Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neta1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez neta1983

  1. Oto nowe zdjęcia, mam nadzieję, że sie dodały
  2. Hej Dziewczyny Fajnie, że piszecie. No więc Majka tydzień temu skończyła roczek - ale ten czas zleciał. Jest bardzo pogodną dziewczynką, biega juz sama, ze często nie idzie za nią nadążyć. Zaczęła bardzo wcześnie chodzić, bo w 10 miesiącu, ale za to dopiero miesiac temu wyszły jej dwa pierwsze ząbki ;) dwie dolne jedynki. Niestety wszystkiego nie może jeść bo jest uczulona na białko, także jogurciki, serki, danonki odpadają. Od paru dni podaję jej kilka łyżeczek danonka i nic jej nie wyszło, więc może rozszerzę jej jadłospis.Na nocnik też ją czasem sadzam, ale nie zawsze zrobi, chyba jeszcze dla niej za wcześnie - na wszystko przyjdzie czas. Co do chorowania, to Majka miała dwa razy jakąś infekcjęm raz zaczerwienione gardło, kaszel i gorączkę, a teraz sam kasze. Ale ostatnio wszyscy w domu chorowasli, więc pewnie od kogoś się zaraziła. Piszcie dziewczyny więcej - buziaczki dla Was i Waszych maluchów.
  3. Witajcie Mamuśki Na początku najlepsze życzenia z okazji naszego dzisiejszego święta dla niektórych pierwszy raz. Co tam u Was i u Waszych Maluchów? Prawie miesiąc nikt tu nie zaglądał ( a przynajmniej nie pisał) więc pewnie dużo się zmieniło. U nas OK.. Często tu zaglądałam, ale na pisanie jakoś zawsze brakowało czasu. Praca, dom, dziecko, na okrągło coś. Majka zdrowa i rośnie jak na drożdżach. Chodzi już sama, ale trochę niepewnie więc boję się ją puszczać samą, więc najczęściej chodzi za rączkę, a raczej biega czasem nie można za nią nadążyć. Jakiś miesiąc temu wyszło jej uczulenie na buźce, nie wiedziałam od czego. Prawie miesiąc z tym walczyliśmy. Jak już krostki ładnie zeszły, to podałam jej jajko ( białko też) no i krostki na nowo wyszły. Tak więc białko na razie odstawiamy. Piszcie Dziewczyny jak tam u Was!! Pozdrawonionka i buziaki!!!
  4. Martusiu Ugotowane żółtko, rozduszam widelcem i dodaję albo do obiadku ze słoiczka, albo do obiadku, który sama ugotuję. Życzę wszystkim Wesołych Świąt!!!!!!!
  5. Hej Martusiu! Znalazłam w necie, że moż to być kryzys 8 miesiąca. "Twój malec ma już 8 miesięcy. Okres ten często nazywany jest „kryzysem 8 miesiąca życia. i trwa przez 3-4 miesiące. W pierwszej kolejności charakteryzuje się brakiem stałości emocjonalnej. Z pogodnego brzdąca Twoja pociecha staje się marudną: potrafi w jednej chwili z uśmiechu przejść do płaczu, zdarza się, że grymasi przy jedzeniu, nie chce spać o wyznaczonych porach, jest rozdrażnione i podenerwowane bez powodów. Jednak przede wszystkim dziecko w tym wieku bardzo ciężko przeżywa rozstanie z mamą i odnosi się wrogo do nieznajomych mu osób, a także odczuwa lęk przed wszelkim nowościami." Może to to??
