fundamentowe,puszka domy,dach,okna i tak kolejno podbieras kredyt i spalacasz w miedzy czasie jak wpadna jakies dodatkowe srodki finansowe to doladasz sobie do budowy i popychasz ja dalej.Ta opcja rozciaga sie bardziej w czasie ale nie wiaze Cie na dlugie lata z bankiemi w razie zmieczenia mozna robic sobie przerwy w budowie. 3 Opcja To budowa na 100%.To najdrozsza i najtrudniejsza z opcji ktora wiaze na wiele lat.Trzeba dobrze wybrac projekt i oszacowac jego koszty zeby go pokryla suma kredytu zaciagnieta w banku.Bank jak juz pisalam wczesniej najczesciej wyplaca gotowke w tanszach i ma sie okreslony termin z wyrobieniem sie z robotami.Roboty sa nadzorowane czy budowa idzie dokladnie z planem i projektem.Znam przypadek kiedy ktos zmienil sobie przy budowie strop terriva na ferta lub odwrotnie i kolejny etap nie byl zatwierdzony i zostaly wstrzymane kolejne tansze na budowe.Cala budowa musi byc prowadzona zgodnie z projektem nie mozna sobie np. zmienic materialow z jakich cos zrobimy jak np. zmienic strop,material na sciany,pokrycie dachu.Wszystko sie musi zgadzac bo bank musi miec pewnosc ze wybudowany dom przedstawia dla niego taka wartosc na jaka ona przeznaczyl swoje pieniadze.Dlatego kupujac projekt trzeba byc pewnym wszystkiego. p.s. Pozwolilam sobie zerknac na kosztorys tego projektu z linku i pierwsze co mi wpadlo w oko to kosztorys jest z 2006 roku czyli jest nieaktualny! Suma jaka podaja w kosztorysie nijak sie ma do dzisiejszych cen.I np. domek jest budowany z Ytonga i tam jest podana cena obowiazujaca kilka lat temu.Wystarczy wejsc na cennik jakies firmy w necie i juz widac roznice w cenie. Nie chce sie wymadrzac ale chcialam napisac co wiem na ten temat.Babeczko pewnie Wy juz to wszystko wiecie:) ale tez chcialam byc pomocna. Trzymam za Was kciuki za podjecie dobrych decyzji bo wiem jak bardzo Wam zalezy na tym domku. P.S. A ja mysle ze Jaszczurka swoj majatek podzieli jednak sprawiedliwie:) A jesli napisze testament to i tak Dzordz moze isc do sadu bo bedzie mu sie nalezal zachowek.Poczytaj na ten temat kochana:)
  15. Witaski I ja dodalam troche fotek Natalki i siebie:) I zaraz zobacze Wasze. Kessi trzymam kciuki tak mocno jak sie da! Ale sie najadlam smutow chipsow,paczki,ciastka i co do tego?:) Cola i cappucino.Umieram tak mi zle teraz.... buuuu.Jedyne co normalne zjadlam dzis to golabki na obiad. Nie gadalam dzis przez caly dzien wiec troche popisze:)
  16. Przynioslam sobie sok i jeszcze chwile pograsuje i lece spac. Babeczko Pia ma racje z tym kredytem.Lepiej byc pewnym na czym stoicie.A sprawdzaliscie juz swoja zdolnosc kredytowa i wyceniony macie projekt? Chociaz z ta wycena roznie bywa ale najczesciej ciezko sie zmiescic w tej sumie jaka zaklada projekt.
  17. Amorku wykasowalam juz te drzwi bo nie chce tak na forum zostawiac swoich zdjec. Babeczko dobrze jest sie przejsc i zrobic rozeznanie w kilku bankach.Bo mozecie miec rozne ofery z roznych bankow i wezmiecie sobie ta najbardziej kozystana dla Was.
  18. Jak nie umiem wklejac linkow to dzis mi sie az za dobrze wkleil.Ale juz wykasowwalam reszte zdjec:)
  19. Babeczko dzis akurat bylo o kredytach w radiu.Ze te w obcej walucie teraz ciezej dostac. Amorku drzwi zamawialam tam gdzie okna.One sa z podobnego materialu.
  20. Asik ktos juz pisal ze tylko do 12 zabkow tak dzieci reaguja.
  21. Ja juz mam tez te drzwi metalowe od piwnicy i od wyjcia tylnego garazu.Je akurat wzielam obustronnie w zlotym debie bo to brudne pomieszczenia.A drzwi wejsciowe sama projektowalam juz na miejscu w firmie i zamawialam bo mi jakos zadne nie pasowaly z tych gotowych.
  22. Brat mialo byc:) no dzis to masakra z moim pisaniem
  23. Amorku ale z zew. mamy takie same:) Mi znowu nie bardzo pasowaly w kolorku do srodka do tych wnetrz jakie sobie wymyslilam.Brak blizniaczo tez sobie wstawil tak jak ja.
  24. Amorku a z oknami to juz sie jedna noga mieszka:)
×