Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bes

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bes

  1. dzięki Prezencik!:) mnie się moja obrączka w zasadzie podoba, to szkoda mi ją wyrzucić :D najwyżej sprzedam ją kiedyś to jeszcze zarobię na tym interesie :D :D
  2. dzień dobry :) dziękuję bardzo pięknie za życzenia :) czuję się trochę staro dzisiaj, ale nie będę już marudzić jak wczoraj ;) biedna Animonda z Kacperkiem, że muszą jeszcze w szpitalu siedzieć, ja nie wiem co tu już myśleć na temat lekarzy.. nie wiem czyja jest wina i czy w ogóle jest czyjaś, przecież poród Animondy był w terminie więc skąd zielone wody? jejku! najważniejsze, że nic złego się nie stało:) no i szkoda, że z karmieniem tak jakoś.. ale nie wypowiadam się, bo pewnie się nie znam Koteczku ja już wczoraj napisałam, że nie widzę, żeby u Ciebie jakieś straszne rzeczy się działy i jakieś zamieszanie, przez które Maja nie ma spokoju:) ja też się kłócę z małżem, może nie rzucam obrączkami, bo bym się bała że on wyrzuci swoją:D i nie mam się gdzie wyprowadzić, a też chciałam parę razy ;) ale przecież nie od kłótni Maja chora.. najważniejsze, że doszliście z mężem do porozumienia :)
  3. no poczytałam:) poszłabym już spać, ale czekam jeszcze na pralkę piorę Bartka leżaczek i muszę go wyjąć z pralki, żeby wysechł przez noc, bo nie będzie miał chłopina w czym jeść jutro:)
  4. dobranoc Prezencik:) ja pewnie też zaraz polezę, może tylko jakie kawały jeszcze poczytam coby se humor poprawić :)
  5. moja koleżanka dowiedziała się dziś, że będzie miała córeczkę, jest w 5 miesiącu ma synka już 12 miesięcznego gadałyśmy na temat imion i się rozmarzyłam :) chciałabym móc znowu imię wybierać:) u niej na topie Matylda albo Pola
  6. Siniorita ja pamiętam, że Bartkowi pociły się stopy dawniej, ale ostatnio to jakoś nie zwróciłam uwagi, pewnie dlatego, ze teraz to on nigdy bosy nie jest i nie miałam okazji zauważyć:) Koteczku mam nadzieję, że wyjdziecie z tego kryzysu czasami nieszczęścia nie chodzą parami tylko stadami, też znam to uczucie.. ale kiedyś to mija ja tam nie widzę, żeby u Was jakieś szczególne zamieszanie było ciągle, żeby Maja spokoju nie miała przecież do każdego czasem goście przychodzą, czy się gdzieś idzie, nie można się przecież od ludzi odgrodzić:) eee dobrze będzie :)
  7. chciałam coś miłego napisać przed snem, ale nie wiem co.. sosów żadnych nie umiem robić, to nie poradzę mąż śpi, syn śpi, w chacie bałagan, a sprzątać teraz to zbytnio ochoty nie mam no i słodycza zjadłam :( chyba dlatego mam doła :( i wyrzuty sumienia, bo gruba jestem.. macie też czasem takie odczucia? tzn że po ciąży Wasze ciało już jest takie..nie wiem jakie, stare..?:o ja nie mogę na siebie patrzeć w lustro czasem :( cycki mi już zwisają, a przecie karmię jeszcze, co będzie później? a brzuch- to dopiero dramat :( wbiłam się dzisiaj w spodnie sprzed ciąży, były tak ciasne, że ledwo oddychałam, ale ta fałda na brzuchu..na płacz mi się zbiera.. czy ja się jej w ogóle pozbędę?? kurde miałam miło pisać, a skończyło się na użalaniu nad sobą.. nie miałam tego w planie
  8. zobaczcie:) http://www.youtube.com/watch?v=FiNUkDnDMFA
  9. Lady a masz jakąś angielskojęzyczną stronę?? bo po włosku to ja tylko kilka słów znam i akurat ich na tej stronie nie spotkałam :D
  10. nie wiem czy się przyznawć, ze to ja tam na górze, bo taki błąd zrobiłam, że nie wiem czy śmiać się czy płakać :D ale uwierzcie mi, że to klawisz mi się nie wcisnął :)
  11. koniki? Lady a Noemi też je koniki?:)
  12. to się z Majeczką porobiło.. Liduchna Ty też niezłe przejścia miałaś z synkiem byłam właśnie na ważeniu Bartosława no i.. rozczarowałam się :D waży jedyne 7,88 kg :)
  13. przeczytałam własnie w necie że bębenek się zrasta i słuch może być nieuszkodzony! oby tylko dobrze się nią zajęli lekarze! wszystko będzie dobrze!!
