Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dagusia82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dagusia82

  1. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja też kopiłam podobną do tej tetrowej i tez samoróbkę. Mam nadzieję że będzie ok. Z mojego dzidziolka rośnie mamin cycuś więc pewnie się przyda. Znów gwiazda śpi. My na spacer nie idziemy bo ja coś katar mam i wole sie nie zaprawić a leje non stop.Ciekawe jak będzie w nocy jak tak pośpi w dzień . Jutro mam gości i muszę trochę dom ogarnąć ale mi się nie chce. Dobrze że nie dużo roboty bo w sobotę generalnie sprzątałam. Jeszcze ciasto jakieś zrobię ale to wieczorem bo teraz muszę lenia z d... wygonić:P
  2. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    iwonka moja z 5 lutego tydzień temu ważyła 7200. zamówiłam właśnie chustę bo ręce odpadają. My razem z mała drzemiemy co chwilę- pogoda koszmar.
  3. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej mamuśki, no widzę że imprezowy weekend naprawdę. Super że wszystkim wam się imprezy/ wesela udały- choć niektóre widzę cierpią hihi U nas od 2 nocy super, choć boję się że jak pochwalę to będzie znów masakra. Czy u was zaczęło się już łapanie za włosy?? - mam wrzenie że co i nie wyjdzie( w sensie włosy ) to mi mój dzidziol wyrwie.Wkłada mi też palce do buzi, nosa, wczoraj też do oka, ogólnie ciągle chce mnie dotykać po twarzy, czasem na policzku mi glonojada zrobi i ja się głupia cieszę że buziaczki ćwiczy:) rosołku- oby pchełki się szybko wyniosły igmik -oby szybko zleciało i żebyście się już witali czule:) U nas też jakieś cyrki przy jedzeniu ostatnio, jeje i odwraca głowę i znów ciumknie i odwraca głowę. Wczoraj w galerii byliśmy i Martynka z rączek mamusi oglądaa świat- bardzo jej się podobało. oj woła mnie gwiazda -uciekam
  4. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam was moje kochane. Oj naprodukowałyście się wczoraj, ale widzę miło wam wieczór upłynął. a to ja pierwszy raz w życiu coś takiego przeżyłam. Trzy godziny ryku.na rączki i na raczki non stop. nie mogła usnąć już nie wiedziałam co robić bo co usnęła i ja odkładałam to płacz a potem juz nawet na rękach płakała. Dziś rano nie to samo dziecko, byłą z nami w tesco i cały czas głośno się śmiałą, teraz też się na macie bawi. Nie mam pojęcia co to było. Przepraszam że nie odniosę się do waszych postów ale wpadłam tylko na chwilkę.
  5. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    zapomniałąm zapytać- czy waszym dzieciaczkom pocą się główki podczas jedzenia??- mojej odkąd jest tak duszno to bardzo
  6. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    malinova- super że frejka już nie potrzebna hipku-Gabryś słodziacha jak nie wiem, fajna stronka:) szklana- chyba nie pisałam jeszcze że super masz fryz, no i Franka -balonik- ekstra:)
  7. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hehe ładny wyścig tu miał miejsce. Maja- dawaj zdjęcie szczura a najlepiej Nuli jak go memła:) piksip, nie śpi ci Emilka po kleiku??- mi też Maryna nie śpi, tzn 2,3 godziny i już się budzi a ja nie chce jej dawać cyca( ona wyraźnie się tego domaga) bo wiem że nie jest głodna. Dziewczyny ile dajecie tego kleiku??? ja dziś zrobiłam ok 200 i zostało ok 20. Teraz śpi ale pewnie za 2 godziny się obudzi. Dziś była pół godziny wcześniej kąpiel bo coś marudziła. Dziś za waszą poradą dam w nocy wodę- zobaczymy co będzie. A jeszcze się nie pochwaliłam dzisiejszą nocą- pobudka o 00.30 i gadanie do 3 rety od 2.30 już krzyczała bo się nie chcieliśmy z nią bawić. usnęła po 3 przy cycu- rety ledwo dziś przeżyłam ten zień taka niewyspana- a gwiazda cały dzień prawie spałą. ciekawe co dzisiaj. pimboli- współczuję teściowej i rozumiem cię, ja to co majo mówi puszczam mimo uszu. szklana- mój pies też uwielbia się tarzać- szczególnie w czymś zdechłym- kiedyś u mojej babci się w zdechłym ptaku wytarzała i musiałam rękawice i myć dziada. A kupa to standard. Teraz mam wymówkę i nie ja j kąpie po takiej rozrywce. szklana- ma Franka w tej zielonej kupie takie czarne kropki?? moja ma i wydaje mi się że to od żelaza.
