bes

o dzięki Gosiaczek :) Klempko droga jak tego dokonałaś?:)

Siniorita mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie, bo Ty jakaś przygnębiona jesteś ostatnio Chore babki no współczuję Wam strasznie. Dajcie dzieciom tę wit C jak koteczek mówi. Ma ktoś wieści od Larysy? ciekawe czy Igorkowi lepiej. Ja nie mam do niej numeru..

Animonda, ja też myślę, że będziesz wiedziała co robić. To tylko wydaje się takie trudne, a w rzeczywistości wszystko jest do opanowania :) no i szczerze to ja Ci też zazdroszczę porodu nie ma co ściemniać, że nie boli, ale powiem Ci że ja nawet nie myślałam o znieczuleniu :) byłam taka szczęśliwa i dumna na tej porodówce, że szok a jak mi położna powiedziała: obiecuję ci, że jeszcze dzisiaj będziesz mamą, to mi skrzydła urosły i mogłam tak rodzić jeszcze z 10 godzin :D

Laryska jesteśmy z Wami! biedactwa.. dziewczyny smarkate Urq i Dsangia też trzymam kciuki, żebyście się szybko wyleczyły! kurde co z tymi choróbskami!! a te nasze dzieci to się zmawiają za naszymi plecami chyba i imprezy po nocach urządzają :D

Urq mądrze prawisz :) ja jeszcze nie myślę o pójściu do pracy, tzn myślę że od lutego/marca, więc to jeszcze nie tak za chwilę, no i też mam nadzieję, ze uda się na pół etatu młody dzisiaj się obudził o 1 w nocy i stwierdził, że to doskonały czas na zabawę :D i nie spał prze 1,5 godz :D mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk :o

:D

dzięki Dsangia w imieniu Bartoluszka :) u Was pewnie wyjdą wszystkie naraz i będzie po kłopocie :)

Urq zazdroszczę CI tego płaskiego brzucha mężowskiego :D mój małż to nie był nigdy szczupły, raczej taki misiowaty jest, no ale odkąd jesteśmy w UK to mu się przytyło z 10 kg, no i brzuch jak stoi rozluźniony to ma taki jak ja w 6-7 miesiącu miałam :( on niby chce schudnąć, ale mówi, że nie umie, ćwiczyć mu się nie chce i ogólnie niezbyt się do tego zabiera on nawet do zdjęcia brzucha nie wciąga, wyobrażacie sobie? a ja chudzielców lubię :D mój małż to ejdyeny mój facet, który chudy nie jest :D no ale teraz jak mu się jeszcze przytyło to nie lubię :( ja też nie jestem teraz szczupła, ale pracuję nad tym i widzę, że chudnę wredna żona ze mnie :D

no ja też Urq zęba Stasiowi gratuluję, jakoś pisząc o zębach nie wspomniałam o tym, ale miałam na myśli :D

dzień dobry :) wesoło tutaj :) Liduchna słusznie, że się nie wypisałaś :) jak urodzisz to dużo się zmieni i tematy też się znajdą :) Baderka witaj! Karolinka i Antonio- rośnijcie pięknie i zdrowo! :) Urq ja mojemu co kilka godzin sprawdzałam czy ząb nie wyrósł, bo już się nie mogłam doczekać :D a odnośnie tych zębów to moja koleżanka dentystka mówi, że liczy się tak: ilość miesięcy- ilość zębów= 6 mogą wyrosnąć później, np w 8-mym miesiącu ale wtedy powinny wyrosnąć 2 od razu, no coś w tym rodzaju :) Koteczek jak wierzę, że Ty masz kondycję : przy Michałku, w sklepie przecież latałaś w ciąży jak oparzona itd :) Klempko jeszcze Cię nie zdążyłam zobaczyć, ale zaraz pędzę :) Laryska do Ciebie też coś chciałam napisać, ale zapomniałam :D a o tym kaszlu to ja kompletnie nie wiem co trzeba zrobić :( Prezencik no ja też myślę, że dobra mateczka z Ciebie :) i na n-k Was oglądałam. Antonio jest cudny a Wy takie gołąbeczki ehh ja się ostatnio ciągle złoszczę na mojego m, czasem wolę jak go nie ma w domu, znacie jakiś sposób, żeby namówić faceta na odchudzanie?? wiem, okropna jestem :( ale coraz bardziej mi przeszkadza nadwga mojego męża :( jak mam się z nim seksić jak mi się coraz mniej podoba? :(

