-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Matylda5
-
A jak wprujemy do tego sklepu to niech skurczybyk się ma na baczności. To dobry pomysł zróbmy tam spotkanie:D
-
Ustalcie datę jadę z Wami :D. Tylko może nie jutro!
-
Bardzo chętnie jedziemy Banderasowa
-
Witajcie Beti ...zabiję.. cholera co znowu pieprzysz Jak się wkurzę to pojadę do Ciebie i spiorę dupę na kwaśne jabłko
-
Dobrej nocki Kochane koleżanki Na mnie tez już pora - jutro odpoczynek:D
-
W domu rodzinnym były zawsze prezenty mikołajkowe. Pamiętam, że podglądałam jak mama podpisywała paczki dla mnie i rodzeństwa ( siostra młodsza i brat A.- nie obchodzi imienin). Jak syn był mały to też zawsze znalazł prezenty pod poduszką 6 grudnia. A teraz prezenty są pod choinką w wigilię u teściowej.
-
Kosmitka Ty jesteś niezastąpiona, tylko mi nic nie przesyłasz:(
-
Z tej choroby Bechemootku już się wyleczyłam, przy okazji innego typu terapii:D I Bogu dzięki, chciałam coś ukryć w swoim życiu i w domu robiłam laboratorium, dziwne ale szybko się oduczyłam:D i jest mi z tym o wiele lepiej!
-
Nie tak dawno prasowałam nawet skarpetki, jaja nie? ( mimo, że tego nie cierpię robić Głupia byłam że hej!!
-
Bonitko były czasy że gąsiorek stał oj było tak:( ale niestety już od dawna nie robię takich smakołyczków niestety:( za szybko znikały!
-
Pszczółka kondycję mam nie powiem, dzisiaj już czwarty raz byłam na stryszku.Pralka wypierze, ja wywieszę tylko kto wyprasuje:(
-
Myślę, że Kosmitka mi wybaczy: W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, uśmiecha się i głaszcze go po głowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na nią z niedowierzeniem i mówi: Jak się żeniłem, to ty byłaś koło mnie -Tak kochanie. -Jak złamałem nogę, to ty byłaś ze mną.. -Oczywiście najdroższy! -Jak rozbiłem samochód, ty siedziałaś koło mnie... -Tak kochanie! -Dzisiaj miałem operację i ty również jesteś u mego boku... Och!!!- Tak mój kochany. -Wiesz co? Ty mi kurwa pecha przynosisz!
-
Widzę, że chciało by się mieć taki stryszek, co?:D Jeszcze raz tam wyskoczę i założę cieplejszy szal:)
-
Dobre Zuuzik, dzięki uśmiałam się:D Lecę na stryszek wiecie po co:D
-
Campari serwuje Bechemoot :D
-
Łasiczka spokojnej nocki
-
Widzę, że Łasiczka się bardzo dobrze przygotowała.Co jeszcze zostało na stole?
-
No dzięki Łasiczka i tym sposobem znowu przypomniałaś mi o.......remonciku, mam zostawić klikanie z Wami i wracać do pracy:(
-
Banderasku papa spokojnej nocki
-
Łasiczka, co schowałaś między słowami:D
-
No i co? aż się boję:O
-
Sorki Zuuzik licz szybciutko!
-
Łasiczka, nu, nu:( Z matematyki jestem słaba , licz Łasiczka 9.06.1959. Bechemoot o szalach czytałam, jestem przygotowana ( uwielbiam szale ). Mam ich bardzo dużo nawet wczoraj porządkowałam:D