channah

to znaczy \"abecadło spadło\" :) wiecie jak wywnioskowałam - Bobs podchodzi do swojej póleczki z książkami , wyjmuje jakąkolwiek i mówi \"abado ado\" - a kilkanaście razy dziennie czytamy \"abecadło\" własnie :) -wiec to musi być to a dziś zakochałam sie w wierszyku \"hipopotam\" - świetny jest !!! powiem tylko tyle - FAJNE TE NASZE DZIECIAKI, CORAZ FAJNIEJSZE !!! cieszę sie , ze mogęi z wami współprzeżywać tę radość !!!

nie, dodam, ze to poezja :) dzieciowa :)

Gio - niezła aparatka z Pati Twoje psiaki to sznaucery ? nasza sąsiadka ma sznaucera - jak sie zobacza z moim dzieckiem to jest pisk z radości - u jednego i drugiego :) Bobs zawsze pokazuje mu autobusy :) ale masz racje - naprawdę , tyle jest cudownych chwil z tymi Maluchami, nie da się tego opisać !! mam zagadke co to znaczy \"abado ado\" ? :)

Asik, no słysząłm takie bum :) to gigant pękał - hmmm, no to rozumiem skad to było wiem wiem - głupiz art - ale Bobrzecie mnie ponad godzineskubało zanim zasnęło - mam prawo :p Jana - no to gratulujęjednej kreseczki ;) a tak na serio - życzę, żeby zawsze było tak jak chcecie A z tym kumplem .. na to wyglada - jak odchodził pytał Męża czy ja zawsze taka miła i uśmiechnięta jestem ... a lat temu kilka jak mieszkaliśmy we trójkę na wspólnej imprezie sieteżza bardzo \"otworzył\" :o smutno , że mu się słabo wiedzie.. zaprosimy go na kolację:) taki mamy plan :) ja mam dziś Mamę :) fajnie jest zmykam chwilowo pa pa

:) :p się przywitałam :) i to narazie tyle - mam Mamę - stęskniłam sie za nią - robimy sobie zatem kawkę i ciacho i gadamy do wieczorka mooocno pozdrawiam Hanuś - dziex za fotki - później się ustosunkuję :p Dermika - coś Ty notatki przy oglądaniu robiła :p ;) a fotez zegarkiem luuubię też - mażtak się cieszył z prezentu urodzinowego ;) zmykam pa pa Acha- no właśnie - jak sie dostać ?

Gosikka , no \"nie samowite\" co piszesz :p jestem mieliśmy gościa kolega mojego Meza - zapoznał nas ze sobą i sprawdza teraz co jakiś czas, czy mój Maz zadowolony :) ;) :p Bobrzęcie wytrzepane - pół piaskownicy przynosi w kieszeniach i butach wykąpane nacycusiane wyprzytulane jednym słowem śpi jak bóbr Hanuś - mocne uściski dla Czarnej i cokolwiek by to nie było - bęedzie dobrze, musi być i ofsiur - piszę się na fotki Zuzi :) jutro mam Mamę - posprzatam sobie porzadnie, bo Bober mi nie daje :o a zapomniałabym Effik mój Brzdąc też sie bał dzieci :o al emu samo przeszło polubił najpierw starsze i teraz sam wszystkimna placu zabaw daje cześć zaraz sobie pewnie coś j eszcze przypomnę

Asik, suuper wyszlo z tym usg a wielkość pęcherzyków - wiesz, moze bład pomiaru - teraz kilka dni bedziesz u tej gin - to samo oko, ta sama ręka gosć jużsobie poszedł smutno mi sięzrobiło, bo jak wychodził miał łzy w oczach ... i chyba wiem o co chodzi ...

hej :( a ja ledwo żyję źle się czuję zmęczona jestem - ciągle boli :( w czwartek po południu usg :o Bobrzęcie padło a ja zmykam - pełnić honory pani domu - mamy gościa - wpadł kumpel, który nas ze sobą zapoznał pa pa

dobra pomonologizowałam sobie :p ide podziękować Mężowi w mi tylko wiadomy sposób :p Stronka gotowa - do sierpnia :) Branoc do jutra

hej no wreszcie dostałam sięna kafe :) Asik - Ty tam ładnie rośnij te jajka :) a potem zastrzyk i Synuś:p ja żyjępo wizycie mam chyba torbiel wyjasnie sięan 100% na usg al emiałam stracha tym bardziej, ze maz liczył na ciażę :o (miesiączka w formi eplamień, ból brzucha, muli mnie itp) sięraczej przeliczył :p no i mnie zaskoczył, ja ewentualnie , jeżeli już to na drugie Maleństwo decydowałabym sie za jakie5 lat a mój Maż .. za 2 :o - to sie rozochocił :) tymczasem moje bobrzęcie śpi ja odpoczywam a Maz uaktualnia stronkę :)

jesteeeeem przeżyłam ginekologa uff a denerwowałam się przed wizytą chyba to tylko niepęknięty wielki pęcherzyk uff zreferujecie mio co u nas czy mam czytać :p no dobra - przeczytam ;)

Witam :) doba dla mnie za krótka ostatnio :o Bobrzecie rozbrajająco brojące w piątek zabraliśmy go nad zalew ale było suuuper nazbieraliśmy szyszek w lesie ganialiśmy kaczki - próbowały nie wiem po co wejść do lasu :p fajnie było, jak nas przeleciały :p (tzn nad nami ofsiur ;)) pozdrawiam :)

hej :D Kamilla, czekamy na fotki :) ja Ci niestety nie zreferuję- jakaś niedysponowana jestem :p nadal ledwo łażę, a Bober bryka jak najęty ale jutro się dowiem co mi jest, bo mam dość zmykam, zmęczona jestem, dużo dużo dziś robiliśmy pozdrawiam trzymajcie kciuki !!!

