iskierka-13131313

Na pocieszenie powiem Ci, że nawet jeśli masz wirusa to masz większe szanse od nas żeby go zwalczyć bo jak sądzę jesteś młodziutka skoro to pierwsza cytologia - 80% szans że go zwalczysz to dużo. Nie pal dobrze się odżywiaj jedz brokuły i warzywa kapustne, pij jogurty, bierz capivit a+e i bądź optymistką :-) to nasza recepta :-) mała to niestety może wrócić dlatego trzeba się kontrolować. Ale przy częśtej kontroli cytologia wykryje zmiany gdy będą małe, a nie tak jak miałaś przedtem. Więc lekarze podejmą szybko leczenie farmakologiczne lub hirurgiczne - raka już nie będziesz miała

Cześć Toska chyba reszta dopiero wstaje. Ja idę w przyszłym tygodniu po nową receptę bo nie mogę dostać lekarstwa, które mi przepisał i mam nadzieję, że mi pomoże i wreszcie będę zdrowa.

Basiu nic mi nie dali tylko przepisali żebym sobie kupiła. Kupiłam tylko maść a tabletki przeciwbólowe nie bo są bardzo mocne.. może wytrzymam.. skoro nie złamane to musi w końcu zacząć przechodzić. A z tym okresem to masz los faktycznie.. Serniczek zrobiłam z brzoskwiniami :-) szkda, że nie mogę Was na kawkę zaprosić

Byłam w szpitalu. Krzywo na mnie patrzyli bo na WSOR przyjmują tylko nagłe wypadki a ja już tygodniowa... :o ale jakoś lekarz zgodził się mnie przyjąć. Zdjęcie zrobiłam - na szczęście żebra całe i odmy nie ma... kurcze nie wiedziałam, że może być.. także mam tylko porządnie stłuczone. No i całe szczęście ale to nie pomaga na ból.. kurcze ani spać, ani położyć się na boku nie ma mowy, anwet oddychać trudno :-(

Cześć dziewczyny Rano ledwo zwlekłam się z łóżka tak mnie te żebra bolą co tydzień temu uderzyłam jak spadłam z okna... i chyba wybiorę się do lekarza bo widzę, ze nic nie przechodzi a raczej jest gorzej... ciekawe czy nie złamałam...:-(

toska a nasz regulamin czytałaś ? :D

Poczytałam. Ja też mam takie bóle przezd miesiączką i juz zaczęłam myśleć, że mam endometriozę... ale mi się przypomniało, że usg wykazało, że jest w normie :-) kurde im więcej się czyta tym człowiek bardziej chory... Basia napisała, że nie ma tylko raka penisa :D to mi się podobało :D

Tą endometriozę to chyba się jakos leczy?

No to ja idę po moje ziółka... BABKA jak nic... :o

eee Toska wszystko można leczyć. Jesteśmy niestety coraz starsze więc różne takie się przyplątywują... kurde gadam jak babcia :o

No to dobrze, że masz. Endo znaczy endometrium to błona w macicy. U Ciebie chyba trochę jest grubsza niż u mnie ( doczytałam mam 7mm) W czasie okresu to ona złuszcza się i wylatuje, jak jest taka gruba to więcej krwawisz.. chyba dobrze rozumiem?

Majka fajnie, że jesteś. Trochę lepiej znasz się na tym. Wpadaj częściej do nas

Toska to przez te mięśniaki. Mam znajomą, która ma podobnie i po każdym okresie bierze żelazo bo ma anemię :-( a co na to lekarz?

"najczęściej bowiem mięśniaki występują u kobiet, u których stwierdza się wysoki poziom estrogenów przy niskim poziomie progesteronu." "Mają różne rozmiary: od 2-3 cm nawet do wielkości piłki futbolowej. Najczęściej jednak nie przekraczają 10-12 cm. " "Mięśniaki, które nie powodują dolegliwości, nie wymagają leczenia. Nie stanowią bowiem niebezpieczeństwa dla zdrowia."

Czekaj sprawdzę wyniki.. Toska u mnie na wyniku jest :"echo jak myoma 20/18" a mięśniak ma 2cm na 1,8 to ten Twój większy.. nic z nim nie robią? Jeszcze mam "Trzon macicy wielkości zwykłej A/P 36mm" a na drugim mam - endometrium 7 ale nie wiem czego bo nabazgrolił

Toska chyba niemożliwe.. a przecinka tam nie ma? w TYch wymiarach..

o matko Rita miesiąc na cytologię??? ja czekałam na wynik cytologii 3 dni.. niedaleko Poznania..

a mała widzę w dobrym humorku mimo czekania na wyniki... podziwiam... i tak trzymaj !

toska ja też mam mięśniaka... jednego na razie ale podobno może być tego więcej... i trochę urósł :-( mój ma 1,8- 2 cm a jak z tym u Ciebie? Loloinka ja miałam konizację w czerwcu i całe lato zero kąpania w morzu i wannie i basenie :-( dupa... teraz też nie kapię się bo znów gronkowiec... cholera by wzięła... dobrze, że mam prysznic

A Twoje wyniki nie są wcale złe. Prawdopodobnie przeleczysz tymi niefajnymi lekami i bedzie po trójce ;-)

iska a dlaczego piszesz, że kuracja tymi lekami \"niefajna\" ? ja je brałam i uważam, że to dobre leki

To ginekolodzy jakby nie było to chyba znają się nie tylko na antykoncepcji.. lecę spać bo jutro wcześnie wstaję. Buziam Was

Kliknęłam u góry - pokaż nagłówki i mi wyświetliło nagłówki innych dyskusji... śmieszne niektóre lerpsze niż ten regulamin... :D ale znalazłam fajną stronkę http://www.wpadka.pl/Pogotowieantykoncepcyjne.aspx W razie różnych wątpliwości czy pytań można po prostu zadzwonić do gina anonimowo i zapytać :-)

:o kurcze anette ciekawe czy ten gron mój nie będzie wracał... :o współczuję Ci.. cholera wie dlaczego wraca... może wciąż od czegoś łapiesz.. Ty albo mąż. Nie wiem ręcznik.. może on w pracy w wc... może ktoś u niego ma... cholera wie

Lucy nie może zostać źle wycięte... To co wytną będą dokładnie badać. Jeśli okazałoby się, że nie zostało wycięte w całości i jakieś komórki dysplazstyczne lub nowotworowe zostały - to nie ma siły idziesz do poprawki i wycinają więcej. Nikt nie zaryzykuje, żeby zostawić Cię z komórkami nowotworowymi