bes
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bes
-
dzięki jutrzenko!:) ja po raz kolejny zaznaczam, ze w życiu mojego syna będą słodycze, ale wtedy kiedy przyjdzie na to czas :) przecież sama jem słodycze, niezbyt wiarygodna byłabym:) no i też już mam doła chciałam namówić męża żeby przyszedł z pracy wczesniej dzisiaj i żebysmy sobie poświętowali, a on nie moze:( i siedze w domu z B. bo na przesyłkę czekam a listonosza nie widać a pogoda jest dzisiaj wymarzona na spacer
-
dzieki Urq!:) marudź, marudź, ja często marudzę to raźniej mi będzie :D no i macie rację z tym, że jak dzieci jedzą w przedszkolu to żal dziecku odmawiać nie wiem na razie jak tę sprawę rozwiążę może trzeba takie przedszkole znaleźć w którym nie dają słodyczy?:) no nie wiem:)
-
myślę, że można w przedszkolu zastrze czego dziecko ma nie dostawać :) a poza tym to wiadomo, że kiedyś słodycze będzie jadł, ale po co już teraz?:) im później tym lepiej, więc nie będę tego przyspieszać :) i tak mu daję wieczorem słodką kaszę:o tzn rozrabiam z niesłodką pół na pół, ale wciąż jest słodka aż się dziwię, ze dzieci chcą jeść te kasze, bo dla mnie one są niejadalne z tej słodkości, autentycznie
-
ładnie wszystko opisałaś Prezenik :) to prawie wszystko można zaraz się jeszcze wczytam porządnie, bo na razie pobieżnie przeleciałam, bo Bartka bede karmić teraz i nie miałam czasu się wczuć :) koteczku danonków absolutnie nie dam, mam takie zdanie jak prezencik, dałam naturalny jogurt organiczny w słoiczkach nawet jest jogurt i dlatego myślałam ze już można ale chyba będę już dawać, nic mu się nie działo po tym jogurcie to będę dawać może nie codziennie, ale ze 2-3 razy w tyg
-
a te daktyle to surowe czy suszone Prezencik? bo mnie też się to podoba oo chyba młody sie obudził
-
no fakt dziwna ta strona znalazłam tu, że jogurt dopiero po 11 miesiącu i sie zniesmaczyłam, bo już 2x podałam z tą kiwi to się jeszcze zastanowię no i nie wiem w końcu co zamówić zostanę przy jabłkach i gruszkach pewnie :o
-
po 10 miesiącu ogórek kiszony.. trochę szkoda bo miałam ochotę dać wcześniej pewnie dam ale jeszcze nie teraz w takim razie kapustę białą można już dać, a kiszoną pewnie też po 10 miesiącu jk ogórek
-
a co można zrobić z kapusty? ugotować i zmiksowac z mięskiem? dobre to bedzie w smaku? a od kiedy kiszone można podawać? w sumie to zaraz sobie poszukam w necie i Wam napiszę jak znajdę, zamiast Was dręczyć :D
-
truskawki tu są po 10tym
-
na stronie osesek.pl jest anpisane że kiwi po 8 miesiącu ale tu w ogóle jakoś dziwnie banan też po 8 a to przecież taki owoc który się daje najwcześniej razem z jabłkiem przynajmniej ja myślałam że się daje ale amm go w kaszkach, słoiczkach to chyba się daje chciałam wkleić, ale wklejanie mi sie zepsuło :( nie umiem naprawić
-
a czemu koteczku nie wolno??
-
a z cytrusów to w zasadzie jadł już pomarańcze :) mam kaszkę ryżową z hippa po 4 miesiącu, z bananem, jabłkiem i pomarańczą i tez myślałam że truskawek nie można, a są słoiczki hippowskie z truskawkami też już podawałam, uwielbia :)
-
liduchna Ty się nie daj chorobie! na to przyjdzie czas!:) dzięki Papierowe, zamówię mu kiwi w takim razie:)
-
no i cholerca chyba będę musiała jednak ten blender kupić bo grochu mu tez chciałam dać, no a tam są te skórki chyba no i nie wiem, może się zakrztusić, nie? chyba zawracam Wam głowę głupotami:D zdecydowanie za dużo mam wolnego czasu na siedzenie na kompie :D
-
czy kiwi to cytrus? mogę dać Barkowi już? zamawiam właśnie dostawę na czwartek i jakieś nowe owoce chciałam mu dać, ale jakoś nie wiem co..
-
słusznie prawisz Papierowe ;)
-
nosz kurka! akurat dzisiaj :) a ostatnio nawet myślałam o tym, że mogłabym już mieć @, bo Bartek śpi w nocy i mogę znowu tempkę mierzyć :D :D chyba z rok trzeba pomierzyć teraz, żeby w miarę dobrze owulkę określić i starać się o dziewuszkę, nie? no to dobrze byłoby już zacząć ;)
-
dostałam prezent urodzinowy!! nie zgadniecie jaki :D - - - - - - - - - - - - - - - - @ :o
-
ooo zapomniałam że Larysa ma awarię:) fajnie Koteczku, że wezmą Michałka :)
-
:D:D:D:D oratorem :D ciekawe po kim on to gadane ma, bo ani po mamie ani po tacie :D aaaa wiem! po babci pewnie!! :D czyli teściowej :D tylko, że mam nadzieję, że nie tak całkiem po niej bo dobrze by było jakby z sensem gadał :D a gdzie Larysa?? hop hoooop!! Laryyyyskaaa! :)
-
i wczoraj powiedział : :gajda i bida :D może jakimś naukowcem będzie muszę Lady spytać, może to po włosku? :D
-
Koteczek to poszukaj tej Twojej lepiej, łatwiej będzie sprzedać :D Prezencik mój też pompki robi hihi a jak sprawdzam, czy siedzi czy sie przewraca, to sie przewraca :D ale sprawdzać muszę od czasu do czasu, bo w dzienniku musze zapisać prawidłowo od kiedy sie nie przewraca :)
-
no jak po terminie! 3 dni to nie jest po terminie przecie!:) chyba, że ja znowu coś poplątałam :D aaa apropos dupy mojej:D to brzuch! z brzuchem mam problem nie z dupą! dupa duża-fakt, ale zawsze była to przyzwyczajona jestem, a brzuch to od półtora roku dopiero duży ;)
-
o maj got! na mojej też imięi data! :D Tomek to popularne może się znajdzie, gorzej z datą:) młody mi właśnie skrzypi :D jak mu się nie chce pić to trze dziąsłami o niekapek i skrzypi :D aaa i jaskółkę robi:D nie w tej chwili ale od wczoraj :D próbuję cały czas to uwiecznić na zdjęciu ale jeszcze mi się nie udało :D jak podchodzę z aparatem to ten klap na brzuch od razu :D
-
no właśnie! przecież Animonda była pod taką ścislą kontrolą! i co? przegapili coś?? Koteczku dziewczyny dobrze chciały ja myślę, że dajmy wszystkie spokój tej sprawie, bo teraz najważniejsze jest żeby Maja doszła do siebie, a tak Koteczek ma dodatkowe stresy i martwi się i płacze jak dzieci będą zdrowe to możemy się kłócić od nowa, dobra?:)