Majka22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Majka22
-
Hej dziewczyny! Bardzo dawno mnie tu nie było, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie :)Widzę,że trochę nowych nicków się pojawiło co mnie smuci, że aż tyle z nas boryka się z tym problemem. Odkąd obroniłam licencjat i przeprowadziłam do Krk trochę się zmieniło. Obecnie już czwarty miesiąc biorę Syndi 35, dobrze się po nich czuje i co najważniejsze zauważyłam, że rośnie mi trochę mniej włosków (na brodzie nie są tak bardzo widoczne). Może nie jest to jakaś cudowna poprawa ale jest lepiej. Do tego poprawiła mi się cera. Mam nadzieję,że będzie jeszcze lepiej..Tylko boje się,ze jak będę musiała odstawić to z powrotem będzie tak jak kiedyś :/ Depresiff napisałaś mi kiedyś: \"Myślę ze szukaj przede wszystkim dobrego człowieka, który ma duże serce. wtedy włoski będą dla niego niewidoczne tak jak my nie widzimy u innych wad jak ich kochamy.\" Miałaś rację :) Od prawie 3 miesięcy mam cudownego faceta, pierwszy raz w życiu otworzyłam się i powiedziałam mu o swoich chorobach.. Powiedział, że będzie mnie kochał bez względu na wszystko.. Oby to się nie zmieniło i tak było zawsze.. :) Całuję Was mocno depresiff, zwala genetyczna, suddenly, loris, ide na tory, Papryczka chili, chce sie dowiedziec Buziaki dla Was wszystkich :*:*:* Trzymajcie się cieplutko. Jak znajdę chwilę to bedę zaglądac. Teraz ciężko bo sesja idzie..Powodzenia wszystkim na egzaminach i w walce z naszymi problemami . :)
-
Hej Dziewczyny!! Dawno mnie tu nie było, ale ostatnio nie mam na nic czasu... Jak bylam tu ostatnim razem to napisałam, że poznałam cudownego faceta.Teraz mogę powiedzieć ,ze jesteśmy razem Jest cudownie, kochamy się itd tylko ze... no właśnie mój h..spędza mi sen z powiek teraz jeszcze bardziej przez to :( Ostatnio siedzieliśmy sobie i przytulaliśmy się i chciał mnie pocałować w brzuszek a ja mu nie pozwoliłam :( bo nie chciałam żeby zobaczył moje włoski ehhh ,nie wiem czy on to zaakceptuje jak sie dowie, nic nie wiem, zresztą to dopiero początek wszystkiego, związku itd... Bardzo się boję :( Najgorsze sa moje wlosy na brodzie,ciągle mysle o tym ze on tam cos wypatrzy.. On moze miec każdą, zresztą jest bardzo przystojny i nie jedna by go chciała,zazdrosna sie zrobiłam strasznie ;/ a ja.. beznadzieja :/ Pociesza mnie tylko to ,że jak na faceta to on tez jest dość mocno owłosiony , mi to oczywiście nie przeszkadza,myślę ,ze może będzie mu łatwiej zrozumieć mój problem... Na razie o nic nie pyta bo nic nie widział, zresztą wiadomo,ze jeszcze za wcześnie na rożne rzeczy.. ale jak przyjdzie kiedyś co do czego to nie wiem jak ja się przełamię :( Dobrze,ze moge się wam pożalić chociaż.. Pozdrawiam Was cieplutko wszystkie :*:*:*
-
Hej dziewczyny ! Wreszcie udalo mi się zaglądnąć tu :) Mieszkam już w Krk, z h w akademiku narazie sobie jakoś radze,nie jest tak źle, wspóllokatorke mam ok a poza tym pobyt tam mi dobrze robi zrozumialam wiele rzeczy i wyzwoliłam od niepotrzebnych tęsknot i uczuć.. a pamiętam jak się zalilam 2 tyg temu Wam ze się boje..:) Jest dobrze,a poza tym poznałam cudownego faceta... Chyba mam motylki w brzuchu , sama nie wiem co się stało:) To się rozkręca jakos coraz bardziej.. Najgorsze,ze teraz bede przezywac, ze jesli cos by z tego bylo to nie wiem czy on zaakceptuje mnie :( Znowu ten problem...Nie wiem czy się zakochalam..dziwnie się czuje :D ale podoba mi się to :D Trzymajcie kciuki :* Całuje Was mocno :*
-
