Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamowa

  1. witam Was! wysłałam na maila pierwsze zdjęcie swojego brzuszka jakie zrobiłam w ciąży. dziś skończyłam 26 tygodni.:) czy kupujecie przed urodzeniem maleństw leki typu coś na kolkę i przeciwgorączkowe czy po urodzeniu? z jednej strony chciałabym mieć wszystko na zaś w domu, bo mieszkam w wiosce z jednym sklepem bez apteki i nie wiem czy kupienie wcześniej ma sens. poradźcie...
  2. witam Was babeczki, niby każdy wie, że w ciąży się tyje i ciało się zmienia, ale mi ciężko jest tak jakby za tym nadążyć i przyzwyczaić sie. Może to dlatego, że to pierwsza ciążą i jeszcze nie wiem czego dokładnie się spodziewać. Wczoraj jak leżałam już w łóżku to wyobraziłam sobie,że to wszystko to był sen. Ze nie jestem w ciąży ,że nic sie nie zmieni w moim życiu. i zachciało mi sie płakać. Czekam aż zobaczę synka :) czy Wam siara leci cały czas? bo ja od kilku dni mam lekko zaplamione koszulki nocne przy piersiach ale w ciagu dnia nie widze, zeby cos cieklo. Nic nie mam na biustonoszu ani wkladkach. Tylko po nocy.
  3. jak rozmawiałam z położną to powiedziała mi ,żeby mieć jedną do porodu i dwie takie na pózniej. Najlepiej koszule , dlatego ,że krocze " oddycha". i że nie trzeba mieć jakiś specjalnych,że bardzo wygodnie karmi się też w zwykłych koszulach na ramiączkach i żeby kupować duży rozmiar po prostu. Tyle ja wiem :P
  4. dokladnie. zero taktu. nie chodzi o zasypywanie komplementami, ale ja nie chodze np do mojej tesciowej i nie mowie jej przykrych rzeczy, ale ona nie ma problemu z tym, żeby mi cos powiedzieć. Zreszta moja tesciowa jest ciut lepsza od teściowej Oczekującej. Uwielbia wszystko komentowac i sie wtracac. Ostatnio powiedziała mi, ze jak mi zabraknie pokarmu to ona kupi mi mleko i kasze mannę , żebym jakimś modyfikowanym nie karmiła przypadkiem. Moja mina była bezcenna....
  5. kasia2014- dokładnie Cie rozumiem. mam ostatnio to samo. czuje się fatalnie i jak widzę siebie w lustrze to nie mogę patrzeć. jak tylko ktoś zaczyna temat o dziecku w stylu " juz niedługo nie prześpisz żadnej nocy" albo " do porodu jeszcze 3 miesiace to zobaczysz na koniec jaka będziesz grubiutka" . Ludzie są tak mało wrażliwi i życzliwi ,że szok. Mnie to tak nie boli, ze ja bede musiała wstawać w nocy. Ale ludzie to tak jakby czasami chcieli komuś przykrość zrobić. Zamiast usłyszeć coś miłego na temat wyglądu albo zachowania... moze tylko mnie otaczają nie życzliwi ludzie?
  6. An79- Witaj! moze uda się nam urodzić " razem" . ja mam termin na 20 , ale z usg na prenatalnych tak mi wyszło. z om mam na 16. wiesz już jak dasz na imie? przestał mnie boleć ten pępek, ale zauważyłam dziś ,że w sumie w ciągu ostatnich kilku dni bardzo mi wyszedł na wierzch. stał się już tylko małą wypukłością.
  7. kurcze dziewczyny na serio nie miałyście takiego uczucia szczypania przy pępku? martwi mnie to , bo od południa tak czuje,że aż czasami muszę sie skulić lekko. :(
  8. no i dupa. Miało być dobrze..... wyszło jak zwykle.
  9. Judyta_mamowa@interia.pl Stworzyłam sobie nowego maila do pisania z Wami , bo mam tylko jednego , którego używam służbowo w sumie i jest tam moje nazwisko. Asik olej to. Forum ma prawo czytać każdy, ale nie każdemu powinno się dawać do tego dostęp. Po co te szarpaniny nie rozumiem. Jak ktoś nie chce to maila podawać nie musi. Proste. Nikomu niczego sie tu nie narzuca.
  10. hahahahahha, umarłam. Idz na kawkę do Macierewicza.... jesteś Asik gwiazdą dzisiejszego wieczoru:D strasznie kłuje mnie pępek dzisiaj. jakby ktoś mnie szczypał. Myślicie , że mam się martwić tym?
  11. no to u mnie bedzie Artur juz na pewno. :)
  12. 33ona- dobrze , ze piszesz. Mi ostatnio czesto robi sie tak slabo. Zwlaszcza jak jestem w jakims autobusie czy podobnym srodku lokomocji. Moze zalozymy swojego maila dziewczyny? ja nie mam fb z pewnych powodow. Kazalam rowniez zlikwidowac fb mojemu facetowi , poniewaz ludzie potrafia byc okrutni i dziecinni zarazem. Nigdy nie myslalam, ale okazuje sie ze portal spolecznosciowy moze komus bardzo popsuc relacje w zwiazku. moze do naszej tabelki dopiszemy jeszcze imiona naszych pociech? te mamy ktore nie wiedza jak nazwać to nie będą jeszcze dopisywać, a te które nie znają do końca płci mogą wpisać 2 opcje.
