Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bes

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bes

  1. Bartosz szaleje z drzwiami :D popycha je w prawo, a one się zamykają i wracają, więc znowu popycha :D no i sprzątanie i gotowanie z nim to podobnie jak z Antosiem wygląda :) plącze mi się pod nogami ze swoim "tata tata" :D :D :D że niby co? tata lepiej sprząta czy co? :D a dziś zjedliśmy razem 2-gie śniadanie ja kanapkę z pastą serowo-orzechowo-gruszkową, a on pół ciastka owsianego :) muszę znaleźć jakiś fajny przepis coby mało cukru było i będę mu piekła :)
  2. no to super Siniorita, że tak fajnie Wam chrzciny wyszły :) jak już odzyskasz laptoka to wyślij jakieś zdjęcia :) ja też mam często pobolewania jak na @ a jej ani widu ani słychu, więc może to tak zawsze po porodzie.. w sumie nie narzekam, bo mi się do @ nie śpieszy :)
  3. dzień dobry :) Koteczku może poradź się jakiegos dietetyka w sprawie Michała? oni mogą znać jakieś sztuczki, które na dzieciaki działają.. no bo co w sumie lekarz Ci powie..? badania zrobi i co? Laryska mój je rano tzn ok 10-11 kaszę jakąś (np kuskus, orkiszową, mannę z jogurtem albo na mleku i z owocem jakimś) wcześniej mu nie daję nie zje, bo jest najedzony mlekiem
  4. ojjj oczy mi się kleją do jutra!!:)
  5. powiedziała cytuję :D : może chcesz coś takiego, bo ja już nie używam? :D :)
  6. a ja dziś chleb upiekłam :D :D no jaka dumna jestem z siebie że szok!! :D :D i odkurzać kupiliśmy, normalny regularny porządny odkurzacz, ale nie taki fajny jak marysia Prezencika :) no bo super promocja była, za pół ceny był i się skusiliśmy :) Larysa ja już daaaaaawno nie biore tych tabletek, 2 opakowania wzięłam tylko gumki używamy teraz aaaa no i uwaga! od teściowej dostałam globulki antykoncepcyjne :D :D jeszcze nie używaliśmy, ja nigdy tego nie używałam więc nie wiem jak to działa no ale co się mają zmarnować :D
  7. dobry wieczór miłe panie :) Koteczku super niania zakazuje chodzić za dzieckiem z jedzeniem, mówi żeby postawić talerz dla dziecka i siebie i jeść, jak zjesz a dziecko nie ruszy to nic nie mówisz, zbierasz talerze jakby nigdy nic i uznajesz, że jest po posiłku potem następny posiłek tak samo i żadnego podjadania pomiędzy no ewentualnie jabłko ja myślę że to skuteczne:) dziecko nie może czuć presji, bo w tedy jeszcze mniej chętnie je, spróbuj tej metody tylko spokojnie i jak nie zje to nie zwracaj uwagi, nie namawiaj, nie reaguj w ogóle :)
  8. ale się Lady rozpisałaś :) dobrze, że wróciłam po godzinie, bo mogłabym nie nadrobić :D a zagadałam się z koleżanką przez tel :) Bartuś pyszną zupkę zjadł, popił mleczkiem i śmiga po dywanie z pudełkiem od fridy swoją drogą znalazł je po sofą to świadczy jaki porządek mamy w domu :D no to może pójdę posprzątać zamiast się chwalić :D
  9. przyszła Lady, rozgoniła wszystkie po kibelkach i innych kuchniach... i poszła :P
  10. no to ja tego... znikam :D
  11. no ja też nie wiem jak to z tą odpornością myślałam że Bartosz niezniszczalny jest dzięki mojemu mleku a tu masz! ledwie przyjechaliśmy do Pl to się rozłożył no ale może chorowałby dłużej i ciężej.. gdybam sobie
  12. masz rację Baderko z tym komfortem w Pl czułam ciągłą presję z każdej strony nawet w nocy chociaż już nie pije przecież, no musiałam mu dać:( obce mieszkanie, obce łóżko, rozdarł się na cały dom i co robić? normalnie to bym go olała, powrzeszczałby 15 i się opamiętał, a tam? dom pełen ludzi i jak tu pozwolić mu wrzeszczeć o 2 czy 3 w nocy :o no ale podobnie będzie jak będzie młodsze dziecko tez nie będzie można pozwolić mu wrzeszczeć, bo starsze obudzi.. Koteczku dobrze że takie diety istnieją :) to może moja zbrodnia nie jest taka straszna :D
  13. ja jestem totalnym narkomanem kawowym ze wszystkie moge zrezygnować, naaawet ze słodyczy :D byle nikt mnie nie zmuszał do rezygnacji z pysznej kawki :) a Bartek jest narkomanem cycowym :o wiecie on się ewidentnie zaczyna domagać cyca, na początku tego nie umiałam rozróżnić i nie wiedziałam o co mu chodzi to coś takiego jak Baderko pisałaś, że jak Cię Natalia namierzy to w płacz itd on podobnie wyrywa się, przytula, szarpie mnie za ubranie, a jak cyca dam wtedy to jest wniebowzięty, jak popije trochę to normalnie nowonarodzony zaczynam sie trochę tym martwić, bo widzę jak trudno będzie go odstawić, zwłaszcza, że on nie pije mleka w innej postaci no i mam takie zdanie jak Wy apropops karmienia, do roku i koniec! czy roczne dziecko w ogóle potrzebujem leko pić, jeśli je kasze na mleku, jugurty i nabiał ogólnie?