zwala genetyczna - nic nie slyszalam o tych egz zawodowych odnośnie licencjata.. Ehh jutro przeprowadzam się do Krk ,boje się jak sobie poradzę w akademiku z h... tam nie ma warunków do wyrywania moich okropnych włosów na brodzie itp.(po zakwaterowaniu tam chciało mi się płakać ) Nie wiem jaką będę miała współlokatorkę :( bo niestety nie udało się być z moją kumpelą w pokoju :( Boje się strasznie jak to wszystko będzie.. Cieszę się ,ze sie dostałam na mgr i w ogóle ale to mnie przeraża ;( od pon na zajęcia idę.. Dodam, że miłość mojego życia (znacie ta historię) ostatnio często ze mną rozmawia nawet i dziś dzwonił ,pytał jak tam w Krk i że sie zobaczymy za tydzień..strasznie sie ciesze :) Zobaczę go kilka razy raczej w tym miesiącu po pół roku niewidzenia ehh.. Pytał czy nie romansuję z nikim i się ucieszył jak powiedziałam, że przecież wie że nie . Ja wiem jak będzie: przyjedzie wszystkie uczucia wrócą ze zdwojoną siłą a potem będę dalej za nim płakać.. W krk mamy wszystkie najpiękniejsze wspomnienia ze sobą..teraz to wszystko od nowa.. Chciałam zapomnieć a teraz znowu sobie nadzieję robię nie wiem po co :( Mimo wszystko muszę być dobrej myśli co by nie było.. tak sobie powtarzam, ale słabo mi to wychodzi..Jak będe miala kompa tam to postaram się tu zaglądać ale nie wiem kiedy się zjawię :) Jutro na chwilkę będę pewnie. Pozdrawiam Was kochane moje trzymajcie się Buziaki :* :*:*
-
Hej dziewczyny :) Nie było mnie chwile u Was :) Moge się pochwalić , ze dziś obroniłam licencjat :D To tyle dobrego.. Teraz do Krk się przenoszę na SUM ,bede musiała mieszkać w akademiku..ehh ten h.... mnie wykończy tam :( nie wiem co zrobię..
-
Dziewczyny to chyba musi być związane z naszą choroba bo mi też ciagle zimno, jak troszke chłodniej to marznę strasznie w rece i stopy, i wogole sie trzesę :( Nie wiem czemu ;/
-
dlaczego wlasnie ja - Ja sie lecze w Rzeszowie, w Kraku lekarzy nie znam, ale nie dlugo sie tam przeprowadzam to pewnie będę szukac moze tam jakiegos specjalisty . Musisz powiedzieć mamie,ze masz problem,ze to dla ciebie wazne i chcesz sie leczyć. Ja swojej nie musialam mowic bo ona sama zauwazyla,zresztą tez to przeszla jak byla mloda wiec odrazu do lekarza poszlysmy. Nie wiem jakie masz relacje z mamą ,nie wstydź się jej powiedzieć to twoja mama,urodziła Cie przeciez,na pewno Ci pomoze.
-
Ja za badania nigdy nie placilam a chodze do przychodni endo w szpitalu i tam nigdy nie place za takie badania :) wiec chyba nie zawsze sie placi :)
-
to to kurde pieknie - No niestety z tego co wiem i co mi moja ginekolog mówila to jest duze. Ale to zalezy od organizmu kobiety.Jedna bedzie miala dziecko,a druga nie.Roznie to bywa. Ja wiem,ze mi bedzie ciezko zajsc w ciąze jak bede z tym dlugo czekac,bo im starsza tym gorzej bedzie i dzieciaka nikt mi nie zrobi,ze tak powiem.
-
Dlaczego wlasnie ja - musisz szybko iść z mamą do lekarza ,zrobic badania i zacząć sie leczyc, im szybciej tym lepiej dla Ciebie ,a masz juz miesiaczke?? Wiem co czujesz bo to co opisalas to ja mam prawie tak samo, tyle ze na palcach nie mam,wąsika tylko za to na brodzie i szyi i na calym brzuchu nie mam,tylko na częsci. A tak to mam wszystko jak u Ciebie. Jesteś mloda i musisz jakoś sobie zacząc z tym radzic, ciezka droga przed tobą ale lekarz jest niezbędny !! Nie wstydz sie powiedz mamie i zacznij leczenie.To bardzo ważne.I nie dobijaj wlosow na brzuchu itp golarką bo beda grubsze. Przyczyna hirsutyzmu moze byc rożna wiec trzeba ją wybadać . Skąd jestes?? Moze ktoras z tu piszących dziewczyn ci poradzi dobrego lekarza. :)
-
Jak wy wszystkie tą wierzbownice pijecie to ja chyba tez zacznę. A jak będę brac Syndi 35 to przy takich tabletkach można to pić czy nie wolno jak się hormony bierze ??
