Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bes

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bes

  1. wieczorem jak butelkę z mlekiem zoabczy to aż piszczy.. a cyc.. e po co :o no i teraz rozumiem o co chodzi w tekscie, że to matkom gorzej sie z karmieniem rozstać niż dzieciom :) Folik, a jedz co chcesz :) ja ta nie uważałam na nic za bardzo, no kawę ograniczyłam PRAWIE do zera przed pierwsze 5 miechów, potem piłam 1 dziennie
  2. ejj ja też się chce włączyc do rozmowy a Wy tak szybko gadacie, że nie mogę :D Prezencik przebacz oj przebacz, że Ci nie napisałam jeszcze tych przepisów, ale normalnie jeste taka leniwa, że wczoraj poszłam spać, bo już nie mogłam usiedzieć a teraz siedzę na górze w sypialni z Bartolomeuszem, który śpi i nie chce mi się iść po książkę, która jest na dole :o hehe coś apropos schodów :D ja też czkawkę lubiłam, Bartek miał często, ze 2 nawet 3 razy dziennie, rozczulało mnie to :) no i fakt nie da się pomylić z kopniakami bo to takie miarowe, nagłe podskakiwanie całego brzucha, kopniaki inaczej się odczuwa :) prezencik brązowy ryż to się w ogóle nie da tak do miekkości rozgotować chyba, ja mam kilka rodzajów ale B lubi najbardziej ryż mleczny (tak się nazywa) i na opakowaniu jest napisane żeby go na leku gotować, i on mięciutki jest ale bełkoczę.. no i dzisiaj przetrzymałam w nocy Bartoszka bez cyca do 1:30, nie wiem więc czy się wyrobię do 1-go, bo se zapomniałam że ja go przecie w nocy karmię :D ale staram się trzymać planu wiecie gadałam z przyjaciółką wczoraj i jej się wydaje że takie 10-11 miesięczne dziecko już się bardzo różni od 9-ciomiesięcznego pod względem kumatowości :) i że to jest dobry moment na robienie rewolucji, czyli odstawianie smoczka, albo cyca itd no i ja widzę że Bartek specjalnie ze tym cycem nie tęskni, dałam u po sniadaniu to pociągnął ze dwa razy i poleciał zwalać klamoty z półki :D
  3. Jutrzenko ale przecież Gabi ma problem z kaszkami więc po co oni Ci zalecają z mlekiem kombinować?? czegoś tu nie rozumiem..
  4. krowie mleko obciąża nerki i dlatego nie jest zalecane dla maluszków, ale też mi się wydaje, że jak się raz da to się nic nie stanie ale na pewno nie dawałabym już tak systematycznie.. tego nie widać przecież że nerki obciążone, bo to nie jest skaza ani żadna alergia :) bartek też wcina jogurt naturalny od krowy, ale nie codziennie i to nie jest już mleko serki, jogurty itd to jest mleko przetworzone, nie takie zwykłe krowie :) się nagadałam :) Laryska szkoda, że Igorkowi nie posmakował ten ryż, Bartek uwielbia no i oczywiście też często dodaje owoców ze słoika, nie zawsze ścieram, taka nadgorliwa nie jestem :D a poza tym nie wszystkie owoce mam, a w słoiku to większa różnorodność :) Prezencik napiszę Ci te przepisy jak wstanę po książkę, a jakoś mi się nie chce tyłka ruszyć jak już usiadłam :D no i ogłaszam, że z dniem 1 lutego odstawiam Bartosza syna mego od piersi :D po wielu rozmyślaniach, konsultacji z małżem i koleżanką decyzja zapadła :) ojjj już mi tego brakuje.. :(
  5. prezencik, jeśli nadal chcesz chleb to mam przepis, który mi się udał :) i jeszcze mam fajną książkę o jedzeniu i z niej fajny przepis na kaszę jaglaną z morelami to mogę zapodać jak ktoś ma życzenie :) tylko wieczorkiem, bo teraz do garów muszę :o
  6. jesuuuu ja od rana na kompie siedzę! psychiczna!
  7. Laryska no ale i tak przecież wstajesz o tej porze?:) chyba że ściemniasz zawsze i gnijesz w łóżku do 11 :P
  8. a opowiadałam Wam że syn kuzynki zadzwonił na policję kiedyś? i przyjechali? :D :D otóż, jak miał ok 1,5 roku, bawił się komórką mamy i se przycisnął numery i oczywiście się połączył i nic nie gadał :D no i za pół godz policja w drzwiach:D kuzynka w szoku i okazało się, że namierzyli numer i adres i dane i pośpieszyli na ratunek :D bo stwierdzili że ktoś pomocy potrzebuje i nie może gadać tylko numer wykrecił :) nieźle nie..?
