Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tasieńka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tasieńka

  1. Oj eju U nas pada i pada więc siedzimy w domku. Mala od dwóch dni nie robila kupy więcwyobraźcie sobie jak stęka. Niestety Ala nadal budzi się często w nocy i czasami mam dość, teraz śpi w leżaczku skapitulowalam z przekladaniem do lóżeczka , bo zawsze konczylo się rozbudzeniem. Ja nadal nie mam @ , karmię piersią, kupy sttrasznie rzadkie niekoniecznie żólte ale już tak mocno nie zwracam na to uwagi, bo mala ladnie przybiera. Bardzzo wspólczuje tych majteczek korekcyjnych, ale dacie radę to bardzo ważne , by ten staw dobrze się rozwinąl a mam pytanie czy szeroko pieluchowalaś, czy mialaś takie zalecenie od ortopedy my już nie dlugo ruszamy na kontrolę mam nadzieję, że będzie dobrze. Na dzień Matki bylam u starszej w przedszkolu poplakalam się z radości jak uslysala \"ty jesteś mą mamą najlepsząkochaną, jedyną........\" dla takich chwil warto żyć
  2. Hello Mamy nianię kamień z serca mi spadl , dogadalyśmy się i Pani od września zaczyna. Mala odpukać od kilku dni jak aniol aż strach zapeszać, w nocy trzy pobudki ale po karmieniu i bekaniu zaraz zasypia więc jakoś daje się to wytrzymać. A propo maty, rozmawialam z koleżanką, mowila, żeby kupy kasy na to nie wydawać, ponieważ sluży tak naprawdę krótko, ja się teraz zastanawiam nad stojakiem, któraś podawala linka do takiego fajnego, ale to po chrzcinach, bo może ktoś wpadnie na fantastyczny pomysl a nie chcialabym się dublować pozdrawiam was serdecznie do zobaczenia jak będzie chwilka, ja chcę juz wakacje , bo wtedy malż jest w dmu a wiadomo w dwójkę raźniej papatki
  3. Hej Kochaniutkie babulce U nas ok czy wy widzicie co ja piszę aż sama nie mogę uwierzyć, aż boję się zapeszyć. Mala od dwóch dni jak aniolek sama się sobązajmuje nie ma kolek pomimo, że mama wcina świeże ogórki. Jesteśmy po wizycie niani, no i od września zaczynamy oswajanie z nową ciocią jak dobrze pójdzie tozrezygnujemy ze żlobka choć koszt niani jest dwa razy taki, ale może oszczędzimy maluchowi infekcji . Pogoda u nas paskudna chyba dziś nie wychodzimy, choć mialam w planach wypad do centrum po coś na te chrzciny, a dzią na obiad mamy pomidorówkęi pierogi leniwe zapraszam chętnych, bo ja niestety nie umiem gotować w malym garnku i zawsze wychodzi mi jak dla wojska papatki
  4. piszę jedną ręką więc wybaczcie za blędy. U nas raz lepiej raz gorzej, czasami mam ochotę wyjść i nie wrócić, a czasami jak dziś ten maly czlowiek doprowadza mnie do lez ale z radości. My chrzciny mamy już dograne zaproszenia poszly lokal zamowiony jadlospis ugadany, tylko mama nie ma kreacji też nie mam pojęcia w co się ubrać, a co lepsze wcale nie chce mi się ruszać na zakupy. Weszlam na wagę pierwszy raz od porodu jestem 5 kg na plusie masakra . Mala rośnie jak na drożdżach, często się uśmiecha i gada do zabawek. Dzisiaj przychodzi do nas niania, udalo się nam znaleźć kogoś z polecenia, jak się sobie spodobamy i dogadamy co do ceny to od września mam opiekunkę kamień spadlby mi z serca , bo o żlobku możemy na razie pomarzyć mam dzwonic po nowym roku. A moja mala nie lubi maty ale wykorzstujemy zabawki, ona nienawidzi leżeć na plecach tak jakby miala tam odleżyny papatki
  5. Witajcie U nas powoli ustala się rytm dnia i teraz mala spi ale coś niespokojnie co chwile muszę nynka jej podawać. Zazdroszcze wam takich grzecznych dzieci, moja mal to i na rękach potrafi krzyczeć, a w nocy daje mi popalić pobudka co 1,5 godziny , jak się wyśpi ruszamy na dlugi spacer, o ile mi da bo ostatnio musialam ją karmić na stojąco w ubikacji w supermarkecie masakra, ale nie bylo wyjścia. pozdrawiam