-
chce sie dowiedziec - nie idealizuje go, Nie zostawił mnie przez to ze mam h ( zresztą nie wie o tym,ale widział to sie na pewno domysla, ze mam z tym problem) nigdy tak nie napisalam,ze dlatego. I to nie to ze nie chce byc ze mną, tylko nie chce byc z żadną ale to już inny temat. Nie wiem moze mu sie kiedys odmieni,ale w najblizszym czasie sie za to nie zanosi. Dlatego tak mi z tym źle,ale nic na jego upartą naturę nie poradzę i nie zmuszę go zeby mnie znowu kochał. Bo na sile nic sie nie da zrobic. Dobra koniec moich głupich żali na jego temat, bo to mi nie pomoże a was juz pewnie irytuje ,ehh.:(
-
chce sie dowiedzieć- Tylko ,ze moj sie do mnie odzywa.Czasem wyczuwam trochę tęsknotę w sposobie w jaki ze mną rozmawia.Albo mi sie tak wydaje,bo chcę zeby tak było:( Gdyby nie chciał mieć kontaktu, olałby mnie po prostu. Teraz mniej sie odzywa, bo chyba ciężko mu z tą świadomością,ze ja mimo tego ,ze minęło poł roku tak bardzo go kocham.. Na jego miejscu tez byłoby mi ciężko jakbym widziała,ze ktoś tak cierpi z mojego powodu. A co do tego ultradzwiekowego depilatora to mam takie badziewie w domu od dawna i nie polecam nikomu. Już pęseta jest sto razy lepsza. Bo tym jak się zlapie wlos to trzeba czekac jakies10- 15 sek zeby tam doszly te ultradzwieki i wtedy sie wyrywa.Na brodzie tym to bym chyba cały dzien to wyrywala. To jest bez sensu. A efekt niczym sie nie rozni od tego po pęsecie moim zdaniem.
-
znafca 83 - Co mi naturalne pomoze jak ja mam pco ?? i hirsutyzm jest jego nastepstwem...
-
Zobaczymy jak to bedzie Po Dianie chodzić nie mogłam tak mnie bolały wszystkie mięśnie i płakałam z bólu. Moze z Syndi 35 bedzie inaczej.Mam zacząc brac od padziernika. Zwala - Na stronce www.syndi35.pl wszystko pisze o tym leku to mozesz sobie poczytac :)
-
depressif, razy dwa -chcialabym,zeby tak sie stalo i zeby on kiedys wrócił do mnie, ale to chyba musiałby stać się cud,zeby mu się odmieniło ehh. chociaż kiedys dawno temu powiedzial mi,ze jak mu sie odmieni to sie pierwsza o tym dowiem.. , a ja zyje tylko tą nadzieją ze mu sie kiedys odmieni :( Byl moją nadzieja ,ze pokocha mnie taka jaką jestem{zresztą pisalam o tym pare stron wczesniej) Ja chyba bede na niego czekac juz zawsze :( bo napewno nie pokocham nikogo innego, przynajmniej nie w najbliższym czasie, znam go juz rok i kocham go tak samo jak na początku ,choc widziałam go ostatnio poł roku temu :( Dobra koniec mojego marudzenia,bo juz pewnie macie dosc :// Coraz bardziej sie boje ze Syndi mi poszkodzi jak zaczne brac , tylko ze moja gin powiedziala,ze one są lepsze od diane bo nie maja takich skutków ubocznych i ze mają mniej składników szkodzących organizmowi,chociaz sklad mają podobny. Boje sie ze sobie rozstroje organizm tym :( I zacznie mi wlosow rosnac wiecej, chociaz po dianie nie rosło wiecej, ehh sama juz nie wiem..
-
razy dwa - dziękuję Ci bardzo :) To nie jest dla niego problem, po prostu stara sie żebym nie cierpiała z jego powodu teraz,dlatego np. ostatnio sie nie odzywał do mnie bo myślał ze to mi dobrze zrobi :( Spędziłam z nim najlepszy czas swojego życia i potrafił zawsze mnie zrozumieć w każdej sytuacji . Nawet jak sie kłóciliśmy to nawet to lubiliśmy,zresztą nadal lubimy sie sprzeczać heh .Przy nim czulam sie wspaniale i swobodnie,jak z nikim innym. Dobrze wie ze teraz nadal bardzo go kocham i mimo tego nie odwrócił się ode mnie. Wiem,ze mimo wszystko zostaniemy dalej przyjaciółmi tak jak było chociaż mi ciężko. Duzo facetów w takiej sytuacji powiedziałoby "Daj mi święty spokój i zapomnij " ale on mi tego nigdy nie powie bo wiem,ze chce utrzymać kontakt mimo wszystko.. No ale nic nie poradzę na to ze nie chce mieć dziewczyny,ale to już inna historia...
