bes

prezencik witaj na pokładzie :D tutaj jest super hiper fajne ciasto Jutrzenki: ejjjjj wklejanie mi się popsuło!! :o strona 1723 :) i o cewnik pytałaś no miałam cholercia, bo mnie przecie po stu godzinach znieczulili do cesarki, aż w końcu skończyło się tylko na torturach kleszczami ;) dlatego tak długo te prochy potem brałam przeciwbólowe, bo miałam kości pogruchotane no i do tej cesarki jak mnie szykowali to mi założyli cewnik i 12 godzin z nim leżałam na szczęście to noc była więc większość spałam :) ohh jak piękny i uroczy mój poród był :D jesuuu mam nadzieję, że następny pójdzie mi już jak z płatka ;)

Lady mam 6-7 kg więcej niż przed ciążą nawet nie marzę, żeby więcej stracić, ale chociaż te 5 kg oglądam sobie teraz domy i się rozmarzyłam ja chcę domek!! taki śliczny

ooo nutelli to też bym zjadła.. hmmm kurde, nie kuście grzesznice!!

Folik, a kto Ci nagadał, że czosnku nie wolno w ciąży? :D toć to najlepszy lek :D pij syrop Papierowych, albo po prostu mleko z czochem z miodem z masłem (ja lubię ;)) Jutrzenko wart był grzechu no i mam teraz tyle grzechów, że chyba muszę na prywatną sesję się z jakim księdzem umówić :D Klepma! to żeś się oczytała! słusznie mąż Ci chce neta odciąć :D połowa z nas miała cesarki i jakoś z tego świata nie zeszła :D

Lady dieta szła bardzo dobrze, dopóki Jutrzenka mi ciasta nie kazała piec :D to wszystko Jej wina :P no i tym sposobem moja waga w tym tyg ani drgnęła.. co i tak uważam za sukces, bo mogła pójść w górę :D kremy i różne smarowidła stosuję, brzuszków nie robię, a jedynie myślę o nich siedząc z laptokiem na kolanach i pisząc tego posta ;)

a co Klempa wyczytałaś na tamtym topiku? gadaj, pośmiejemy się i sprowadzimy Cie na ziemię ;)

my wrócilismy w kontroli i jakoś niezadowolona jestem, bo nie uzyskałam sensownej odpowiedzi na moje pytania

mnie się wydaje, że lepiej, żeby każda z nas w stopce wpisała sobie imię i datę urodzenia (jak ja mam:P albo Baderka) wtedy wszystko będzie jasne a tabelka.. hmm.. po co nam w sumie zęby i kg porównywać, nie wiem czy jakaś rywalizacja się nie zrobi :) ale poczekajmy na opinie innych dziewczyn może, co?:)

masz rację Laryska, spróbujemy go dzisiaj przetrzymać o pół godz chociaż wieczorem, może to coś da.. chociaż wcześniej budził się o przyzwoitej porze a zasypiał o tej samej muszę lecieć już, bo mamy kontrolę z Bartkeim dzisiaj, a ja przed kompem siedzę, si ju lejter!!

Animonda, a może spróbuj go położyć spać wcześniej, zanim zdąży tak się zmęczyć, że aż trudno mu zasnąć jeśli normalnie chodzi ok16 to spróbuj o 15 może to by coś pomogło pytanie do dziewczyn które budowały swój dom kupowałyście gotowy projekt, czy miałyście projekt robiony na zamówienie pod Wasze potrzeby? Baderka to wiem, że miała już budowę zaczętą czyli projekt gotowy a Laryska, Animonda? która tam jeszcze dom ma?:) bo my znowu mamy fazę na powrót do Pl i nawet już działki szukamy, a ja zaczęłam projekty domów w necie ogladać i w każdym mi coś nie pasuje :D

Baderko.. no to trzeba czekać dalej, kurde..:( macie jakiś pomysł, żeby wydłużyć spanie mojego syna do... 6? :D no odkąd przestałam go karmić budzi się łobuz o 5 i już nie chce zasnąć za chiny przez weekend dałam mu butlę o tej 5, żebyśmy se trochę pospali, dałam mu w łape i poszłam spac, wypił i zasnął wiem, że to są pozostałości po karmieniu, bo normalnie go karmiłam ok 5 i zasypiał.. ale jak się przebudzi wcześniej to wystarczy go pogłaskać i zasypia, a o tej 5 juz nie :( no i kurde muszę teraz o 5 wstawać buuuuu dałam mu dziś owsiankę o 6:15 dopiero, mam zamiar go przetrzymywac, może stwierdzi, że nie opłaca się o 5 wstawać :) oby!

