bes

chyba wszystkie na procesji.. :)

przespalam sie jeszcze troche po tym testowaniu i jakos mi lepiej na duszy :) , mam nadzieje ze te dni do nastepnego testu szybko miną i będzie niespodzianka.. Lady --czy Ty nie za wczesnie idziesz do tego gina? o ile mi wiadomo to nawet po terminie spodziewanej miesiaczki nic może nic nie być widać, a u Ciebie jeszcze kilka dni do terminu, może tylko cycki na razie wywęszyły dzidzie :) a swoją drogą to podoba mi się ten numer z cyckami, mam nadzieję, że też mi urosną jak będę w ciąży :D

mnie sie chyba nigdy nie powiekszają, czasem troszkę pobolewają przed @ ale rzadko.. ja też w sumie nie mam żadnych obawów, no może poza tym odbijaniem wczorajszym.. tak pod wieczór, no ale czy ja wiem.. następny test chyba zrobię w sobotę albo w niedzielę jak @ nie przyjdzie.. moze jest za wczesnie, albo test mam do dupy albo nie jestem w ciąży po prostu :(

dzien dobry :) ja juz po tescie i nic.. nie ma dzidzi :( okresu tez nie ma.. zdołowalam sie, wracam do łóżka

no dziewczynki ja juz tez sie zbieram do łóżeczka, musze być jutro zwarta i gotowa o 7:30 na testowanko :) a jeśli bekanie to jest objaw ciąży to ja chyba jestem na pewno hihi odbija mi sie cały wieczór :) ojj mam nadzieje, że jutrzejszy poranek będzie szczęśliwy dobranoc Kochane :)

ja bardzo chcialabym zeby nasza dzidzia lubila muzykę, dlatego juz się zastanawiam nad tym jak pobudzać u dzieciątka rozwój pod tym względem.. masz rację, najlepiej zacząć od słuchania dużej ilości muzyki w ciąży.. i różnorodnej, żeby sobie już gust wyrabiała :)

:D

wypożyczyłam sobie kilka dni temu kilka książek o ciąży z biblioteki i muszę się zabrać do czytania, bo czas mi ucieka i będę musiała je zwrócić.. czytam je głownie dlatego ,żeby się zapoznać ze słownictwem ciążowym angielskim.. bo kompletnie go nie znam.. próbowałam sobie wyobrazić wizytę i uświadomiłam sobie że nie umiem ani słowem wytłumaczyć żadnych objawów.. no spróbujcie powiedzieć: mam biało-kremowy śluz, kłócie i skurcze macicy, albo chociaż proszę zrobić mi cytologię.. kurde jestem całkiem niedouczona w tej materii :( ciekawe czy Olawd ma obkute to słownictwo :)

no niby wiem o tej kawie, ze nie trzeba pić za bardzo.. ale nie przypuszczałam, że to może mieć aż takie konsekwencje, dobrze że mną potrząsnełaś Urquinaona (najwięcej czasu w pisaniu postów do Ciebie zajmuje mi napisanie Twojego niku hihi) :)

a wiecie co mnie zastanawia..? nie moge zrozumieć dlaczego tygodznie ciąży wylicza się od ostatniej miesiączki, to chyba jakiś absurd.. przecież dziecko rozwija się po owulacji dopiero wtedy jest zapłodnienie.. więc po jakiego grzyba pierwszy tydzień istnienia dzieciątka mam nazywać trzecim czy czwartym.. nie pojmuję tego.. a ze śmieszniejszych rzeczy to ostatnio sie zastanawialam, czy jak słucham mp3 w drodze do pracy w słuchawkach to czy moje dziecko też będzie słuchać... no i doszłam do błyskotliwego wniosku, że muszę zacząć słuchać czegoś na głos, bo przecież dzidziuś ma swój własny mózg i układ nerwowy i słucha przez brzuszek, a nie przez moje i tylko moje uszy :D jak powiedziałam o tym mojem T. to też się chwilę zastanawiał.. ale przyznał mi rację :D ciekawe jakich jeszcze odkryć dokonam.. :)

Urquinaona, serio?? mozna poronic od kawy?? to ja sie naprawde musze ograniczyć, bo ja tak 2-3 wypijam dziennie :( no dzisiaj dwie wypilam.. ale głupia jestem ale poprawię się :)

no i polazły wszystkie.. :( przyszlamamusiu-- owocnego odpoczynku i staranek! dobrej pogody może lepiej Wam nie życzyć, bo wtedy mniej staranek będzie hehe :D

a odnośnie tej propozycji wspólego robienia testu to również się przychylam ale.. 6 i 6:30 to dla mnie za wcześnie, bo na mój czas to jest 5 i 5 :30 :/ a o 6:15 jest moj czas mierzenia tempki czyli Wasza 7:15, więc o Waszej 7:30 mogłabym już testować.. co Wy na to? za późno?

