

-Minisia-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez -Minisia-
-
w ustawieniach konta nie ma, ale jak masz już z nią kontakt to niech napisze na maila ten numer jak znajdę chwilkę to też poślę moją gromadkę :)
-
dzięki - kawusia miamniusia a z wejściem na stronkę to rzeczywiście dziwne - zobaczę może w ustawieniach jest tel to Ci napiszę na maila numer a jak nie to na maila do Maji się odezwiemy - może da znać przynajmniej co słychować
-
Rebe - ja na pocztę weszłam bez problemu - Ala wymiata na hulajnodze, i w dodatku jaka zawzięta! super :) a gdzie kawa?
-
Ponti - udanego wyjazdu!!!!!!!!!!!!!!
-
Hejo! Rebe - kawa jak zawsze rewelacyjna! Hulajnoga mówisz? muszę spróbować! a ma któraś rowerek biegowy? zastanawiam się czy warto? a co do prezentu na chrzciny to właśnie zamówiłam na all fisher pricea buziole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Nati - gratki!!!! Ponti - ależ musiałaś mieć stracha - dobrze, że się dobrze skończyło no i 100 lat dla Olivki!!!!! jak ten czas leci - moja Pati za 1,5 miesiąca - szok!!! u mnie dziewczyny garściami pochłaniają truskawki, poziomki, maliny i wszystko co tylko z babcinego ogródka wyrośnie - nawet śliwki i wiśnie - jestem w szoku, bo Mikołaj to niechętnie a i proszę o poradę co za zabawkę mogę kupić na chrzciny dla 6 miesięcznego chłopczyka? kasy nie chcę dawać, tylko właśnie coś kupić
-
moja Nikola bajek nie chce słuchać, a z resztą to ciężko dogodzić bo każdy chce coś innego kurcze - brat poprosił mnie na chrzestną dla swojego synka (marzec 2011) - a ja jestem mega spłukana :( Madzia - to fajnie, że majdan poszedł - przynajmniej masz luźnie, a komuś się na pewno przyda.
-
ho ho ho marcóweczki moje kochane!!! to ja - dawno zapomniany Miniś! niestety przyznaję się bez bicia - nie zaglądałam - którego razu miałam taki zamiar i nawet napisałam że jestem, a de facto mnie nie było u nas Wielkie Zmiany - nie będę tu pisać, ale życie mam jak w kalejdoskopie - nie jest dobrze, ale malutkami kroczkami do przodu - co nas nie zabije to nas wzmocni - tak sobie powtarzam - jedyne to z M jest oki dzieciaki super!!!!! rosną jak na drożdzach!!! Miki skończył pierwszą klasę, Nikola dawno pożegnała smoczek, zaprzyjaźniła się z nocnikiem (tylko nocką mamy pampa) i gada jak najęta! nawet sobie potrafi żartować! a Pati ma 7 ząbków, śmiga w chodziku, a tak to z prędkością strusia pędziwiatra śmiga na czworaka po mieszkaniu! na razie między dziewczynami Wielka miłość - najwięcej awantur to między Mikim i Nikolą - bo ona też by chciała wszystko to co on Buziaki!
-
Hejka!!! Pamiętacie mnie jeszcze? spory czas nie zaglądałam, więc nie jestem na bieżąco. U mnie baardzo dużo zmian (ale nie będę o nich pisać na forum), ale generalnie wszystko idzie w dobrym kierunku :) dzieciaki rosną jak na drożdżach!!! Pati już raczkuje, Nikola coraz więcej mówi, a Miki jak to Miki :) może uda mi się trochę nadrobić zaległości czekam na kawulca od wiadomo kogo :p i czytam co u Was, potem może wrzucę jakieś świeże fotki Buziaki! tęskniłam
-
zapraszam na pocztę
-
Hello! ja tu zasiadam z kawulcem do lektury a tu straszne puchy :( no ale na kawulca Rebe zawsze mogę liczyć :) :) :) dziewczynki śpią - udało mi się je ostatnio zsynchronizować i śpią w tym samym czasie, więc mam zawsze chwilkę na ogarnięcie chałupy czy na cokolwiek innego. Gall też bym chętnie dołączyła, ale niestety to daleko - zazdroszczę - fajnie by było spotkać się większą ekipą. No i w ogóle brakuje mi ludzi - od dłuższego czasu praktycznie tylko z dziećmi - znajomi daleko, a miejscowych tak szczerze mówiąc zaniedbałam z braku czasu i poświęcenia dla dzieci i ich nie mam. Jedyne co to jak do pracy wrócę to z ludźmi się pogada :) a to w sumie już w kwietniu. Nie wiem jeszcze co z Pati, bo żłobek dopiero będzie od września, no ale liczę na farta, że się miejsce znajdzie, że ktoś zrezygnuje