Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ivette86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ivette86

  1. ivette86

    20stoparolatki

    elfik wiem, ze tak trzeba. wolalabym sie juz teraz wyniesc no ale zostane jeszcze jakis czas ze wzgledu na tyle lat rtzem, na poczatku bylo narawde fajnie. na mala. no i tez nie mam gdzie isc :P
  2. catarinka no to milego urlopu zycze :) nie pamietam kiedy ostatnio bylam na wakacjach wypoczac. bylam na zime w polsce u rodziny no ale jako wypoczynek tego nie nazwe, bo kazdy chcial mala u siebie, na rekach, buzi buzi i myslalam ze mnie szlag trafi. a teraz A 2 siostry maja na poczatku czerwca przyleciec na weekend, az sie boje co to bedzie, bo pewnie im powiedzial... no ale co tam, nie obchodzi mnie ich zdanie w sumie, tylko pewnie sie zdenerujw jak zwykle zreszta jak jest wymiana zdan miedzy nimi a mna, bo nie dam sobie wmowic czegos, czego nie chce robic. kazaly mi isc do rpacy, mala do zlobka oddac, bo one tak robily jak dzieci byly duzo mniejsze. ale ja nie chce i sie zaparlam i juz. no ale teraz szukam pracy :D no tylko wiadomo ze nie na caly etat, ale szukam. no i jeszcze uslyszala od jego siostrzenca, ze rozstepy sa obrzydliwe :O
  3. pyska podjelismy deyzje, ze jeszcze raz sprobujemy. wiem, ze pewnie zle robie. ale wole to niz sie drzec i klocic z nim non stop o wszytsko. i mimo ze juz nic do niego nie czuje to postaram sie jakos to poukladac, zeby chciaz dobrze bylo ze wzgledu na mala. jesli to na nic nie przyjdzie to nam pozwoli odejsc, nie bedzie sie mscil, bedzie za to placil na mala. catarinka ogolnie chodzi o to ze juz od paru, parunsastu miesiecy nam sie nie uklada, znaczy kazdy mysli, ze nam dobrze, ze soba, ale tak wcale nie jest. jestesmy razem drugi raz, po mojej wczesniejszej zdradzie, no i potem wpadlam z A i uznalismy ze sprobujemy byc razem dla dziecka, ale niestety zbyt dobrze to nie wychodzi.... supermama pogadalismy na spokojnie i cos ustalilismy. paszporty moj i malej schowane na wszelki wypaek zeby ich nie mogl znalezc, no ale mysle, ze jakichs tam specjalnych klopotow nam nie bedzie robil i jesli nie wyjdzie, w co watpie, to da nam odejsc na spokojnie.
  4. ivette86