  8. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    co do nosidełka to nie wiem czy tego nie kupić?? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=655497886&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeniem+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ustawienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80%BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccount%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2Fi%3E
  9. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    kathey-super że wszystko dobrze,wyobrażam sobie kochana co przechodziłaś. duża buźka dla ciebie szklana- więc nasze kluseczki poza wagą i anemią mają jeszcze coś wspólnego-pobudki nocne z niewiadomego powodu. Ja to myślę że to jakiś okres że mamusia być musi blisko. Wczoraj próbowałam uśpić w łóżeczku i co usnęła to za 10 minut płacz, położyłam u nas w łóżku, przytuliłam i spała. Może poduszka mną pachnie???? hipku- ty to samo widzę, płacz a jak weźmiesz na ręce to pewnie przechodzi?? bo u nas jak tylko wezmę na ręce to przestaje płakać i usypia. robur- może cię zawiało czy coś. kurcze nie wiem. szklana z tą bezkonkurencyjną miłością to masz w 100% rację ,nic nie da się z tym porównać. Bardzo chciałam mieć dziecko, kochałam ją od pierwszych chwil w brzuszku i jak się urodziła byłam szczęśliwa ale to co czuję teraz mnie po prostu zaskoczyło. To tak silne uczucie że nie da się tego opisać .To cały mój sens życia i wiem że zrobię wszystko żeby była szczęśliwa. A co do płaczu i wzruszania się to u mnie tak samo:P Już w ciąży tak miałam, do tego stopnia że oglądałam jakiś film czy serial i ktoś np. się godził a ja w ryk:P Pytałyście o ulubione zabawki. U nas bezkonkurencyjne jest pudełko na chusteczki nivea:):):) i piłeczka z dzwoneczkiem w środku. Ale pudełko wymiata. Szaleństwo jest jak je widzi. Acha i jeszcze piesek z szeleszczącymi uszami którego sobie na twarz kładzie na spacerze i usypia:P Dziś mam nadzieję będzie pogoda, wczoraj do rogu doszłam na spacerze i deszcz zaczął kropić i tylko na tarasie byłyśmy.
  10. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    majaitosia-no to mamy dwa rumburaki:) Ja na moją mówię buba, biedrona( to jak była malutka a tak szeroko dziobka otwierała że mi się z taką biedroną z bajki skojarzyło i mówię na nią biedrona ulubiona),Tynuś i różne takie . Mata super- strasznie mi się podoba. robur- może spróbuj wyeliminować nabiał bo ją może naprawdę boleć po nim. Po truskawkach to raczej by zsypało chyba. Dziś starałam się karmić co 3 godziny i udało się. pobudka 1 o 00.30, potem jedzonko o 4, 7, 10, 13,16,19.15. zobaczymy jak w nocy. Dziś się nie mogłą sama przewrócić a strasznie się chciała obrócić i się denerwowała jak nie mogła.
  11. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam Was kochane:) U nas nie chcę zapeszać ale chyba szczepienie mi dziecko naprawiło:0 Dziś co prawda były 2 pobudki w nocy ale bez płaczu. Spała z nami całą noc i muszę się przyznać, że uwielbiam z nią spać. Co prawda zajmuje połowę łóżka i rozwala się jak szejk arabski ale i tak kocham to uczucie jak się budzę i ją widzę. Dziś mi się wogóle wydawało że ją karmię, otwieram oczy a ona ze smokiem śpi- hehe cały sen miałam o karmieniu:) szklana- nam pediatra powiedziała że na razie nie musimy robić badań ale ja tak za 2 tyg. zrobię. Miesiąc temu żelazo miała 46 , hemoglobinę 10,7 a czerwone krwinki 3,21. Mam nadzieję że się poprawiło. Ciekawe od czego brzuszek bolał. Oby dziś już było ok Jadę dziś kup[ic taką matę piankową- puzzle. Chyba mia o nią kiedyś pytała. Znakazłąm na allegro ale sklep jest w cze-wie, więc mogę odebrać osobiście. Mała właśnie konsumuje swoją bluzeczkę:P Kurcze może to egoistyczne ale pocieszyłyście mnie(większość z was) ze nie tylko u mnie z seksem niezazbytnio. Juz myślałam że się zrobiłam jakaś zimna ryba. Ale może z tym żelem bedzie ok piksip- gdzie jedziecie nad morze?? ja włąśnie nie mogę się zdecydować gdzie jechać. igmik- no to miłego planowania i załatwiania:) spadam bo cała bluzeczka już zjedzona i wykręcać ją można taka mokra:)