a ja nie mam mleka do kawy, a też bym się napiła wedle mojej wiedzy to jeśli jest gorączka to lepiej siedzieć w domu, a przy katarze można wychodzić my wychodziliśmy w ogóle mi to moje dziecko nie daje czasu dzisiaj marudzi i marudzi myślałam, że jak ten ząbek się przebije to juz będzie spokój :o

dzień dobry :) wpadłam tylko się przywitać, bo zaraz na spacer spadamy jakoś nie mogę się dzisiaj zorganizować Animonda trzymaj się jeszcze kilka dni :) Gosiaczek 100 laaaaat 100 laaat! :) Bratka gratuluję małego chłopinka :) wybierajcie imię szybko, bo ciekawość mnie zżera :) no i nowina od nas Bartolomeo ma pierwszego zęba huuraaa wczoraj wyrósł hihi się podnieciłam tym zębem i dumna jestem :D

to po tym optymistycznym akcencie tez się odmeldowuję :) dobranoc :)

matko! nie mogę się uspokoic po tych prześcieradłach!! osmarkałam się popłakałam i płaczę nadal, już mnek brzuch rozbolał z tego śmiechu :D :D :D

o jogurcik to bym mogła zjeść nietuczący jest :) też już będę spadać jutro jedziemy do kuzynki na weekend i trzeba dosyć rano wstać

myślałam że się zasikam jak przeczytałam, że Larysa sie zastanawia jak działa sól na prześcieradła :D :D :D łzy mi lecą :D Laryska to na złoczyńcę ma działać, tego co to się na tej soli położy, chyba ma go w dupę szczypać :D

po pierwsze Urq myslę, że terapia głodówkowa to dory pomysł mam taką ksiażke od mamy Kuchnia malucha czy coś i tam jest napisane, że latanie z łyżeczką i wmusznie to pierwszy krok do wychowania niejadka i że jak zdrowe to się nie zagłodzi i że nie dawać nic do podjadania i jak zgłodnieje to zje :) aa i ten dres od Prezencika to też mi sie podoba i getry też, ale ja gruba jestem to bym się wstydziła w nich, ale ładne :) aaa i mój mały mniej śpi niż Prezencikowy w dzień i w nocy też się budzi może nie tyle co Larysy ale się budzi wstaje ok 6-cyc, zasypia do ok 7 potem ok9-10 znowu na pół godz ok 14 pół godz ok 17 pół godz ok 20 zasypia już na noc

no to dałaś Jutrzenka z tą solą :D :D jakie z Was kochające żonki :D :D ale hmm.. zapamiętam sobie te sposoby na czarną godzinę :D

kurcze Laryska troche przerąbane z nocami Igorka ciekawe co go tak wybudza.. a w nocy dajesz mu cyca i zasypia od razu?

hahaha Koteczek dobre z tym środkiem na przeczyszczenie :D :D

ja dałam od razu pół słoiczka obiadku na pierwszy raz na drugi drugie pół na trzeci pół kolejnego słoiczka chyba nie będzie mi się chciało tak po łyżeczce dawać :) Jutrzenka a czemu zaczynasz od deserku a nie od zupki? tak jest lepiej?

jutrzenka no gratulacje, że tak ładnie wszystko załatwiłaś i wieści takie dobre :) Larysa Ty się nic nie martw, że ja takie kaszy nie daję, bo ja tak ogólnie pytam, bo nie wiem jaki rodzaj pokarmu dawać na noc :) chciałabym, zeby B. dłużej pospał, ale czytałam opinie w lecie, że to mit że po kaszy dłużej pośpi no i nie wiem będe dawać kaszę i poprawiać cycem chyba :)

jakie foty Koteczku?:) Prezencik pokaż ten kombinezon co to kupiłaś :)

nasze też już nakarmione, wykąpane i się usypiają z tatą :) Babki czy karmicie dziecię na noc przed kąpielą czy po? bo my od jakiegoś czas przed ale nie dostrzegam specjalnej różnicy w budzeniu a powód jest taki, żeby Bartek nie zasypiał po cycu :) a na noc co podajecie? mliko czy kaszę czy co?

Lady ale Ty się lubisz wywyższać :P Larysa dawaj przepisa :)