nie łapie się w ogóle w tej Waszej tabelce odgadywania płci dziecka.. muszę to na spokojnie zanalizować jeszcze raz :) Urquinaona-- dzielna jestes :) ja tez robilam wczoraj test ale jakos nie moge tak dluzej wytrzymac, juz dzisiaj sie zmuszałam, żeby nie zrobić a jak jutro obudze sie bez @ to nie powstrzymam się chyba.. :) co do moich objawów to... nie mam żadnych hehe (oprócz braku@) żadnych mdłości, żadnych wzmożonych sików, żadnego wstretu do kawy- wciąż piję jej dużo, żadnych bolących ani powiększonych cycków, żadnych śmiesznych wybryków :D opowiedziałam mojemu kilka waszych przygód ciążowych, powiedział: kobiety w ciąży są taaakie fajne :) Baderko-- będę trzymać kciuki, żebyś w tej ciąży wyglądała kwitnąco, tak jak z Twoich obsrwacji wynika- żeby był chłopiec do Twojego kompletu :) Lady-- podoba mi sie pomysł z tymi zdjęciami brzuszków, chyba sobie zaraz zrobie tylko się tak trochę wstydzę, bo taki zgrabny to on chyba nie jest coby sie było czym chwalić publicznie, ale czego sie nie robi w imię wyższych celów ;) ooo AMT właśnie doczytałam, że Ty też masz już chłopca jak Lady.. czyli taki mój wymarzony model rodzinki wciąż u Was wykonalny :)

po pierwsze: Aniołku, wszyyystkieeego najlepszego a najbardziej tego na co tutaj wszystkie czekamy i co nas tutaj zebrało czyli ślicznego, zdrowego dzieciaczka :) Carlain-- nie zgadniesz jakie imię wybraliśy jakiś czas temu dla naszej dziewczynki hihi Zuzia oczywiście :D a dla chłopca Kubuś :) Pisałyście o płci, ja kiedyś chciałam mieć dziewczynkę, ale przypomniało mi się jak całe dzieciństwo marzyłam, żeby mieć starszego brata, więc teraz chcę mieć pierwszego chłopca, żeby miał młodszą siostrzyczkę :) Swoją drogą to przyszła córeczka Lady będzie miała fajnie, nie będzie musiała marzyc o starszym bracie :)

opisalam sie jak glupia i mi sie skasowalo... ehh.. no ale coz napisze jeszcze raz :)

czesc kobitki! :) ale mam zaleglosci! jak przeczytam wszystko to do Was dolacze, jeszcze obiad gotuje w miedzyczasie :) szkoda ze nie moge z Wami pisac w ciagu dnia, fajne rozmowki macie.. ale wiecie co? jutro mam wolne hihi wiec bede z Wami :) wiec wracam do robienia obiadu i czytania zaleglych stron! buziaki :)

mandziaa-- goń Go! :D

czesc dziewczynki i chlopcy -no bo moze w jakims brzuszku juz chlopiec ;) ja jakos wciaz w nienajlepszej kondycji, wcinam wlasnie sniadanie i lece do pracy, a tak straaasznie mi sie nie chce , na szczescie jutro mam wolne :) @ jeszcze nie przylazla i nawet brzuch przestal bolec.. zaczynam miec coraz wieksza nadzieje ze zarazilam sie od oliwd i carlain ;) kolejny test zrobie jutro, juz kupilam i czeka i patrzy na mnie slicznie ze swojej póleczki :)

czesc ozi27 :)

no wlasnie baderko, taki ten sluz jakis dziwny i dzisiaj sie pojawil, no zobaczymy co to bedzie :) Urquinaona-- Ty sie nie martw bo nie zostaniesz sama.. wszystkie tu caly czas jestesmy, a jak na razie to mamy dwie dziewczyny w tabelce a jeszcze sporo to starane i testowania :) dziekuje Ci za to co piszesz.. jestes kochana, nie chcialam Wam dodatkowo psuc nastroju, tylko jakos mi sie samo napisalo, bo sobie przypomnialam o tym.. ale juz nie bede Was smucic, obiecuje :)

straaasznie smutno mi sie zrobilo jak wspomnialam o mojej siostrze, Ona zginela w wypadku ok. pol roku temu, jej najmlodszy synek mial 3 miesiace.. a to bylo tydzien po moim slubie :(

AMT ja chetnie sie pisze na kolacyjke, a masz cos specjalnego przyspieszajacego zagniezdzenie naszych groszkow i fasolek? :)

carlain-- Ty mowilas o takim bialym sluzie, ja wlasnie taki zauwazylam na bieliznie i na papierku, niezbyt ladnie pachnie i jakos duzo tego, kurde juz sama nie wiem czy taki mam przed okresem.. moze jednak jestem w ciazy.. iskierka nadziei we mnie wstapila :) dziewczynki te ktore byly juz w ciazy powiedzcie cos jeszcze o tym sluzie ciazowym :) wszystkie go mialyscie?

a jednak nie idziemy, moj T stwierdzil ze idzie na silownie, to nawet lepiej, nie bedzie wojny o laptopa :D u nas to bedzie pierwszy powod do rozwodu kiedys... chyba ze kupimy drugi komputer to nasze malzenstwo ocaleje;) wymyslilam sobie dzisiaj ze skoro owulacja mi sie przesunela i mialam ja pozniej to moze tak samo z @ i bede ja miala tez pozniej, a ja glupia sie nakrecam ze w ciazy jestem.. ehh niech mnie ktos walnie w leb