-Minisia-

eh - nie wyszło

.--"--. / \ / o o \ ( ^ ,) \ __, /-._ `._____.' `--.__ \ / `/``"""'-. Y 7 / : | / | .--. : / /__ \/ `.__.:.____.-. / / / `"""`/ .-"..____.-. \ jgs _.-' /_/ ( \-. \ `=----' `----------'""`-. \ `" `"

dziś wreszcie nie muszę nigdzie z ranka gnać, ale dzieci już się przyzwyczaiły i powstawały wczesnym rankiem :) tak więc dzisiejszy dzionek będzie troszkę spokojniejszy; ale cieszę się, że mam zapieprz, bo kilogramki lecą i boczki znikają :D Dziula - jak Mikuś? u mnie na razie wszyscy zakatarzeni - szlag!!!! mam nadzieję, że przez wee jakoś się polepszy, bo w pon do pracy pierwszy dzionek i dobrze by było abym się zjawiła, co polecacie na katarek dla małej? jakieś kropelki? jakie? maść majerankową pod nosek? muszę się wybrać do apteki i coś zakupić również dla siebie :( na razie odciągam małej ten katarek gruszką, ale ona strasznie nie lubi, jak jej grzebię w nosku. Boziu dopiero początek września i już się infekcje zaczynają - to dopiero początek - a co będzie dalej? aż strach myśleć!

Dobrek!!! _______ $$$$$$$$ ______$$$$$$$$$_________ ______$$$$$$$$$$$$__$$$$$$$$$$$$$_______ _____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$______ _____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$______ _____$$$$$$$ buziaki $$$$$______ ______$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$_______ ________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$_________ ___________$$$$$$$$$$$$$$$$$____________ _____________$$$$$$$$$$$$$______________ ________________$$$$$$$_________________ ___$$$___$$$______$$$______$$$___$$$____ __$$$$$_$$$$$_____________$$$$$_$$$$$___ __$$$$$$$$$$$_____________$$$$$$$$$$$___ ____$$$$$$$__________________$$$$$$$_____ ______$$$______________________$$$_______ _______$_________________________$______ ciekawe czy wyjdzie?

Hello!!! jezdem :) cały czas zabiegana :( nie wiem co to będzie jak od pon wrócę do pracy :( gratki postępów dla naszych maluszków :) Mandzia - u mnie ruchowo tak jak u Ciebie - nie raczkuje, a jak siądzie to się chwieje - jeszcze mają czas - spokojnie, nie ma co się stresować :) u mnie to nawet ząbka nie ma, ale się tym nie stresuję, każde dziecko jest inne :) jejku - u mnie 7 września 7 latek stuknęło w małżeństwie, ale przeszło szybko i bez rewelacji :( szkoda :( na rocznice nic sobie nie zrobiliśmy :(

no jezdem - co ja tu miałam napisać? maja - my tyż za Tobą żeśmy tęskniły :) fotki piękne! moja Niki też jeszcze szatańska :) suseł - no to przeboje kościelne na całego :D gall - zresetować? dobre :D :D :D :D gallinaaa - moja nosi na 74 ale jest chuda - nie wiem ile waży - pewnie ledwo powyżej 6000 - ma bardzo długie nogi :) może modelka z niej będzie :) jak się urodziła to miała 2500 i 54 cm :) Siruszo - widocznie tyle jedzonka mu wystarcza - też się na początku stresowałam, że moja mało je - najważniejsze, że się dobrze rozwija :) i życzę wytrwania w dietce - ja też obecnie się dietuję, mam nadzieję, że jak pójdę do pracy to szybko nadprogramowe kilosy pójdą w siną dal Dziula - trzymaj się z @@@

Hejoł! standardowo częstuję się kawulcem od Rebeki :p - pychotka :) paula - powodzenia z biznesem! trzymam kciuki aby się szybciutko rozkręciło! Nie martw się - Patryk szybko się przyzwyczai; zaraz wracam, bo Nikola wzywa :)

a co do serialów, to też się cieszę, że już będą nowe odcinki :) tylko obawiam się o czas na ich oglądanie - dobrz, że mam dekoder z nagrywaniem, to w wolnym czasie zawsze będzie można nadrobić :) ale i tak największym tasiemcem jest "Moda na Sukces" - czasami to oglądałam z nudów - i tam wszyscy z wszystkimi :D