-
heeeeel - ja usuwam tylko pęseta, a golic nie radze bo bedą grubsze i mocniejsze. Ehh tak mi smutno dzis,nie przez wlosy,ale wczoraj odbylam poważna rozmowe z kims kogo kocham i juz wiem,ze nic z tego nie bedzie.. Straciłam nadzieje na cokolwiek, a miałam chociaż to :( Już wolałam zyć w nieświadomości niz teraz myśleć o tym ,ze naprawdę muszę się odkochać i zrobic wszystko by zapomniec...Tylko ze ja nie chce zapomniec.On dziala na mnie jak tabletka na ból ,kazda rozmowa z nim koi moje serduszko i nie chce zrywac z nim kontaktu ale Bycie jego przyjaciółką słabo mi wychodzi niestety :( Powiedzial ze to ze bede ciągle rozpamiętywać to co bylo to mi w niczym nie pomoże i muszę sobie sama z tym poradzić, bo on nic nie może zrobić bo mi sie tylko pogorszy ,no i ma racje ! I to jest najgorsze :( Ehhh co za poj***ane życie mam :( Tylko ze chyba taki kubeł zimnej wody mi był potrzebny,żebym nie zyla już złudzeniami ,ze znowu będziemy razem .Teraz muszę wziąć sie w garść i postarać sie powalczyć o moje studia i normalne życie ...ehh jak mi ciężko :( Przepraszam ze zaśmiecam topic moimi problemami uczuciowymi bo to nie na temat w sumie no ale co mam zrobić.. :( Teraz koniec z uczuciami, bede zimna ryba i koniec.Musze przestać byc taka wrażliwa bo to okropne :(
-
Kochane jesteście,ze mnie wspieracie :) Depressif a jaki trymer kupiłaś i ci nie podszedł ? Ja chce zainwestowac w jakis jednak. I tym telocapilem mnie zainteresowałyście, smaruje się olejem z Krokosza już jakiś czas,ale jakoś nie widzę zadnych efektow ;/ zwala genetyczna -Przemysl cudne miasto, bardzo lubie tam jeździc :) , ja bardziej w Bieszczadach mieszkam :) Jakby mi sie udalo na SUM do Krk wybyć to moze sie zglosze do ciebie po namiary na tego lekarza co mówisz:) Byłam dzis u mojej endo (Rzeszów ) Powiedziala mi ze tabletki typu Syndi mi juz nie pomogą raczej i ze ewentualnie wlosy mogą troche mniej rosnac ale zatrzymac sie tego juz nie da, bo taki juz jest ten h . No i ze jak bralam Diane i mialam skutki uboczne to po tych tez pewnie bede miec .No ale tak czy siak po Dianie nie przybylo mi wlosow ani nie ubyło bo krotko ją brałam .Powiedziala,ze z tych wszystkich tabletek to najlepsze są Yasminelle. A syndi przypisała mi moja gin (one razem mnie leczą ) i mam je brać od paxdziernika ,zobaczymy co z tego bedzie. Hormony mam w normie. Ostatnio przytyłam 3 kilo :/// i moja endo powiedziala,ze tak nie moze byc, nie wolno tyć przy h i pco, tlumaczyla mi że wtedy włosy gorzej i wiecej rosną ;/ wiec musze to zrzucic i nie pozwolić zeby mi kilogramow przybywało, choć szczupla jestem. Przytylam bo teraz duzo siedze w domu ,dołuje sie ,stresuje studiami i dlatego wiecej jem z tego wszystkiego :// buu:(
-
depressif to prawda :( problem tkwi przede wszystkim w naszej głowie;( Ja wiem,że się nigdy z tym nie pogodzę choć h mam już 7 lat.. I dziś postanowiłam,że będę sama i zrobię wszystko żeby się już nie zakochać i znowu nie cierpieć..Nie chce być dla kogoś ciężarem..Zawsze tak się czułam..Moj eks zniszczył mnie psychicznie i przez to czuje sie jeszcze gorsza.Byłam jego anty-ideałem i zawsze dawał mi to do zrozumienia,az w koncu zdradził i teraz ma swój ideał..Od tego czasu minęły prawie 3 lata a ja sobie nie mogłam życia ułożyć z nikim. Jak już ktoś chciał ze mną być to ja kompletnie nic do niego nie czułam.. Już nie chce nic czuć i sie zakochać bo to za bardzo boli .Facet,którego teraz kocham zrezygnował z nas,ale to już