  6. Witajcie U nas coraz lepiej mala dochodzi do siebie debridat dalej w użyciu, ale jak tak dalej będzie to może uda nam się go odstawić. Mala jest wymagającym dzieckiem, nie ma opcji spokojnego samodzielnego leżenia niestety, caly czas wymaga zainteresowania koszmar, może to przez to, że w czasie kolek nosiliśmy ją non toper ale inaczej się nie dalo. U mnie zaproszenia na chrzciny rozeslane, mam nadzieję, że wszyscy się zjawią pozdrawiam
  7. OJ poczytalam was cudnie, piszcie, piszcie może kiedyś ksiązkę wydamy? U nas coraz lepiej mala trochę się uspokoila z brzuszkiem, wczoraj nawet sama zasnęla przy karuzelce . Moja niunia dzisiaj dostala eksmisję do pokoku starszej corki a raczej do ich wspólnego pokoju, aże my mamy male mieszkanko trzeba bylo się nieźle naglowić , lącznie z wystawieaniem dzrzwi, żeby lóżeczko przenieść. Moja Alutka często zasypia w bujaku teraz jak nie ma lózeczka w dużym będę ją musiala przenosić. Niestety moja starsza znowu chora, niestety cięzko znosi to, że nie może za dużo podchodzić do malej, żeby jej nie zarazić. KOńczę bo wybieramy się na piknik rodzinny , do wieczorka
  8. Witajcie U nas trochę lepiej, postanowilam jednak karmić piersią i tylko piersią, do picia podaję wodę, oprocztego debridat i espumisan i jak na razie ataki kolek są ale krótsze i tak 2 razy na dzień więc mialam chwilkę by was podczytać. My jesteśmy na pampersach 2 i jesteśmy zadowoleni a jak się trafi promocja to i paczka chusteczek gratis się zdarzy. Ja do pracy wracam pod koniec września i zaczynam już poszukiwania niani na razie wśród znajomych podpytuję bo na żlobek od września nie mamy co liczyć. pozdrawiam
  9. Witajcie Dziewczyny Dzięki za wsparcie,na razie jest maleńka poprawa wczoraj dwa ataki placzu, ale mala przyzwyczaila się do noszenia na rękach no i jest problem, ale zrobie wszystko byleby nie plakala. Mam nadzieję,że coś się ruszylo nadal się pręży ale slychać, że odchodzą jej gazy a wcześniej nawet jednego bąka nie bylo slychać. Muszę mężusia poprosić o ściągnięcie muzyki dla bobasów bo mamjedną plytę i slucham jej w kólko, u nas pada więc drugi dzień przesiedzimy w domu to trochę jak kara. Ja przygotowuę chrzciny bez alkoholu, jedynie wino do obiady w cenia okolo 50 zl mam obiad zupa surowka trzy rodzaje mięs ciasto kawa herbata nie wiem tylko jak z napojami muszę się dopytać. Ruszam na lowy na allegro dawno nie bylam , bo nie bylo jak mala śpi i może uda mi się coś upolować. Herbatka koperkowa u mojej malej przynosi odwrotny skutek, ale dziękuję probuję wszystkiego co kto mi poradzi http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79411,2449645.html wklejam linka z masażami na kolkę może komuś się przyda pa
  10. CZeść dziewczyny U nas jak na wojnie , nie wytrzymalam dalam znowu pierś, mala nie chciala jeść sztucznego , kolki dalej są, infekcje dróg moczowych wykluczona, już nie daje rady, dziś odstawilam wszystko polożylam się z nią do lóżka i karmięcycyem jak tylko chce po kazdym karmieniu mamy 1,5 h placzu prężenia otd, jestem zalamana, do picia daję jej wodę, a ja sama jestem na chlebie i wodzie jeszcze tylko herbatę slodzę ale się gdzieś naczytalam, że to też powinnam odstawić, jestem zmęczona brakiem efektów, próbowalam już esputicon gripe water, plantex, zmianę mleka na sztuczne wstawim dziś debridat , któraś z was stosowala , jakdlugo się go podaje przed czy po jedzeniu czy przynioslo u was poprawę . Dziewczyny pomóżcie ja już nie daję rady! My chrzciny robimy w lokalu na 25 osób to tylko najbliżsi pozdrawiam