  6. Hejka! U nas wszystko ok. Byłam z Majką u kontroli i mała waży 8300. Muszę jej podawać łyżeczkę wapnia co dzień, bo za mało mleka pije. Niby powinna wypić pół litra a ona wypija 2 razy po 160 i kaszkę na mleku. Więc za mało. A tak to malutka zdrowo się rozwija. Martusiu, widziałam zdjęcie Twojej Malutkiej stojącej przy łóżku. No to niedługo zacznie śmigać. A chodzik to fajna rzecz. Majka "biega" po całym mieszkaniu i ma niezłą radochę. No chyba, że wejdzie bokiem w drzwi i się zaklinuje to się złości ;) Buziaczki :)
  7. Hehe, no tak, mogłam być bardziej domyślna ;) ;) ;)
  8. Śpi w chodziku? To nieźle się musiał nabiegać ;)
  9. Cześć Dziewczyny Nawet nie wiecie jak się cieszę, że coś się na tym topiku ruszyło! Oby tak dalej! Maja ja już od ponad miesiąca znów pracuje. Początki też były ciężkie, ale dasz radę. Ja pierwsze dni wychodziłam z domu ze łzami w oczach i z wielkim poczuciem winy. Wydawało mi się, że jestem wyrodną matką, że zostawiam córcię. Ale teraz jest ok. Wiem, że z nianią jej dobrze, więc już tak bardzo się nie martwię. Teraz Majka odprowadza mnie do drzwi w chodziku robi papa i wychodzę. Mama mówi, ze czasem chwilę postoi przy drzwiach i wpatruje się w nie, tak jakbym miała zaraz wrócić, ale zaraz się zajmie czymś innym i zapomina. Haniu widziałam Twoje zdjęcia na NK. Twojego Eryczka też wkładasz do chodzika. Na jak długo? Majka siedzi w nim kilka razy dziennie po ok. 20 minut. Ale jak ją wyjmę, to często nie usiedzi i każe się prowadzać pod paszki po całym mieszkaniu ;) Czasem to mi już kręgosłup wysiada. Ale co zrobić. Aha miałam Was zapytać jak tam z Waszymi brzuszkami. Bo mój jest okropny. Mam troszkę za dużo skóry, ale to bym przeżyła. Martwi mnie ta oponka. Chciałam się zapisać na aerobik, ale wtedy bym pewnie schudła cała. A ja chcę tylko z brzucha. Myślałam żeby kupić jakiś pas odchudzający, ale martwię się, żeby nie były to pieniądze wyrzucone w błoto. Wiosna coraz bliżej i niedługo zdejmiemy te grube swetry teraz doskonale maskujące i co wtedy?? No i jakich kremów ujędrniających używacie? Polećcie jakiś. Trzymajcie się dziewczyny.
  10. Haniu wysłałam Ci maila z danymi Dorotko Majka urodziła się już z włoskami, oczywiście nie takimi gęstymi i długimi, ale sporo ich było ;)
  11. Hej Dziewczyny Ja tez tu często zaglądam, ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać, zeby napisać. No więc u nas wszystko oki. Malutka zdrowa, chociaż z utęsknieniem czekamy na pierwszego ząbka. Majki dietę też co chwilę rozszerzam o coś nowego. Wczoraj jej dałam "pierwsze ciasteczka" hippa. Dałam tylko jedno bo mała jest uczulona na mleko a tam jest 1% mleka i trochę się bałam. Dzisiaj w okolicy ust wyszły jej dwie czerwone krostki. Może od tego, a może zbieg okoliczności. Poczekam kilka dni aż zejdzie i podam znowu i zobaczymy. Majka jak narazie niezbyt raczkuje do przodu, jednak w chodziku śmiga po całym mieszkaniu, więc wszystko co w zasięgu rączek ląduje na ziemi. Nie wiecie może jak długo dziennie dziecko może być w chodziku? Uleczka Ty dajesz Małego do chodzika,prawda? Ile czasu tam spędza? Dorotka pisz z nami! Im nas więcej tym lepiej!!! Pozdrawiam :)
  12. Hej Martusiu kiedyś tez trafiłam na taką pracę. W ogłoszeniu było napisane, że praca biurowa, a jak sie okazało, to praca polegała na chodzeniu po mieszkaniach i sprzedawaniu Tele2. Mam nadzieję, ze z tą nową pracą Ci się uda. Aniu no to faktycznie teraz się troszkę nabiegasz. Majka jak na razie raczkuje, ale do tyłu ;) Także pewnie za parę dni ruszy do przodu. U nas ząbków też nie widać. Mam nadzieję, że pojawią się wcześniej niż mi (1 rok) hehe. U nas z nowości to to, ze odkąd wróciłam do pracy Majka nie budzi się już w nocy. Jak ją położe o 20-21 to budzi sie ok. 6. jak wstaję do pracy. Także budzika nawet nie muszę nastawiać ;) Ale niestety w weekend tez się tak budzi i dziś obudziła się o 5.40 i o 6 była już zabawa w najlepsze ;) Pozdrawiamy :)
  13. Hej Dziewczyny! Odezwijcie się co tam u Was bo niedługo będę tu pisać sama ze sobą J Piszcie jak tam rozwijają się Wasze pociechy. Martusiu napisz jak tam w pracy? No i jak malutka znosi Twoją nieobecność. Majka zaakceptowała opiekunkę i bez żadnego problemu z nią zostaje. Czasem to jestem zazdrosna jak się do niej tuli. Ale lepsze to niż by miała przy niej płakać. Ja mam w pracy coraz więcej obowiązków, także moje myśli nie krążą już tak bardzo wokół małej i wszystkiego co z nią związane. Napiszcie mi jak często chodzicie z maluszkami do kontroli? Pozdrawiam Was serdecznie.
