Matylda5

Bondi dzięki za podpowiedź, nic nie słyszałam o borowince w palsterkach, chętnie spróbuję. Ja już idę na poduchy Dobranoc

Bonitko wychyl winko dla zdrowotności:D

Hej Bechemootku, Bonitko, Banderasku

Terterku...no to dzięki Bogu...uffffffffffffffffffff:D ja odwrotnie jak Bondi biorę mały kawałek torcika i duuuuuuuuużżżżoooooooooo wina.....a co mi tam, trza odreagować:D Betuś Bondi razem chlapnijmy:P

Witanko Obiadki pychotka spróbowałam obiadek Tokiny i Bonity smakowity A ja wybieram się do braciszka na grilla, przy okazji zobaczę jego mieszkanie po dużym remoncie:D- trwał ponad rok!!! Poczęstujcie się placuszkiem drożdżowym ze śliwkami, zostawiam jeszcze swojskie winko czerwone ( od znajomych ) i piwko z soczkiem lub bez jak która woli :) Wypijmy za naszą syrenią przyjaźń{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}. Mimo, że biorę antybiotyki wychylam piwko....a co:D Kciukasy za wyniki Terterka trzymam! Beti co tam u Ciebie? Buziole dla Was Miłego wieczorku

Dzięki za kawusię Małgorzatko

Witajcie Kochane Nie było mnie trochę na forum ale byłam z Wami całym sercem i trzymałam kciuki za Wasze dobre wyniki, za Wasze zdrówko, za Plotusia i za szczęście Beti...Wszystkie jesteście mi bardzo bliskie Terterku, dalej trzymam kciuki...będzie dobrze.....ale polipy musimy kontrolować...nie ma zmiłuj się. Z kotusiem też miałaś przeprawę :(dobrze, że Tobie się nic nie stało jak go ratowałaś. Myślę , że nic mu nie będzie ...na pewno się wystraszył biedulek:( A ja w te upały po prostu nie daję rady...jeszcze do tego biorę antybiotyk na zatoki ( już drugie opakowanie ). We wtorek odwiedziłam ciocię, która ma parkinsona i przebywa w domu opieki koło Olkusza...wizyta mnie troszkę przygnębiła... A wczoraj byłam na pogrzebie innej cioci....i tak mi schodzi:( Bardzo zmartwił mnie list Beti......:(. Do tej pory sobie poradziłaś...teraz też dasz radę, tym bardziej, że masz wsparcie od córki Bet bądź szczęśliwa, bo zasługujesz na to No to tymczasem Miłego dzionka Zostawiam Wam arbuza, brzoskwinki tzw. dupki pawiana(pycha!! ) i wodę z cytrynką

Witaj Małgorzatko Dziękuję za herbatkę z przyjemnością wypiję Dobrze, że Twoje wyniki w normie:) Mnie lekarz przepisał na zatoki dwa opakowania antybiotyków Colymycin + osłona...przejdzie i za jakiś czas wraca wszystko itd.... Czyszczę nos solą fizjologiczną......ach.... Kontrola przebiega dobrze..nie wiem jak długo to potrwa...jedni wyjeżdżają inni przyjeżdżają i tak w koło....uroki pracy. Muszę doczytać czy Terterek gdzieś wyjechał? Bechemootku co u Ciebie? Zuzik do lekarza marsz !!! Wesołku napisz jak się czujesz? Ja we wrześniu pruję do Pragi:D Miłego dnia Wam życzę i zdrówka dla Wszystkich kobitek

DOBRANOC********

Hej Bondi

Tokinko Wesołu Małgorzatko Roberto Kosmitka Pszczółka Banderasku Bonitko...super, że jedziesz w tak śliczne miejsce...już myślę, jakie zrobisz piękne fotki......zazdraszczam:D Wszystkie dziewczynki

Jeszcze nie byłaś Zuziczku u znachora tyle czasu to nie nerwoból..natychmiast do lekarza...wwwrrrrrrr bo dupsko zbiję Wesołku co Ci dolega?

Dziołszki zapraszam na kawusię, herbatusię, inusię ( ja już nie piję - znudziła mi się ), przygotowałam dla Was też siemię lniane...dla zdrowotności{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{} Znowu odezwały się moje zatoki:( muszę iść do znachorów. A teraz do pracy...KONTROLA u mnie:P Milusiego dnia

DOBRANOC

Wybaczcie, ale idę lulu DOBRANO

Bonitko, jak to zjadłaś i nie poczęstowałaś? Jak mogłaś!!! Ja naleśniki smażę często....tak lubimy:D

Mojemu synowi zostało jeszcze ten i następny rok aplikacji...to też kosztuje. Ale tu mam pomoc od teściowej zbieramy po połowie.

Oj jeszcze sporo zostało do zrobienia...np. duży pokój , ogrodzenie. Do tej pory nie myślałam o remontach bo studia syna, mieszkanie w K. itp. A teraz radzi sobie sam i powiedział, że nawet nie chce, żeby mu przesyłać kasę.

Ja się już nie mogę doczekać wyprawy na grzybki.

Oj Zuuziczku, jestem tak umęczona tym urlopem....och Urlop jest wtedy jak wyjadę a jak jestem w domu i to po remontach to jest harówa:( a nie urlop......niestety

O tej porze dopiero jestem w domku..... A jutro u nas dożynki i odpust:D

Witajcie Kobitki Terterku jak dobrze, że się pokazałaś...kamień z serce uffff. To wyhodowałaś olbrzyma:(....... ale spokojnie może to tylko polip i dobrze, że go usunęli. Ja mam w grudniu kontrolną kolonoskopię już dwa razy mam usuwane polipy i to w tym samym miejscu...następnym razem jak urośnie też w tym samym miejscu to czeka mnie operacja ( tak powiedział lekarz )..na szczęście wyniki przyszły dobre. Tu też będzie dobrze!!! Bonitko.....łoj...ale zarysowałaś samochodzik......mówi się trudno.... Banderasku.....szerokiej drogi

http://www.garnek.pl/grazka5/16697432/zapraszam-na-nalesniki-z-serem

Banderasku dzięki za przepyszne wędzone rybki Odpoczywaj i wdychaj jod...baw się dobrze. Tokina zapierniczasz na hektarach jak ja .....a później będziemy labidzić , że nas kolanka bolą itp. Zuuziczku..lek na nerwoból bez recepty to Myalgan ( może nie przekręciłam nazwy )- spróbuj...chyba, że już Ci przeszło. Ja idę na działkę ale dzisiaj tylko z książką i aparatem fotograficznym...zero pracy fizycznej:D A ja częstuję Was naleśniczkami z serem i owocami. Terterku co u Ciebie? Miłego dnia

Bonitko