czy cuś, Mikołaj skończył 8 lat, Nikola zaraz będzie miała 2 latka - kurka jak ten czas szybko śmiga. Bratowa będzie rodzić 2 marca. Ma umówioną cesarkę. fajnie - uwielbiam takie niemowlaczki! bo moja Patrycja to już taka dziewczynka się zrobiła :) odchudzanie ciągle idzie - mozolnie powolutku ale najważniejsze że skutecznie! w poniedziałek w lidlu mają być skakanki z licznikiem - zamierzam sobie kupić i trochę włączyć ćwiczeń. Jeszcze po tych cesarkach nie chciałam zbytnio intensywnie ćwiczyć, ale myślę, że powolutku już mogę :) znowu śnieg :( ja chcę już WIOSNĘ!!!!! z M bywa różnie, tak ogólnie to mi bardzo zobojętniał, zgrzyty mamy co jakiś czas, ale do niczego dobrego to nie prowadzi. ostatnio porobiłam też trochę porządków w ciuchach - dla siebie powyciągałam mniejszą rozmiarówkę :D :D :D :D (jeszcze sporo ciuchów czeka na kolejne zrzucone 10 kg, ale do lata się uda!) Patrycji też ciuszki po Nikoli - bo rośnie jak na drożdżach! trochę ciuszków powydawałam i posprzedawałam na all. to tyle , jak wrócę to będę :)
-
Libra - Super mam chuj! no i zazdroszczę nocnika!!!!!!! już mam dosyć tych pampersów.Chociaż jednej by odeszły, ale Nikola woła dopiero jak zrobi i doopa - no to się żalę że nic więc może jak Juliando przyjdzie i mnie zadziwi? Gall - napisałam na mailu. No i fajnie, że będziesz w PL - w jakich rejonach? na jak długo? i czy całą familią? Mamo - jak Ola? lepiej? potem zajrzę bo Miki coś nawywijał Buziaki!
-
stosuję dietę Dukana, a jestem na niej jakieś 3 miesiące, ale ja miałam na prawdę z czego chudnąć! ja w ciążach tyłam tak ok 35 kg potem chudłam i znowu tyłam, tak więc teraz okres rozrodczy uważam za zamknięty i teraz już nie dam się tak zapuścić tłuszczem!
-
Mamo-oli - moja Nikola też rysuje kółko i ładnie bardzo wyraźnie mówi kółko - cały czas by malowała i jeszcze nam daje kredki i mówi kółko kółko - i mamy jej rysować kółko i sama tez to kółko rysuje :p z nocnikiem lipa - był czas że potrafiła robić, a teraz woła jak już zrobi siusiu i na dodatek sama sobie wszystko zdejmuje łącznie z pieluchą. A na Pati woła Papi a na Mikusia Mimi a sama siebie nazywa Ola (to w sumie jest jej końcówka imienia) sirushko - wózeczka jeszcze nie masz? ja bardzo często wychodzę z moimi dziewczynami tramwajem - super się spisuje, ale będę myślała na wiosnę o takim co ma podest - peg perego pliko 3 - o nim myślę, tylko muszę jakąś tanią używkę wyczaić. dziula - blodi super wygląda!
-
Hello! Meldujemy się! u nas jako tako . Miki w niedziele ma urodziny - 8 latek! SZOK jakiego mam już dużego synka :) Nikola dopiero za miesiąc 2 latka. Pati rośnie jak na drożdżach! jest kochana - ładnie je, śpi i się bawi - chociaż jest zbyt towarzyska i woli zabawy z mamusią :p skończyła już 4 miechy i wprowadziłam jej już zupkę i deserek - ładnie wcina :) Dziula - super, że jest dobrze! Rebe - dzięki za kawę i proszę jeszcze! Gall super fotki - dzieci bardzo do siebie podobne! Beatka - jak u Was? a i jeszcze się pochwalę, że schudłam już 22 kg!!!! jeszcze trochę zostało, ale jest już o duuużo lepiej - mieszczę się w część starych ciuchów! Buziam wszystkie!
-
Hello! To my się meldujemy! Coś ostatnio zapuściłam kafe, ale jak wiecie brak nastroju na cokolwiek Gall - zazdroszczę motyli - mnie by się też coś takiego przydało!! czyżby nowa mamuśka nam się szykowała? Ghana - Gratki aj jak ten czas leci - już jutro luty to tyle - może jutro coś więcej skrobne
-
Hello w Nowym Roku! niestety nadszedł ten rok, w którym pojawi się trójka z przodu :( u mnie bunt dwulatka też trwa w najlepsze, masakra, to wymuszanie wyciem - normalnie Nikola włącza syrenę i koniec! ale nie ma ustępowania, bo skubana będzie to wykorzystywać! Ponti, ależ się wbiłaś w godzinkę - perfect!!!!! sylwek jakoś minął - już drugi raz sami w domku z dziećmi - spokojnie i luzik. maja - na jakiego pomysła żeś wpadła? Buziaki Miniś!