  14. my też wróciliśmy dopiero ze spaceru i mały poszedł spać do siebie krótki był spacer, bo okropnie ślisko a chodniki nie posypane w ogóle buty miałam śliskie i nawet wózka nie mogłam pchać, bo stał w miejscu i też się ślizgał więc generalnie spacer polegał na staniu w miejscu :D przez jakieś 20 min, bo Bartosz zaczął się niecierpliwić i trza było wracać
  15. Animonda słusznie, że nie chcesz Kacperka nauczyć ciągłego bujania, dopiero byś miała sajgon :) ja mam odwrotnie niż Ty chyba, tzn. obiady mam, bo teraz pilnuję tej małżowskiej diety i oczywiście jem to samo, więc posiłki są jak należy ale bałagan za to jaki :D nie prasuję nic, tylko wrzucam do pralki, rozwieszam i czasem tydzień wisi na suszarce :D no i sprzątam niezbyt regularnie :) no i jeśli przechodzisz na dietę to będę CI kibicować :) ja jeszcze tak nie szaleję, tzn jem to co małż ale ilości nie pilnuję, bo się boję trochę, ale słodyczy, przekąsek, absolutnie nic :) no tylko jedną słabość mam którą dieta wyklucza :D kawę piję z cukrem i mlekiem :o kawa dozwolona ale gorzka bez mleka fuj :D
  16. ooooo Nina!!! zapomniałam się przywitać :) szkoda, że nie wskoczyłaś jeszcze do tabelki ciężarówek :) zaglądaj częściej :) Bartosz też poobijany chodzi hihi chyba to już tak zostanie na najbliższe lata :D odkąd zaczął raczkować, a raczej wstawać ciągle to non stop gdzieś walnie głową, tyłkiem, łokciem itd koło brwi ma taką kreskę centymetrową i nawet nie wiem kiedy się tak przyozdobił :) mamy raczkujących i stojących dzieci łazicie na nimi teraz cały czas? bo moja koleżanka siedzi caaaaaały czas przy swoim dziecku, bo uważa że to bardzo niebezpieczne go zostawić a ja mojego zostawiam często i się przewraca do czasu do czasu ja sobie myślę, że przewroty są bardziej edukacyjne niż jak ktoś stoi ciągle obok i łapie, co Wy na to? no ale bez przesady, bo ja widzę, że zaraz upadnie niebezpiecznie to łapię i ja :D
  17. heloł :) biedna Dsangia i Karolinka ja się tak ostatnio przejmowałam katarem Bartka, a tu takie problemy.. jejku okropne :( no i nie kłocić się przekupki! :D musimy się trochę przecie różnić, bo nudno by było nie?:) ooo bartek już beczy trochę się już naprawił, ale to jeszcze nie to co powinno być na szczęście już 2-gą noc spał w swoim łóżku i beczał tylko 4 razy w nocy :D :D ehh może wrócę zaraz jak mi panicz pozwoli
  18. i dla Stanisławka wszystkiego dobrego!!! :) Koteczku mam taką samą choinkę jak Ty, tylko lampki na niej dowieszam :)
  19. witam miłe panie :) jestem po rozmowie, ale myślę że nie dostanę tej pracy chciałam na niecały etat a tam pilnie potrzebują na cały a jak znajdą na cały to drugą osobę na pół, więc ja mogę tą drugą tylko być :) no okaże się jeszcze co z tego wyniknie :) a poranek mieliśmy z przygodami wychodząc z dou tak niefortunnie zamykałam drzwi, że rozleciał się zamek w ten sposób, że się drzwi zatrzasnęły i nie dały się otworzyć a my z małżem i Bartoszem zostaliśmy na zewnątrz przy -5 stopniach :D na szczęście kluczyki od samochodu mieliśmy ze sobą i siedzieliśmy przez większość poranka dopóki nie przyjechał pan ślusarz i nas nie uratował :D
  20. no i hmm.. jutro idę na rozmowę o pracę :o sama nie wiem czy chcę ją dostać.. no ale idę się stresuję, płakać mi się chce.. no może jej nie dostanę :D
  21. Klempa, jaki to jest rozmiar 2? do ilu kg? ja liczyłam ok 10 pieluch na dzień na początku, czyli 220 na 20-25 dni tak, mam nową gosposię :D mojego thermomixa, no i już ją kocham i nie zamienię na żadną inną :D Prezencikową marysię też kiedyś kupimy, ale to pewnie dopiero jak do pracy pójdę, żeby było z czego odkładać :) Gosiaczku chyba nadszedł u mojego małża ten moment, że już sam nie mógł na siebie patrzeć i źle się czuł ze swoją nadwagą a poza tym w święta wszyscy, absolutnine wszyscy mu mówili, że gruby jest :D no i tak się zawziął, że zaczynam wierzyć że może się udać :)
  22. nie ma nikogo no to idę do mojej beksy
  23. no i już się obudził i beczy.. a niech pobeczy chwilę wiem, że temat już dawno nieaktualny, ale jakby kto ciekawy był to nie jestem w ciąży :D robiłam test przed świętami i jedna kreska okresu nie mam, no ale to pewnie nic nadzwyczajnego że nie mam :)
  24. ooo jak mam fajnie teraz :) Bartosz zasnął w krzesełku więc zaniosłam go do łóżeczka i śpi moja gosposia obiad mu ugotowała a ja zasiadłam w fotelu i poleniuchuję parę minut :)
×