Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barylkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barylkaaa

  1. Amorku to teraz Twoja kolej:) mowilas ze chcesz dwoje miec!!! Meaa Ciebie tez wzywam bo to TY chcialas. Ja bylam ta co sie wzbraniala do konca:) WIecie co? Boje sie porodu.Mama mowi zebym zalatwiala cesarke jak sie da.Po ostatnim to cala rodzina ma lek.
  2. Myszko haha e nie:) gdybym miala neta i siebie to bym juz dawno cos popisalo.Musimy zamowic ruter bo tak ani neostrada nie pojdzie bo kabli niet,ani orange bo za lasem jestesmy.Ja mowie ze na Wsi mieszkam:) ale to kawaleczek od domu rodzicow.
  3. Meaa tez bym poczekala przez weekend niech calkiem wyzdrowieje.Bo jak juz odwroci to bedzie musiala brac antybiotyk. Moja Natalka tez byla ostatanio chora.Antybiotyki brala.Ja razem z nia bylam chora ale nic nie bralam tylko tak sie meczylam.
  4. A i pozbylam sie wczesniej ciazowych ubran i teraz zdana jestem na mame to co mi pokupi.Kupila juz mi ogrodniczki takie jak mialam w tamtej ciazy,getry,kilka tunik i podkoszulki rozmiar XL :) Musze jeszcze kupic kurtke na zime.No wlasnie zima jest ciazo w ciazy bo trzeba miec tyle cieplych ubran i wyglada sie jak BARYLA:) Bylam w szpitalu kilka dni.Zaczelam plamic tak jak z Natalka.Dostalam duphaston i nospe.Teraz mam magnezin i nospe.Jak widzialam dziecko na usg i potem lezalam w szpitalu to tak mi bylo smutno:( modlilam sie zby wszystko bylo OK. Lezala ze mna dziewczyna 36 lat od 10 lat starajaca sie o dziecko.Zalamana,uplakana bo nic im nie wychodzi.Po Polsce szukaja lekazy,srodkow,metod jak zajsc.WYdaja krocie na to wszystko.Psychika jest w strasznym stanie.Mowie Wam chyba jeszcze bede ja dlugo pamietac.Ale tan swiat jest:(Ona tak bardzo chce miec dziecko.
  5. Nie doczytalam za duzo wstecz wiec nie wiem dokladnie co u Was.Musze powoli ponadrabiac.ALe ja teraz tylko przelotem na necie. A co u mnie:) No tak jestem w ciazy.Nie planowalam tego.To bylo duze zaskoczenie.Przestalam pisac na forum jak bylam na samym poczatku bo nie moglam sie oswoic z ta mysla i nie chcialam pisac glupot.W domu do 3 miesiaca nic nie mowilam.Zreszta w tej chwili malo kto wie:) Bardzo zle sie czulam na samym poczatku,nudnosci,wymioty i co tylko. Dzis juz czuje sie inaczej i czekam na malenstwo.Termin mam na luty.Jestem w 4 m-cu.Maz sie cieszyl od razu i chyba glupio sie czul jak jak cyrkowalam.Bo tu przeprowadzka,chcielismy sie juz zorganizowac z praca i zyciem a tu taka niespodzianka.Nie mam nic dla dziecka po Natalce bo pozbywalam sie najdrobniejszych rzeczy.WIec juz powoli w glowie sobie ukladam co bede kupowac. W domku mieszka sie fajnie.Nie jest do konca tak jak planowalam.ALe musielismy pod koniec juz ciac koszty.Niektore zdjecia sa stare i przybyla jakas firanka itp. Powiem Wam ze finansowo to wszystko nas przeroslo ale ciesze sie ze domek skonczony mimo ze na koncie teraz bida :) Teraz jeszcze zalatwiamy ostatnie papierologie i oplaty zwiazane z oddaniem budynku i nareszcie koniec. Dzordz ma juz prace.A ja narazie jestem na wychowawczym na Natalne i pewnie przejde na kolejny. No wlasnie czy ktoras wie jak to jest potem?