  11. Ja tylko na chwilkę u nas tragedia, mala ma bóle brzucha po każdym jedzeniu, trwwa to do 1,5 godziny histeryczny placz wierzganie nogami, dziś wezwalam pediatrę. Jak narazie odstawiam od piersi , będę ryczeć jak bóbr już teraz nie mogę opanować kraników, tak mi szkoda na razie będę jeszcze odciągać ale marne szanse biorąc pod uwagę niedawny kryzys laktacyjny. Trzymajcie za mnie kciuki papatki
  12. WitajciE Ale mialam zaleglości w czytaniu a to wszystko przez moją maląAlutkę, przez trzy dni darla się non toper z przerwą na chwilę snu jak się zmęczyla placzem. Malż ruszyl i nawet nakupil maskotek z czerwonymi kokardkami, i nie uwierzycie dziś calkowita odmiana leży sama w lóżeczku nie śpi, nie buksa, szok, a może wy też znacie jakieś ludowe sposoby odczrowywania dzieci, spróbuję wszystkiego niech tylko taki stan rzeczy trwa dziś ruszamy na szczepienie, niestety znowu sama, bo malż w pracy, starsza poszla już do przedszkola, więć będzie mi trochę lżej. Kurcze ja nie umiem wstawiać zdjęć muszę malża poprosić o korepetycje. Pozdrawiam was serdecznie do wieczora jak się uda pa
  13. Witajcie U nas cudna nocka tylko z jedną pobudką o 4 rano a potem cudne spanie do 8. Dzisiaj mala jak zaczarowana śpi , sama zasypia, niestety znów nam padla przed 18 więc, będzie pewnie wojna wieczorem albo tak jak nasza córcia lubi najbardziej między 4-5 rano. Oj dziewczyny przechodzę jakieś zalamanie , lzy same cisną się do oczu nie mogę sobie poradzić, a wszystko przez popie........., sąsiadów. Niestety bloki mającienkie ściany, a on nawala muzyką tak, że mi się mala od piersi odrywa najeść się nie może, prosilam i jego i matkę, nie wiem ale teraz tylko czekam kiedy zacznie ryrać, lapię psychozę już raz tak mialam i zmienialiśmy mieszkanie, niestety teraz nie wchodzi to w rachubę, może któraś z was zna się na prawie i wie jak mogę zadzialać. Pozdrawiam
  14. Padam z nóg, ale poskrobać coś nie coś dam jeszcze radę. U mnie kryzys laktacyjny, mala opróżnia jedną pierś, potem drugą, a potem się rzuca pręży nie może zasnąć, jak dostanie mieszankę dopija 30 50 ml i śpi jak zabita. Dziś jesteśmy po ciężkiej nocy, a i następna nie zapowiada się ciekawie , bo mala usnęla mi po 18 i jak na razie nie zamierza wstać, czyli ustawową przerwę nocną ma już za sobą. Niby fajnie bo zdążylam swoją pańszczyznę odrobić, ale teraz strach się bać. Spacerek dziś też do kitu , bo po 1 godzinie wlączyla syrenę. Ponieważ moja laleczka po wlożeniu do wózka placze bez opamietania znalazlam spsób jadę na takie wertepy kolo naszego sklepu jak tylko wjeżdżam na nie mala się uspokaja a po pięciu minutach śppi tylko ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę. Wczoraj spotkala mnie nie mila sytuacja, w aptece pomylili dawki antybityków, i podalam starszej 4 razy taką dawkę, nie pytajcie jaka wściekla bylam i ile strachu się najadlam na szczęście jest ok. Jutro zamierzam odwiedzic fryzjera zobaczymy co z tego wyjdzie. Podziwiam was za te ćwiczenia ja padam na pysk ale tlumacze sobie, że codzienne spacerowanie z wózkiem też coś daje - mam nadzieję buźki dla was wszystkich, czasmi myślę, że gdyby nie wy to bym zbzikowala, a tak okazuje się że nie jestem sama w swoich troskach i radościach pa
  15. U nas wczoraj mala aniol przespala caly dzień, już nie mam wątpliwości Alutka odwzajemnia uśmiechy. Niestety starsza zachorowala i jest dziś w domu kaszle jak najęta , co budzi malą można kręćka dostać, zaraz jedziemy do lekarza, malą zajmie się babcia to jej pierwsze podejście zobaczymy jak im pójdzie.Trzymajcie się cieplutko.