    20stoparolatki

    kasiula tak, wlasnie przedwczoraj w klotni mu to wykrzyczalam. postanowil ze damy sobie jeszcze raz szanse, tym razem ostatnia, na miesiac. jak sie nie uda tom wtedy pozwoli mi odejsc z mala, nie bedzie robil problemow ani sie mscil. ja go juz nie kocham, no ale zgodzilam sie ze wzgledu na mala i zeby chociaz bylo okej. znam go juz ponad 5 lat, wiec ze jesli sie zmieni to na chwile i potem bedzie to samo, no ale nie chce, zebymi kiedys wypomnial, ze nie probowalam, ze nie dalam mu ostatniej szansy. wiec mimo ze ja juz teraz wiem ze sie nie uda to wole chociaz sprobowac jakos to wszytsko poukladac. po co mam sie meczyc, klocic ze soba normalnie, skoro mozna na spokojnie to wszytsko zalatwic. oczywiscie juz sie pochwalil rodzince jaka to ja jestem zla itd i jego siosrstry maja na poczatku czerwca na weekend przyleciec... juz sie boje... no ale moze do tego czasu jakos lepiej bedzie. czarna strasznie mi przykro kochana :( :( :( a co sie stalo? :( ktos wie jak sie pisze list motywacyjny?? o czym tam trzeba napisac? :D :D :D elfik gratulacje :D mika \"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć\" - bardzo pieknie napisane :)
  5. ja na pierwszy raz dalam pudding rice z bananem i malej tak posmakowalo, ze pol malego sloiczka zjadla :D a dzien wczesniej starte jablko to miala mine - co to jest? chcecie mnie otruc czy co? hehe no ale jej smakowalo. no a potem to juz poszlo, kaszka taka, taka, mleczka, ryzowa, marchewka z ziemniakiem no i obiadki, no a teraz ma juz poltora roku i najbardziej lubi pieczonego kurczaka albo w ogole kurczaka :D :D :D i wszytstko wcina, ale kazdy posilek zapija mlekiem, wczoraj mi wypila 3 butelki po 260ml kazda mleka, do tego 3 razy piers :D niby najlepiej zaczac od warzyw albo kaszki, bo owoce sa same w sobie slodkie i jak np najpierw zaczniesz od jablka to potem maluchowi moze nie podejsc kalafior, brokuly itd no a kaszki tez sie nie powinno dawac za duzo i za czesto bo niepotrzebnie zapycha zoladek i tuczy, bardzo kaloryczna jest. Ania kasze teraz zje raz na jakis czas tylko, jak jej dam za czesto to pluje nia. no i jeszcze musze miec w domu rozne kaszki, bo jedna za dlugo to jej sie nudzi, wiec mam pelnoziarnista z 4 ziaren organic, mleczno-ryzowa malinowa, ryzowa jablkowo-jagodowa i kleik ryzowy :]
  6. julka wlasnie sie boje. zagrozil, ze mi dziecko odbierze. mieszkamy w anglii, sami, nie mam zadnych tu znajomych, u ktorych moglabym sie zatrzymac.... nie wiem co mam zrobic. wymyslilam, ze bede udawac przez jakis czas, ze chce naprawy, zeby uspic jego czujnosc, a po cichu bede wysylac nasze rzeczy do Polski.. no i odkladac jakas kase na wyjazd... mialam nadzieje, ze uda mi sie to wszytsko jakos poukladac, na spokojnie, ale widze, ze jednak nie, powiedzial, ze chce zeby mala miala oboje rodzicow. niewazne za jaka cene. nie mam sily sie juz tak meczyc, ale nie mam innego wyboru, bo nie pracuje poki co, wiec w sumie malo mam do gadania. strasznie sie boje, nienawidze go, ale wiem tez, ze nie moge robic niz ryzykownego, bo strace wszytsko na co tak dlugo pracowalam tutaj.... zal mi tych wszytskich zabawek malej, ubran, jeszcze koncze tu 2 kursy, chce certyfikaty dostac chociaz, zeby potem mi bylo latwiej z praca.. moje zycie sie wali w drobny mak a ja nie wiem co mam robic :( nie wiem co mam robic zeby mi malej nie odebral, jego siostrunie maja znajomosci, kase, wiec na pewno w polsce sedziego by przekupili, zeby to on dostal prawo do opieki nad mala. a ja sie tak strasznie boje :( :( :(
  7. powiedzial ze mi odbierze mala jak odejde... boje sie... nie wiem co robic... zastanawiam sie czy nie wziac jej jutro, spakowacparu rzeczy i uciec do polski :(
  8. ivette86

    20stoparolatki

    elfik nie, jeszcze nie wie, chce poczekac az bede miec pewnosc ile kasy dostane z dodatkow, no i pomysle o przeprowadzce...
  9. ivette86

    20stoparolatki

    onfim mialam, ale plany musialy ulec zmianie.
  10. sasanka bardzo mi przykro :( ja mimo ze samotna mama jeszcze nie jestem to tez sie boje o to, co bedzie za pare miesiecy, czy znajde prace... mam nadzieje, ze bedziesz z nami pisac :] catarinka hej :] moja Ania tez byla takim cyckoholikiem :D przez 11 miesiecy niemalze :D na cale szczescie oduczylam jej nocnych karmien i teraz juz praktycznie wszytsko jada :]
  11. ja ciemieniuche u Ani wytrzewilam tak, ze polalam jej glowe oliwka, na to czapke, zostawilam jakos na 2 godziny a potem do kapieli i po paru dniach zeszlo calkiem :]
  12. ivette86