  14. Cześć Dziewczyny! U nas wszystko w porządku. Ja od tygodnia chodzę do pracy. Nadal jest mi ciężko wyjść z domu i zostawić małą, no ale trzeba. Opiekunka spisuje się bardzo dobrze. W zeszłym tygodniu była w domu z moim ojcem, który spał po nocce i chwilami je słyszał. I mówił, że opiekunka opowiada jej mnóstwo wierszyków i jej śpiewa i że murzynka Bambo zna już prawie na pamięć J. Majka zdrowa, jakiś tydzień temu męczył ja katarek, ale już wyzdrowiała., ładnie przybiera na wadze. Wczoraj musieliśmy obniżyć poziom w łóżeczku, bo Majka sama siada i pewnie za niedługo zacznie próbować wstawać. A lepiej dmuchać na zimne. Obecnie jej ulubiona zabawą jest turlanie się po łóżku i raczkowanie (jak na razie do tyłu ;)). Jak ją się trzyma pod paszkami to sztywno stoi i podskakuje głośno się przy tym śmiejąc. Bardzo dużo gaworzy. Czasem jej wyjdzie „seria” tatatatatata. ;) A jak tam Wasze Maluszki? Martusiu gratulacje z okazji znalezienia pracy! No i trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko udało. Pozdrawiam Was serdecznie!
  15. Hej Dziewczyny! Dziś wyszłam z domu do pracy o 7 a spowrotem w domu byłam już o 8.30! Nieźle nie? Byłam przekonana, że urlop mam do 5-go, a okazało się że do 8-go włącznie. Także pogadałam chwilę i do domciu! :) No i dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) Buziaczki dla Was!!! :)
  16. Hej Dziewczyny! Ja dziś jestem strasznie zdołowana, bo jutro wracam po pracy :( Mieszkam z moimi rodzicami więc mi trochę pomogę, ale sami też pracują, więc Majka będzie z opiekunką. W zeszłym tygodniu przychodziła do nas codziennie na 2 godzinki żeby mała się oswoiła. Ja w tym czasie zamykałam się w drugim pokoju żeby mała mnie nie widziała. Jak zaczynała marudzić albo płakać, to musiałam nieźle sie powstrzymywać, żeby do niej nie pobiec :( Naprawdę boję się jutrzejszego dnia :(
  17. Powiedzcie mi dziewczyny jakie macie foteliki do samochodu dla waszych maluchów. Bo ja zamierzam kupić więc może jakiś polecicie.
