Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bes

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bes

  1. Laryska my moczymy uszy małż kąpie i szczerze to codziennie są zamoczone no nie wiem.. nic mu na razie to nie zaszkodziło nie mam czasu więcej pisać :(
  2. Nina fajnie że jesteś! :) A kto zostaje z synkiem kiedy idziesz do pracy?
  3. salasta gratuluję! :) Animonda ja też Ci zazdroszczę basenu :) jak będę już bogata to też sobie wybuduję :D na basenie byłam ostatnio w sobotę, ale nie pływałam tylko się moczyłam, bo Bartuś pływał, ale wtedy nie było tak gorąco jak w ostatnich 3 dniach a tak w ogóle to chciałam Wam powiedzieć, że się przeprowadzamy nad morze :D małż dostał ofertę tutajszą, a tamta w Polandii ma być za parę miesięcy dopiero, a że mój ambitny mąż nie lubi tracić czasu to znalazł se inną fajną pracę na razie ani się cieszę ani smucę tzn cieszę się, że będziemy mieć jakąś zmianę, że nad morzem i w ogóle a smucę, bo nikogo tam nie będę znała i trzeba będzie zaczynać wszystko od nowa
  4. dzień dobry :) już 3 razy Was dzisiaj czytałam i nie mogę sobie przypmnieć czy pisałam już coś czy nie :D a nie chce mi się szukać :D to najwyżej 2x się przywitam :D mój młody produkuje ...tu następuje to nielubiane słowo ;)... i pewnie padnie jak kawka po tym :) no i dobrze, bo chcę go wystawić na dwór do spania, póki jeszcze da się oddychać i jeszcze cień przed domem jest Laryska mój śpi okryty pieluszką w dzień albo niczym a w nocy do północy z pieluszką też, a potem takim cieniusieńkim kocykiem a i tak ma całe mokre plecy rano no i chyba tyle na ten moment, bo dziecię woła :)
  5. Bartusiowi jest tak dziś gorąco, że nawet marudzić nie ma siły leży taki bezwładny cały dzień tylko czasem daje znaki życia ja to chociaż mogę się przejść po domu i se wiatr zrobię, a on musi tak leżeć biedaczek Wy chyba też wszystkie umieracie z duchoty i nikomu się nie chce nic pisać
  6. ja jakoś nie mogę pojąć tego ja się popłakałam nad moim testem, a to był 3 cykl tylko..
  7. o maj got! u mnie też skwar niemiłosierny :( wróciliśmy ze szczepionki 2 szczepionki w 2 nóżki (to na wypadek jakby ktoś potrzebował wiedzieć tak jak ja wcześniej :)) swoją drogą kolejny plus urodzenia dziecka wiosną- mało rozbierania, a nawet wcale ;) przy pierwszej Bartuś nawet nie pisnął, za to przy drugiej sie rozpłakał i ja prawie też razem z nim :( ale szybko się uspokoił na szczęście i teraz śpi na dworze, w upale niestety no i ja też bym chciała znać więcej szczególów Papierowe! :) tyle czekania, tyle starań a Ty tak na chłodno o wszystkim mówisz :) poopowiadaj nam jak to było :)
  8. dziewczyny w którą część ciała dziecko dostaje szczepionkę? w nóżkę? w pupkę? nie mam pojęcia zaraz idziemy na pierwszą chciałabym tak ubrać Bartka, żeby było jak najmniej zachodu w przychodni stresa mam okropnego :( mam zamiar go karmić jak będą go kłuli.. może to złagodzi ból
  9. ufff śpi :) Animonda mówię serio, idź jeszcze raz do sklepu włóż do wózka 5-7 kg jabłek i wypnij gondolę i wepnij spowrotem z 5x :D możliwe, że mój jest jakiś nieudany :( generalnie ten mechanizm jest mądry, ale trzeba sporej prezyzji, a jeśli masz dziecko w wózku to i siły niestety zazwyczaj małż to robi, ale on też klnie czasem na ten mechanizm :D poza tą wadą jest najlepszy z wszystkich jakie widziałam, więc absolutnie nie chcę Cię zniechęcać :)
  10. czesc kobitki :) ja piłam czasami melisę w ciąży fajny ten wózek, który pokazałyście ja bym chyba nie wybrała mojego drugi raz tylko ze względu na składanie prowadzi się idealnie, tak jak ten o którym mówicie, ale to składanie.. usypiam dziś Bartka w łóżeczku i łobuz nie chce zasnąć tak się przyzwyczaił do zasypiania na dworze w wózku no i co mam z nim zrobić? :(
  11. ale muzyka relaksacyjna to nie jest to samo co muzyka klasyczna :P duuuuszę się :(
  12. ja też się duszę i Bartek też prawie cały dzień siedzimy na dworze, bo w domu jeszcze gorzej :o no i Bartek nie marudzi ale za to nie może spać, nie może usnąć z tego gorąca biedaczek
