Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maślakowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maślakowa

  1. Żurkowa -- no widzisz jaki grzeczniutki, choć przez chwilkę;) mnie też nie raz brakuje sił by Go zabawiać, ale jak za długo śpi (np. teraz:P) albo np. w nocy jak się obudzę bo coś mi za spokojnie i patrzę na moich chłopaków pogrążonych we śnie to mi smutno, że śpią bo nie mogę z nimi pobrykać. I dogodzisz babie ... :D
  2. Ja nie odciagam, bo Mały wysysa do cna :) Śpi już dobre 1,5 godziny a mi już cycki szaleją :) znakiem tego, że zaraz się obudzi :):):) Czarna--nie szykujesz się do wyjazdu? Z tego co pamiętam miałaś prać, bo w niedzielę wyjazd? Karola chyba na całego pochłonięta w przygotowaniach - nie lada zadanie - spakować trzech chłopaków :) A ja sobie paznokcie pomaluję, a co:)
  3. Czarna -- tylko taki patent to czasopochłaniacz straszliwy :) i nic nie da rady zrobić innego :) szczęście, że Tobiaszek tylko czasami ma takie miauczące dni :) tfu tfu tfu - obym nie zapeszyła :)
  4. renka :) dziś się skusiłam i dałam Tobiaszowi dosłownie łyżeczkę marchewki Hippa spróbować i ... jeżeli łyżeczka marchewki potrafi tak napaskudzić to juz się boję jak będzie szamał po kilka łyżeczek :D konsumując z grymasem na twarzy obcy pokarm pchał na zmianę łapki a później nimi walił po swoich udach - w marchewce było wszystko plus kanapa :):):):)
  5. Żurkowa--Twoje Maleństwo nie chciało ciągnąć cyca, że odciągasz i butla dajesz? Taki kaprysik miało?
  6. Anik--Tobiasz ma skazę, więc wybór mleka będę miała ograniczony i wątpię bym decyzję o rodzaju mleka podjęła sama. Szczerze, to w temacie mlek modyfikowanych jestem zielona.
  7. Zizusia---zwróć uwagę przy kupnie na koła, moim skromnym zdaniem pompowane są niebiańsko wygodne, tzn. Maluszkowi jest wygodniej, bo jazda wydaje się miękka. My dostaliśmy wózek od mojej Mamy - kobicina miała dobre intencje, ale wózek w ogóle nie praktyczny. Spacerówka rozkładana max. do pozycji półleżącej bez gondoli ale za to z fotelikiem samochodowym, który o zgrozo jest tak beznadziejnie wyprofilowany, że Tobiasz w nim siedząc wygląda jak połamany:o brodą dotyka klatki persiowej i cholernie się w nim poci:( a sporo jeździmy autem i chcąc nie chcąc muszę kupić fotelik. Wózek firmy Chicco serii Disney - kolorystyka bajeczna, ale ... zero amortyzatorów, plastykowe koła do tego przednie skrętne we wszystkie możlwie strony:o na nasze lesne drogi to średnio wygodne. Małego zawsze tak wytrzęsie, że boję się co by mu się nie ulało :o dlatego wychodząc na spacer poruszam się tiptopkami :) i wielkość kół - tak jak Szczęśliwa mama zaznaczyła - sprawa jak dla mnie priorytetowa. Koła duże i pompowane i nie skrętne z amortyzatorami - najlepiej w postaci skórzanych pasków. I jeszcze poziom rozłożenia siedziska i buda - ja bym wybrała z budą dość zabudowaną po bokach. Tyle :) strasznie podoba mi się wózek Mura : http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=429689949 ale tyle kasy :( sąsiadka ma taki :) normalnie bajabongo :) polecam :)
