dagusia82

Zuziu-wszystkiego najlepszego- dużo zdrówka i wszystkiego o czym marzysz a dla rosołka samych cudownych chwil i dalszego spełnienia się w byciu mamą:)

widzę że zajrzała ważka i iskierka-buziaki dla was dziewczyny i dla waszych dzieciaków Wszystkiego najlepszego dla Madzi :) sto lat stoi lat:)

rajtki i skarpety dla dzieciaków oczywiście

Jeszce pytanko- myjecie ząbki pastami jakimiś??- ja kupiłam elmex dla dzieci od 1-6 latek i troszkę tylko daję W lidlu podobno tanie rajtki i skarpety0- ja się wybieram może coś upoluję

Dawno mnie nie było ale strasznie zalatana jestem .Nie mam czasu dokładnie przeczytać - tylko ostatnią stronę przejrzałam up- to straszne, rozumiem cię bo też nie mogłabym się otrząsnąć po takiej wiadomości. W zeszłym roku mojej znajomej córeczka 6 tyg. umarłą na białaczkę- jak się o tym dowiedziałam to też strasznie płakałam. Byłam w9 miesiącu ciąży wtedy.M się bał nawet że coś nam się stanie bo aż takiej histerii dostałam i nie mogłam się uspokoić Odkąd jestem matką takie informacje jeszcze bardziej mnie poruszają. julka- gratki dla Adaśka za przejście kuchni mia- gratki za pierwsze kroczki Martyna też trochę chodzi ale sama nie wstanie(ciężkie dupsko:P) lekko musi się podciągnąć. Dziś sobie tak przygryzła strasznie język że szok- płakała bardzo krwi było sporo ale szybko przeszło. Dziś lepsza nocka po 3 beznadziejnych, ale podobno dzieci jak zaczynają chodzić bardzo to przezywają i mogą gorzej spać, poza tym ząbki też dokuczają chyba bo pcha łapki do buzi tam na boki cały czas. jestem wściekłą- wczoraj wprawiali mi drzwi na które bardzo długo czekałam- i co się okazało- jedne były żle zapisane i otwierają się nie na ścianę tylko na meble- no myślałam że krew mnie zaleje. Na szczęście da się poprawić tyko za jakiś czas. Na jesień będziemy chyba zabudowywać taras i robić pokój dla Martynki wtedy tą futrynę z drzwiami przełożymy tam a do salonu nowe. Uciekam, spróbuję poczytać co tam jeszcze popisałyściue

Szogun rozrabia więc na sekundę tylko wpadam złożyć Gabci i jej mamusi serdeczne życzenia- Gabrysiu bądź zawsze radosna i uśmiechnięta . Niech spełnią sie wszystkie Twoje marzenia!!!!

Dziewczynki kochane nie wiem jak wam dziękować za słowa otuchy. Naprawde jak czasem człowiek dola złapie to masakra. Ale już mi lepiej. Wiem że nie będzie jak kiedyś . W tym naszym cudownym kraju człowieka wykańcza pogoń za pieniądzem zeby jakoś się żyło i u nas to jest główny zabójca uczucia. dota- super filmik rosołku mój też mówi ze nie kocha mnie mniej tylko inaczej ale tego inaczej wcale nie okazuje:( Nocki też gorsze u nas i też popłakiwania przez sen jakieś a i koncert się zdarzy. Zuzka chyba nadrabia w nocy to czego nie doje w dzień, albo butla ją uspokaja jak kiedyś cyc. martyna zrobiła koncert o 4 i tez butla poszła w ruch. 100 LAT DLA ROCZNIACZKÓW- FRANKI., KAMILKI I MILENKI- SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ DUZO ZDRÓWKA I POCIECHY DLA RODZICÓW ZE SWOICH KOCHANYCH DZIECIACZKÓW

a kiedyś kochał mnie bardzo bardzo ...:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:((:(:(

igmik- fajny pomysł z tą tabelką bo tamta trochę niepokolei była. To jutro aż 3 roczniaki świętują:):):) mój gargamel już spi. W dzień spałą 2,5 godziny!!!ale wstała o 7 rano i nocka byłą średnia więc pewnie odsypiała. Ciekawe jak dziś będzie. Idę zrelaksować się trochę. Co do m to wiem że uz nie będzie nigdy tak jak kiedyś ale on wogóle nie chce rozmawiać jak o coś mu chodzi. Strzela focha i tyle. Juz czasem nie mamsiły:/ niestety wydaje mi się ze z jego strony uczucie powoli wygasa.... takie jest moje odczucie a gdy mu o tym powiedziałam to stwierdził że lubię wymyślać problemy.

