barylkaaa

Bylam w albumie. Amorku jakie super mial Kubus urodziny.Jak pieknie wszystko przygotowaliscie.I ten tort cudny Wam wyszedl jak prawdziwym cukiernikom.Prezety swietne.Najbardziej podoba mi sie ten rowerek.Wiesz moze gdzie byl kupowany? Bo bardzo bym chciala taki dla mojej Natalki. WrednaKasko sliczne fotki.Jakie ma piekne krecone wloski i duze oczka Twoje dziecie.Zdziecie z mysia zabko swietne.I bardzo mi sie podoba ubranko elfa wlasnie je kiedys ogladalam na stronach georga i sie nim zachwycalam.

No i u mnie tez masakra ze zmana pieluch.A dzis po kapieli uciekala mi mokra na golasa po calym lozku. Lata mi reklama Mc ale byl cos wszalala z tego ekranu. Mialam pytac; jakiej wody teraz uzywacie do przygotowania mleka?Ja nadal kupuje ZYWIEC.

A co do dzieci.Ja nie planuje.Nie mam na tyle sil zeby przejsc ciaze i porod jeszcze raz.Do tego w sumie juz wiekowa jestem zeby planowac w przyszlosci. Izu moja mala tez strasznie dokazuje.Dzis juz tak szalala ze przechodzila sama siebie.Jak cos chce to wymusza krzykiem,placzem albo co najgorsze piskiem.Piszczy na caly dom az uszy odpadaja. Dzis jadka 2 dania.W sumie nie planowalam ale tak wyszlo.W poludnie zjadla zupke domowa i okolo 17-00 nie mialam pomyslu co jej dac wiec zjadla maly sloiczek krolika taki ten gladki.Kupilam na szybko.

Pia ale mi narobilas smaka na ta whisky bo chetnie bym sobie dolala do mojej colki. Nadrabialam sobie tych kilka stron ale zapomnialam co to ja jeszcze mialam. Amorku wiem jak bardzo chcecie jechac na swieta do Polski i mam nadzieje ze polecicie i zadna grypa Wam nie bedzie straszna. Kessi fajnie ze dziecwzynki juz zdrowsze.

Dopiero teraz mam czas pograsowac sobie na kompie ze szklaneczka coca-coli. Meaa gratulacje dla chodzacej Naduni.Psikawka Twojego meza mnie rozbroila. Babeczko Twoja szagierka to przegigantka.Skubana no. Kubuniowa mam nadzije ze szybko do nas wrocisz. Kimizi nie dziwie sie ze chodzisz taka nabuzowana.Ale juz kilka kroczkow do przeprowadzki.Dasz rade.A rece tez mam takie jak Ty czyli suchotniki.Chodze teraz na budowe i sprzatam po wyjsciu majstrow.Jedno pobojowisko i wszystko w pyle.

AAAAAAAAAAAAAAAAAA zjadlo mi posta a tyle sie upislam AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA qwa

Witam Ostatnio brakuje mi czasu na wszystko. Zaraz cos popisze.

A ja dzis sie tylko przywitam.Nadrobilam ale jestem dzis padnieta zeby posiedziec.Do juterka.

A wczoraj byl debiut z jajka.Bo ja w sumie nawet tych zlotek nie dawalam bo zazwyczaj gotowce jej daje.No i podsmazylam na maselku i doslownie dziubnela mniej niz polowe a potem wypychala jezorkiem.A od 2 nocy budzi mi sie 2 razy na flasie.Nie dopije w dzien i w nocy budzi sie na flasie.A jak jej dalam herbatke to wielki placz ze ja oszukalam.I dzis byl tez debiut mojej mamy bo jak ja pojechalam na te zakupy to mi troche zeszlo i mama dzwoni co ma robic bo mala spiaca i glodna wiec kazalam dac jej sloiczek.I dobrze im poszlo.Bo od zawsze tylko ja ja karmie.A moja mama przejeta na stojaco ja karmila hehhe A na tych zakupach to w swojej sprawie nie zaszalalam.W sumie w swojej bo pojechalam szukac kilku plytek bo mi zrypali na budowie na koniec.Potem tylko na chwile do tesco bo zapasy sloiczkowe i butelki dla Natalki a potem do domu.A tak mnie serce bolalo ze musialam juz zmykac bo dzis widzialam przeceny juz w sklepach.Kurde i dupa.

DUPA znaczy sie.

Dupencja ja nie widze Cieplej ja widze DUPE seses

Kimizi ja to Cie bardzo podziwiam.Dla mnie jestes wielka.Masz na glowie budowe,prace i male dziecko.Kiedy Ty masz czas dla siebie?Ja mam na glowie tylko dziecko i czasami dyryguje co i jakie ma byc na budowie i jestem wykonczona i nie mam czasu dla siebie.Jedynie po godzinach jak juz sie odrobie.

