Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nie kumam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nie kumam

  1. ech, lekka... znow atakujesz i gryziesz... nie wiem po co. i wiedziec nie chce. w kazdym razie slonca zycie - nie tylko nad glowa.
  2. pax, pax - miedzy chrzescijany ;) nasze zdanie jest tak naprawde najmniej wazne. liczy sie przede wszystkim spokoj i rownowaga psychiczna asi - od tego zaleza jej decyzje - oby trafne. lekka, daj juz sobie spokoj. zawzietosc nie dodaje ci uroku, wrecz przeciwnie. zaczne odnosic wrazenie, ze nie jestes kobieta. albo samotna, wojujaca feministka. jako, ze mam dobry humor dzis, daje ci . mozesz je nawet wyrzucic
  3. jasne, ze tu moze pomoc rozmowa, ale PRZEMYSLANA rozmowa. nie taka pieciominutowka przed biurem. nie radzilbym asi mowic o jej uczuciach i emocjach, jakie "klapouchy" w niej wzbudza (wzbudzil). chyba juz dosc ze swojej strony zrobila, prawda? chlopak moze i jest wartosciowy, ale niezwykle opieszaly, lub nie zainteresowany tego rodzaju znajomoscia, jaka zyczylaby sobie nasza autorka. tak czy inaczej zycze Ci, asienko, duzo sily, wytrwalosci i samozaparcia :) jestes wartosciowa kobieta, wrazliwa i bardzo uczuciowa - takich coraz mniej na tym zwulgaryzowanym swiecie. mam nadzieje, ze twoje ragnienia sie spelnia. jesli jednak stanie sie inaczej, zycze ci naprawde dobrego kumpla w osobie "klapouchego" i prawdziwej milosci na drodze
  4. jeszcze jedno: nie mylic MILOSCI ze stanem ZAKOCHANIA. z tego, co doczytalem, asia jest jedynie zauroczona \"klapouchym\". kaczuszko, jak myslisz - szczerze, jesli mezczyzna nie wykazuje inwencji, rzuca jedynie ukradkowe spojrzenia, zagaduje od niechcenia a nie proponuje spotkan ani tez nie staral sie wyjasnic sytuacji... czy taki mezczyzna ma ochote na kontynuowanie znajomosci na bardziej zazylym poziomie? owszem, mozna sprawdzac i wyjasniac - tylko co wyjasniac? czy na samym poczatku \"klapouchy\" nie powiedzial, ze lepiej o wszystkim zapomniec? moze ja zbyt prosty i zbyt glupi jestem, ale chlopak nie reaguje na sygnaly zer strony asi i tak naprawde zadnych sygnalow nie \"puszcza\". oczywiscie mozna wszystko interpretowac tak, jak sie chce. tyko po co karmic sie nadzieja? lepiej ze zlego na dobre, niz z dobrego na zle sie przestawic.
  5. kaczuszko - rozsadnie. pelen szacunek.
  6. do hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm: moze najpierw odpowiedz sobie na pytanie: kto pierwszy byl oziebly: ksiaze czy ksiezniczka?
  7. jak wczesniej mowilem: lepiej stracic zludzenia, niz nimi zyc. asiu, daj sobie szanse - na cos prawdziwego. nie na ulude.
  8. nie tylko ja. wiesz, lekka... cofnac - nie cofne, ale... szkoda gadac. a nad inteligentnym poczuciem humoru popracuj - \"lekko\" przyciezkie.
  9. zalezy, z jaka sprawa zwraca sie do mnie dana osoba. a poza tym... czym jest zly humor? po trzecie: dobre (lub zle) wychowanie jest druga natura czlowieka. nie przypisujmy wszystkich pozytywnych odruchow chlopaka jakiemus zauroczeniu, chemii czy innym "romantyzmom".
  10. lekka, jesli tak to odebralas, to przepraszam a tekst o braku klasy... nie jestem jego autorem. nie buduj sama swoich piedestalow, latwo z nich spasc ;) jeszcze raz - przepraszam