  6. Witajcie Poczytalam tylko od konca kilka postow.Zdrowka dla naszych dzieciaczkow. U nas sa rozne opinie o przedszkolach.Bo bywa ze matki maja pretensje ze panie robia za duze przeciagi,albo nocnikowanie jest za dlugo przy otwartych oknach,albo dzieci sa w zla pogode za dlugo na placu zabaw. itp. a panie sa zadowolone ze maja mniej dzieci w grupach i wiadomo lzej w pracy.Moze jest cos w tym prawdy.Mojego brata corka chodzila do takiego przedszkola o takiej opini i strasznie chorowala a po zmianie przedszkola po wczesniejszych wywiadach ktore najlepsze przestala chorowac i swietnie sie czula.Kolezana tez zmieniala przedszkole bo dzieci na obiad bigos itp. dostawaly. Teraz juz duzop nowych prywatnych przedszkoli ze zlymi opiniami,kateringiem z zewnatrz.Albo kadra watpliwa.
  7. Witajcie kochane Posiedzialam zeby powklejac obiecane zdjecia z domku ale tyle mi zeszlo bo musialam obcinac ze nie doczytalam i nie moge juz popisac. Jutro sie odezwe. A jesli chodzi o zdjecia nie spodziewajacie sie cudow:) Pozdrawiam
  8. witajcie Zyje i jestesm z Wami czaly czas.Nie mam tylko netu w nowym domu jeszcze.Tu do rodzicow czasami wpadam na chwile posprawdzac poczte. Mam tyle do napisania:) Tyle sie dzieje:) Tyle nowosci:) ALe musze na spokojnie usiac i nadrobic co u Was. Ja zaliczylam szpital nawet ostatanio.Dzordz przez to odwolal swoj udzial w trasie z zespolem przez to.A tak to ma juz prace w PL.Kupilismy nowe autko z kierownica po dobrej stronie:) W domku mieszka sie super.I jeszcze cos:) ale napisze na spokojnie bo duzo do opowiadania. Narazie macham i melduje sie ze caly czas jestem z Wami i nadrobie wszystko za kilka dni. Sledze Was na fb jak czasem wejde.Widze ze dzieciaczki pieknie sie adoptuja w przedszkolach.
  9. Ja macham.Jestem i czytam caly czas. Mam duzo do pisania ale ciezko mi sie zebrac. Pozdrawiam
  10. Milego weekendu!!! Nie mam czasu pisac wiec tylko macham:)
  11. Gumiago ale Anulka juz duza dziewczynka! A pamietam jak pisalas ze ona taki niejadek:) sliczne ma te wloski i niebieskie oczka.Jak ja Wam zazdroszcze tych spacerkow nad morzem.
  12. AMorku ale mi narobilas smaka mniam mniam:) A moja Natalka zasnela dzis o 15-00 i spala do 18-00 no i potem wojowanie.Wlasnie spi. Pia co tak CIe malo?
  13. Meaa tata pewnie chcial dobrze:) Moj tez taki ze wszystko po swojemu robi a ja jestem potem zla.O chyba Dzordz wrocil bo pisk na dole.WIec musze leciec. Milego dnia
  14. a co ja jeszcze mialam:) O Meaa witaski.Szkoda ze takie zmany i u Was w pracy.ALe moze nie bedzie az tak zle. Natalka wlasnie wrocila z dziadkiem z parku a teraz bawi sie bankami kolo domu i jeden pisk.Ale to dziecku niewiele do szczescia potrzeba. A Dzordz od rana jezdzi w sprawie dzialki ktora rozdzielal z rodzenstwem swoim ale juz ostatni etap teraz i tylko u notariusza rozpisac kto z nich ktora wezmie.
  15. Mamuisu u nas na zadupiu tez tak z praca.Tylko swoich po znajomosciach wciskaja jak sa wolne etaty w panstwowkach.Jak u prywatnych to (po znajomosciach) sobie buira z urzedy pracy na to stazowe za 500zl.A prywatne firmy (po znajomosciach) wyciskaja kaske z unijnych dotacji.Aha i co kadencja znamy:) jak wygra nowy to swoimi obstawia.Na takich zadupiach jak nasze to typowe szambo i reka reke myje.
  16. Dziewczyny a co z pomyslem aukcji dla dzieciaczkow?
  17. A dzis ja sie witam pierwsza:) Moze kawki? Red bula? :))))))))
  18. Na budowie walczymy ale jest jeszcze troche roboty bo wlasnie duzo sie czasu traci przy takich drobnostkach teraz.Ale w sumie jedna noga mieszkam:)
  19. A wczoraj bylismy w pilkach i podobna scena.Weszlismy i po 5 minutach musielismy sie zawijac do domu.Akurat tam byly jakis urodziny wyprawiane i jeden facet latal za pirata przebrany i Natalka bala sie go.
