bes

heheheehehe może, bo to było wczoraj i nie mogę narzekać na brak wrażeń ;)

aaaa to jeszcze Wam coś powiem :) miałam sen a w tym śnie... - - - - - - - - - miałam penisa :D :D małż mówi, że to na pewno znaczy że będę miała chłopca :)

wazy 2600 w tym momencie i jest 36 tydzien tez mi sie wydaje ze to juz niegrozne Ona ma miec cesarke i juz chcieli jej robić w tygodniu ale ublagala z placzem zeby jeszcze poczekali nie wiem czy to sluszne ale znowu.. ja nie jestem lekarzem :)

Urq chyba będę musiała jeszcze poczekać na takie silniejsze odczucia ale już się cieszę, bo to musi być super miłe :) moja koleżanka od soboty jest w szpitalu, bo zaczęła się akcja porodowa, teraz jest ciągle na kroplówce zatrzymującej skurcze, myślicie że to bardzo niebezpieczne dla dziecka urodzić się 36 tyg? czy bardziej bezpieczne jest być na silnych lekach, takich że jej się ręcę trzęsą, głowa pęka.. itd ale potrzymać dziecko w brzuchu jeszcze z tydzień.. ?

ja też się nie chcę kłocić tylko podobnie jak Bazylia uważam, że Papierowa użyła konkretnych i rzeczowych argumentów i nie ma powodu, żeby je krytykować :) moja dora koleżanka również używała chusty do 1,5 roku dziecka, tyle samo karmiła go piersią i jest z niego dorodny i szczęściwy 3-latek :)

hurraaa huraa dzięki Urq :) Koteczek i Larysa a w czym Wy dziecko nosiłyście? na rękach? w wózku? :) Ja też nie mam jeszcze swojego dziecka ale duuużo opiekowałam się dziećmi i nosiłam sporo w nosidełku dzieci siostry to że Nożyczki nie ma swojego jeszcze wcale nie umniejsza jej wiedzy :)

ale napisałam :D oczywiście o sposobie noszenia dziecka a nie rozumu :) dokładnie Larysa.. ojej jak to fajnie, a myślałam że jeszcze z 5 tygodni będe musiala czekac, bo to przecież pierworodna moja dziecina :)

ojj! zarządzam koniec dyskusji na temat chust!! :) przecież każda ma swój rozum i sama decyduje o sposobie noszego go, nie ma sensu przekonywać się nawzajem :)

dzięki papierowe! chętnie poczytam :) Larysa no właśnie, to uczucie jest tak jakby tuż pod skórą, a nie w głębi brzucha.. więc to chyba jednak maluch.. jejku musze zapamiętać tę datę :)

Koteczek a Ty przymierzałaś kiedyś taką chustę? mnie się wydaje że to bardzo wygodne z nosidełkiem już miałam przyjemność ale z chustą nigdy, aż ciekawa jestem :)

w ogóle to chciałam powiedzieć, że wydaje mi się że zaczynam czuć moje dziecko ...ale może to moja wyobraźnia.. sama nie wiem już wczoraj miałam to uczucie i przed chwilą też takie jakby bulgotanie, niby nic ale w takim dziwnym miejscu tak z brzodu brzucha, jelita to wydaja mi się tak głębiej i niżej a to uczucie jest tak troszke niżej pępku i z przodu.. teraz będę o tym myśleć cały wieczór :D

mnie też się podoba pomysł z chustą pampersy mogą być dodatkowo ale nie jako samodzielny prezent, chyba że ta dziewczyna jest Twoją baardzo dobrą koleżanką Laryska mąż be, przyznaję że mojemu też się takie wpadki zdarzają :)

Agnieszko75 i inne dziewczyny, które może jeszcze nie wiedzą - na poprzedniej stronie, a na tej chyba też -jest nowy adres naszego topiku, bo ten się strasznie zawieszał :) pozdrawiam :)

STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..........TEST.......CYKL corina-2...........28...........24.10............?...... ......6 zaba81.............27..........13.11.........15.11...... ....1 Animonda..........24..........13.11?............?....... .....3 Folik32............ 32...........14.11 ........15.11.........2 janka0211 ........31...........14.11............ ?...........4 siniorita...........23...........18.11.........18.11. ........4 Papierowe........25...........21.11..........22.11...... ..12 pania28............28...........28.11.........30.11..... ....2 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK........TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................26..........24..........25.01.20 09........córka Nina 29.................24..........29 ........14.02.2009..........synek AMT.....................20..........21.........15.03.200 9........synek Mandziaa ..............20..........22.........20.03.2009....... Urquinaona............19..........29.........28.03.2009. ...... synek Pisanka13..............17..........34.........02.04.2009 ....... Młoda żonka...........17..........24.........02.04.2009....... Lady_panthera.......18...........25........02.04.2009.. .....córka bes......................15...........27........22.04.2 009....... baderka................14...........31 ........26.04.2009...... dsangia.................13...........30........29.04.20 09...... Prezencik..............13...........25.........30.04.2 009...... Larysa .................13............26........04.05.2009...... Paula_28................11..........28........13.05.2009.. . .... gosiaczek25............10..........26........23.05.2009. ..... jutrzenka83.............7............25........17.06.200 9 KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat koteczek19833......................25 lat Klempa.................................26 lat

cześć Kobitki :) Pania przykre że @ przyszła i to jeszcze w niedzielę często się przesuwa ze stresu i emocji albo jak się owulka przesunie to @ też jest wtedy później dla tych dziewczyn, które nie mierzą tempki to radzę nie kończyć starań za wcześnie, tzn nie przed 25 dc - oczywiście z własnego doświadczenia :) Koteczek -Twój maluch jest już więc prawowitym przedszkolakiem :) to musi być przeżycie dla Niego :)

dobry wieczór Paniom :) też mam takie myśli czasem, że sobie nie poradzę z dzieciątkiem, całe szczęście, że Was mogę zapytać o radę :) nie zapomnijcie, że jutro zmiana czasu, powiedzcie swoim dzieciaczkom brzuszkach i tym poza brzuszkami to może pozwolą Wam pospać dłużej ;)

ten syrop jest smaczny, serio :) też już go wypróbowałam :) Gosiaczek superowe już masz dzieciątko :) nie zapomnijcie Moje Drogie, że dziś w nocy zmiana czasu.. żeby Wam nie przyszło do głowy zbyt wczesnie wstać w niedzielę ;)

