Matylda5

Hejka! Kosmitka dużo dużo zdrówka dla Ciebie i Twoich bliskich Tak jak przypuszczałam Małgorzatka będzie w sobotę z nami klikała na forum Zuuzik ja nie wprowadziłam planu urlopu bo nie ma takiego obowiązku.Pilnuję tylko, żeby pracownik wziął w całości 14 dni kalendarzowe i do końca pierwszego kwartału nie miał zaległości. Ale rozumiem też pracodawców u których wszyscy w jednym czasie chcą urlop:( A powiedzonko o którym pisałyście nocną pora wg mnie brzmi tak: \"nie pomoże puder, róż kiedy dupa stara już, nie pomogą fale Wisły kiedy jaja już obwisły\":P

Witam Super, że Małgosia już dochodzi do siebie i tak sobie myślę, że w sobotę już z nami poklika Terterkowi dzięki za kawkę zbożową, wypiłam tylko nic nie pisałam bo w pracy podglądałam nasze forum:P Tokina dzięki, że całusy przesyłasz mimo wszystko. W pracy nikt nie chciał dac buziaka a tak prosiłam:( Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam buziaczki. Podobno katar leczony trwa siedem dni a nie leczony tydzień. Wszystko się sprawdza ponieważ tydzień miałam katar leczony, a teraz już następny tydzień katar nie leczony nie wiem kiedy się to skończy:( Mam problem z wysyłaniem do Was wiadomości, coś szwankuje mi poczta tzn. otrzymuję wiadomości ale nie mogę wysłac( myślę,że sama coś namieszałam). Nie mam dzisiaj imienin, ale bardzo dziękuję za życzenia. Imieniny obchodzę 1 kwietnia:D a powinnam 26 lipca. Beti na gg też coś pochrzaniłam:( Wszystko jak najszybciej postaram się naprawic. Pozdrawiam Was wszystkie i przytulam mocno.

Dzięki Kosmitka to moja ulubiona wokalistka!! Papa

Samo życie:D Bardzo się cieszę, że mogłam z Wami poklikac. Jesteście Kochane. Dobrej nocy życzę i do jutra!

No dobrze Bechemoot:D nie jestem sama, ale co na to Twój M?

Ja też zawsze myślę o tym, że moi rodzice zmarli na raka jelita grubego i od lat wybieram się na badanie.:(

Jak to zrobic żeby złapac ten pełny oddech Bechemootku:( Musimy spróbowac mocniej się odbic!!!!!!!!1

Zazdroszczę Kosmitce apetytu na Kogucika, ja to jestem chyba jakaś do niczego.Nie mam apetytu na Koguty. No ale Kosmitka jest dużo młodsza!! a najważniejsze, że ma dobrego Kogucika to nie ma się co dziwic:D

Uwierz Smutasku, bardzo sie staram ale mam w życiu ddddddduuuuużżżżoooo wspaniałych chwil i jedną, która to wszystko psuje:( Bechemootku, dlaczego doszukujesz się łebka skorupiaka, przecież jego tam już nie ma.!!

No właśnie Smutasku to zupełnie tak jak ja patrzę na Twoje zdjęcie i Twoje wpisy to zastanawiam się dlaczego Smutasek? Tak naprawdę to kocham ludzi,mam wspaniałego syna, mam dużo przyjaznych osób w swoim otoczeniu , takich co to można z nimi konie kraśc i Was oczywiście, kochane przyjaciółki. Lubie śmiech i zabawę, lubię byc romantyczna i taka wariatka. Ale tak naprawde to mam przesrane 25 lat życia z którym nic nie robię. No może trochę zaczęłam coś naprawiac - tylko już nie mam siły:(

Buziaczki Stres to przypadłośc moja od wielu lat a od niedawna leczę się u psychiatry. Obecnie biorę Cital i Cloranxen. Do tego terapia i jakoś leci.Znajomi widzą we mnie wesołą kobitkę a mnie stres zżera . A właściwie to lęk. Wtedy mam różne dolegliwości. Dzisiaj wiem, że są to bóle somatyczne. Bez modlitwy, leków i terapii nie daję rady na obecną chwilę. A jest to o tyle czas trudny, żę po operacji, że hormony itp...No i nie uporządkowane życie rodzinne:(

Witam Was Kochane Byłam dzisiaj w pracy i powiem Wam czuję się fatalnie:( Nie wiem co robic, żeby szybciej odzyskac formę po tym przeziębieniu. Nos cały w strupkach, katar jeszcze się nie zakończył :( Jestem w złym nastroju .Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej. Jak macie kontakt to proszę pozdrówcie naszą Małgosię . Ja też modlę się o Jej zdrówko i mocno Ją przytulam. Przesyłam buziaczki A teraz idę się popluskac i jeszcze kuknę do Was.

No Bóg Ci zapłac Bechemootku, spokojnej nocki i zdrówka Ci życzę

Chyba jednak poczekam na aniołki Bechemootka bo za Chiny nie zasnę:(

Dobrej nocki życzę Wam Miałam odwiedziny rodzinki. Jestem zmęczona i idę lulu.papatki. Przytulam wszystkie Perełki i do jutra!

Hej, hej!!!!! Piękny śnieg pada za oknem:D Śliczny dzień.........a ja dalej zdechła:( Oczka pieką, kinol boli i do tego ząb- cholerka:( Na domiar złego wysłałam m do sklepu po kawę zbożowa i wyobraźcie sobie nie znalazł na półkach. Był w dwóch otwartych Lewiatanach. Przyzwyczaiłam się, że jak zwykle nic nie widzi:(- co za sirota!! Sama kupię jak dojdę do siebie:P Tymczasem częstuję się kawką od Terterka, najwyżej podgrzeję w mikrofali. Miłej niedzieli życzę i do wieczorka!!Papa. Mam nadzieję, że jednak Was nie zarażę:D

Idę lulu bo oczy pieką, nos boli. Bardzo się cieszę, że mogłam z Wami trochę pogadulic. Spokojnej nocy Wam życzę i do jutra! papa !!

A fuj, nie kupię już pangi. A lubicie śledziki? bo ja bardzo . Ciekawi mnie co na temat śledzi powie Bechemootek?

No właśnie każda z nas chciałaby w niedzielę byc w domu. Trudny to temat. Ale m jutro pobiegnie do sklepu jak nic!!!! Już napisałam na kartce co ma kupic.

Ja smażonego niet bo cholesterol:(

No to dobrze, że przypomniałam sobie o tej kawce zbożowej jutro m wyślę do sklepu.

Tak czy siak do pracy należy w poniedziałek iśc choc na chwilkę- nie ma uproś:( Dam radę!!! Ale narobiłyście smaku na truskawki, galaretkę i kaszkę manną.........kiedy ja jadłam kaszkę?. Dobry objaw apetyt wraca! A mnie w tej chwili przypomniał się zapach kawy zbożowej, której tez dawno nie piłam. To zapach z dzieciństwa i jeszcze jajecznica z cebulką śniadanko robione przez mojego tatusia.

Niestety sprawozdanie czeka na mnie:( Dzięki Zuuzik i Kosmitka za przesyłki

Witajcie!!!!! Bonitko Terterku Kosmitko Miodzik mam to spróbuję. A jak bolą mnie oczy:( Tak sobie teraz myślę, że ja się jeszcze do pracy nie nadaję i co tu zrobic? Mam kontrolę RIO, muszę wysłac sprawozdanie- o jejku!!!!!!!!!

Bóg Ci zapłac dobra Kobieto:D