Raz w tyg?Raz w tyg to on nie wypije.Codziennie musi wypic przynajmniej dwa piwa,trzy.Przylapalam go jak palil w lazience niczym glupi gowniarz,ale jestem taka ,ze nic nie pwoeidzialam,a na nast dzien w oknie tez to robil,palil,ma mnie za idiotke.Wczoraj poszedl na spacer z kolesiem swoim w nocy,lubia tak lazic.Ja osobiscie tych spacerow NIENAWIDZE,bo wiem,ze na nim pali i pije,wraca taki wkuriwajacy,ze szok.