Baderko nie udało się :( naprodukowałam się a Ona na to że w ciązy to własnie takie różne dolegliwości sie zdarzają ale jak nie miałam przed to po pewnie miną nawet krwawienia z nosa go ne wzruszyły przepisał mi jakiś spray do nosa, którego nawet nie mam zamiaru kupować i tyle.. ja nawet nie wspomniałam że chce to zwolnienie bo juz na pewno by mi nie dał tutaj lekarze nie są chętni do zwalniania a mnie chodziło nie o takie zwykle, bo to zwykle jest płatne grosze tylko o to konkretne spowodowane tym, że śrdowisko pracy źle wpływa na moja ciążę i jest niebezpieczne i za to płacą 100% no ale mogę pomarzyć i właśnie się szykuję do rpacy :(

Lady gratulejszyn!! huraaaaaaaaa :) :) ojj coraz bardziej mnie ciekawi co tam w moim wielkim brzuchu siedzi :)

aaaaaaaaa ło matko bym zapomniała Dsangia Twoje dziecię jest cudne, a to zdjęcie gdzie macha rączką przyprawia mnie o szybsze bicie serca aaa i jeszcze rano jak witałam nowe koleżanki to niechcąy pominęłam Jankę, przepraszam Cię i witam ze zdwojoną siłą :) dobra, teraz to już chyba do wyra czas ;)

chciałam tylko napisać dwie rzeczy 1. Lady super, że ejsteś zadowolona po badaniu, ale czy coś tam już było widać ten tego między nóżkami? :) 2. Po obejrzeniu zdjęć Baderki stwierdzam, że nie mam żadnych ale to żadnych mięśni na brzuchu :D ale ślubuję uroczyście, że jak drugi raz będę w ciązy to moje mięśnie będą tak silne, że dopiero w 8 miesiącu dadzą sie wypchnąć :P

dobry wieczór :) nie mogę wyjśc z zachwytu ile do Was się codzien dowiaduję.. szkoda tylko że forum jakoś kiepsko działa piszę na jeszcze jednym topiku na kafeterii i tam nie ma w ogógle takich problemów pomyślałam sobie, że może na tym topiku jest już za dużo postów i może łatwiej byłoby załozyć kontynuację topiku, ciężarne Polki w Anglii-2, czy coś takiego a nie przenosić się całkeim gdzieś indziej, bo na pewno jest wiele takich dziewczyn jak ja, które ucieszą się jak Was znajdą na kafeterii :) to taka moja skromna sugestia i prośba żebyście nie uciekały gdzieś.. Mamo Eli i Olenigo jeszcze chyba nie zdążyłam Wam powiedzieć jak bardzo podobają mi się wasze dzieciątka już nie mogę się doczekać na następne maluch w kolejce :) pytanie trochę z innej beczki: czy yślicie że poród w 36 tyg jest bardzo niebezpieczny dla dzidzi? moja koleżanka dostała ostatnio skurczy, ona ma zaplanowaną cesarkę na 6 XI, i strasznie panikuje, ubłagała z płaczem w szpitalu żey jej dali srodki na powstrzymanie akcji porodowej i tak od soboty na tych lekach silnych jest, ręce jej się trzęsą i w ogóle czuje się źle ale nie zgadza się na tę cesarkę jeszcze.. myślicie że bezpieczniesze dla niej jest to zwlekanie na lekach? Moje pytanie trochę nie na temat, bo Ona jest w Polsce, tylko pytam Was, bo Wy wiecie wszystko :) aaa no i byłam dzisiaj u GP w sprawie mojej alergii na roztocza kurzu domowego, która po prostu nie daje mi żyć w pracy.. no i oczywiście nic nie wskórałam, przepisał mi jakiś spray do nosa, którego nawet nie mam zamiaru używać i nic więcej.. a już liczyłam że zaproponuje maternity suspension :D ciekawe czy mój post trafi na forum :)

wiecie co.. ja muszę się ulotnić na jakiś czas, bo bałagan i obiadu nie ma a małż zaraz wstanie, bo teraz śpi po nocce i będzie mi głupio, że jak tylko mam wolny dzień to cały spędzam przed kompem a potem muszę do tego lekarza lecieć i zaraz po nim do pracy to trzymajcie się Kochane :)

mnie nie drażniło jak mówiłyście o ciązy zanim zaszłam, nawet czułam się lepiej, taka "w klubie" :)

Siniorita czasami tak jest że irytują nas nawet błahostki powiedziane przez kogoś, na się wydają nieistotne a do innej osoby to są rewelacje :) ja np pamiętam jak mnie wkurzało jak moja siostra mówiła "Natalka MI zjadła a potem zrobiła MI kupę, a potem MI zasnęła.. i coś tam coś tam, a mnie wkurzało że mówi że jej zrobiła, "zrobiła MI kupę" :D ale jak będę miała dziecko to pewnie zrozumiem to wtedy :)