Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neta1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez neta1983

  1. hi hi takie drinki to powinni na porodówce serwowac na odprezenie ;) kurcze pzy wiekszosci skurczy boli mni krzyz, niezbyt fajnie :(
  2. Nie wiem co Co doradzić,ale może szklanka zimnej wody lub jakiegoś soku Cię trochę otrzeźwi
  3. Uleczko nie jestem pewna czy to czop bo to było malusieńkie dosłownie jak 1/3 paznokcia najmniejszego palca. No zobaczymy. Teraz jakby ucichło, ale jakby co to dam znać ;)
  4. Dzień dobry Kobitki!! Co tam u Was? Ja wczoraj wybrałam sie na spacerek, ale przeceniłam swoje siły i ledwo weszłam spowrotem na czwarte pietro. Ledwo żyłam ;) Ale może dzięki temu coś się ruszy. Wieczorem podczas robienia siusiu coś wypadło taka jakby mała brązowa nitka. Potem znowu podbarwione na różowo, ale było tego malusieńko. W nocy miałam mocne skurcze, ale nieregularne. Dzisiaj też od samego rana mam silne skurcze, ale nie regularne co 10 minut, potem co 20 - różnie. I tak czekam - może się rozkręci. Miłego dzionka! :)
  5. Martusiu, ja właśnie jej nie czułam jak leżałam spokojnie. Stukałam jej tam i cisza. Potem zjadłam śniadanko, popiłam czekoladą i trochę się rozbudziła chociaż nadal czuje ją słabiej niż zazwyczaj.
  6. Cześć Dziewczynki! Widzę tradycyjne weekendowe pustki ;) Ja wczoraj odebrałam wyniki badań na tą cholestazę i wyszły tak jak myślałam czyli ok. Miałam wczoraj mocne napinanie brzuszka i skurcze ale po kilku razach ucichło. Dzisiaj się trochę przestraszyłam bo nie czułam Majki, ale teraz coś tam się wypina. Może też jej się udziela ta pogoda bo mi się strasznie chce spać. Zasnęłam dopiero ok 2.30. Najpierw swędział mnie brzuch, potem mąż się rozpychał co chwilę i kładł mi ręce na głowę, a potem dostałam zgagi. Masakra Pogoda dzisiaj okropna, od wczoraj wieczora pada deszcz. Uleczka a jak tam u Ciebie? Wczoraj też miałaś jakieś skurcze. Życzę miłej niedzieli :)
  7. No właśnie Uleczka jak tak to musiałyśmy leżeć, zeby maluszki nie wyszły, a teraz jak już mogą to one nie chcą ;)
  8. Ja na brzuchu nie mam żadnych krostek, jedynie mam małe zaczerwienienia i małe strupki w okolicach pępka od drapania. W dzień staram się nie drapać, ale w nocy czasem nieświadomie się podrapie. Chyba będę musiała pożyczyc sobie od Majki łapki niedrapki do spania ;) ;) ;)
  9. Oj Uleczko nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała już mieć Majkę przy sobie. Od dzisiaj miałóam zamiar bardziej się ruszać, zeby coś przyspieszyć, ale przez te upały kompletnie nic mi się nie chce. A jak Ty Uleczko się czujesz?