  13. ja słyszałam z kolei ,że kąpanie dziecka w lecie w emoliencie to dobry pomysł, ale żeby do tego nie używać dodatkowo oliwek czy kremów. Sama kąpiel wystarczy
  14. ja miałam robioną glukozę wczoraj. dziś dostałam wyniki i nie patrzyłam nawet na nie, zapytałam się tylko w laboratorium czy one są dobre to powiedzieli mi,że tak,że wszystko w porządku. Mimo tego wszystkiego mam jakiegoś strasznego doła od kilku dni. Może mnie skrytykujecie , ale czasami mam wrażenie,że ja tego wszystkiego już nie ogarniam. Musze dokompletować wyprawkę. Czeka mnie po świętach przeprowadzka i urządzanie. To miała być radość a jak sobie pomyślę to mam ochotę płakać. Tyle rzeczy jest do zrobienia, a ja czuję się jak i wyglądam jak hipopotam po bigosie. masakra ;/
  15. nie wiem czy to coś pomoże. Lekarz mi mówił , że od 28 tygodnia mniej więcej dziecko jest już na tyle duże, że często ruchy czuje się inaczej lub ciut słabiej dlatego ,że maleństwa rosną i nie mają już tyle miejsca na takie akrobacje jak wcześniej.
  16. ja kupiłam dzisiaj takie body awaryjne- tzn np kilka sztuk w rozmiarze 50 jakby okazało się,ze mój Arturek się pośpieszy z wyjściem i pare na 56. nawet jeśli okaże się ,że były dosłownie na 1 raz to i tak za 6 zł mi nie żal. Oddam komuś w otoczeniu kto będzie potrzebował. a ktoś taki się na pewno się znajdzie.
  17. w pepco jest promocja i są body na rózne rozmiary po 6 zł. dziś znalazłam kilka na prawdę niezłych jakościowo i całkiem estetycznych. Nabrałam na zapas bo body na lato będą jak znalazł.także polecam Wam spacerek do pepco jeśli chcecie :)
  18. ja tam byłabym ostrożna. zostawiam okna do umycia dla innych. nie chce stac w przeciągu, wąchać zapachu tego płynu. Ani wychylać się z 2 piętra. Ale jak ktoś ma potrzebę to myślę ,że można. Ale rozłożyłabym to sobie w czasie. Nie myła wszystkich okien w 1 dzień. może po jednym dziennie? marzec ogłaszam miesiącem zadbania o siebie. powiedziałam to wczoraj mojemu facetowi, a on mi na to,że to wspaniały pomysł i że hasłem marca będzie " wielka i piękna". Rozbawił mnie tym strasznie ;)
  19. sprawa jest dość poważna , bo mój tato kupił mi i mojemu partnerowi wspaniały, delikatny i niczego nie sugerujący prezent, a mianowicie obrączki. Dla mnie to forma nacisku na nas. Nawet nie wiem jak mam o tym powiedzieć mojemu facetowi, bo mi głupio. jesteśmy zgodną parą . w czerwcu miną 4 lata ;) myśleliśmy o ślubie , ale nie rwiemy się tak do tego . głownie dlatego,że mamy trochę pracy , teraz i wydatków i jakoś chcemy, ale nie mamy takiego ciśnienia. Chciałabym,żeby to był piękny moment. żeby było cicho, skromnie. po prostu "dla nas". A teraz czuje nad sobą presję. Niby można powiedzieć krótko i na temat,że nie teraz, ale trochę mi cieżko powiedzieć ojcu coś takiego , bo mam do niego ogromny szacunek i nie chcę żeby czuł się rozczarowany.
  20. to dobrze ! ale u mnie nie ma nawet zalu za grzechy jak na razie ;P macie może jakąś radę ,żeby wymigać się od niechcianego prezentu?
  21. witam nowa mamusie ;) ja podobnie jak ewinka mam dzis calodniowy napad glodu. po ciazy to chyba bede musiala zatrudnic ewe chodakowska na pelen etat u siebie bo nawet kalendarez i poradniki juz nie pomoga.
  22. gościu- wiem,że mają racje co do spania, ale takie wyliczanie czego już nie zrobię i jak to będzie ciężko jest lekko przytłaczające. Wiem co mnie czeka, ale sama się na to pokusiłam i nie żałuję :P
  23. ja idę do szkoły rodzenia od 26 tygodnia. Podobno przychodzi sie tak zwyczajnie i po pierwszej lekcji wypelniasz dokumenty jakies jesli tam zostajesz. szkola jest bezplatna, przyszpitalna. no u mnie tych cennych rad było malo, za to duzo znalazlo sie takich o jakich pisala Flavia, cytujac swoja babcie. ;P ja mam ochotę na małosolne ogórki. Czekam aż się pokażą już takie pierwsze, bedę jadła wiadrami dosłownie :)
  24. własnie mi lekarz nic na ten temat nie mówił. Dorwałam tylko jakiś fachowy poradnik, w którym jest napisane ,że ruchy liczy się "Liczymy przez 60 minut, o tej samej godzinie, 3 razy w ciągu doby."
  25. i jeszcze jeden temat , który bardzo mnie ciekawi. Co dostałyscie dla dzicka od rodziny/znajomych? Czy dawali Wam rzeczy po swoich dzieciach albo coś kupili? Moja mama kupiła dość dużo ciuszków nawet na zapas. i to jedyna osoba wśród wielu , która coś od siebie dała oprócz cennych rad pokroju " śpij teraz , bo już sie nie wyśpisz" albo " przestań się tak malować, bo jak urodzisz nie będziesz mieć czasu". Szczerze? doprowadza mnie to do szału.
×