-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Matylda5
-
Cześć Kobitki Małgorzatko ja dzisiaj byłam na zabiegach między innymi na banieczkach bezogniowych nic nie boli nie bój żaby Roberta co to pipci?:D
-
Cześć Perełki Byłam dzisiaj w Krakowie po odbiór telefonu komórkowego z serwisu, wróciłam taka zmęczona:(.Po drodze oczywiście wstąpiłam do paru sklepów i za każdym razem przypominała mi się Zuuzik przymierzająca spodnie:D. Rano byłam u lekarza rodzinnego , ponieważ od paru dni narzekałam na ból lewego stawu barkowego a w nocy nie mogłam spać tak bolało mnie ramię i cierpła dłoń.Lekarka zapisała mi Olfen, Prazol, Halidor i Ketonal do smarowania. Idę do łóżeczka Papatki do jutra
-
Bechemoot Zuuzik Bondi
-
Laski a Wy do pracy nie musicie iść i możecie spać do południa. :P
-
Uciekam do łóżeczka w rytmie walca angielskiego Spokojnej nocki, jutro idę do pracy Przesyłam buziaczki i mocno przytulam
-
Bechemoot Skarbie ja już nie chce wymieniać ile osób w mojej rodzinie poumierało na raka. Ale nie smucimy już . Co tam brzuszki , trochę poruszać się Wam nie zaszkodzi. Zaczynamy od tanga. Bo do tanga trzeba dwojga ( szkoda,że nie ma pomarańczowego), nie lubię z Kobitami tańczyć - WYBACZCIE!
-
Zuuzik moja ginekolog to jest też moja dobra znajoma, ufałam jej i dzisiaj myślę, że dobrze zrobiła. Poza tym ja już mam swoje latka.;)
-
Sorki, że trochę nasmuciłam. A Wy balujecie:D To co tańczymy ?
-
1,5 roku temu jak szykowałam się do operacji ( drugiej , bo pierwsza miałam w 1996 r.) nie wiedziałam, ze usuną mi wszystko, łącznie z szyjką i dopiero po wybudzeniu dowiedziałam się.Byłam przygnębiona. Nie znałam nikogo po takiej operacji. Bałam się bardzo przed operacją ale też dlatego, że moja mama z diagnozą guza na jajniku trafiła na operację i w trakcie okazało się, że to był guz na jelicie. Zmarła pół roku później a była badana przez tylu lekarzy. Tato też zmarł na raka jelita grubego- więc rozumiecie ile miałam lęku przed operacją. Na szczęście bardzo szybko doszłam do siebie po operacji, ale też się nie oszczędzałam, czego bardzo żałuję.
-
Właśnie czytałam, nie wiem czy nie popukałabym ekspedientce po główce. :O
-
Nastrój szkoda gadać, choć słonko i owszem było.:( Ale tylko Was usłyszałam i już mi weselej:D
-
Witam Jak minął dzień?