  10. Cześć Dziewczynki! Ja już padam od tego upału. Normalnie siedzę i się pocę. Dlatego tylko Was podczytuję a nie chce mi się pisać. Ale wczoraj byłam u lekarza więc zdam relację. Podłączyli mnie do ktg i skurcze osiągały poziom 100 !!! Ale tym razem je czułam, napiął mi się brzuch i ból jak na okres. Lekarka stwierdziła, ze ktg bardzo ładne. Podczas badanie ginekologicznego myślałam, ze z fotela spadne tak bolało :( Potem USG i wyszło, ze mała waży już 3510 - niezła z niej pyza ;) Lekarka stwierdziła, ze ciąża jest już donoszona. Niektóre wymiary małej np obwód brzuszka ma na 39 tydzień. Zrobiła mi też usg szyjki po którym wyciekło mi trochę wód i się okazało, że mam bardzo cienki pęcherz. Szyjka jest króciutka i rozwarcie na 1cm. Od kilku dni bardzo swędzi mnie brzuch, normalnie spać nie idzie, i dostałam skierowanie na badanie w kierunku zatrucia. Ale lekarka stwierdziła że jest to barzo mało prawdopodobne, to tak na wszelki wypadek. Myślałam tylko, że to jest badanie moczu a mi pobierali krew. Jutro mają być wyniki. To chyba wszystko... A może Wy macie jakieś sposoby na swędzący brzuch?? Miłego i mniej upalnego dzionka ;)
  11. Co do tycia w ciąży to u mnie strasznie dużo. Przytyłam juz 19 kilo.... Kto da więcej? ;)
  12. Haniu co do bólu w biodrach to wyczytałam gdzieś, ze to przez to, bo tam sie wszystko do porodu rozszerza. A z tym kucaniem to nie wiem, bo ja nie kucam bo potem nie moge wstać przez ten ogromniasty brzuchol ;) Jak tam u Was z pogodą? Poprawiło się coś, bo u mnie nadal duchota, jedynym ratunkiem jest wiatrak. Coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i mała tak strasznie nisko się wierci, że aż boli.
  13. Martusia jak fajnie, że się odezwałaś. Przykro mi z powodu tych Twoich rąk, ale po porodzie napweno wszystko wróci do normy. Mi coraz bardziej dokucza prawy nadgarstek. To też napewno od komputera bo jak się rano budzę to nie boli, dopiero w ciągu dnia się rozkręca. A do drętwienia dłoni już sie przyzwyczaiłam. Jak wstaję z łóżka to też mnie tak zakłuje w jednym miejscu głównie z prawej strony, ale po chwili przechodzi. Pachwiny też bolą, więc wszystkie objawy, które podajesz są jak najbardziej normalne, chociaż niezbyt przyjemne. Ja widzę po majtkach że brzuch mam coraz niżej, bo muszę je przewijać od góry, bo cisną na brzuch. I jest mi już z nim niewygodnie, bo nie mogę normalnie siedzieć, tylko brzuch muszę brać między nogi ;) Matko jak u mnie duszno i parno, nawet listek na drzewie nie drgnie. Mogłaby być burza, to powietrze pewnie byłoby inne, bo narazie jest masakra.
  14. Hej Dziewczyny! U mnie też jakoś leci. Co jakiś czas brzuch mi się napina i boli jak na okres i już mam nadzieję, ze coś sie zaczyna, ale po kilku razach przestaje i nadal czekam. Brzuch jest już bardzo nisko. Jutro mam wizytę u lekarza ciekawe ile moja niunia przytyła (mam nadzieję, że nie dużo ;) )i jakie mam rozwarcie. Uleczka mi też strasznie te biodra dokuczają. W nocy co godzinę sie budzę na zmianę pozycji i nie mogę sie z bólu przewrócić. Do tego strzela mi w tych biodrach strasznie. Haniu wracaj szybko do zdrówka!!!! :) A co z Martusią? Już dawno do nas nie zaglądała. Mam nadzieję, że wszystko z nią ok. Idę teraz podotleniać się na leżaczku, póki słońce na balkon nie wchodzi. :)
  15. Cześć Mamuśki! Jak u Was z samopoczuciem. U mnie ok, ale od jakiegoś czasu czuję dziwne ruchy małej tzn takie jakby drżenie trwające ok 2 sekund. Pojawia się raz dziennie. Nie wiecie co to może być? Wizyte mam dopiero w czwartek i wtedy zapytam. Ale może Wy się spotkałyście z czymś takim? W tym szpitalu w którym ja chcę rodzić za poród rodzinny płaci się 150 zł. Ciuszki dla maluszka potrzebne są tylko na wyjście. Ja musze wziąć dla małej pieluchy i chusteczki do pupci. A wszystkie podkłady, podpaski dla mnie zapewnia szpital. Miłego dzionka :)
  16. Cześć Dziewczyny! Uleczko no to sie nieźle nacierpiałaś, ale najważniejsze, ze już masz to za sobą. My już tu podejrzewałyśmy że masz już synka obok siebie ;) To teraz sobie odpoczywaj i jak to napisałaś podtucz swojego synusia! Trzymaj się!
