MamaNiny

pisze z kom wiec na raty. wiec jest tak zimo ze mam ochote spalic te bude wtedy byłoby cieplej:-) wczoraj ubrałam choinke ale nina nie jest zainteresowana:-)jestem padnieta a w domu bałagan:-( mam nadzieje ze do swiat mi minie. buziaki mamusie:-)

Nina sypia roznie wiec nawet sie nie rozpisuje :-) dzis sa imieniny Ninki a za 4 dni D:-) Nina tez oglada telewizje to oprocz ogladania swojej prawej raczki i stopek jej ulubione zajecie:-)ja znowu chora wyzdrowiałam na 3 dni. w tej chacie jest tak zimno

Hej Kochane Mamy :) U nas w miare ok :) Postanowilam ze skoro nie moge pogadac z moim D normalnie bo ciagle spi to napisałam smsa :) narazie jest ok :)zobaczymy jak długo :) oleniga dziekuje .. wiesz za co pomogło bardzooo!!! Jestes kochana :) Nina spi ma chyba tez jakis kryzys bo ciagle chce byc przytulana.. musze kupic nosidełko bo mi rece odpadna :) Ja sie wczoraj wkurzyłam bo chciałam kupic Ninie pod choinke lezaczek bujaczek taki wypasiony okazało sie ze niepotrzebnie pokazałam go tesciowej bo poszła i kupiła małej nosz kurwa wiedziała ze to od nas ma mała dostac ten bujaczek ... a teraz opowiem wam kolejna historyjke zwiazana z moja sasiadka :) musze sobie ulzyc choc nie powiem ze wczoraj tego nie zrobiłam drac sie tak ze nie tylko ona mnie słyszała :) Moja sasiadka zapukała wczoraj do nas ok 21 przyniosła list konkretnie rachunek za wode ... na nasz adres wysłany 5.12 czyli miała go od poniedziałku... list był otwarty... dała go mojemu D bo to on otworzył i przy okazji powiedziała mu ze musimy zaczac sprzatac klatke schodowa :) bo jeszcze tego nie robilismy :) szkoda ze to nie ja otworzylam :) D wszedł do pokoju i mi to powiedział ... no i tu moje nerwy wzieły góre zaczełam krzyczec dosc głosno bo wiedziałam ze ta psychopatka słyszy(jej pokó jest tuz za sciana ) ze chyba upadła na głowe ze jest bezczelna bo otwiera ccudza poczte ( to chyba zakrawa o jakis paragraf :) a klatke to ma sprzatac ona bo ja klatki nie wynajmuje i z tego co wiem to jest obowiazkiem własciciela budynku :) poszło jeszcze mnóstwo komentarzy z mojej strony ale nie chce sie rozpisywac :) dodam ze jej córka mieszka na dole i w zyciu jej nie widziałam zeby klatke sprzatała czy sasiedzi z dołu tez nie !! poprostu ta kobeta chyba postradała reszte zmysłow!!! chciałam isc jej to powiedziec osobiscie ale D stanał w drzwiach chyba wiedział ze tym razem moze dojsc do rekoczynów z mojej strony.. Jak ta baba sobie to wyobraza ze ja wezme Nine na rece i polece sprzatac klatke ? Albo D po 15h w pracy ? Tak wiec zaczynamy szukanie nowego mieszkania z normalnymi sasiadami a mam nadzieje ze pania M spotkam wkrótce na klatce:) Obecnie temat klatki jest obiektem moich szyderczych i ironicznych zartów wypowiadanych tak głosno zeby ta krowa usłyszała :) jestem okropna ale baba mi za skóre zalazła:) no a mała juz nie spi tylko woła buuuu :) buziaki

ooo jak dawno mnie tu nie było... Nina ma juz 2,5 mies :) jeden zabek który sie przebił i tkwi nie rosnie ani nic:) Z moim D nieciekawie ... No i szukam mieszkania do wynajecia ale znalezc w Poznaniu cos 2 pok w normalnej cenie majac dziecko to jest nieporozumienie... Dla Was Wszystkich Kochane z okazji nadchodzacych Swiat Najlepsze zyczenia tak na wszelki wypadek jakbym znowu zagineła w akcji :)lece spac bo mała ostatnio zaczyna dzien o 3 nad ranem ehh :(

brutta ja Tobie tez polecam te druga :) udało mi sie uspic mała ale jak ta komórka znowu zadzwoni to chyba poleci przez okno a D razem z nia !!!Wiecie co to sa uroki mieszkania w kawalerce ...Pomimo iz jest duza to zawsze brak tego drugiego pokoju...Powoli szukamy czegos 2 pok ale ceny w Poznaniu sa obłedne no i mamy dziecko a ludzie na to krzywo patrza :( Przepraszam za te moje wulgaryzmy w poprzedniej wypowiedzi poprostu ja naprawde nie jestem az tak psychicznie silna ... Nie wiem moze to wszystko moja wina to ja sobie z wszystkim nie radze ja nie wiem ... jeszcze troche i skoncze w psychiatryku chyba ...ide spac bo Nina ostatnio zaczyna dzien o 3 :) dobranoc kochane mamy buziaki dla Was i maluszków...