inna historia.Był moją jedyną nadzieją na to ze ktoś mnie zaakceptuje taką jaką jestem.Zresztą pisałam o nim wcześniej..ale cóż muszę zapomnieć bo nie mam innego wyjścia. I nie chce nikogo innego. Po co jakiś facet miałby być z kimś takim jak ja skoro może mieć normalną kobietę.Zawsze miałam takie podejście..Ja mam tyle kompleksów,ze nigdy sie z nich nie wyleczę. Włosy to jedno a inne rzeczy, o których nie wspomnę to też tragedia.. Przepraszam, ze was tu dołuję.ale nie mam z kim porozmawiać..chociaż tutaj moge się wygadac i sobie popłakac.Wiem użalam się nad sobą ale jest mi tak ciężko..:( Jak mam zapomnieć o uczuciu do kogos,z kim chciałabym spędzić resztę życia? Nie umiem już normalnie funkcjonować przez to,ale za bardzo wrażliwa jestem:( Wszystko sie posypało..studia i wogole, nie mam już siły żyć,naprawdę :( To najgorszy rok mojego życia, tylko czekam co jeszcze się wydarzy złego i mnie dobije do konca roku..chociaż nie wiem czy może być jeszcze gorzej niz jest :(
-
joanna No tak,tylko ty mieszkasz tam w kraju arabskim i patrzysz na to inaczej bo tam to jest normalne a my jestesmy w szarej polskiej rzeczywistości..i każda z nas się leczy już dość dlugo,co nie przynosi efektów...wiec nie przejmowanie sie tutaj nie wchodzi w gre..:(
-
Ehhh wkurzyłam się, wszystko coraz gorzej mi się sypie, z obroną studiami,chyba bede mieć rok w plecy przez mojego poj***nego promotora :( , mój obiekt westchnień ostatnio wogóle sie do mnie nie odzywa bo chyba nie ma za bardzo czasu i jeszcze do tego przegapiłam z tego wszystkiego aukcje na allegro a miałam sobie kupic fajny zestaw z woskiem za malą cenę..ehh jak się wali to z każdej strony :(:( Już mnie najmniejsze problemy nawet dobijają:( Załamuję sie z byle powodu.. i jeszcze te wlosy.. :-/ nie mam już siły..nawet nie mam się komu pożalić :( to chociaż tu.., chciałabym zeby mnie ktoś przytulił,powiedział,że bedzie dobrze i że mi pomoże,będzie przy mnie zawsze.. :( Dlaczego nie możemy być szczęsliwe :( Za co mnie tak Bóg pokarał, całe życie tylko cierpie,już mam dość :(
-
Ehh zrobiłam wczoraj depilacje wszędzie gdzie trzeba ,dziś ubrałam sie ładnie i poczułam trochę lepiej,ale zepsuł mi się humor jak babcia wróciła z kościoła i mówi, że jakaś tam panna wychodzi za mąz,ze taka brzydka jak noc a jednak męża sobie znalazła , a ja ładna i nie mam nawet nikogo :/ Jej sie wydaje ze mój problem to błahostka bo nie wie jak to jest,zresztą co 70letnia babcia moze wiedzieć o takich sprawach jak teraz są inne czasy i kult gładkiego ciala :/ Moja mama z kolei twierdzi, że się zadręczam niepotrzebnie bo faceci wcale na to nie patrzą i że przesadzam.Oczywiscie wie co czuje bo sama przez to przechodziła jak była młoda i wtedy nie było żadnych laserow ani kremow do depilacji,ale nie miała az takiego owłosienia jak ja. Niby mnie rozumie i wspiera w tym wszystkim,ale myśli ze tak łatwo teraz o faceta,który by to zrozumiał i nie uciekł .Nie wie,ze ja płaczę po nocach i mam depresje .Ehh mam naprawde dosc takiego zycia w którym nic się nie układa ani zawodowo ani prywatnie przez to że ciągle mam depresje i nie umiem normalnie zyc:((
-
To dobrze wiedzieć ,ze taki lekarz jest,bo ja tez z poł - wsch Polski :)
-
Ja po Dianie zyc normalnie nie mogłam tak mnie wszystko bolało :( Teraz od października mam brać Syndi,,zobaczymy czy pomoże,będę brała bo co mi innego zostało.. :( chce sie dowiedzieć- odezwij sie czy już bierzesz Syndi i jak sie po nich czujesz ?