  17. Beatko z tymi tygodniami to ja nie mogę dojść do ładu, bo wszędzie co innego mówią. Mi się jakoś tak utrwaliło w głowie, ze jak zacznę 38 tydzień (czyli za tydzień) to będzie ciąża donoszona. Słyszałam tez taka teorię, że jak dziecko osiągnie wagę powyżej 3 kg to jest ciąza donoszona, ale nie wiem czy to prawda. Aniu mi też już brzuszek opadł. Ciężko mi już założyć nogę na nogę, a pępek to mogę sobie obejrzeć tylko w lusterku ;) Bardzo fajny pomysł z tym prezentem dla starszego dziecka od nowonarodzonego. Też o tym słyszałam w jakimś programie tv. A co z Uleczką to na razie nie wiadomo. Zawsze po każdej wizycie u lekarza zdawała relację co i jak więc pewnie już ma maluszka obok siebie. Jak dojdzie do sił to napewno się do nas odezwie.
  18. Oczywiście nie "muszę", ale jej rodzice muszą ;)
  19. Lokulek ja też uwielbiam soboty, też wtedy kolejny tydzień za nami. W sumie to ja juz za tydzień będę mieć donoszoną ciążę. Z jednej strony już bym chciała rodzić, bo mała 30 czerwca ważyła 3100 więc za tydzień moze byc już sporo więcej i jak ja ją wtedy urodzę ;) Ale z drugiej strony nie chcę żeby uznali ją za wcześniaka. Moja koleżanka urodziła 2 dni przed 38 tygodniem i jej córeczkę uznali za wcześniaka i teraz muszę krążyć po lekarzach na różne kontrole i badania, pomimo, że mała dostała 10 pkt.
  20. Cześć Mamuśki! Jak tam dzisiaj samopoczucie? Ja się niezbyt wyspałam bo mi niedobrze było, potem mała co chwilę na pęcherz dusiła, więc myślałam że nie opłaca sie wracać do łóżka i będę spać w wc ;) Dzisiaj mam uczucie jakby mała była już tak nisko ;dosłownie mędzy moimi nogami. Wczoraj wieczorem już myślałam że coś się zaczyna. Brzuch mi się napinał i bolał co ok. 7 minut, ale jakoś przeszło. Zawsze myślałam, że zaczne się denerwować jak będę miała podejrzenie że coś sie zaczyna dziać, a tu nic. Jak tak patrzyłam na zegarek to czułam takie podekscytowanie i motylki w brzuchu, ze to moze już ;) I że niedługo zobaczę moją niunie. A swoją drogą to jestem bardzo ciekawa czy dużo się zmieniła od czasu zrobienia usg 4d. Uleczka to może już tuli swojego synusia :) Pozdrawiam wszystkie Brzuszki i życzę miłej soboty :)
  21. Ewo, ja dopiero niedawno sie zorientowałam, że będzie \"urodzaj na Majkę\". Ale u mnie w rodzinie wszyscy się już tak przyzwyczaili do tego imienia, z resztą ja też, że już go nie zmienimy. No chyba, że Majka okaże się chłopcem, no to wtedy wypadało by zmienić ;) Coś dzisiaj nie miałam humoru i jakiegoś doła. Miałam takie myśli, ze to jest niesprawiedliwe, ze facet tylko \"zmajstruje\" dziecko i spokój, a to kobieta musi je w sobie nosić, potem urodzić. Pewnie przez to mam takie myśli, bo prawie połowę ciąży siedzę w domu. Mieszkamy zmoimi rodzicami i teraz byli na wakacjach więc mąż wziął urlop w pracy żebym nie była sama. Ale widziałam jak się męczy siedząc ze mną w domu. Rodzice dziś wrócili i mężuś z wielką radością jedzie jutro do swojego brata na 2 dni pomóc mu w remocnie domu. Normalnie cieszy sie, jakby z więzienia wychodził. Trochę mi przykro z tego powodu, bo co ja mam powiedzieć?? Ehhh, dobra już Wam tu nie marudzę. Ale chyba musiałam się wygadać. ;)
