kwaśna

Ajron... ja Twoich też nie widziałam :(

ja już od dawna wiem o co tobie chodzi tylko nie wiem po co? i dlaczego tu?

i kto tu co próbuje udowodnić?

fajny tzytz Ajron Ty sobie nie przypominasz bo paliwo lotnicze piłeś....

może się powtarzam ale... żenua

jesteś beznadziejna filiżanko :(

koorva to nie wiem... :O Krzyczał Ajudo! Myślałam ze to Ty

Dobra dobra a jak w zeszłym tygodniu się przyssałeś to dopiero po starcie jebłeś na ziemię, dobrze ze akurat ciężarówka z darami dla afryki przejeżdżała to między paczki prezerwatyw spadłeś qwa Ty to jednak masz szczęście ... :O

ja wybaczę pod warunkiem ze Ajron przestanie pić to paliwo lotnicze....

a potem założymy Ci kaftanik z przydługimi rękawami...

jakoś musi się dowartościować

brawo Vka! tak właśnie było zerkłam na tamten topik i rzygłam. Wszędzie jej wymądrzanie się. Wszechwiedząca, najmądrzejsza, najpiękniejsza cudowna po prostu fajansiara. Reszta to chłam niemyty. Z którego szpitala uciekła ja się pytam westchnę sobie jeszcze raz... nie mam do niej zdrowia.

żenua

ja tam się nie znam Zawodówkę na kierunku budowy maszyn rolniczych skończyłam

na mnie działasz wymiotnie...

możemy księgę kondolencyjną wystawić

albo zabawia się z ogórem

no właśnie. Zapomniał kapci czy zabalieł i nie doszedł do szkołu?

ej kogoś mi tu brakuje. Kolejno odlicz!

naprawdę Ajron kocha wszystkie? A ja głupia oddałam mu serce i gotowa byłam tzytze pokazać... idę się pochlastać bułką tartą

teraz jest fajnie, też Was kocham ...i pić mi sie chce

cześć :D

NO QWA CZUJĘ SIĘ IGNOROWANA. CZY TEŻ MAM ZMIENIC NICKA CZY JAK????!!!!

Cześć Dzieciaki Ajron może idź do lekarza jakiegoś? :O

no to po balu panno lalu... asz qwa z Wami się umawiać...