Ja składam tylko po weekendowy meldunek że żyję. Z m już lepiej ale do ideału daleko:/ szklana- gratki dla franki za samodzielne chodzenie haydi- kurcze ale pospał oluś- może i ja się doczekam mama 3- trzymam kciuki żeby nie bolało i gratulacje skończenia studiów piksim- ja też mam złośnicę- jak jej nie pozwalam czegoś dotykać albo zabieram coś to histeria ale oczywiście bez jednej łzy. u nas nocki znów gorsze - chyba to ząbki przepraszam- tylko was pobieżnie przeleciałam. ciągły brak czasu

Ja też tylko życzonka złożę- dla kolejnego słodziaka- roczniaka- Olusia. Rośnij zdrowo, zawsze się tak pięknie uśmiechaj i bądź pociechą dla rodziców:)

Hej, przepraszam że nie napiszę nic ale strasznie pokłóciłam sie wczoraj z m . Nie mam siły wchodzić w szczegóły, może potem na maila napisze. Strasznie mi smutno. zapomniałam wczoraj- maja- gratuluje pracy:)

acha i powiem jeszcze że po zakończeniu karmienia piersią powróciły czasy kiedy przytulanko nie było koszmarem. ] Pierwszy raz [o odstawieniu od cyca zaciskam zęby czekam na ból a tu -niespodzianka!!! było super hehe:) i cały czas tak jest, przez co chyba teżz m lepiej

balbina- odpisalam ci na gg:) igmik- no paskudna historia z teściową. Ja nie mam lepiej. moi teściowie są po rozwodzie i nienawidzą się. Nie ma szans żeby przyszli na jedną imprezę razem i nieważne że mają już nowych partnerów. Poświęcili się na weselu syna i chrzcinach i koniec. Wszystkie urodziny, roczki, rocznice i święta- nie ma szans żeby razem byli w jednym pomieszczeniu. Na dłuższą metę to męczące:(( moze mi się cos pomieszało z tym rotawirusem- ale tak mówił mi lekarz Martyna dziś pierwszy raz przespała noc. Ogólnie dużo ładniej śpi w nocy. Teraz śpi już prawie 2 godziny po spacerku robur- jasne że się spotkamy:):):) julka- trzymam kciuki za twoją mamę. Na pewno będzie dobrze igmik- Polcia spodobała się Martynce- jak oglądałam zdjęcia to pokazywała na nią śmiałą sie i mówiła dzidzi dzidzi:)- moim zdaniem podobna do ciebie piksip- bidulko- przykro mio że zawiodłaś się na kimś po kim się tego nie spodziewałaś. Moze warto faktycznie rozejrzec się za inną pracą?? mia- pracoholiczko:) dobrze że ciąża urojona:P Nie wiem co ten rozrabiaka tak śpi długo?? nigdy nie spałą tyle w dzień

może wtedy ty się czymś zatrułaś a że karmiłaś piersią to i Emi dostałą tego trochę i rzygała????

piksip- jak małą miała 2 m-ce leżałyśmy w szpitalu na zapalenie płuc i panował bardzo rotawirus. Bardzo się bałam żeby nie złapała i wtedy lekarka mi powiedziała żebym sie nie martwiła bo jak cos to i tak jest w szpitalu a ma sie raz go tylko. No tak ale może są różne odmiany bo szczepionka jest skuteczna tylko w 84 % może jest tez inna odmiana na która przy okazji nie ma szczepionki???