  12. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    My już po szczepieniu- strasznie dzielna była moja Buba kochana, w sumie nie płakała tylko za pierwszym zastrzykiem się rozzłościła(opieprzyła pielęgniarkę:P) a za drugim troszkę zapłakała ale ja przytuliłam i przestała. Moj tata trzymał jej nóżki bo ja już ledwo stałąm tak się denerwowałam. Martynka robi się kluseczka- w tydzień przybrała 330 i waży 7200- tyle co Franka:) Pani doktor powiedziłą że jest bardzo silna i żywa ale jeszcze blada. Ze słoiczkami mam się wstrzymać aż skończy 5 miesięcy. zAMIAST SPAĆ PO SZCZEPIENU TO ONA CHCIAŁA SIĘ BAWIĆ I ĆWICZYŁĄ PRZEWRACANIE SIĘ NA BRZUCH- WYTRWALE Z PÓŁ GODZINY PRÓBOWAŁA AŻ SIĘ UDAŁO!!!!! Nie było Żżadnej gorączki, ale położyłam ją u nas w łóżku żebym trzymała rękę na pulsie jakby się coś działoĘ . Teraz słodko śpi rumburaczek mój. Zapraszam na zlot wszystkie mamuśki:) Ze złych wydarzen- zepsuł nam się samochód i naprawa- bagatela 450 zł:(
  13. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    a no i zapraszam na zlot lutówek:) zrobimy najazd na Jasną Górę, w sumie u mnie w sierpniu jak otworzę okno to słychać te msze co się dla pielgrzymów pod Jasną Górą odprawiają, więc będziecie miały zaliczone jak coś:)
  14. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    szklana- u nas było 19 osób, miały być 22 ale szwagierka z synkiem była w szpitalu na rota wirusa. byli rodzice, rodzeństwo, dziadkowie i moja przyjaciółka- chrzestna Martynki z mężem. Na nas siostra mamy się obraziła ze ich nie prosiliśmy. Tylko że ja robiłam w domu i gdyby nie pomoc mojej mamy , która większość zrobiła to bym z palcem do d... nie trafiła. Kurcze ludzie nie rozumieją że to nie wesele. Msza trwałą niecałą godzinę- marrtynka na początku 20 minurt gapiłą się na witraże a potem usnęła:) iwonka- kurcze u mnie też skok, zęby w i wszystko naraz chyba bo od tygodnia jest ciągłe marudzenie a szczególnie przy zasypianiu i dziś standardowo 3 pobudki w nocy. boela ja mam też jeszcze sporo do zrzucenia, ale -5,6 kg całkiem mnie ucieszy:) ja mam na redsa ochotę i to od początku ciąży. Chyba to będzie pierwsze czego sprubuję jak przestanę karmic, ale ja chcę do roku więć chyba mi do tej pory język uleci. robur- jak synek? majaitosia- super że specyfik pomógł kathej- trzymamy kciuki, wszystko b edzie dobrze, musisz być dobrej myśli. o 14 idziemy do lekarza i na szczepienie. Już się boję.
  15. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    mia i wszystkie którym dzieci częściej się w nocy budzą na jedzenie- wyczytałam właśnie że w piątym miesiącu to normalne:) zwiększa się zapotrzebowanie energetyczne dziecka.
  16. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hipku- rozumiem cię w 100% wydaje mi si e że jestem męcząca dla bezdzietnego otoczenia:) i brakuje mi mamuś znajomych z lajfa. Gdyby nie to forum to bym chyba deprechę złapała. Już się cieszę na spotkanie z robur i mam nadzieję z mająitosią . a włąsie majaitosia- prawdopodobnie będę w wakacje w krakowie bo mojego brata dziewczyna chyba zostanie tam to będziemy mieli nocleg:) hehe a jak któraś się napielgrzymke wybiera to zapraszam do siebie:)
  17. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    suma sumarum- fajnie że chrzciny się udały robur- super że córcia coraz fajniejsza się robi
  18. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    mia, hipek- u nas też coś w nocy się porobiło, myślałam że po kleiku powinna być najedzona- ale nic bardziej mylnego-kleik (170+cyc) o 19.30 potem spała i straszny ryk przed 22 o jedzenie . potem wierciła się i popłakiwałą ok 00.30, wzięłam ją do łóżka i zjadłą sporo cyca i spałą do 4.30, potem znw cycuś do 6 potem zabawa gadanie( z tatusiem bo ja nie mogłąm oczu otworzyć, potem ciumknęła 2 razy i spałą do 8. Ja nie wiem czy wasze dzieci też tak mają że niby śpią ale płącza przez sen?? U mnie tak jest i jak podniosę i przytulę to uspokaja się i śpi:(. Mia też czuję się jak wyrodna matka. A już z usypianiem to jest jazda, ona się tak denerwuje że drze się ak najęta a jak na ręce wezmę to śmieszek i zagaduje- czykli nic nie boli. u mnie też z seksem krucho- strasznie mnie boli i jestem b. sucha. Kupiłam sobie żel nawilżający ale jeszcze nie spróbowałam. majaitosia- współczuję pupki- u nas pomógł bepanthen ale jak widzisz u każdego dzidziusia sprawdza się co innego ważko- fajnie masz że możesz już właściwie normalnie karmić córcię- mój alergik by się chyba przekręcił na tej diecie:) szklana- mam nadzieję że neta szybko włączą- ja nie miałam tydzien i chodziłam jak błędna u nas jutro szczepienie.ciekawe jak dzisiejszy dzień będzie wyglądał. A może to skok ma moja gwiazda bo jest w 19 tygodniu i to by się zgadza ale pytałam się pediatry o te skoki to się uśmiechnęła i powiedziała że to jakiś wymysł i pewnie w internecie o tym przeczytałam.