  8. Witam Lejdis :) Kareczka--mój syncio też się rzuca w nocy, dosłownie tak jak opisujesz. Dopiero co poszły w odstawkę bóle brzuszka a już zęby idą fiuuu fiuuu ;) Osobiście stronię od takich przykrych historii. Jak widzę w TV czy na kafe jakiś temat który dotyczy nieszczęścia to nie czytam - jestem za miękka. A czarnych mysli do siebie nawet nie dopuszczam, bo bym zgłupiała. Liczę na to, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku, czego sobie, Wam i Waszym pociechom życzę a teraz zmykam na spacerek póki słońce za chmurami. ... tak mi las pachnie przez otwarte drzwi tarasowe, a grzybów nie ma w tym roku i dobrze, bo nawet nie miałabym jak na nie się wypuszczać :P do napisania póxniej
  9. Kochana:) na zdówki niech Wam pójdzie :) wody odrobinepodlewam jesli jabłka są zbyt "suche". Zaglądaj pod przykrywkę często i miąchaj, na babski instynkt z tą wodą ;)
  10. Stelka, ja obieram jabłka ze skórki, myję je i na ćwiartki walę ;) później do gęsiarki - czy rądla, jak kto woli i pod przykryciem duszę je aż się rozpaplaja na dobre. Często mieszać trzeba co by nie przywarły i na baaaaardzo słabym ogniu.Póżniej gorącą papkę w słoiki do pełna i szybko zakręcam i na noc do góry dnem zostawiam, okrywając szczelnie kocem. W wersji dla dorosłych dodaję cukier :) wedle uznania. Mmmmmm i takiego naleśniczka z takim musem wszamać kiedy za oknem biało i mróz w nosy szczypie :) albo szarlotęęę mmmmmm ...
  11. Karola :D taaa on mądrzejszy ale ja niekoniecznie szczuplejsza. Od poniedziałku startuję na aerobik z wagą 61 :o Karola Ty karmisz tylko piersią, prawda? I juz podajesz zupki ? To może i ja bym zaczęła ... za 11 dni Tobiasz skończy 4 m-ce. Biedny Juluś ... jak płaczą dzieci to mi serce pęka :( My za 2 tyg. na trzecią szczepionkę idziemy. Dwie poprzednie zniósł dobrze, przy drugiej nawet nie zapłakał :) taki jest dzielny mój Mały Wielki Mężczyzna :) No Karola wybyczysz się w domku z chłopakami :) co Ty na kafe robisz? zamiast się pakować na wyjazd? - ależ Ci dobrze :) Nooo pozostałe nie wyjeżdzające zapraszam na włości :D każda para rąk do remontu się przyda :D:D:D
  12. Czarna -- żarłoczka żarłoczka, nerwuska, obsikańca - co zmiana pieluszki to mnie osika :D powiadają, że jak Cię chłopiec obsika to będziesz miała powodzenie u płci przeciwnej :D Tylko ... jaki ten chłopiec? duży- mały? znajomy - obcy? ;) Ja tam już mam faceta i na powodzeniu u płci przeciwnej to mi najmniej zależy :P U nas podobnie jak u Was, bąble ze śliny są na porządku dziennym :) nawet zdołałam uchwycić owe bąble w kadrze aparatu :) Czarna -- mój Urwis to nie tyle bąbluje przy cycu ile go gryzie. Jak się nawcina i ma ochote na figle to zaciska na sucie dziąsła i zerka na mnie tymi ogromnymi czarnymi oczami :) jak syczę i śmiejąc się mówię \"Puszczaj Urwisie jeden\" zmienionym odpowenio głosem to dodaje do tego jeszcze uśmiech od ucha do ucha, przy okazji mocniej zaciskając dziąsła :o ale i tak jest słodziutki przy tym - istota rozumna, a dopiero co w brzuszku siedział :) W wyniku owych wariacji moja lewa pierś pobolewa kiedy przystawiam Malca do niej, ale ... przetrwałam krwawiace brodawki i nawał pokarmu, to przetrwam kąsanie dziąsłami :):):) No ja też się rozpisuje jak wścieknięta:o Co na to poradzę, skoro takie ręce do pisania :) musicie to znieść - w innym wypadku wywalta mnie za drzwi :D Oooo popisałam, lecę bo Książę zbudził się z drzemki aż 20 minutowej :)