witam z kawą o poranku :) jestem na nogach od 5, mam nadzieję, że mój syn zmądrzeje :o odkąd przestałam go karmić budzi się o 5 i już nie ma mowy o spaniu.. teraz odsypia jak już zerwał na nogi cały dom macie jakiś pomysł, żeby wydłużyć jego spanie do.... 6? :D mnie się wydaje, że to jeszcze pozostałości po karmieniu, jadł o 5 i se jeszcze zasypiał na godzinę, półtorej przetrzymałam go teraz i dałam mu owsiankę dopiero o 6:15 lolly jak tam buty? zarobiłaś już na jednego? :D dobrze, że mojemu takie pomysły do głowy nie przychodzą :) tzn przychodzą, ale ograniczają się do jednego wieczoru na szczęście :P Patinka, ja też Ci trochę zazdroszczę, no i Aneci też :) trójeczka to taka fajna gromadka:) my też byśmy 3 chcieli, no a na pewno 2.. gdybym jeszcze miała gwarancję, że druga będzie dziewuszka.. ehh tzn w teorii wiem jak to zrobić, ale czy uda się w praktyce.. z chłopcem się udało, więc może teraz też się uda :) my dzisiaj mamy 8 months check po 9-tym miechu), no ciekawe ciekawe czego się dowiem popieram apel do podczytującej :D

czesc :) ja też się witam z kawencją :) Folik pij co tam chcesz, byle z jako takim rozsądkiem :) ja tylko alkoholu nie piłam i kawę trochę ograniczyłam herbaty zwykłej i tak nie lubię, więc nic się nie zmieniło :) Baderko a masz jakieś wieści w sprawie tych ostatnich wydarzeń??

ja też się melduję.. ale jakaś wczorajsza ;)

idę kawę sobie zrobić i pokręcić się po chacie

aaaa też miałam powiedziec o Igorku :) Laryska jak chcesz go jeszcze karmić długo to karm, ale opanuj się z karmieniem w piaskownicy :D przecież taki duży chłopak to może już zapanować nad sobą i napić się picia z butelki czy tam kubka :D ja też czasami sobie myślę, że tak bez sensu, że cała rodzina moja i męża moje piersi już widziała.. ale z drugiej strony nikt też nie poczuwał się nigdy, żeby wyjść, no to chyba zażenowany nikt nie był na ulicy to ja nie karmiłam:) .. nawet jeśli na początku czułam jeszcze jakieś skrępowanie przy rodzinie to po paru tygodniach po prostu chciałam sobie ułatwić życie.. zwłaszcza, że wcale to nie było takie proste wyjąć cycek i włożyć dziecku do buzi tak zręcznie i szybko, żeby np. sutek nie błysnął ;)

ja go nie czułam i tak byłam obolała, więc i to naprawdę zwisało czy mam jakiś cewnik czy nie mam :D kurde, doła mam strasznego dzisiaj nawet nie wiem dlaczego, wyć mi się chce trochę się wczoraj z małżem pokłóciliśmy, tzn nawet nie wiem czy pokłóciliśmy, bo on się nie kłócił.. ale.. sama nie wiem :(

przez 12 godzin miałam cewnik, no i przez tyle nie mogłam wstać i gadałyście wczoraj o lekach przeciwbólowych po porodzie, też polecam zażywać jeśli boli, ja brałam prochy równe 10 dni 3x dziennie, po prostu nie było mowy, żebym funkcjonowała bez tego.. ubranka wyprane i wyprasowane też od razu do szafki wkładałam :) kurcze.. ale miło tak powspominać:)

heloł :) ja też miałam cewnik, ale nie mam jakiś strasznych wspomnień w związku z tym :) odnośnie karmienia też wtrącę swoje 3 grosze :P podobnie jak większość uważam, że to mało prawdopodobne, żeby udało się karmić w ciszy, spokoju, intymności i poza zasięgiem ludzkiego wzroku :P i mam na myśli nie tyllko w szpitalu (bo mnie tam akurat nikt nie oglądał oprócz położnych i męża, bo miałam zasłony z każdej strony) później jak mi Bartek wisiał na cycku caaaały czas, to naprawdę nie chce się ciągle chować, wychodzić do drugiego pokoju, to naprawdę męczące.. skończyło by się tak że w czasie najazdu rodziny wszyscy siedzieliby w jednym pokoju i gadali, a ja z dzieckiem w drugim, bo przecież prawie cały czas się karmi :D

Koteczku moja siostrzenica miała wycinane migdałki, chyba oba, wróciła do domu od razu i podobno nic nawet nie zauważyła, jadła normalnie.. ale za to jakiego powera w głosie dostała :D może więc u Was też będzie podobnie :) Papierowe, ja tez miałam tantum rosa w saszetkach, rozpuszczasz i tą wodą się myjesz łeb mi pęka, chyba mam kaca :D

tzn że Jutrzenki ma 8 kurde.. ja bredzę :o ale te dzieci Wasze już duże mój jest jeszcze malutki :) takie nózki na malutkie i paznokietki :) a tititi

jezdzi na rowerku????????? Urq a On sam stoi? na swoich własnych nogach?? no bo jak o tesciowcie pisałaś, że go postawiła na nogi samego??

jesuuu jak szybko piszecie?? czy ja taka pijana, że mi tak czas śmiga?? i policzyłam jakoś i też mi wychodzi 8 miechów:D ale ja miałam identyczną dyskusję kiedyś z moim chłopem :D

ja nie umiem liczyc :D

ładnie wygląda Animonda tnij :)