Wredna Kasko z co Ty tak siedzisz cichaczem i malo sie udzielasz? A ja bylam dzis w innym miescie na zakupach i przy kasach stala mloda matka a dzieckiem na wozku chyba w wieku naszych dzieci.Kurde jak to dziecko kaszlalo okropnie.Matka wyrozbierana a to dziecko w tym centrum ubrane w kombinezonie i czapce i cale czerwone.Tylko pod szyjka rozsuniete.Nie wiem jak wyszla na zewnatrz bo to takie spocone malenstwo z tym kaszlem jeszcze.A zreszta czesto widze takie malenstwa na tych zakupach dra sie strasznie bo ta muzyka,swiatlo,tlumy mecza takie dzieci ale matki nie maja litosci.I Meaa masz raje bo teraz te wirusy i glupota zabierac dzieci w takie miejsca.

Meaa jaki sliczny ten dywanik i nie dziwie sie ze Nadia taka zadowolona.Ja tez swojej kupilam taki kolorowy z domkami,ulicami i tez sie tak cieszyla. Miska ja tez Cie zawsze widze a zwlaszcza z rana z kawa.

Asik jaka fajna z Ciebie babeczka.A synek cudowny i te piekne duze oczka. Pia moja mama tez nas rodzila pozniej.Mnie jak miala 35 a brata 38 lat.I wszystko gitez.Ja jestem pewna ze jak Pascal podrosnie bedzie z Ciebie bardzo dumny.

Witaski Myszko i Babeczko zycze zdrowka dla dziciaczkow.Babeczko i Tobie zeby szybko przeszlo. Amorku 100 lat dla Kubusia Gdyby byla nasza lista hop-bec juz bym go wpisala hehehe

Witaski Co Was tak wymiotlo? Chyba ta piekna pogoda?

Meaa jaksie obie slicznie bawia.Jakie to slodkie i tak patrzac na te zdjecia to dopiero teraz widze jak ten czas leci i jak szybko rosna dzieci.

Witaski Holly no to dla Ciebie piatek 13 okazal sie pechowy.A najgorsze to chyba te punkty. Amorku z gerbera sa takie twarozki z owocami ja swojej podaje. Ide oblukac Nadie z kumpelka.

qwa zjadlo mi posta

Jejku juz 23-00 lece spac bo wczoraj w nocy nie za bardzo pospalam. Do juterka mamuski Tesknie za Dzordzem......

Holly bidulko z tymi pleckami.Mialam Ci pisac ze kalafior dziala na uklad trawienny.Jak mala zje zupke z kalafiorem to wali baki jak armatka i potem kupka jak zloto.Dzis walila kupe na stojaco w lozeczku ale sie z niej smialam. Z nosnikem klapa tzn. nie sadzam jej.Jak przejdzie kolo nocnika to mowi kwa-kwa bo tam jest kaczka naklejona tyle jej stycznosci z nim.Dzis miala pilota w raczce a moja mama do niej HALO GDZIE NATALCIA a ona przyklada do ucha i mowi JEESSSS sepleniac.Pochwale sie ze moze nie jest za szybka w porownaniu do Waszych dzieci w rozwoju motorycznym bo narazie sie puszcza a Wasze juz chodza ale za to ma lekka mowe.Bardzo duzo mowi w ciagu dnia i powtarza wyrazy i wiele rzeczy i czynnosci juz potrafi nazwac.A o jej muzykalnosci nie wspomne ale to ma po tacie ile sie wytanczy i wyspiewa w ciagu dnia moja mala myszka.

Meaa bo w poradniku wyczytalam ze po 10 miesiacu powinna jesc 5 posilkow czyli -3 razy 220 ml mleczny posilek z produktami zbozowymi np. mleko nastepne,kaszki bezglutenowe i glutenowe oraz -2 posilki obiadkowe zupka jarzynowa z kasza glutenowa,jarzynka z gotowanym miesem lub ryba z dodatkiem ziemniaka lub ryzu 15-20g codziennie i 1-2 razy w tygodniu z dodatkiem -przecier owocowy lub owoce lub kompot albo sok przecierowy nie wiecej niz 150g -dodatki - zoltko do zupy jarzynowej lub jarzynki z gotowanym miesem,niewielkie ilosci pieczywa,biszkopty,sucharki A od 11-12 miesiaca cale jajko 3d0 4 razy w tygodniu -twarozek,kefir,jogurt kilka razy w tygodniu.

A ja sie pochwale ze mala juz puszcza sie w lozeczku i cwiczy zmysl rownowagi wiec dobra droga do samodzielnego chodzenia. Jestem tez zla bo juz 2 raz ostatnio upralam pranie dla malej i w pracce zostalo z poprzedniego prania cos ciemnego.Raz to byla koszulka a innym razem skarpetka.Co za pech.Wiekszosc ubranek wyglada okropnie bo jest ciemna.

Mialam o cos zapytac. Czy Wy wszystkie dajecie juz 2 dania? Bo ja nadal mleko,deserek i sloiczek obiadku albo zupki.Nie wiem jak sie do tego zabrac.Narazie daje jej tez jesc chlebek i zjada taki srodek kromeczki ale z mojej reki po kawalku bo sie boje jej dac zeby sama jadla.A jak jej daje biszkopty albo chrupki to zaladuje calego do buzi i ucieka skubana.