  19. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    basienia- dzięki:) już trochę lepiej bo pospała i teraz sama się bawi a ja trochę pracuję. Też posprzątałam a potem robię mężowi placka po węgiersku i ciasto z truskawkami:) majaitosia- ja sie jak najbardziej zgadzam zeby podać ci hasło:) a tak wogóle to ja od września co jakiś czas będe w krakowie więc możemy się spotkać- mój brat tam studiuje i już mam zamiar go odwiedzic od dawna, ale teraz kuje do sesji to mu nie chce przeszkadzać:)
  20. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej majaitosia- ale słodka twoja Nula:) moja dzis przechodzi siebie z marudzeniem. tylko komputer ciekawy bo reklamy migają:) o i znow ryk. Uciekam, cos mi dzis cierpliwosci brak:(
  21. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    a co tu tak pusto????
  22. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ale znów cisza na forum. Wysłałam zdjęcia Martynki. Ale wasze dzieciaczki słodkie:) Kurcze ale pogoda do d... nie wiem czy wyjść na spacer czy na taras, boję się że będzie lało a z drugiej strony nie lubie w domu cały dzień siedzieć. Kurcze Martynka zaczęła wczoraj 19 tydzień a nie przewraca się na brzuch i mostka też nie robi. Ja jak zwykle panikuję. A marudna nadal nie mam siły
  23. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Marteczka- współczuję kochana trzymaj się. Na szczęście masz wspaniałą trójeczkę, ale wierzę że dla kobiety taki zabieg to nie łatwa sprawa. robur- kurcze jak nie urok to sraczka:( mam nadzieję że chor€bsko szybko i bezboleśnie minie. majaitosia- jak twoja ryksa?? u nas nadal jakieś schizy, dziś w nocy co chwilę pobudka i na dobre usnęła dopiero o 1.30. Wczoraj miałyśmy debiut w spacerówce i super:) Da się ją całkiem na leżąco rozłożyć i choć Martynka większość spaceru przespała to chyba jej się podoba. Kurcze jeszcze nie tak dawno się żaliłam że gwiazda nie chce butli a teraz zmiana- woli butlę. Tylko w nocy nie wydziwia a tak jak widzi butlę to cała aż chodzi i woła a przy cycu się pręży i denerwuje- pewnie inaczej leci. Pozostało mi więc tylko odciąganie. Mam nadziję że do pół roku dam rade a potem jeszcze chociaż 1-2 razy dziennie jej dawać do roku moje mleczko. mia- jak cycusie?? unormowało się?
  24. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Majaitosia- u mnie to samo- nie wiem kto mi dzieciaka podmienił- nie mogłam dziś iść się załatwić bo od razu ryk. O i znowu, myślałam że się chwile pobawi, uciekam bo już kąpieli czas.
  25. dagusia82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    szklana- ja widziałam dziś w :dzień dobry tvn\"- trzymam kciuki za udany koncert, żeby zebrali kasę dla tej dziewczyny. boela no właśnie odpuszczam choćby dlatego że w chamski sposób mi to przekazali,że oni nie przewidują dzieci:( Dla mnie lepiej- na wakacje zaoszczędzę choć prezent podam przez rodziców . Martynka też wymaga mojej ciągłej uwagi. Może to taki etap rozwoju.Ale śpi super. Usypiam ją w łóżeczku i zdaje egzamin. Najpierw czytam a potem kilka minut posmyram po nosku i śpi. Dziś w nocy od 20 do 5potem cycuś i do 8:). o 3.30 wzięłam ją do łóżka bo się wierciła ale dałam smoka i usnęła a obudziło mnie targanie za koszulę nocną- przez sen cyca szukała:P Ogólnie więcej też w dzień śpi- ale to chyba to niskie ciśnienie
×