  11. znow zarzut o racje? znow mowisz, ze ktos uwaza, ze jego racja jest jedyna sluszna racja? zauwazylem, ze to ty uwazasz swoje racje za te najwlasciwsze. lakka, masz jakis problem. chyba nie przepadam za toba. nie lubie kobiet, ktore nie sluchaja. lub udaja, ze sluchaja.
  12. lekka, fixujesz, bos chlopa dawno nie miala
  13. lekkaa, bez zlosliwosci prosze. najpierw prowokujesz a potem robisz z siebie niewiniatko. nie sadze, bys te nasze meskie zawilosci zrozumiala, za duzo w tobie twoich wlasnych.
  14. jesli mezczyzna jest zainteresowany, to nie zachowuje sie, jak plochliwa panienka, tylko przystepuje do dzialania. jest niedojrzaly emocjonalnie.
  15. mowie, jako facet: niech dziewczyna da sobie spokoj. zamiast zachecac ja do "walki" o cos, czego NIE MA, pomozcie jej lepiej spojrzec na wszystko z dystansem, bez emocji. tu NIC NIE MA i najprawdopodobniej NIC NIE BYLO. przepraszanie nic nie zmienilo. najzwyczajniej w swiecie poniosly ich emocje i tyle. nie ma co dorabiac ideologii. trzeba bylo uciac wszystko od razu, wtedy - byc moze, zainteresowalby sie jej chlodem i brakiem zainteresowania. a tak sama podala sie na tacy. asiu, wez sie w garsc. jestes fajna babka. nie daj sie
  16. to, ze masz dowod osobisty, nie swiadczy o twojej doroslosci. masz mentalnosc dziecka, jak dziecko wyciagasz pochopne wnioski i udzielasz rad tak infantylnych, jak nastolatka. bez odbioru, mala
  17. laida, spokojnie, bo ci zylka strzeli. "...nie zgadzam się!" - twoje prawo " czym się ośmieszy??? tym że facet jej się podoba? że się zakochała??" - osmieszy sie tym, ze ponownie bedzie sie narzucala MIMO JEGO OBOJETNOSCI. kobieta powinna miec swoja godnosc - kiedys to zrozumiesz. " to jest dla Ciebie takie śmieszne? ośmieszające??" - j w " no to chyba trochę jeszcze nie dojrzałeś/aś do miłości......" - nie myl zakochania sie z miloscia, dziecko. a co do doroslosci, to raczej sama powinnas dorosnac. i czytac mniej bajek o "milosci". boze, ale smarkateria...
  18. "...wyjaśnij tą sytuację do końca? zapytaj, kim dla niego jesteś i czy wiąże z Tobą jakiekolwiek plany? czy ma w ogóle zamiar próbować?..." - a co tu wyjasniac? czy oni byli ze soba? tworzyli jakis zwiazek? takim pytaniem jeszcze bardziej sie osmieszy - przeciez WYRAZNIE dal jej do zrozumienia, ze NIE JEST zainteresowany. mowie to z pozycji mezczyzny. asiu, NIE SLUCHAJ, to zle rady. zacisnij zeby i sobie odpusc.
  19. asiu, a co ciebie przy nim trzyma? nadzieje? wyobrazenia? \"a co by bylo gdyby?\" brutalne, ale prawdziwe: dostal to, co chcial i nie potrzebowal wiecej. niesmialosc? a wzielas pod uwage to, ze mogl udawac tego biednego klapouchego na potrzebe zdobycia tego, na co mial ochote? rozgryzl ciebie i to, jaka jestes. proste. teraz trzeba scisnac posladki i nie sluchac durnych rad wielbicielek \"harlekinow\" i danielle steel. rzeczywistosc jest mniej rozowa, facetowi NIE ZALEZY. zamiast duzo o tym gadac, naprawde go sobie odpusc. im szybciej, tym lepiej.
  20. nie kumam

    doskonala

    http://www.youtube.com/watch?v=cSO27ZqpM0Y i wszystko jasne.
×