Gall - przykre, to z braciszkiem - leserów i pasożytów jest pełno :( cóż - nic na to nie poradzisz, możesz tylko z mamą pogadać, ale wiadomo, że dla mamusi synuś będzie zawsze święty :( mam przez chwilę - strata nienarodzonego dziecka to najgorsza rzecz jak mnie w życiu spotkała - i to dwukrotnie - nie mogłam patrzeć na niemowlaki ani na ciężarne - byłam bardzo w sobie zamknięta - ale w życiu by mi do głowy nie przyszło pisać jakieś obelgi! z pozytywnym nastawieniem do ludzi trzeba podchodzić! to te pozytywne fluidy przeją na Twoje życie i będziesz szczęśliwa - a i dzidziuś się kiedyś zjawi! powodzenia! Libra - udanego wyjazdu! wszystkim półroczniakom - zaległym dzisiejszym i najbliższym :)

he he - alem się uśmiała - mój M co jakiś czas tak sobie zerka co ja tam sobie na tym forum czytam i jakoś tak często łapie się na wpisy mandzi - i mówi: co znowu piszesz z Mandziarą? Potem pyta: a co tam u Mandziary? :D :D :D :D :D

różowe

Ja mam Dada (biedronkowe) - 3 - i są na rzepy - w paczce jest 64 szt. i ok 25 zeta - troszkę sztywniejsze od pampów - ale oki :)

Hej kobitki :) ależ jestem zabiegana - normalnie brak mi na wszystko czasu, a co będzie jak za tydzień pójdę do pracy? jakoś muszę się lepiej zorganizować. Na razie Mikołaja prowadzam do zerówki (dostał pierwszą pałę z zachowania :-O w sumie ocen nie ma ale tak na tablicy jest wypisany i jedynka obok nazwiska) a Nikolę do żłobka na zajęcia adaptacyjne. Tak więc z Mikołajem próbuję jakoś rozmawiać na temat zachowania, Nikola jest ostatnio straszną marudą a i tak koło domu na bieżąco trzeba zrobić - a i tak mam zaległości co zamierzam w wee nadrobić. nawet M ostatnio się dopomina :P a ja ciągle zabiegana albo padnięta Nikola w żłobku na razie ok - ale do tej pory cały czas była tam ze mną - w przyszłym tygodniu już będzie zostawać beze mnie. Libra - możesz się śmiało zamachnąć i dać mi porządnego kopa w doope! nie mam czasu i weider poszedł w zapomnienie :( Andzia - pisałaś, że dajesz Bebilon pepti2 - mam na zbyciu, prześlij dane na maila lub na gg 11835280 to Ci wyślę - po co ma się u mnie zmarnować Buziole!

Dziula - świetny widok Mikusia siedzącego; chłopaków masz świetnych! bardzo ładnie wyglądałaś :) Urq- Stasio świtnie mu w kwiatkach :) Libra - chujowa sprawa z tym Achuj :D

Hejał! Jak tak na szybko z wywalonym jęzorek - kawę szybko wypiję i lecę dalej :) Libra - również melduję wczorajszy dzień rozpoczęty :D dziś drugi dzionek :) może tym razem się uda :) Urq - gratki tych 14 dni - to straszne nudziarstwo Tasienka - to mamy bardzo podobnie, dzieci jedno do zerówki, drugie w obce ręce, a 14 same do roboty :) Suseł - łajnie tak sobie wywczasować :) dobrze po aklimatyzacja Lizaka tylko jedną noc trwała :) Miki w szkole, z Nikolą byłam u lekarza po zaświadczenie do żłobka - miałam iść z nią dziś już do żłobka na adaptację, ale idę dopiero jutro, bom się nie wyrobiła :) Buziaki - korzystajcie ze słonka - póki jeszcze mamy - wkrótce jesień - najgorsza pora roku :(

Libra - od jutra :D i tym razem obowiązkowe codzienne meldunki a jak nie kopniak w doopsko! :D właśnie skończyłam smażyć naleśniki - przy rodzince to ciężko tak się dietować

a - Libra Sienkiewiczu - jak tam weider? u mnie dawno temu poległ - zaczynam od jutra - tak od pierwszego, żeby było łatwiej - do trzech razy sztuka :D może tym razem się uda? ghana - a jak Tobie idzie?