  18. Kapucha - to będe pierwsza - Synuś przesłodki, Ty też ładnie wyszłaś Pozdrawiam :)
  19. Hej Dziewczynki Jak tak Was czytam to jakby stare babcie pisały, że jedna skończy 21 lat, druga 24, a co ja mam powiedzieć? Ja mam już 26 lat. Ponad ćwierć wieku za mnąi coraz bliżej trzydziestki. No ale cóż, czas leci... ;) Nie zazdroszcze tym, które muszą mieszkać z teściami, zktórymi nie mogą się dogadać. My mieszkamy z moimi rodzicami, więc jest ok. Mój mąż też nie narzeka. Co do zabawek to moja Majka tez lubie się bawić piszczącymi gryzaczkami. Wielki uśmiech pojawia się też na widok telefonu i pilota od telewizora. A ostatnio upodobała sobie kartonik po czekoladkach i chusteczkach higienicznych. Ostatnio zauważyłam różnicę w zachowaniu Majki kiedy jestem z nią sama, a kiedy jest z nią mój mąż. Otóż mój mąż odkłada małą do łóżeczka podaje jej rękę, a ona w 2 minuty zasypia. Gdy ja ją kłade to jest marudzenie, zabawa moją rękę, gryzienie palców. Więc w dzień muszę ją usypiać we wózku. U Was też tak jest? Pozdrawiam serdecznie :)
  20. Hej Dziewczyny! Byłyśmy wczoraj z Majką u lekarza na kontroli i waży 7150, niestety u nas nie mierzą, ale według mojej miary krawieckiej wyszło ok 70 cm ;) Malutka jest zdrowa ładnie się rozwija. Myślałam, że idą jej ząbki, bo czasem jak ma w buzi gryzaka i mocniej przygryzie to zapłacze, ale lekarka jak na razie ząbków nie widzi. Za to dziąsła już mogą być tkliwe. Ile razy na dobę i po ile ml Wasze maluchy piją mleko? Bo oczywiście zapomniałam zapytać lekarkę ile powinna wypijać. Jak wprowadziłam jej słoiczki to kilka posiłków z mleka odeszło. Majka wypija 4 razy na dobę po 150 ml.A jak Wasze dzieciaczki? Pozdrawiam Was serdecznie i gorąco w te mroźne dni :) :) :)
  21. Aha, jeszcze miałam zapytać co dostaną Wasi rodzice na dzień Babci i Dziadka. Ja wymyśliłam ramkę cyfrową i wgram tam zdjęcia Majki. Mam nadzieję, że się ucieszą. :)
  22. Hej dziewczyny! Troche mnie tu nie było, bo jakoś nie miałam czasu. Teraz jestem trochę zaziębiona i boli mnie gardło więc żeby się Majka ode mnie nie zaraziła moja mama mnie wyręcza w wielu czynnościach przy małej. Ja okres też szybko dostałam, jakoś po 6 tygodniach i też jest regularnie. Chociaż się trochę przeraziłam bo trwał 2 tygodnie. Ale już się unormowało i jest tak jak kiedyś 4-5 dni. Na początku brałam tabletki dla matek karmiącycj Azalię, a teraz biorę tabletki Yaz. Na początku troche mi się w głowie kręciło, a teraz jest ok. Dobrze je toleruję. Na spiralę bym się nie zdecydowała. Jakoś przeraża mnie myśl że miałabym chodzić z "ciałem obcym" tam. Majka jeszcze nie ma ząbków. Gdzieś wyczytałam, że szybkość wychodzenia zabków uwarunkowane jest genetycznie. Jeśli to prawda to Majka bedzie mieć bardzo późno ząbki - bo ja najpierw chodziłam a potem dostałam zęby hehe ;) Pozdrawiam gorąco w te mroźne i niezbyt przyjemne dni :)
  23. Hej! Martusiu masz rację - lepiej poczekaj tym szczepieniem, aż mała będzie zdrowa. Kapucha ja też już daję różne obiadki. Na początku same jarzynki, a teraz już z mięsem. Deserki też jej bardzo smakują.Czasem aż nie nadążam z nabieraniem na łyżeczkę :) Co do spania, to Majka budzi się raz w nocy między 1 a 3. Kilka razy przespała do 6 od wieczora. Czy Wasze maluszki potrafią się same przekręcić na brzuszek. Bo Majce to niezbyt wychodzi, tzn leży na rączce i nie może jej wyjąć. Pozdrawiam serdecznie :)
  24. Hej! Na początek wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! Martusiu, no to gratuluję Wam ząbków!!! Aniu ja do pracy wracam 8 lutego. Też się cieszę,bo lubie tą pracę, no i w końcu będę miałą kontakt z ludźmi, a nie tylko sklep, spacer, sklep, spacer. Ale z drugiej strony żal mi zostawić małą. No, ale cóż jakoś musimy to przeżyć. Na szczęście znalazłam bardzo fajną opiekunkę. Od połowy stycznie będzie co kilka dni przychodzić na parę godzin żeby Majka się przyzwyczaiła, no i żeby ta kobieta widziała co i jak robimy.
×