    20stoparolatki

    namea zostaje w uk oczywiscie. do polski nie mam do czego wracac. wiem, ze sobie dam rade. teraz czekam na odp w sprawie benefitow dla samotnej matki i bede myslec co dalej jak juz jakas kase dostane.
  13. sylwinka nie ma tu juz nad czym myslec. decyzje podjelam. my juz po spacerku, rano bylysmy, mala juz spi niemal 2 godziny w wozku, jak wstanie dam jej obiadek jakis, no i zabiore sie za porzadki w salonie. taka pogoda sliczna, ze az zal w domu siedziec.
  14. iva, kumpel to kumpel. dogadujemy sie zajefajnie, ale to tylko kolega, moge nawet powiedziec, ze przyjaciel, bo mozemy o wszytskim normalnie pogadac. ale nic wiecej. nie jest i nigdy nie bedzie ani z mojej ani z jego strony. ani ja nie jestem w jego typie ani on w moim :) a co do alimentow - tu jest cos takiego jak CSA - children support agency - organizacja zajmujaca sie usalaniem wysokosci alimentow, nie trzeba isc do sadu. mozna, sad jest ostatnia opcja. i nic sie za te uslugi nie placi. Czy pomyslalas o tym,z kim bedziesz zostawiac mala kiedy pojdziesz do pracy? O tym,ze raptem zwala Ci sie na glowe WSZYSTKIE obowiazki domowe i macierzynskie,ze wszedzie bedziesz musiala chodzic i zalatwiac sama,w sklepach pelnych kolejk kiedy nog nie bedziesz czula ze zmeczenia,w urzedach chociazby po to aby dostac jakas kase,zalatwic przedszkole dla malej. -> aktualnie robie wszytsko to sama. wiec zadnej roznicy nie bedzie. wszedzie zabieram Anie ze soba, bo A przychodzi po 6, do 8-9 gra na kompie i sie kladzie, spi do 15-16. wiem, ze bedzie ciezko. wiem, ze beda chwile zalamania. ale wiem, tez ze dam rade. mam w sobie tyle sily, zeby gory przenosic. dla malej. zapytasz pewnie, skad taka pewnosc? nie chce dla niej takiego dziecinstwa, jakie my z bratem miuelismy. ojciec byl caly czas, ale co z tego, skoro mama i tak sie wszytskim sama zajmowala, ona wszytsko zalatwiala, wszelkie oplaty ona robila, zakupy, tapetowanie i malowanie mieszkania. uwierz, mam w sobie dosc sily, zeby udzwignac to wszytsko. na pewno byloby mi o wiele latwiej gdybym miala przy sobie kogos. ale z drugiej strony nie ma sensu pakowac sie w kolejny zwiazek tak od razu, chce dac sobie czas poukladac to wszytsko. ale dzieki, ze o mnie myslisz i tak sie troszczysz o to, co mnie czeka. dziekuje kochana :* :)
  15. dzieki dziewczyny, kochane jestescie, ze tak mnie wspieracie :) wlasnie kumpel u mnie byl :] ide zaraz kuchnie ogarnac, bo jak zwykle pelen zlew naczyn :/
  16. dorota skoro karmisz piersia to po co zamawiasz mleko w bootsie? :D :D :D ja karmie piersia od samego poczatku :D tylko jak Ania miala jakos miesiac to podalam jej butle pare razy, bo nie mialam pokarmu nad ranem, ale po 2 tygodniach juz mialam i butle odstawilam i do tamtej pory tylko cyc, butli nawet nie chciala ruszyc haha :D a jakos od 7 miesiaca robilam jej kaszki na mleku modyfikowanym i jakos od 10-11 zaczela normalnie pic mleko z butelki, teraz cyca tylko rano jak wstanie i czasem w dzien, na noc juz rzadko sie zdarza. a co do gp to pozostawie to bez komentarza :/ ja nie mam az takich zlych doswiadczen z nimi, ale mase moich znajomych niestety ma. np kolezanka uslyszala, ze jej twardnieje brzuch bo je ciastka :/ ale z tym cisnieniem to niezle :P
  17. ivette86