  16. Ja stosowalam kolagen u mojej starszej cori na blizny po poparzeniu, na początek efekt byl fajny, ale tak naprawdę to wyglądzie blizny nic się nie zmienilo, z tego co wiem cepan daje podobne efekty pozdrawiam
  17. A ja wczoraj mialam tragiczny dzien kąpalam malą sama, starsza stala pod drzwiami nie mialam jakjej otworzyć, posiusiala się, mala nie chciala oderwać się od cyca, starsza chciala kolacje, na to wchodzi malż z pytaniem czy mi pomóc, powiedzialam, żeby się przez pięć minut nikt do mnie nie odzywal wyszlam na balkon i się poryczalam, mam takie chwile kiedy nie daje rady, a jestem z tych ktore wszystko muszą mieć zrobione inaczej świat mi się wali, znikam bo mala wola jeść. Dziś ruszamy do doktorka, mala ma takie zaparcie, że nie dajemy rady a do tego zdarza się jej ulewać, ze sladami żólci, oczko dalej ropieje, mam dość, chcę wyjechać na dzien lub dwa gdzies sama z paczką fajek i dobrym alkoholem a i netem. Żartuje ale mam dziś slabszy dzien, zaraz wyruszam na spacerek na slonko może marudzenie przejdzie. Kryzys laktacyjny trwa. Czy ktoras z was wie czy po cesarce można zakladać spiralę? a jak tak to po jakim czasie?
  18. Wlaśnie usiadlam żeby was poczytać a juz moja mala jest obudzona, u nas raz gorzej raz lepiej, czasami takie cyrki że nie idzie wytrzymać, ostatnio darla sie wnieboglosy caly dzień, myślalam że zwariuje za to wczoraj caly dzień przespany , bo byliśmy u babci na obiedzie a w gościach to mala jest cudnie grzeczna. Mala zaczęla mi ulewać ale to tak porządnie wczoraj nawet w tej treści ulewanej byla żólć, nie wiem jutro wybierzemy się do lekarza a dzisiaj od rana się pręży sapie nie może zrobić kupy, żal mi jej tyle się dziecko napracuje, jak do wieczora nie ruszy to przed nami cięzka nocka. Alutka skonczyla juz miesiąc, a ja wlasnie mam kryzys z cycami, malej nie wystarcza pokarmu dojada 30-70 ml sztucznego mleka a ka z tego powodu mam dola i tak kólko się zamyka. Dzisiaj wymieniliśmy pierwsze świadome uśmiechy cudne. A kilogramy ja nie wchodzę jeszcze w swoje ubrania z przed ciąży, nie ważę się zrobię to wtedy gdy uznam, że nie wywola to u mnie depresji, nadal jestem duża i mam tego dość, piersi ogromne w nic się nie mieszczą paranoja o sapanie się wzmaga zaraz zalączy syrenę uciekam wpadnę jeszcze wieczorem. A jeszcze tak sie zastanawiam nati22 zapomniala już o forum, czy filipek tak daje czadu. U mnie też góra prasowania może jest ktoś chętny, ja wzamian udam się na spacer z dzieciątkiem, tak nie nawidzę prasować. Trzymajcie się cieplutko
  19. Ja króciutko WYMIĘKAM, byleby do jutra pa
  20. Witajcie Mojej malej też ropieje oczko stosujemy kropelki przepisane przez lekarza chyba tobrex i jest poprawa kropimy oba oczka to co nie ropieje też, tak zalecil lekarz, jak po tygodniu nie będzie poprawy to niestety będzie znaczulo , że zatkany jest kanalik lzowy i trzeba będzie udać się na udrożnianie mam nadzieję że tego unikniemy. A my dalej walczzymy z prężeniami, kupki są ladne ale ile moje dziecko sie nastęka, na wzdyma już nie wiem co robić, w dodatku starsza ma zostrzenie astmy dusi się po nocach , wszystko teraz pyli . I tak biegam od jednej do drugiej i sprawdzam, czy oddycha masakra
  21. Czekam az mala się obudzi i ruszamy na spacer, ja dalej mam problem w co ją ubierać, niech tam dziś pajac z cieniutkiego polarku i body z krotkim rękawkiem mam nadzieje że się nie zapoci. Ja karmię tylko piersią i od początku ona stęka , teraz mamy nową zabawę, po karmieniu kto dlużej wytrzyma mala ze swoim krzykiem czy mama ktora w końcu skapituluje i będzie lulac na rękach. Kurcze rano probowalam malą zarejstrować do kardiologa dziecięcego termin jesień, cudownie prawda, a do tego otworzyla mi się rana po cesarce i jakies ropsko mi tam leci jutro dzwonię do polożnej. A na te prężenia malej daje espumisan ale g .... pomaga, a może on jest przyczyną?