  22. No i zapomniałam wkleić tabelkę ;) AniaSuwałki.......28..........Suwałki..........01.08.......s...... Kryspin beatkak2...........?.............?................01.08.......c...... Amelka neta1983.........25..........Poznań...........01.08........c...... Maja kapucha171......20..............?...............05.08........s...... Eryk koreanka.........22..........Białystok..........05.08........c...... Maja lokulek...........24.............?................07.08.........s...... Julek uleczka...........34..........Nordenham......09.08.........s.......Dominik kala275...........28..........Świecie...........12.08... ....c.......Kaja??? iza33..............34 .........podkarpacie .....12.08........s.......? kalola............20.............?.................13.08.... ....s...... Tomek??? koteczek19833..25..........Świętoszów ......13.08........c.......Maja martusia2801....23..........MiędzybrodzieB.14.08.........c ......Emilia??? Szczęśliwa22.. ..22............?................19.08..........s ......Alex małaHPW.........24...........Śląsk............21.08..........? ......? monia00monia...?...............?................22.08.........?...... ? ma_ja1............?...............?................31.08........ s... .. ?
  23. Cześć Ewo!! Fajnie, że do nas dołączasz, od razu umieszczam Cię w tabelce, więc mam nadzieję, że nie uciekniesz i będziesz się dalej udzielać. Z tego co piszesz to tylko pozazdrościć samopoczucia w ciąży i życzyc, aby tak zostało. To już są trzy Majki w naszej tabelce. Moja córcia też tak będzie miała na imię. Decydując się na to imie miałam obawy, że może jest zbyt niespotykane a tu proszę ;) Coś mnie dzisiaj podbrzusze pobolewa jak na @ no i to twardnienie brzuszka. Ciekawe jak tam Uleczka, coś długo się nie odzywa. Czy po zdjęciu pessar trzeba zostać w szpitalu, czy od razu do domu? Wie któraś?
  24. kapucha171 mnie też dzisiaj bolał kręgosłup a dokładniej to krzyż. Zaczęło się od środka pleców, potem zaczęło się rozchodzic po bokach i trochę na brzuch, ale przestało. iza jak dla mnie to te 8m-cy tez troszkę długo. Jak dla mnie max 7. Wtedy brzuszek jeszcze tak nie przeszkadzał, nie miałam na nim ani jednego rozstępu. Stopy i dłonie miały jakiś normalny kształt i nie palce nie wyglądały jak serdelki. Ale cóż, już bliżej niż dalej. Damy radę. Szczęśliwa mi znowu coś poleciało, ale tak malutko... A mała rozpycha się w brzuchu, że szok. Ciekawe ile już waży?? W zeszły wtorek miała 3100, a więc sporo.
  25. Cześć Dziewczyny! Koteczek jak tam Twoja opuchlizna, mam nadzieję, że jest lepiej. Dzisiaj chyba miałas iść do lekarza. Daj znać co i jak. Szczęśliwa jak tam samopoczucie, jeszcze masz tą wydzielinę? Bo ostatnio podejrzewałas, ze może to wody? Uleczka a co z Tobą? Jak będziesz mogła odezwij się, bo wszystkie myślimy o Tobie i życzymy powodzenia :) Jak tam dzisiaj się czujecie? Ja tak w miarę, ale sie nie wyspałam bo mnie strasznie brzuch swędział. Normalnie myślałam, że oszaleję. Smarowałam balsamem, ale nic nie pomagało. Teraz jest niby lepiej, ale boję się go dotknąć, żeby znowu nie zaczeło swędzić. A pogoda taka sobie, od rana świeciło słoneczko, a teraz jest zachmurzone, ale na razie nie pada.
×