  13. to i tak fajnie macie. Tobiasz zwykle je o 20.00 później o 23.00 , 1.30, 3.30, 5.00, 7.00 plus minus 30 min. i ssie z dwóch piersi a pokarmu to mam tyle, że tryska :( i co? a nic, trza wstawać i karmić smyka. Powtarzam sobie, że będzie straaaasznie mądrutki od tego nocnego karmienia ;) jak wspominała Karola. a w dzień śpi albo i nie i je tez co 2-3 h :) taki smyk jeden :)
  14. Stelka ja karmię całe 3,5 m-ca co 2 godziny w nocy :o i wyglądam jak zombi :D i może z niewyspania mi tak się na głowę rzuca :) a jak Mały marudzi albo się złości kiedy Go odkładam bo ręce mi mdleją to się zaśmiewam w głos z bezsilności :o ludzie patrzą na mnie jak na czubka :D właśnie kolega opracował jak włączać melodyjkę w żabce :D a jaki zadowolony z siebie :) a jakie u nas gorąco :o boziu już chcę zimę ;)
  15. Żurkowa :) dobrze, że to tylko woda demineralizowana :D i nic Ci nie jest :) ale z drugiej strony ... zima idzie a Ty jakbyś to borygo łyknęła to pokarm by Ci nie zamarzł dla Maluszka ;) Co do dziwnych połknięć - mój starszy brat kiedyś kiedyś był tak ciekaw co za biała substancja znaduje się w słoiku że o mało nie przypłacił tej ciekawości życiem ;). Z impetem wpadł do babcinej kuchni, złapał jeden z kilkunastu słoików z białą mazią i się siarczyście zaciągnął, po czym zbladł i wypadł przed dom z oczami wyłażącymi z orbit - sztachnął się chrzanem :D od tamtej pory chrzanu nie jada :D A mój Szkrab jest chory ... :( zachorował na \"ręcę\" :D a objawia się to tym, że jak leży lub półleży to miauczy lub płacze, leczą go ręce - nie ważne do kogo należą, ważne że noszą:D o a teraz po krótkiej terapii maminych rąk (2h) słodko śpi a ja lecę pod prysznic i gary pozmywać :) aaaale ze mnie świnia, tak bez przywitania wpadłam .... słonecznego i miłego dnia moje Panie :) kłaniam się nisko ... ale mam dziś humor :D:D:D:D
  16. Stelka a może jej gorąco? U nas dziś okropny upał i Tobiasz grymasi jak szalony :( jeść nie, pić nie, spać nie, na ręce nie, zabawki nie, do wózka nawet nie próbuję ... a nie tak dawno chwaliłam że taki spokojny bo brzuszek go nie boli :( no to się nacieszyłam :( ehh idę może na głowie stanę to się dziecko uspokoi :o
  17. Witam Mamusie w ten słoneczny i bezchmurny poranek :) Ufff ... Karolina dzięęki :)a ja myślałam, że Tobiasza boli przuch z mojej winy, że nie wygotowywuję butelki za każdym razem kiedy podaję mu koperek czy wodę :) natomiast zawsze ją wyparzam i smoka też :) ale ... od tygodnia nie boli Go brzuszek ... może te nieszczęsne bolączki minęły :) obyyyy :) Żurkowa - nic się nie stało :) jakoś przywykłam, że ludzie mylą moje nazwisko - od niego ta maślakowa, zwę się po Mężu Maślicka :) I tu z życia wzięte: w jakimś urzędzie coś załatwiałam, urzędniczka pyta: \"Nazwisko?