Birka zdecydowanie dla mnie wygrała ta czarna która podałas:) ja sylwestra pewnie spedze w dresach :) ale za to w jakim towarzystwie :) U mnie cisza Nina spi , D tez ... Nawet nie mam czasu z nim pogadac bo wciaz spi a wiecie o co sa najwieksze kłotnie ... Dzwoni jego komórka budzi tylko Nine a jego nie wiec ja go budze do pracy jak juz nic nie działa to sie wkurzam tylko słysze ze sie czepiam na miłosc boska ja chce go tylko obudzic do pracy on jest opryskliwy ... Kolejna awantura była jakies 2 min temu... Ta sama sytuacja codziennie ja mam juz dosc ja sie nie potrafie z tym człowiekiem porozumiec !!!! A potem jakby nigdy nic pisze do mnie smsy ze nas kocha itp... mam dosc .. obudził mi mała tym pierdolonym zajebanym budzikiem ja nie mam juz siły.. poprostu sie popłakałam... a moze to ze mna cos jest nie tak???

el przepraszam pomyliło mi sie ze to Twój maluszek ma katar :) to było do born to love :) przepraszam to z niewyspania:)

a masc majerankowa el próbowałas?

Izabelcia ...... nie wiem co napisac .... jest mi bardzo przykro i ja sama popłakałam sie czytajac to... bede mocno trzymac kciuki zeby Nickowi sie poprawiło.... Otworzyłas mi oczy na to jak błahe sa moje problemy z D..... Wierze ze bedzie wszystko dobrze jestes naprawde silna wspaniała kobieta i matka ... Nina urzadziła mi dzis pobudke o 3 i do 4:30 szalała ... teraz grzecznie spi .. Ja wczoraj wybrałam sie po prezent dla D w koncu kupiłam mu aparat cyfrowy i jeden sprzedawca ucierpiał na spotkaniu ze mna :) Wkurzył mnie bo nie dosc ze był flegmatyczny to do tego bezczelny i opryskliwy ... Wciskał mi aparat drozszy kiedy tłumaczyłam idiocie ze mam okreslona sume na to przeznaczona !!!no w koncu ( jak potem powiedziała mi kolezanka która ze mna była moje uszy i policzki zrobiły sie meega czerwone ):) wybuchłam i powiedziałam mu kilka słow dosc nieprzyjemnych .... i wyszłam :) ale za to inni sprzedawcy i ochrona mieli niezła polewke :)ale naprawde starałam sie byc grzeczna .... a Nina wczoraj zrobiłam tak fajna rzecz ze przezywam to do dzis :) wspomniana przezemnie wyzej kolezanka odwiedziła mnie w domu juz rano mała spała kiedy sie obudziła i zobaczyła nowa ciocie wybuchneła bardzo głosnym smiechem kazdy jej ruch czy słowo to był smiech i pisk Niny :) nagrałam to na tel i pokazywałam D nie mogłam uwierzyc w to ze moje dziecko smieje sie tak głosno i tak długo :) oo moje dziecko sie obudziło :) lece ... buziaki kochane ...

kasia grudniuweczko :) to prawdopodobnie jest czop sluzowy mi taki bezbarwny odchodził ok 2 tyg przed porodem potem na 2 dni jak dobrze pamietam by brazowy :) Oleniga ja jestem uczulona na wiele kosmetyków i własnie w ten sposób reaguje moja skóra czerwone swedzace plamy ... moze uzylas jakiegos nowego kosmetyku ? ojej mała płacze napisze pozniej .. buziaki

wyprowadzce. wczoraj to było meritum kłotnia i epitety., nie chce zeby mała dorastała w takiej atmosferze ale nie chce zeby dorastała bez ojca... mam nadzieje ze sie ułozy. miłego dnia kochane.,

oleniga moj e mail to fred153@hotmail.com :-) nie mam pojecia co z polskich aptek mhm pomysle.. birka u nas prezenty przynosi gwiazdor w wigilie a mikołaj w mikołajki. a z moim D to nie mam kiedy pogadac jak juz jest to spi:-( ale jest niedobrze mysle