Juzz myślałam że będę miała do nadrobienia kilka stron a tu pół strony naprodukowałyście tylko. rosołku0- to pewnie ząbeczki- u nas chyba pójdą czwórki bo wszystlkko tam w głąb busi pcha. piksip- a to wstrętny rotawirus- pocieszenie jedno że jest tylko raz w życiu. Dużo sił dla Emi i dla ciebie. salwia- super że szymcio juz zdrowy basienia no i u ciebie jazda- martyna wczoraj wogole nie spala w dzień ale co dziwne zaczełą marudzić dopiero ok 18 i juz do 19 wytrzymałą robur- czytaŁAM HISTORIE- NAPISZE TYLKO ŻE MIOM ZDANIEM NIE TWOJA WINA, CHIOĆ WIEM ŻE MARTWISZ SIE, JA TEZBYM SIE PRZEJMOWALA, BIEDNA MILENKA, ALE TERAZ DZIECIAKI BĘDĄ CORAZ WIĘCEJ UPADKÓW ZALICZAĆ , TAKI OKRES MY BYŁYŚMY DZIŚ na Jasnej Gorze obejrzeć szopkę ze zwierzątkami bo u nas są zywe. Zainteresowaniem Martyny cieszyły sie tyllko gąski uciekam. Buziaki

w 1 dzień tort robi moja teściowa a ona super torty robi takie w różnych kształtach:) a na drugi dzień zamawiamy:)

igmik- wpadnij na sesję do mojej mamy:) hehe trochę daleko wiem ale jakbyś była w Częstochowie to zapraszam. Ja właśnie jak śniegi trochę stopnieją to ide z małą do babci na sesję i na roczku chcę rozdawać zdjęcia bo się wszyscy upominają. a APROPO ROCZKU TO U NAS SIĘ NIEZŁĄ IMPREZA SZYKUJE- A W SUMIE 2 BO W DZIEŃ URODZIN TO BĘDZIE RODZINA ALE UZBIERA SIĘ PK 15 OSÓB a na następny dzień robimy dla znajomych i wyszło mi 13 dorosłych i 6 dzieci w wieku do roczku( jeden tylko 3,5 latek) więc się będzie działo- basienia jak Wiki zawiedzie to Martyna będzie musiałą stawić czoła 4 chłopakom więc prosi o wsparcie:P

oj widzę że choróbska na tapecie piksip- biedna Emi- może to rota wirus?? A może po prostu coś zjadła nawet z podłogi i nie zauważyliście?? Martyna ja kk miała 5 miesięcy to miała taki jeden dzień ze wymiotowała bardzo, już szykowałam się do szpitala ale przeszło. Trzymam kciuki żeby było ok. szklana- zdrówka dla ciebie. Niech mąż lata i ogarnia( choć wiem łatwo mówić- moj by pewnie nie ogarnął:() igmik- udanej imprezy:) haydi- dobrze że już lepiej troszkę, gdzie te dzieciaczki to łąpią biedactwa:(. Buzoaki dla ciebie i dzielnego Olka:) rosołku- Martyna też woli słoiki, z tym że domowy obiad d też zje tylko trzeba ją zająć czymś. Teraz podejrzewam przez ząbki są problemy trochę . Nie wiem co ci poradzić bo pewnie masz dosyć takich rad które można o d... roztrząść jak mówi mój tata. Jak martyna nie chce jeść to daję jej jakiś większy kawałek na blat stoliczka i ona go " goni " i wtedy ładnie zje co jej dam, albo- wersja ekstremalna, pozwalam jej włożyć palce do jedzenia i ona mnie karmi a ja ją. Jejku trzymajcie kciuki żeby Martysi ta skaza białkowa przeszłą, podobno często po roczku przechodzi, jak będę u lekarza to zapytam czy mogę jej coś dać już na spróbowanie