-
Kolorowych snów Trzymajcie się cieplutko i do jutra
-
Witam Was i od razu powiem, że wczoraj byłyście SUPER ! tak też Was się czytało:D Nie mogłam z Wami być i bardzo tego żałuję:( Nie chce mi się nawet pisać o remoncie bo to jeszcze długo potrwa do końca października założone będzie dopiero ogrzewanie!!! Terterku dobry z Ciebie psycholog. Pozdrawiam wszystkie Syrenki w ten ponury, deszczowy dzień. Podam Wam przepis na sernik z kokosem ( nie chce mi się wierzyć,że nie znacie tego przepisu - dość popularny jest). To jest jeden z niewielu placków które robię, ale nieskromnie powiem, że robię b.dobre pączki i drożdżowe ciasto.Teraz bardzo rzadko piekę bo nie ma komu jeść. :( Wczorajszy sernik zrobiłam naprawdę, ponieważ piekłam go dla syna i połowę zostawiłam dla Was. ( sama go zjem, a jak zostanie do poniedziałku to zaniosę do pracy) Podaję przepis: Sernik z kokosem Ciasto: 30 dkg mąki, 10 dkg cukru zwykłego, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 2 żółtka+1 całe jajko, 15-20 dkg margaryny Ciasto zarobić na stolnicy( wszystko dodać razem) i wyłożyć nim brytfannę aż po same brzegi( spód i całe cztery boki tak wysoko) Na to ciasto w tej brytfannie wylewamy masę serową, którą przygotowujemy następująco: 1 kg sera przemełtego przez maszynkę ( ja kupuję półtłusty w kostkach), 1,5 szklanki mleka, 1 szklanka cukru ( zwykły), 1 budyń śmietankowy(60g) może być waniliowy, 4 żółtka, 0,5 szklanki oleju. Żółtka zmiksować z cukrem >dodać mleko>miksować>dodać olej>miksować>wsypać budyń>miksować>następnie ser> wszystko dokładnie rozmiksować na gładką masę. Wylać na ciasto i włożyć do nagrzanego wcześniej piekarnika i piec ok 40-45 minut w temperaturze ok. 200 stopni. Placek wyjąć i na gorący wylać pianę z 6 białek, którą ubijamy z 1 cukrem waniliowym i ok. 0,5 szklanki cukru pudru. Wyrównać na placku ładnie nożem, posypać kokosem( ok. 5 dkg) i włożyć ponownie do piekarnika i podpiec przez ok. 15 minut, tak aby piana z kokosem przybrała lekko złoty kolor. Wyjąć placek po wystudzeniu!!!! Smacznego i udanego wypieku{serce}
-
Wybaczcie Kochane, ale nie uda mi się jednak z Wami poklikać do 200 stronki. Jestem z Wami. Zostawiam Wam sernik z kokosem własnej roboty. Częstujcie się, nie będę się chwalić ale jest bardzo dobry. Z trunków mam wiśniówkę specjalnie na dzisiejszy wieczór dla Was, zostawiam i bardzo proszę częstujcie się. Tokino, dzięki za cudny (mój ulubiony utwór). Widzę, że zapowiada się Wam romantyczny wieczór. Pozdrawiam, bawcie się dobrze Mam nadzieję do jutra!!
-
Oczywiście jeszcze się z Wami dzisiaj spotkam. Do poklikania:)
-
Witam Was Perełki i mocno przytulam Nie mogłam być z Wami ponieważ byłam zajęta. miałam urwanie głowy. Ja też jestem po szczepieniu( co roku się szczepię). Teraz też wpadłam na chwilkę przywitać się, bo bardzo za wami tęskniłam. Mam nadzieję, że pośpiewamy z okazji 200 stronki:D
-
Witam wieczorowa porą Mam taki bałagan, że muszę chociaż ogarnąć troszkę, żeby można było gdzie usiąść i się nie ubrudzić:( Zejdzie mi z tym do północy a jutro ciąg dalszy Zuuzik, wybacz ale nie posiedzę z Wami:( Pozdrawiam Wszystkie S.....i bardzo gorąco Zapewne dzisiaj będziecie oblewać stanik Beti i kapelusz Terterka i fryzurę Roberty:D Zostawcie coś dla mnie na jutro
-
Bardzo Was przepraszam, koleżanka zadzwoniła i gadałyśmy do tej pory. Idę się wypluskać i do łóżka. bawcie się dobrze. Tokina, Zuuzik
-
Banderasowa poszła się popluskać i już godzinę Jej nie ma to może wypijmy za Jej zdrowie!
-
Zuuzik z tą fotką to nie jest prosta sprawa, bo ja noga jestem w tych czynnościach muszę poprosić kolegę.:O
-
Beti coś Ty od rana pijesz i jeszcze trzeźwa jesteś? Wypijmy za zdrówko Małgorzaty, bo chora bidulka Za Poetkę, za Jej odwagę , za spokój, za szczęście{serce] ZA WSZYSTKIE S......I
-
No nareszcie Beti, Twoje zdrowie!
-
Cała przyjemność po mojej stronie Zuuzik:)