Libra i Rebeka - dzięki za kawulce - oba wypiłam :D Anjado - za przesyłkę ja mam na zbyciu Bebilon pepti 2 - kupiłam na all ciuszki i dostałam go w pakiecie :) więc jeśli jest jakaś chętna to piszcie :)

to chyba był Dentinox gel - przypomniałam sobie :)

Rany - ale pustka gall - jak to nikt - Ty byłaś :) help me - przypomnijcie mi jak się nazywał ten żel na dziąsła Rebeka - czekam w wiadomym celu :) od dwóch dni ktoś podmienił mi dziecko - normalnie taka z niej maruda, że szok - mam nadzieję, że to tylko zbliżające się ząbki marudzi więc zajrzę potem buziole!

no dobra zajrzałam dziś na pocztę z ciekawości :D Gall - czadowo wyglądasz! a Pucka to tym spojrzeniem to niejedne serce złamie :d taka fajna mała dama :) Libra - Dżulian na trawce śliczniusi Dziula - he he już wiem gdzie jesteś :D baw się dobrze! Mikuś fajnie sobie dżemie :) śliczniusi :) Basia - Julcia fajowo w tej kiecce wygląda i a ta fotka z wózkami fajowa Andzia - super wyprawa do zoo - widać że było fajowo! wyglądacie świetnie! Mała Ki - za radę z maila za chwilę się zabieram :P dzieciaczki słodziutkie :) a i tobie w bieli czadowo!

A do pracy wracam 14 września - teraz pierwszego Miki do zerówki, a drugiego z Nikolą idę na godzinkę już do żłobka - co by ją oswoić z nowym miejscem.

Hejoł! Melduję się - doczytałam, ale na pocztę to zajrzę dopiero jutro. Jola - gratki! a co do Dziuli, to ja dla Mikusia na pół roczku też kwiatka posłałam :) a właśnie - Dziula - where are you? Suseł - szkoda sprzętu :( Gall - opinia o rodakach jest fatalna, ale niestety w większości przypadkach prawdziwa - szkoda :( bo sporo jest też porządnych cieławieków A my wreszcie w domku. Wrócilim, auto troszkę się ponaprawiało, żłobek załatwiony. A się ścięłam z teściówką. Jak z M musieliśmy wrócić do Wawy i pozałatwiać sprawy to dzieci zostały z teściową. Oczywiście wszystko jej wytłumaczyłam, co i jak z jedzonkiem, dodatkowo rozpisałam na karteczce, coby nie zapomniała a i na telefonie cały czas z nią na hot line byłam. Mówiła, że jest oki i tak jak jej mówiłam, więc spoko - tak myślałam. A jak przyjechałam na miejsce to się okazało że pinda dawała dwa razy dziennie kaszkę mannę a nie jeden raz i jeszcze w dodatku ją dosładzała łyżką cukru- wyrażacie sobie? zupki czy obiadki z cukrem? bo jak próbowała to one bez smaku. a i tego glutenu za dużo, chyba nie zaszkodzi? mam nadzieję. Oczywiście ją zjebałam, i to bez masła, a ona, że mi odbiło (a to już dawno mi i mojemu M powiedziała jak nam się Nikola urodziła) że dziwne, bo to już drugie dziecko, a ja głupieję, i przesadzam i się dziwi, że na starość mi odbija (a ja jeszcze przed trzydziestką - rocznik 81) i że ma pretensje, że ja mam pretensje do niej że mi dziecko nakarmiła - no pinda jedna! Ale na szczęście już z dala od niej. Mikołaj ją uwielbia i to głownie ze względu na niego tam bywamy.

Susel - ale to krzesło jest MEGA DROGIE !!!!! :O

no i na poczcie same piękności!!!!!! do schrupania :)