  22. Witajcie Pierwsze moje pytanie Czy ktoś wie co się dzieje u nati i Filipka? U mnie chroniczny brak czasu, mala się rozbestwila i ciągle chce na ręce i dlatego prowadzimy wojny. Ostatnio dokucza nam w nocy dzisiaj od 5 -6 rano, to się da jeszcze znieść, ale od 1-5 to już nie daję rady. Mala ciągle się pręży stęka, kupki robi normalne więc nie wiem o co chodzi, a zaczęla ulewać i to sporo, zastanawiam się czy to z przejedzenia, bo to ogromny lakomczuch jest, czy coś jej dolega. Jedyna pocieszająca rzecz chwycila smoczek aventowski muszę konczyc syrena wyje pa
  23. Wszystkiego dobrego w te Święta dla Was i waszych rodzinek. U nas mala daje czadu, tak jak do tej pory bylo ok, nawet w nocy teraz ryczy i marudzi, ciężko cokolwiek z nią zrobić. Pozdrawiam
  24. Wymiękam, mala wojuje. Dziewczyny uważajcie na herbatki dla mam karmiących, zawierają koper , moja laleczka prężyla się wzdymala od wielu dni, dziś odstawilam herbatkę i o niebo lepiej. Mala urodzila się z wagą 3270, przy wyjściu ze szpitala mieliśmy 3000 gram, dzis po trzech tygodniach waży 4100 co to bedzie dalej pozdrawiam
  25. Witajcie Mamuśki U mnie dzisiaj lepszy humor, co prawda mala budzi się w nocy co dwie godziny, ale spala od 6 do 9:30 i dala mamie odespać. Dzisiaj ide na Latwiznę obiad odgrzewany z zapasow mrożonek, a co tam nie chce mi się szykowac nic konkretnego, a zresztą trzeba troche poposcić przed świętami. Majaitosia Teraz pyli topola brzoza, stężenie pylków jest w tej chwili bardzo duże, a pod koniec kwietnia zacznie dąb, ja sprawdzam kalendarz pylenia bo moja starsza jest alergikiem i niestety ma astmę a jak zaczynają się pylenia, to się dusi kaszle ma chrypkę, katar, aż żal dzieciaka. Zapakowalam juz calam torbe zamalych ubranek po Alutce, tak szybko rośnie, a dziś ruszmy do sklepu po czapeczki, bo mamy same grubasne a tu taka pogoda, a te co kupilam po urodzeniu już są za male. Jutro wybieramy się do lekarza i na ważenie. A na usg bioderek wyszlo, że stawy sa niedojrzale, wiec szerokie pieluchowanie i ukladanie na brzuszku, wiecie co nie jestem przekonana co do szerokiego pieluchowania, slyszlam, że już odchodzi się od tego, że stawy są bardziej unieruchomine wtedy, czy wy szeroko pieluchujecie, a jeszcze jedno czym smarować potowki, maciejakieś propozycje?
×