\" odparłam \"Maślicka\" urzędniczka: \"Jak??\" ja na to \"Maślicka\" pani z okienka zakłopotana \"Pani wybaczy, proszę jeszcze raz powtórzyć?\" no to ja cedzę \"M a ś l i c k a Maślicka od maślaka\" a ta durna baba wpisała UWAGA !!!!!! Katarzyna Maślak :o I bądź tu mądry a co gorsze ja tez jestem d... wołowa bo papier który od niej dostałam przeczytałam w domu i musiałam grzać do urzędu z tym bykiem jaki pani wpisała :D Paulinek mnie tez waga stoi w miejscu :o a samym cycem karmię, może to wina hormonów ... łerewer ;) Jak czytam o cenach za grunty i za same lokale o ktorych piszecie to chwalę pana, że mamy spokojną głowę z dachem nad głową. Mieszkamy w moim rodzinnym domu dwupiętrowym. Mama mieszka na piętrze my na parterze. W sumie to sami mieszkamy bo Mamcia od 11 lat w USA i nie zamierza wracać. Więc ponad 170m2 mamy dla siebie. Tylko już mi słabo jak przyjdzie mi znów grzac dwa piętra. Oby zima w tym roku łaskawa była i mrozy odpuściła. Chociaż z drugiej strony jak mrozy odpuszczą to za rok latem te wszystkie komary i inne gady nas zeżrą. Jeszcze tu w lesie to jest skaranie boskie :( a pająki to jak z tropiku brrrr Mimo wszystko za nic nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne. :) mam sporo miejsca, może przyjedziecie do nas - skoro my nie mamy jak jechac na wakacje się rozerwać to towarzystwo rozrywkowe do nas przyjedzie ;) hoo hooo z tyloma trzymiesięczniakami to by była zabawa :):):):):)
  18. Żurkowa - od maślaka a nie od maślanki :D skórę mam spox ale waga jakos nie chętna na zmiany :o hihi podobnie jak czarna ja cyca nie muszę sterylizować :P zmykam spać bo chłopaki sobie nie radzą ;) spokojnej nocy.
  19. :) dziewczyny! wiekszośc pytań nie muszę zadawać bo wyjmujecie mi je z ust :) więc zadowolona tylko czytam :) i dlatego siedzę jak mysz pod miotłą :) ale ale ... Żurkowa -- moja mleczarnia to 75 D i tak mi jakoś ciasno. W sumie podskoczył mi tylko numer. I waga o zgrozo 61 kg a sprzed ciązy 53 :( jutro idę zapisać się na aerobik :D a Wam zostały jakieś nadprogramy ?:)
  20. o gondoli to zapomniałam dobry miesiąc temu, za nic Tobiasz nie chciał leżeć. Próbowałam wszystkiego pod dupką i zabawki i z budą i bez ... ehhh teraz jeździ w spacerówce o ile da się do niej wsadzić:( stąd moje przymiarki do nosidła bo ręce mdleją jak gadzina tylko na rękach by \"spacerowała\". Choć ze spacerowaniem to u nas rewelacja. Mieszkamy w lesie w domku z ogrodem ponad 1000m2. Codzien wylegam z Małym na rękach na trawniczek i sobie siedzimy ile wlezie. Bo na rękach to ja się z nim nie wypuszczam na miasto. Chyba że w fotelik i do auta - ale to tylko z mężem bo Małego nie zostawie samego na tylnim siedzeniu. Ale Wam dobrze, że jedziecie na urlopy. Nam się zachciało mega remontów i siedzimy w tym roku w domu :( a szkoda bo tak bardzo chciałabym wyrwac się z domu, chociaż na kilka dni. Nie da rady - nie zostawię obcych ludzi samych w domu:( Pozostaje mi życzyć udanych wyjazdów i grzecznych dzieciaczków :)
