bes

zaczynam się wkurzać z lekka bo pocztonosza nie ma, a tu juz popołudnie i zaraz małż wróci z pracy i obiad musze juz gotować, a nie o kocyku myśleć :( Nina i Mandzia-- jeśli owulka się opóźniła to ciąża może jeszcze nie wyjść na teście chociaż jest po terminie@ chyba beta jest bardziej pewna Mandziu trzymam kciuki! a swoją drogą depresja też musi Ci dawać w kość. Ja byłam niedawno u psychologa i na pewno będę chodzić regularnie po powrocie do Polski. Tez mam trochę kłopotów ze sobą, a w ostatnim roku spotęgowały się niestety ze względów rodzinno-osobistych :(

carlain dobra jestes z tym zamknięciem biura :D ale najważniejsze, że czujesz się lepiej

Mandzia kiedy robisz następny test? :)

nie lubię czekać na tą paczkę.. kręcę się po domu i węszę co by tu zjeść, zawsze się nażeram jak mam wolny dzień ;)

mandzia, a spac Ci sie w ogole nie chce nic a nic? :D

oj Ninka! to jeden z tych cudoownych objawków ciążowych, mnie niestety nie chce sie spac :D

taka piękna pogoda się zrobiła, chyba zaraz pobiegnę na kocyk, tylko muszę czekać na listonosza, mam dzisiaj dostać przesyłkę a jeszcze go nie ma.. mam nadzieję że nie będę czekac cały dzień :D

ale mi fajnie że dzisiaj jestem z Wami w ciągu dnia, a to dlatego ze jest czwartek, a ja mam czwartki wolne :) zrobilam sobie dzisiaj pierwszy raz kawe zbożową, żeby sprawdzić czy mi smakuje i nawet nie jest zle.. nie wiem jak się odzwyczaję od picia kawy w ciąży, tak bardzo lubię.. próbowałam już z cappucino ale to nie to samo.. kawa inka juz jakoś bardziej do mnie przemawia.. co prawda ja zwykle pije normalną- mieloną, ale moze uda mi się wmówić sobie, że ta inka to normalna kawa rozpuszczalna ;) odnośnie służby zdrowia to też mam obawy torchę przeraża mie fakt, że do ostatniej niemalże chwili nie będę wiedziała nawet w jakim mieście wylądujemy po powrocie do Polski- o konkretnym szpitalu, czy lekarzu nawet nie wspominając.. mam teraz jedną fajną panią doktor, tzn byłam u niej pierwszy raz w czasie ostatniej wizyty w Polsce, spodobała mi się, powiedziałam, że planuję dzidziusia, przebadała mnie, dała witaminki. Przy nastepnych wizytach też do niej pójdę, ale pod koniec ciąży jest mało prawdopodobne, że będę miała z nia kontakt.

carlajn-- to dobry pomysł żebyś podjechała do szpitala jak masz taką mozliwość, będziesz się czuła spokojniejsza jak ktoś Cię zbada i powie co i jak :) Nina-- on tak pomaga, bo ja mu stale relacjonuje nasze rewelacje topikowe, czasem mi nawet tu zagląda przez ramię i czyta :) w dziedzinie ciąży nie jest wyedukowany, więc traktuje moje "guru" czyli Was z należytym respektem :D oczywiście niech tylko wstanę na sekundę do lazienki albo po coś do picia to już nie mam co marzyć o odzyskaniu komputera- dlatego rzadko piszę :)

czesc carlajn, ja nie mam kompetnie pojęcia co ten śluz może oznaczać, może zaraz któraś z mamuś nam coś powie.. jedno co wiem- nie denerwuj się Kochana na zapas bo to może nic groźnego, spróbuj za jakiś czas zadzwonic jeszcze raz do gina..

ja juz w poprzednim cyklu się zastanawialam jak powiem T. ze bedzie dzidziuś, nic mi nie przychodziło do glowy, chyba miałam zamar mu wyslac smsem zdjecie testu jak bedzie w pracy.. ale teraz sobie mysle ze to chyba niezbyt romantyczne.. ale z drugiej strony wiem ze jak się dowie to oczywiście się ucieszy.. ale nie będzie super zaskoczony i raczej mnie rozczaruje swoją reakcją ;) więc nie zależy mi specjalnie zeby jego minę zobaczyć :) bardziej bym chciała dać mu znac w jakiś niecodzienny sposób.. ale nie wiem jak :D a poza tym to staranka w tym cyklu oficjalnie rozpoczęte, jako dobry pomocnik mój małż kochany mi sam pupę podtrzymywal wczoraj zebym się nie zmęczyła :D no i juz raczej nie nastawiam się na chlopca tak planowalismy wczesniej, wczoraj był raczej dziewczynkowy dzien i małż powiedział ze nie ma zamiaru zadnej gumki zakladac, bo dzidzie chce i juz :D

dzien dobry dziewczynki nowsze i starsze (nie stare ;) ) Nina tak sie cieszę.. wiecie co w życiu nie przypuszczałam że wyląduję na takim topiku i że to będzie dawać tyle radości! To jest zupełnie coś innego niż gadać z mężem czy z koleżanką- któraś z Was już o tym pisała ze nawet przyjaciólka nie do końca to zrozumie jeśli nie jest na takim etapie jak my :)

wow! Nina! gratulacje! :) ale super.. następna ciężarówka w naszym gronie :) miłego dnia dziewczynki :)

a kuku! to by było na tyle, bo muszę uciekać :D

czesc maya i myszka, dopisywac sie szybciutko do tabelki :) carlain ta nowa data to 20 I czy 25? bo sie zgubilam.. bo w poscie mowisz o innej a w tabelce jest inna :) ale sobie poływałam dzisiaj, jak ryba niemalże.. to nic, że mnie wszyscy wyprzedzali z prawej i z lewej.. ale płynęłam i zachłysnełam się tylko 4 razy :D no a pozniej zeby nie stracic za dużo kalorii zjadłam loda i ciastka na wyrównanie ;)

czesc dziewczynki smutne ze nie ma zadnych pokrzepiających zmian w tabelce :( ja dzisiaj się troszkę opalałam po pracy, a zaraz biegnę na basen..nareszcie u nas słonce i mogę się wygrzać , bo mnie jest wiecznie zimno :)

witajcie moje drogie :) wyglada na to że jednak troszke za wczesnie na tesciki.. ale to nic, poczekamy :) a Martynka jest mistrzem w utrzymywaniu napięcia ;)

no to ja też mówię dobranoc wszystkim, idę się godzić ;)

miałam na myśli jedno głowne narzędzie i dwóch pomocników.. jakby nie patrzeć liczba mnoga ;)

2:0 :(

mandzia rób od razu, nie marnuj porannych siuśków :)

lady to ja w takim razie trzymam kciuki za Twoje jajniki i oczywiscie za narzędzia pracy Twojego współpracownika ;)

Mandzia i Martynka o ktorej testujecie? moze budzik se nastawie, zeby duchem byc z Wami ;)

popieram, popieram obiema rekami i nogami! czy jak to tam było.. :D

dobranoc nozyczki!! powodzenia jutro :)