emilko - przepraszam że spóźnione ale wczoraj netu nie maiłam- sto lat, żebyś byłą zdrową piękną mądrą dziewczynką i taką pociechą dla rodziców jak do tej pory:* mam minutę więc na szybko- zdrówka dla wszystkich chorowitków,jak wiki?/, i emi?? rosołku nie dostaliśmy bo mamy już kredyt i na taką kwotę jak chcieliśmy nie mamy zdolności kredytowej:/ spadam bo mam mnóstwo roboty

też robimy 2 imprezki- w dzień urodzin dla rodziny czyli dziadkowie i pradziadkowie a na następny dzień dla znajomych i młodych z rodziny:) też sernik robię i jabłecznik jakieś 2 sałatki no i pewnie kurczaka( udka, itd) może zgapię od ciebie te żeberka- nie pogniewasz się:P

igmik my też prawie cały tydzień w domku bo u mnie nie ma szans zeby wózkiem wyjść . nie da się przejechać - koszmar. Coś czuję ze ten tydzień będzie podobny. Martyna też czasem się tak kręci że ją w dziwnych pozycjach widzę JAK WSTAJĘ DO NIEJ. nOCKI LEPSZE NIŻ KIEDYŚ ALE POBUDKI SĄ2-3 WYSTARCZY DAĆ SMOKA I ŚPI DALEJ ALE WSTAĆ TRZEBA. zĄBKI DAJĄ O SOBIE ZNAĆ 3 I 4 (znów mi caps lock włączyła) Martynka robi pierwsze kroczki, 2-3 czasem 4:) mia powodzenia w tym ciężkim tygodniu basienia- tak jak ci pisałam z autem lipa- kredyt by nas dobił , mieliśmy na myśli pożyczkę od rodziny ale wyszło jak wyszło( szczegóły opowiem ci jak się spotkamy) tak więc na razie zapraszamy do nas a potem jak już będziemy zmotoryzowani to wam się będziemy zwalać na głowę:) igmik- to ja juz widzę co na roczek zrobisz, pochwal się to. hehe już mi ślinka cieknie:) może podeślesz forumowym koleżankom po kawałeczku jakiejś pyszności:)

Ja też tylko życzonka naszemu roczniakowi złożyć:) Adasiu 100 lat, żebyś zawsze był pociechą dla swoich rodziców. Dużo zdrówka i uśmiechu życzy ci kafe ciocia i martynka. buziaki

No ja znów na chwilkę bo ten mój mały szogun nie da MI NIGDY POPISAĆ basienia- na razie z kredytem lipa- ale się wkurzyłam bo już mieliśmy fajne autko upatrzone:/ szklana- oby przyjaciółka szybko się uwinęła:) jak tam zaczynasz się starać d przyszłego miesiąca??, ja od czerwca:) julka- a ale historia z tym wyjsciem z łóżeczka, nie raz nas dzieciaki zadziwią,. Tylko teraz gdzie diablątka zostawiać ,przecież czasem do kibelka wyjść trzeba co do libidi to ja też miałam straszne przy tabletkach, nie pomogła mi zmiana, a tak przy okazji po skończeniu karmienia wreszcie jest suuuper:P pomarańczowy- martyna też ma zawsze kolana brudne- myję podogę co 2 dni szklana- też mam te kapcie z tesco ale martyna je woli zdjąc i gryżć basienia- nie no teściowa wymiata, a tak jakoś mi się wydawao że twoja jest jeszcze z tych lepszych:P rosołek- zuzua superancko chodzi- świetny widok- ja nie mogę się doczekać swojej biegaczki piksip- współczuję tyle pracy, nie przemęczaj się za bardzo, ja wiem ze w tych czasach jak jest praca to trzeba się cieszyć ale oby nie kosztem zdrowia balbinko- gdzie widziałaś te badania taki pakiet?? twój kacperes świetny jest, faktycznie jedno z najbardziej rozwiniętych dzieciaczków:) buziaki dla ciebie robur a u ciebie nadal pobudki?? buziaki:* fajnie nby było się spotkac ,szkoda że tak daleko mieszkamy igmik- zrobiłąm te babeczki ale z suszonymi pomidorami ale cghyba z papryką byłyby lepsze, tyle że ja nie przepadam resztę postaram się póżniej