    20stoparolatki

    onfim no to super :] bardzo sie ciesze :D w koncu rownowaga musi byc ^^ powodzenia ze skarbowka, ja wczoraj 40 minut zalatwialam sobie dodatek dla niepracujacych...
  18. dorota skoro karmisz piersia to po co zamawiasz mleko w bootsie? :D :D :D ja karmie piersia od samego poczatku :D tylko jak Ania miala jakos miesiac to podalam jej butle pare razy, bo nie mialam pokarmu nad ranem, ale po 2 tygodniach juz mialam i butle odstawilam i do tamtej pory tylko cyc, butli nawet nie chciala ruszyc haha :D a jakos od 7 miesiaca robilam jej kaszki na mleku modyfikowanym i jakos od 10-11 zaczela normalnie pic mleko z butelki, teraz cyca tylko rano jak wstanie i czasem w dzien, na noc juz rzadko sie zdarza. a co do gp to pozostawie to bez komentarza :/ ja nie mam az takich zlych doswiadczen z nimi, ale mase moich znajomych niestety ma. np kolezanka uslyszala, ze jej twardnieje brzuch bo je ciastka :/ ale z tym cisnieniem to niezle :P
  19. ivette86

    20stoparolatki

    onfim to plan to podstawa :D a jak tam u ciebie?? z malzonem cos lepiej jest? :)
  20. ivette86

    20stoparolatki

    emi nie pisze lamanym pongliszem :P pytalas sie co sie dzieje, to napisalam na szybko posta. mieszkanie councilowe - socjalne housing benefit - dofinansowanie do mieszkania council tax benefit - ulga podatkowa za mieszkanie child i work tax credit - kasa na dziecko uzalezniona od zarobkow, dofinansowanie do wyplaty. tyle co pamietam. czemu odchodze? bo nic sie nie dzieje. nic nie robi, nie zajmuje sie mala, nie zajmuje sie domem, non stop tylko komputer i komputer. zwlekalam z ta decyzja, ale nie mam juz zadnych zludzen co do tego, ze jeszcze jakos bedzie. bo nie ma byc jakos tylko dobrze. ostatnie wydarzenia tylko przyspieszyly moja decyzje. bylam juz w urzedzie miasta sie dowiedziec w swojej sytuacji i moge dostac mieszkanie socjalne jako samotna matka. do tego jesli nie bede miec pracy albo bardzo malo zarabiac to doloza mi sie do oplat za mieszkanie, w rzie potrzeby zrobia remont, umebluja.
  21. katharsis a jak ja chce isc na regulacje brwi i henne to co mam najpierw zrobic? i chyba bez makijazu trzeba isc co? listka super :D ale zdolna corcie masz :D aniania moja Ania mi robi histerie jak mamy wracac do domu z placu... kurcze, to juz zawsze tak bedzie??? taka ladna pogoda byla dzisiaj a ja na zlosc musialam wracac :( z A mam ciagle jakies afery, ale juz na to lje, bo niedlugo bedziemy sobe same z Ania mieszkac :D
  22. ivette86

    20stoparolatki

    elfik tak. mi wcale nie jest przykro :D :D :D
  23. aga wspolczuje ze sie poddalas, bo karmienie piersia to najlepsze co moze byc. mi Ania tez bardzo dlugo przysypiala na piersi. no ale dla mnie najwazniejsze bylo dobro dziecka a nie moja wygoda ;)
  24. ivette86

    20stoparolatki

    odchodze od A
  25. hej laski odchodze od A szkoda ze nikt mnie tu juz nie pamieta :(
×