  13. jejku jak duszno dzisiaj u nas słońca w zasadzie nie ma, ale nie da się oddychać przypomniało mi się, że rozmawiałyście o czapkach i skarpetkach opowiem Wam coś :) byliśmy teraz na tym wyjeździe z kuzynką, jej mężem Anglikiem i ich synkiem rocznym idziemy sobie idziemy i z naprzeciwka idzie para z wózkiem Steve mówi: o! polskie dziecko :) my: skąd wiesz? Steve: bo ma czapkę i skarpetki :D :D naprawdę ze świecą można szukać dziecka w czapce albo skarpetkach tutaj nawet nie można kupić takiej czapki zawiązywanej pod szyją, serio :D obszukaliśmy wszystkie większe sklepy w okolicy i statecznie zamówiliśmy czapki u babć z Polski :) i tak prawie nie używamy w czasie wyjazdu Bartek miał ją raz na głowie po basenie oo właśnie! zaliczyliśmy pierwszy basen! :) Bartuś był superowy podobało mu się :) trochę się bałam, bo było pełno dzieci wrzeszczących, chlapiących- jak to dzieci :D ale nie wystraszył się tylko przyglądał i uśmiechał i machał se nóżkami w wodzie :) na pewno to powtórzymy niedługo :)
  14. Papierowe przepraszam, ale jak napisałaś że mieliście 1 upojną noc to skojarzyłam, że popiliście :D ale to nie zmienia faktu, że przewiduję Wam chłopaczka :) no i z tymi kupkami to ja też miałam założenie, że nie będę o tym ciągle gadać ale jakoś.. gadam :D bo to teraz jest po prostu WAŻNE :) biedny Antoś, oby szybiutko mu przeszło ja wczoraj zjadłam KFC, Bartek na szczęście nie wykazuje na razie objawów zatrucia ;) aaa no i truskawki zjadłam w piątek i miał kropki na rączkach i nóżkach-to pewnie po nich :( szkoda, bo tak mi smakowały
  15. sarcia wszystko możliwe :) Animonda no cóż.. nie ukryjemy już tego :D ale nie żałuję :D ale przed następnym dziecięciem trza się udać na odwyk coby parka była ;) aaa i chciałam jeszcze powiedzieć, że Papierowe to już od tygodnia widziała, że jest w ciąży i się cholera nie przyznała!! :P :D właśnie to wypatrzyłam na wykresie na 28dni :)
  16. Braaaaatka!! no nie mogę!! co za emocje!! :) Gratuluję!! :) jejku, ale fajnie takie wiadomości czytać z rana :) Papierowe zajrzałam se specjalnie na 28 dni i znowu się wzruszyłam Twoim wykresem oczywiście ma ochotę Was obie wycałować :D Animonda a z Tym chłopcem to fakt, że z własnego doświadczenia :D na weselu z małżem byliśmy, sporo popiliśmy i w noc poślubną dziecinę spłodziliśmy :D :D
  17. no bo po pijaku to chłopcy wychodzą :D takie fajne jak Bartuś :P
  18. Papierowe... nie wiem co powiedzieć, bo słowo \"Gratuluję\" jest w tym momencie takie bezbarwne i naprawdę nie opisuje tego co czuję w tej chwili.. łzy mi poleciały równie gwałtownie jak dziewczynom i chociaż padam na twarz to nie mogłam wytrzymać, żeby nie napisać jak bardzo się cieszę, że będziesz miała swoje maleństwo zasłużyłaś na nie jak nikt inny odpoczywaj, śpij, jedz, śmiej się .. a całą resztę miej w dupie, bo jesteś najważniejsza.. i Twoja kruszynka myślę, że to chłopiec będzie :P PS cześć babki :)
  19. koteczku ja zaczęłam w ostatni poniedziałek, czyli ponad 7 tyg po porodzie pomału się odmeldowuję, bo małż zaraz przybędzie i jedziemy hurrraaaa!! :) wracamy w poniedziałek miłego weekendu!! :)
  20. Lady ja też to zauważyłam :) już pisałam nawet kiedyś o tym, ale nikt nie potwierdził, że też to zauważył :P
  21. prezencik zeby Cie podniesc na duchu powiem, ze Bartosz tez czasem z kupa spi :D zdarza to sie najczesciej nad ranem jak matce sie spac chce i sie boi ze sie syn za bardzo rozbudzi i bedzie chcial sie bawic o 5 rano :D
  22. no tak, jak wieje to też zakładam małż wpadł na chwilę i już go nie ma.. to jest życie żony :D a z innej beczki pobolewa mnie brzuch jak na @ jak myślicie czemu? czy to od tabletek? czy może @ dostane? no ale jak biore cerazette to chyba nie powinnam dostać nie? eee nie znam się, pewnie to normalne
  23. mój młody to w dzień nie śpi prawie nigdy dłużej niż godzinę ale może to lepiej bo w nocy śpi dobrze dzisiaj nakarmiłam go pierwszy raz o 4:40, a potem o 7 a odnośnie czapki to powiem Wam.. i pewnie gromy na mnie spadną zaraz :D że ja Bartkowi nie zakładam czapki do wózka chyba że jest naprawdę zimno albo wiatr straszny wynoszę go na dwór, wkładam do wózka i se leży w gondoli to i tak jest przytulnie i nie wieje i boję się go przegrzać
  24. dzięki animonda! zachwycasz mnie swoją wiedzą normalnie :) czuję się jak głupia gąska :D
×