  14. koteczku to się porobiło! a niech to!:( może jak sobie odpoczniecie od siebie kilka dni to wszystko się jakoś poukłada. Jestem zdania, że w sytuacji kiedy są dzieci na sprawy trzeba patrzeć zupełnie inaczej i nie zawsze unoszenie się honorem jest właściwe. fajne to włoskie jedzenie:) ale.. w tych serach to chyba dużo konserwantów jest, nie? np w takim serku topionym?.. generalnie podoba mi sie idea rozpuszczenia go w zupie, ale ja tak strasznie uważam na te konserwanty, cukier itd i teraz ten serek dodać?? kurka, no nie wiem.. ale trochę się napaliłam :) Makaron też widziałam u nas, takie maleńkie kwiatuszki, tylko był chyba od 9 miesiąca, o ile coś nie pochrzaniłam :) w każdym razie wtedy kiedy go widziałam to za wcześnie było dla nas :)
  15. Bratka witaj!:) no odpoczywaj teraz:)
  16. Koteczku przemyśl to na spokojnie :) w nerwach różne rzeczy się robi i mówi :) Liduchna, Papierowe ale ten czas leci, ta tabelka normalnie tak śmiga przed oczami.. zaraz będą nowe emocje:) szkoda, że Sarcia i Kasia zamilkły Prezencik moja strategia jest tak prosta, że nie moge uwierzyć, że dopiero teraz na to wpadłam :D po prostu nie wstaję do niego w nocy :D wcześniej wstawaliśmy, dawalismy wody, głaskalismy i B albo zasypiał, albo się wybudzał jeszcze bardziej Twoj Antoniusz to przecie śpi tylko czasem ma odchyły:) pewnie jest tak jak mówisz i wyspał się w samochodzie:) my pierwszej nocy słuchaliśmy płaczu i biadolenia przez godzinę :) każda następna pobudka, łącznie z dzisiejszą nocą trwa 4-5 min ;) nawet nie ruszam się z łóżka, Bartosz stwierdza, że traci czas i zasypia :D tak więc dziś mamy za sobą 4-tą przespaną noc:D spał od 20 do 5:10 :D ohh moje życie stało się piękne!!:) idę po kofeinę! tym razem nie z powodu senności a uzaleznienia ;)
  17. dobry wieczór! ja też w kolejce z kwiatami do Klempy! wszystkiego najlepszego!! niech Ci brzuchol zdrowo rośnie!!:) witaj Urq po urlopie:) szkoda, że tak mało z niego skorzystałaś przez pogodę a jutro znowu poniedziałek buuu no i z synka mojego dumna jestem:) normalnie nie mogę uwierzyć w to, że zaczął przesypiać noce :) mamy już za sobą 3 przespane i wierzę, że tak już zostanie :) chciałam dzisiaj wrzucić nowe zdjęcia, ale nie miałam czasu, pewnie jutro to zrobię :) dzisiaj dostał pierwszy raz jogurt naturalny i muszę przyznać, że całkiem mu smakował :) w przeciwieństwie to obiadu:D bo w nim kawałki przecie, bo mamusia każe mu uczyć się gryźć i się zawzięła, że miksera nie kupi :D aaa Gosiaczku Bartek zjada 150-180 ml kaszy na noc, tzn na takiej ilości wody+ mleko+ kasza więc to chyba wychodzi więcej, nie wiem jak to liczyć :) pewnie zapomniałam co tam ważnego do napisania jeszcze było, nadrobię jutro ;) dobranoc :) PS kiedy Animonda wraca??
  18. koteczek ale mnie wyczułaś :D my właśnie z mężem o myciu okien gadamy :D a ja dzisiaj obcięłam Barkowi grzywę no i tyle z pożytecznych rzeczy zrobiłam ;)
  19. a włosy Bartolosława to chyba po małżu kolor mój, ale ja tak dużo nie mam :D a w jego wieku to byłam łysa jak kolano ;)
  20. uuu jakie tłumy :) wisienko u nas wstrętna pogoda cały dzień :( byliśmy za zakupach i mąż się pytał e czy poszłaby w taką pogodę na spacer z Bartkiem, bo codziennie przecie chodzę :D ale muszę powiedzieć, że dziś bym chyba nie poszła z własnej woli :D nawet nie chodzi o deszcz tylko o wiatr, bałabym się, że jakieś drzewo na nas spadnie :o
  21. dzień dobry :) prezencik super te filmiki!! że ja nie wpadłam wcześniej na to, żeby se poszukac i zobaczyć jak to wygląda :D jesteś geniuszem :D zwłaszcza ten z siadaniem mnie teraz zainteresował :) BArtosz robi całą tą skomplikowaną figurę oprócz ostatecznego umiejscowienia pupy na glebie :) Gosiaczek u nas też tak było z rączką, dłuuugo nie wiedział jak ją wyciągnąć spod siebie, ale nauczył się, więc Majeczkę też pewnie olśni niedługo :) ciekawe co u Kapcerka i Animondy :) macie jakieś wieści nowsze?:) aaa i jestem prawie dumna z naszej nocki Bartosz obudził się kilka razy (3-4) pomarudził przez 10 min i zasypiał o 4:37 nakarmiłam go ale nawet nie biadolił, więc może by wytrzymał dłużej, ale już i tak szczęśliwa byłam więc wstałam i nakarmiłam :) no to tyle na razie:) aaaa Koteczku też mi się pszczółki w łóżeczku podobają:)
  22. oblewaaaaaaaaaaaaaaaamyyyyyyyyyyy!!:D
  23. wisienka Ty nie wklejasz zdjęć tylko wysyłasz ze swojej poczty na tę naszą i każda sobie sama wchodzi na tę naszą i widzi Twojego maila ze zdjęciami:) zrozumiale wytłumaczyłam?:)
  24. wooooow!! gratulacje Animonda!!! :) mamy Kacperka!! hurraaa!!!!!!! lady a wiesz czemu cesarka? najważniejsze że wszystko dobrze :)
×