  20. witaski:) Kimizi co za wiesci!!!!!!!!!! kochana gratulacje!!!!!!! ale super Kessi ja mialam tez kiedys problem z paluszkiem Natalki taki sam wlasnie i dokladalam rivanol.Rivanol jest najlepszy do tego! moczylam maly gazik i okrecalam paluszek i zakladalam skarpetke.Czasami na przemian tormentiolem smarowalam. GumiAGo a lipa z tym Pacanowem.Tyle szykowania i umawiania sie z kolezanka zeby zaraz wracac.Dojechalismy tam i w sumie zanim doszlismy od parkingu i chwile Natalka byla zainteresowana wszystkim wkolo to trzeba bylo wracac.Natalka przestraszyla sie gosci poprzebieranych za klauny na szczudlach.Rozdawali lizaki i jeden cos powiedzial do Natalki w stylu CZY BEDZIESZ GRZECZNA? a ona w ryk straszny.DO tego tam pod secena wtedy bylo naglosnienie takie ze uszy ibrywalo.WIec musielismy wracac.Tyle ze nam sie udalo przejechac do parkingu taka kolejka na niby i tyle z trakcji.Moja kolezanka jeszcze zostala i zadowolona bardzo.
  21. Witam U nas tesz palma straszna.Duchota ze ciezko wytrzymac do wieczora. ALe pusto nooooooo pada nasze forum czy co? Mamusiu o to malo optymistyczne wiesci.Teraz kryzys to i obroty w sklepach spadaja wiec moze szukaja oszczednosci.No i chyba sklepy internetowe robia swoja robote.Pojechalismy z Dzordzem po sprzet zeby kupic a wrocilismy z niczym i zamowilismy przez neta.W sklepie mieli tylko jedna rzecz.WIec nam gostek podpowiedzial zebysmy w necie zrobili zamowienie.Dziwne to ze nie mozna w sklepie zeby przez sklep przeszlo. Mam nadzieje ze wyjdzie Ci z praca od wrzesnia. Ja tez mam cykora jak to wszystko bedzie:( AMorku mam nadzieje ze do 2 tygodniu sie wprowadzimy. Ide do fryzjera w czwartek.I chyba zrobie sobie grzywke.Nie lubie grzywek ale mam z przodu wloski zniszczone i wytargane przez Natalke.A dla mnie najgorsze to miec podniszczone wlosy.Wole miec zapalke na glowie niz zniszczone palki na glowie:)
  22. Witaski AMorku piekne wakacje! Ty jaka LASKA.Piekne zdjecia na fb Kessi super ze sie wszystko udalo.Pieknie wygladacie a malutki przesliczny. Pia tez mysle ze to od tego goraca. A u nas jakos leci.Wczoraj na budowie naprawiana byla usterka w kanalizacji.ALe szkoda pisac co sie dzialo:) Jezdzimy po sklepach i kupujemy co trzeba a tu konca nie widac:) Teraz Natalka pojechala z tata na plac zabaw a ja na kompie nadrabiam. Pustawo tu u nas.Ja siebie usprawiedliwiam tym ze zalatana jestem a WY? Meldowac sie tu zaraz.
  23. amorku :)))))))))))) zawalilas cala strone:) zaszalalas dzis z pisaniem hehe
  24. A ja dopiero dzis zamowilam Natalce mebelki.Tyle wszystkiego na raz na glowie ze ciezko sie ze wszystkim polapac. Kompletuje lapmy do domu i narazie zwalczylam jedno pietro.Na poddasze nie mam jeszcze ani jednej:) Te wydatki sa straszne:( teraz pod koniec gdzies sie tak rozchodza te pieniadze na byle bzdety a to listwy jakies,gniazdka i pelno innych drobiazgow ktore w takich ilosciach sa strasznie drogie:( WIelu rzeczy sobie nie kupie narazie buuuu
  25. W niedziele mamy plany ja zabrac do Pacanowa bo tam jest organizowany Dzien Dziecka.Jak tylko bedzie pogoda to jedziemy. Mamusiu trzymam kciuki za prace na wrzesien. Asik ale fajowo ze budowa juz ryszyla.Jak fajnie bedzie ogladac jak domek rosnie. PIa ale fajowo z tym wyjazdem nad morze. Ewcia ale szybo ten czas leci.Juz w piatek bedziesz miala swoja dzidzie przy sobie. Samadamo jak sie czujesz z tym implentem? masz jakies dolegliwosci? Czy to straszny zabieg?
×