-
Wesołych Świąt!!!!! my sami w domku, ale i tak tłoczno :) wieczerza wigilijna niby wyszła spoko, ale wczoraj dzieci cały dzień dokazywały: Nikola z fochami i spazmami, Pati też się darła jakby ją ze skóry odzierali a Miki też ciągle coś marudził i jeszcze specjalnie drażnił Nikolę - normalnie miałam wczorajszego dnia serdecznie dosyć! niby jaka wigilia taki cały rok, ale mam nadzieję, że tak nie będzie! dziś powtórka, ale teraz dziewczyny śpią a Miki ogląda ekspress polarny więc mam chwilkę ciszy :D Buziaki!!!! no Pati już się budzi :( coś mi też pokasłuje :(
-
Heja! ja tylko daje znak, że żyjemy - czytam (w sumie prawie nie ma czego) ale nie chce mi się pisać. u mnie dołka ciąg dalszy i wszystko mnie wqurwia Buziaki - szkoda, że takie pustki :( zawsze poprawiałyście mi humor
-
Czołem! dziś Pati kończy 2 miesiące - kurcze jak ten czas leci!!!!! a dziś byłam z Mikusiem i Nikolą na górkach, ależ się wyszaleli! Nikola nic się nie bała i zjeżdżała na sankach sama z górki - nawet sama na górze się nogami odpychała - byłam w szoku, przecież pierwszy raz była a tu takie numery jakby weteranką była, tylko musiałam latać z góry na dół pomóc jej wejść - cała w czerwonych polikach, ale przeszczęśliwa - SUPER! a Miki szalał na jabłuszku - żałuję, że aparatu nie wzięłam. Siruszko - z jedzonkiem to u mnie rosół się sprawdza - ale też nie zawsze - próbuj różnych rzeczy i może rzeczywiście jak sam złapie łychę to chętniej jedzonko do buzi (i nie tylko :p ) trafi a co do tego co powiedziałaś, że fundusze na zimę się skończyły to możliwe i dotyczy większości miast. Miasta mają fundusze na dany rok, a przecież styczeń, luty, marzec zeszłego roku pamiętamy, że były srogie i śnieżne, a wszystko jest mego drogie więc poszło i tyle, ale od stycznia będzie nowy budżet. smuti - jak Lili? madziaa - żeberka mówisz - niestety moja dieta ich nie przewiduje, ale za to dziś wyszły mi rewelacyjne udka z rękawa - niebo w gębie!!
-
a no pustki straszne w taką pogodę to pod kołderką wszystkie i nie pytam co robią :p też posłałam swoje bejbiki przy okazji jak patrzyłam na Siruszkowe skarby, które są strasznie słodziaszne. Maja - coś ostatnio pusto na bologu - szkoda bo fajna lektura -na kafe też coś ostatnio nie zaglądasz - zasypana śniegiem? kończę bo Pati wzywa Buziaki
-
no bez Twojej kawy Rebe ja jak neptyk chodzę - dla Ciebie moja też ostatnio paluchy ładuje do buzi, ale jak zaglądałam do paszczy to nic na miejscu piątek się nie dzieje. Ostatnio z mojej Nikoli jest piszczałka, że szok - tylko wrzeszczy i piszczy jak nie po jej myśli :( sypie śniegiem od rana :( Miki się cieszy a ja nie! ja chce wiosnę - kurcze fajnie było rodzić w lutym i marcu a nie tak jak ostatnio w październiku :( a u mnie ogólnie beznadzieja - ciągle łapię doła i mam wszystkiego dosyć :( szkoda gadać :(
-
Hello! przeczytałam - szok, ja nie dałabym rady wszystkiego przeczytać, jak masz ochotę to dołącz do nas - mamy też dzieciaczki z kwietnia - smuti ma swoją chyba właśnie z kwietnia, napisz nam coś więcej gall - takie złotko to by nie mogło być, bo by nudno było :P a mnie z kolei boli ręka pod nadgarstkiem w prawej ręce i do tego wystaje mi trochę jakby kość i to właśie mnie boli - ale gdyby coś przeskoczyło to wyłabym z bólu no nie? więc mam nadzieję że przejdzie Rebe - co jest? basia - ja na prawie pracy trochę się znam, więc pytaj - może poradzę Buziaki
-
Hello! basiagos trzymaj się! byłam wczoraj z Pati u ortopedy na kontroli stawów biodrowych i niestety coś jej się nie podobało i mam ją szeroko pieluszkować i 6 grudnia idę z nią na usg. Ani z Mikim ani z Nikolą nie miałam tego problemu więc może macie jakieś złote rady? Ostatnio Nikola podłapała jak się rozbierać i uważa to za świetną zabawę - zdejmuje wszystko z dołu łącznie z pampersem - normalnie musiałam wrócić do śpiochów i pajacyków na noc :) bo w łóżku pałaszował mi wiecznie mały golasek :D gall - ale Aaron robi się bardzo podobny do Pućki - dzieciaki masz śliczne! no i fajnie, że koncert się udał Siruszku - mi też się Pati pospusła i najgorsze, że nie chce się naprawić Madz - jak ręka? Rebe - Ty wiesz co :P Buziaki!!!
-
byłam kiedyś w tym sklepie - rzeczywiście jest sporo fajnych rzeczy, koło mnie niestety nie ma, ale blisko teściowej jest, więc jak kiedyś tam będę to zajrzę :)