mała:-) mowi ze jakby mała leżała jak kłoda wtedy było by zle. wiec przepraszam was serdecznie. z moim D cos nam sie nie układa ostatnio:-( nie wiem dokad ten zwiazek zmierza? ja nadal chora potwornie az cud ze mała zdrowa. dobranoc kochane mamy

dziewczyny przepraszam to ja narobiłam krzyku o to napiecie:-( rozmawiałam dzis z lekarka Niny opisałam jej co mnie niepokoi wytłumaczyła mi ze to sa normalne odruchy 2,5 miesieczniaka i mam nie panikowac a w styczniu przyjsc do niej jak wroci to zwazymy

kurde na raty musze pisac! ma urlop do stycznia a do tej drugiej nie pojde bo juz raz mi dziecko prawie załatwiła to tym razem zrobi z niej inwalidke... do stycznia musze wytrzymac bede mała bacznie obserwowac. dobranoc

birka kochana! jak bym mogła to bym cie z całych sił wysciskała! ja w koncu normalnie zasne bez płaczu! bo Nina wiekszosc czasu sobie lezy ale jak moze to sie zapiera tymi nozkami:-) jak mnie uspokoiłas... a mi kolezanka napisała ze nasza p. doktor ma

birka ale jak ta Twoja corcia wedruje? bo Nina własnie zapierajac sie nozkami np o tapczan tak sie przesuwa. moze ja robie wiele krzyku o nic? magia nie martw sie napewno z Twoja malutka ok:-)birka nina tez np w foteliku sie zapiera nozkami i zsuwa.

Powodzenia :) Nie martw sie głowa o gory ja bylam po 2 poronieniach i we wrzesniu urodziłam sliczna coreczke :)

Dzieki dziewczyny :) Birka Nina polozona na brzuchu unosi glowke i klatke piersiowa . Czasami jak ja zle poloze to sie przelewa na prawa strone ale ona nie cierpi lezec na brzuszku :( pozatym oglada sobie raczki juz trzyma zabawki skupia wzrok nawet przy jedzeniu sie juz tak nie prezy jak kilka ni temu no i wczoraj jak ja nosiłam przodem do siebie to zachowywała sie sie ok juz mi sie tak nie odgina . Spi nadal ładnie zabek sie przebil ale ani nie drgnie tkwi sobie taki przebity z boku i nie rosnie .... A ja nadal chora mam katar boli mnie gardło ... A mój D w domu bywa gosciem ostatnio i tak ma byc az do wigili. dobra lece bo mala wrzeszczy

robi mostki tzn zapiera sie nozkami o tapczan i podnosi, sama unosi głowke jak jest w foteliku:-( pon idziemy do lekarza. ja cały czas płacze. szukam mojej winy w tym.nie wiem co zrobiłam nie tak:-(? dobranoc kochane mamy .moj laptop is dead nadal.,

izabelcia kochana trzymaj sie! mam nadzieje ze z Nickiem bedzie ok! Trzymamy kciuki z Ninka! mnie sie wydaje ze nina ma zespoł napiecia miesniowego:-( jak ja nosze przodem do siebie to cały czas odchyla głowke do tyłu:-( przy jedzeniu sie prezy no i robi

jeszcze pytanko Nina jak ja kłade na brzuszku wygina sie w lit C to normalne? unosi głowke ale nozki tez martwi mnie to:-(

kurwa musze pisac na raty na kom:-( mała oglada fajnie swoje raczki i podnosi zabawki tez oglada:-) oczywiscie te lekkie ktore daje rade:-) ok zmykam całuski dla was i maluszkow

hej. zepsuł mi sie komp wiec podczyvje was na kom. Nina ma sie swietnie a ja odkryłam przyczyne jej płaczu i rozdraznienia. Ma zabek :-) ale z boku nie jedynke. juz jej sie przebił:-) mała szaleje spi w nocy 9h:-) bez przerwy a potem je i nastepne 3h:-)

oleniga to super ze mały kupke zrobił :) Myszko i swietnie ze z małym ok. a ja własnie sie zoorientowałam ze kilka dni temu mała miała termin bioderek kurwa jak mogłam zapomniec o tym :( marna matka ze mnie :( wyobrazcie sobie ze mam to w kuchni na scianie w kalendarzu zanotowane kurwa mac ... eh musze dzwonic i umówic mała na kolejny termin .. czeka sie miesiac :( jak nie urok to ..... a mała spi ładnie ale musiałam jej moja bluze obok zostawic ze niby leze bo jak nie widzi mnie to jest ryk ... ehhh