czekająca29

Witam! U mnie ok. samopoczucie w miarę. Przeczytałam dziś jak only pain martwi się o Ezo i zrobiło mi się straszne głupio:-( Straszna ze mnie egoistka się robi, męczę Ezo o wróżby a ani razu nie zapytałam co słychać w Jej sprawach... Ezo Wielkie SORKI!!!!!!!

Dobranoc wszystkim!

"To nic że oczy pełne łez- i tak nadejdzie nowy dzień..."

Bardzo niedługo mięlibyśmy 14-tą rocznicę. Wierzyłam a raczej uroiłam sobie że do tego czasu bedziemy znowu razem. Ale to tylko moje urojenia:-(

Zalana - ja tak pomyślałam bo klka razy prosiłam o wróżbę i dopiero teraz Ezo mi odpisała. Ja pomyślałam, że wcześniej wychodziło że nie będziemy razem i dlatego nic mi nie pisała. Ale mimo, że teraz jest mi źle to nie znaczy że moja wróżba jest niedobra - przecież czeka mnie coś nowego (może lepszego). Tylko muszę się z tym oswoić. I zapomnieć o mojej miłości do Niego. Dzięki kartom Ezo wiem, że czas już się otrząsnąć i znowu zacząć żyć. Ezo to bardzo fajna babka rozumie nas i chce dla nas jak najlepiej!

Witam! Ja też miałam dziś dobry dzień! Wczoraj pisałam że ex odpisał mi na sms a dziś rano go widziałam twarzą w twarz:-) a potem to on napisał do mnie:-) Pewnie to nic nie znaczy ale niesamowicie poprawia humor:-)

Witam!!! Ezo ja też chciałam zapytać czy "mój" o mnie myśli, tzn. czy myśli o powrocie do mnie i czy ewentualnie długo to jeszcze potrwa. Nasze dane podawałam Ci kiedyś na maila.

Ja swój dół zalewam... \" I czy warto czy nie warto gorzką wódę leję w gardło by ukoić żal...\" do mnie dziś taka piosenka pasuje:-(

Cześć Wszystkim! Ja dziś widziałam swojego jak szedł do pracy [tylko tyłem niestety;-( ] a potem napisałam mu sms- a w służbowej sprawie. Nawet odpisał a na końcu odpowiedzi dodal uśmiech. Niestety potem już nie odezwał się.

Ja też na razie znikam.

Zalana - doskonale Cię rozumiem ja w nocy przytulam się do jego swetra. Chyba zaczynam świrować.

Najgorsze że jutro znowu piątek a potem długie sobota i niedziela... Kiedyś nie mogłam się ich doczekać a teraz szkoda gadać...

Ja też wierzę że wroci bez tego bym zwarjowała. Czasami mam tego dość i jestem zła za to jaki był ale wierzę że będziemy razem. " Wiara jest moją siłą..."

Jeśli do poniedziałku się do mnie nie odezwie to pewnie już nie prędko i na pewno szybko go nie zobaczę bo w poniedziałek wyjeżdza na miesiąc:-(

U mnie w miarę, ale jakoś tak nicmisię nie chce.

Witam!

Straszna cisza się zrobiła :-)