  9. co upieczesz Prezencik? co? co? to ja też :D :D mój syn dzwoni do kogoś :D naszym tel stacjonarnym :D :D idę na ratunek
  10. ja podawałam na początku warzywa bardziej niż owoce, właśnie dlatego żeby słodyczy od razu nie polubił :D a więc marchew, ziemniak, dynia :)
  11. ma polski paszport, to chyba pesel też, co? i zameldowany też jest w Pl tylko miejsce urodzenia ma tutejsze
  12. Prezencik robię owsiankę na mleku dzieciowym:) nie stresuj się :D tylko tak namaczam trochę wrzątkiem te płatki najpierw, bo mam takie ekologiczne i twarde cholery są :) a potem wode wylewam i zalewam mleczkiem ciepłym tak trochę, żeby gęsta była a rodzynki całe, najpierw sparzam wrzątkiem, no i wrzucam do owsianki :) no i owoc też scieram, np, jabłko albo gruszkę najczęściej i co to ja jeszcze aa Baderko nie załatwialiśmy jeszcze własnie, ale obawiam się że nie dostanę zameldowani jesteśmy w Pl więc teoretycznie należy nam się ale pierwsze dokumenty mam z 11 tyg ciąży niestety, a w Pl byłam w 16 tyg u gina mam zamiar iść do tej pani doktor i poprosić o zaświadczenie, ale nie wiem czy mi da, bo u niej byłam dopiero w 16 :o
  13. mamo Igorka, ja bym na parze ugotowała i zmiksowała potem surowej jeszcze nie dawaj raczej, na wszystko przyjdzie czas :)
  14. Folik! przecie nawet nieBetowa mogłaś tu być!!:) ale fajnie że idziesz do pana doktora hihi ja se tak myślę, że z tym panem doktorem to ogólnie nie ma się co ociągać, bo teraz tak porobili z tym becikowym, że jak się za późno pójdzie to można nie dostać trochę to dla mnie dziwne.. ale cóż, może ja niedouczona no ja pewnie nie dostanę, a powinnam wiem, wiem, juz dawno to powinno być załatwione.. no ale nie jest
  15. no to ta trzecia będzie idealna :D w sam raz dla Bartoszka :D
  16. a co Larysa dajesz na śniadanie? i inne kobitki? mój dzisiaj jadł płatki owsiane z rodzynkami :) a wczoraj ryż na mleku z gruszką startą, uwielbia :)
  17. no Larysa to najedzony według mnie :) w nocy pewnie też jadł nie? ja do niedawna miałam taką strategię, że jak młody zjadł cyca ok 5-6-7 to dopiero o 11 (!) mu dawałam śniadanie, bo wczesniej nie jadł teraz trochę zmądrzałam i jak się obudzi już na dobre, np o 6 to nie daję cyca już tylko się ubieramy i w ogole i schodzimy na sniadanie, czyli gdzies 8-9 je, i dopiero jak zje to ewentualnie cycem popija, nie odwrotnie :)
  18. baderko to my poczekamy te 2 lata :D Bartek będzie już dojrzałym mężczyzną to może najmłodsza z Waszego rodu nim nie wzgardzi :) a najwyżej za nastepne 2 lata sobie chłopaczka jeszcze załatwicie.. a co tam, raz się zyje ;) Larysko a co Igor już jadł dzisiaj? bo jak dużo cyca to na pewno się najadł ja to już cyca oglaniczam w sumie, po obiedzie jeszcze dam, ale wolę żeby normalny posiłek już zjadał a nie cyca aaa no i na poczcie byłam :) Mateuszek jest taki śmiechowy :) a jaki kotlecik z niego :D no o pannach baderkównach to mi słownictwa brakuje :) aaa i Igorka też obejrzałam, kochaniutki jest :)
  19. no i obudził się już mały piernik :D Boże, jak on słodko wygląda po przebudzeniu :D rozpływam się :D oczy takie wielkie, uśmiech od ucha do ucha i włosy w każdą stronę :D Baderko bedziesz miała jeszcze jakąś córkę na zbyciu? :D
  20. e tam Laryska! ja tam myślę, że się piszesz w głebi duszy :D no ja to tylko przy staraniach miałam taki popęd seksualny rozwinięty jak Twój :P no ale nie powiem nikomu jak nie chcesz.. do mnie jak do studni! jak bum cyk cyk ;)
  21. ło matko! fakt, ja nie mam klapków tyle :D ostatnie na basenie zostawiłam :D swoją drogą w zamkniętej szafce, a klucz miałam ze sobą :o onyx ja to chyba nigdy tak nie czytałam jak mówisz.. żeby całą noc i jeszcze budzik nastawiać :D a co dopiero teraz, jak mój budzik mnie budzi niezaleznie od mojej woli zgodnie z własnym widzimisię ;) Frugo pieczesz tort urodzinowy dla Hani?:) macie jakiś fajny przepis na ciasto, które niemowlak może jeść? ja jestem na diecie od początku stycznia, ale już za mną chodzi coś słodkiego.. i nie wiem jak długo wytrzymam a mam nową gosposię w domu ;) i aż grzech nie poprosić jej żeby ciasto zrobiła :D Podczytująca ja jestem chętna na spotkanie:) pasuje mi ... hmm.. niechże sprawdzę.. zawsze :D
  22. czy to będzie jakaś 3 000 strona Baderko?? bo ja tak pierwotnie planowałam :) to możemy się umówic :) no chyba że mi oziębłość ustapi wcześniej, bo jak dziewczyny tak teraz zachodzą jak burza to też mi się trochę zachciewa :D no ale to najwyżej z Larysą się wtedy umówię, bo my podobne w oziębłości i Jej też się śpieszy ;) a Prezencik też o 3tysięcznej wspominała ;)
  23. ja po psiknięciu do nosa kładłam B na chwilę na brzuch i potem rach ciach wysysanie mózgu i po bólu :D
  24. LA RY SA! LA RY SA! :d :d
  25. helou:) ale macie pamięć z tą moją maseczką :D to chyba miałam tę owulkę faktycznie wtedy :D hehe Laryska, dobre z tym złomiarzem :) Damian ma głowę na karku :D Baderka, no bo no bo Ty najpierw się w rodzeniu ścigasz ze mną, teraz z @ wyskakujesz jak i do mnie przylazła :P możesz się przyznać i umówimy się kulturalnie na następną wspólną ciążę, nie musisz się tak przepychać :P dziecko mi padło, może dlatego że o 6 wstało na równe nogi, a z nim cały dom.. szkoda tylko, że cały dom się musi za obowiązki i prace brać a budzik się teraz wylegiwał będzie :D Folik jakie to romantyczne z tymi wynikami i w ogóle.. :)
×