  21. :) dzińdybry:D Jeszcze rok temu na stwierdzenie, że kupa dziecka może przyczynić się do poprawy nastroju, postukałabym się w głowę :D ale dziś tak się stało :) propos kup, bo widzę że są na tapecie ;) Bo 3 dniach męczarni i cuchnących bąków Tobi uwalił siarczyste kupsko :D i teraz śpi :) Paulinek -- :) mnie też się sprawdziło :) i wygląda na to, że przyszły rok i moja 30tka perfekcyjnie nadaje się na majstrowanie dzieciaka - widzę tam aż 9 szans na poczęcie dziewczynki :D może warto się skusić ... ;) chciałabym mieszane stadko :) Camomilla -- też zastanawiam się nad takim nosidłem. Bo do wiązania chust, które mają dziewczyny chyba nie miałabym cierpliwości:P naskrobałam do jednej z osób która zakupiła to nosidło z zapytaniem jak się ma w praktyce - czekam na odpowiedź. Renka , Czarna -- witam Was, miło że mnie pamiętacie:) Renka -- ja też zaprzestałam pisać na forum po ataku pomarańczy, ale widzę, że tu spokojnie i przytulnie więc się dołączam :)
  22. :) witajcie dziewczynki :) czarna--tak kolejne ciąże, już o niej myślę tylko ... taka mam ochotę zapalić papierocha i wypić piwko, że z kolejną ciążą wstrzymam się kilka chwil :) no poza używkami chciałabym popracować nad figurą, która zostawia wiele do życzenia;) podjęłam wspólnie z mężem decyzję, że zamiast marudzić na swoje boczki i brzuchol zapisuję się na aerobik :D no zobaczymy ;) Karola - masz rację, im więcej będzie Tobiaszek szamał nocą tym będzie dziecko mądrzejsze :) oświadczam, że nie będę dokarmiała - w imię inteligencji pierworodnego :) dzięki za przekonujące argumenty :) a te chusty o których piszecie ... nie będą dzieciaki marzły jesienią? bo chyba zimą to do wózka na spacer, bo w chuście by skostniały berbecie? :)
  23. Witam Panie:) za namową Paulinek, Cyny i Karoli dołączam dziś jako oficjalna czarna. Miałam wymysleć ładny nick ... nie wiem czy ten jest ładny, ale jakoś tak mi pierwsze co wpadło do głowy :) Nadmienię iz w piatek byłam jako pomarańcz :) Kilka słów o sobie: Mam 29 lat i Synka - pierworodnego z dn. 15-05-2008 :) daliśmy mu na imię Tobiasz - po krwawej batalii ;) Z wyksztacenia jestem socjologiem a mieszkam razem z moimi chłopakami w Starachowicach - woj. świętokrzyskie. Orientacyjnie - 5 km od Wąchocka a bardziej orientacyjnie pomiędzy Kielcami a Radomiem :) Piszecie o badaniach bioderek ... i ... nasz pediatra ani razu nie zlecił badania bioderek ani USG :( i teraz nie wiem czy pediatra o kant d... potłuc czy nie ma potrzeby skierowania do specialisty skoro wszystko jest ok?;( Camomilla fakt! czas zapiernicza jak tralalala - Tobiasz dziś kończy 3,5 m-ca :) i chyba z tej okazji budził mnie dziś w nocy co 2 godziny na jedzenie - zjada 2 cycuchy na raz ! wpomniałam o tym pediatrze w czwartek na ostataniej wizycie a ona do mnie, że karmiąc tylko piersią mam wytrzymać do 6 m-ca ! MAM wytrzymać :( a może powinnam podawać na noc Maluchowi modyfikowane żeby spał spokojniej? :) Karola Tobie nalezy się nagroda Nobla conajmniej za czas poświęcany na forum i oczywiście za cenne rady - obyś nam w zdrowiu i cierpliwości jak najdłużej służyła :) Lecę z praniem bo Tobiasz śpi - mam jeszcze jakieś 15 min ;) miłego dnia :)
×