mini - :D niezłe ja jestem ciekawa czym mnie mój gin zarzuci w pon teżjest niezły zawsze mój Maż jak siedział pod gabinetem pytał, z czego się tak śmialismy pamiętam jak poszłam zaraz po porodzie - bolało :o , a on na to, ze może zadzwonię po meża - moze w jego wykonaniu bedzie bolało mniej ;) a na następnej wizycie też jeszczze było niezazbytnio (:p) wiec go pytam czy wszystko ok i jak ja kolejne dziecko pocznę, a on mi na to \"w bólach\" - no dzięki ;) JANA - to moja czwarta @ po porodzie i boję się, ze jeśli to cośpoważnejszego, to dowali mi jakieśprochy i bedęmusiała przestać karmić Boberka, a chciałam do wiosny :( wiem, panikuję, ale mój Synek to taki \"cycusiowy\" i w ogóle to ta miesiaczka jakaś niemrawa była :o oczywiście naczytałam sie i już sobie ubzdurałam zapalenie przydatków albo torbiel :o - tak to daćgłupiemu google:o :p

Mini55 - gratuluję :) Agapko, wielki dzień tuż tuż wszystkiego naj :) Asik - :) - po prostu mocno pozdrawiam ja jestem zdychajaca skoczyła mi sie miesiaczka i ciągle boli mnie brzuch źle się czuję,jakby mi ktoś w brzuch przykopał, nei mam za bardzo siły na zabawy z Bobrzęciem :( w poniedzialek idę do ginekologa i powiem szczerze, ze bardzo sie boję trzymajcie kciuki zmykam spać pozdrawiam

Dzień Bobry :) jestem, odnalazłam sie po dłuuugim wekendzie z Mężem :) fajnie było poszwendalismy się po okolicach, odwiedziliśmy Teściów i ... MAMY ROZEJM !!! mój Mąż zrozumiał, dlaczego nei daję Bobra jego Mamie - jest nadpobudliwa ruchowo i emocjonalnie, niepoważna, namolna, nie przyjmuje krytyki, upierdliwa, najmadrzejsza, najkochańsza i kocha w najgorszy z możliwych sposobów - \"zagłaskać kotka na śmierć\" ufff bo ileż można męczyć dziecko - próbowała wpychać Miśkowi a to wafelka, a to kaszę gryczaną, marchewkę - w odstepach mniej wiecej 5 min :o (dodam, że był zaraz po obiedzie) a jak go karmiłam w samochodzie to waliła mi w szybę, skakała i pytała czy je ? oczywiscie nie jadł jak pajacowała i przeszkadzała :) no, jestem happy - Maż zapowiedział, że wizyty nasze czuy jej nie dłuższe niż godzinę - herbatka i do domu :) pogodę mamy sliczną - dziś znowu posiedzieliśmy w piaskownicy - Boberek przeszczęśliwy :D a ja sie regeneruję Szwedzia - stoczyliście wielka walkę ... przytulam mocno ja dwa lata temu towarzyszyłam Ojcu, który umierał na raka płuc i wiem, że chociaz nie mogłam pomóc mu by czuł się lepiej, no chyba ze morfiną, to byliśmy gdy odchodził ... i nie był wtedy sam ... zmykam do później

heeeej ale piękne słonko !!! aż chce się żyć my wyspacerowani, Boberek śpi .. a ja \"mam relaks\" no posprzątałam ale to dla umilenia sobie czytania najgorsze jest to, że .... fajne ksiażki tak szybko sie czyta :( i za szybko się kończą tak wiec korzystam z chwili spokoju i zmykam :) wojna domowa przycichła podejrzewam,ze do czasu spotkania z Pania T. :o pozdrawiam miłego słonecznego dnia i chyba do jutra wieczór ma zajęty ... prasowaniem ....

Miama, najgorsze jest to, ze mnie by n adrugiej pępowinie uwiazała wiecie co, juz nie chcę mieć dzieci ... mam dosc wiecznie pod obstrzałem aby mi to moje dziecko wyrwac, zabrac, bo ona odkad jej dzieci wyrosły z pieluch marzy o wnuku i o córeczce a ja mam dośc czuć sięjak rozpłodówka - rodzić jej potomków jak przedłuzenie jej dróg rodnych ... bo dziecko trzeba ukochiwać i łapie mojego Syna za ręce, nogi, głowę, wciska mu główkę w swoje cucki bo dziecko musi być przytulane non stop mi wszystko poprawia, ulepsza k.... czy ja jestem zlą matką czy ona nie miała swoich dzieci, nie wyszalała sie macierzyńsko mam dość znowu poprzednim razem chciałam zabrać małego i wyjechać z domu i kiedyś to zrobię .... bo znowu boję sie zimy, bo bedzie kilkanaście km od nas

Asik, :( ja - mam znowu stan wojenny w domu Bobrzęcie śpi, obiadek się gotuje, Mąż gdzieś mi się zapodział a że jestem troszkę zła na niego i jego pomysły ... (mam oddawać Dziecko jego matce i nie zajmować sie nim jak ona jest, bo ona by chciała koniecznie mi pomagać i go wychowywać bo jej dzieci juz duże a ja jak na złość radzę sobie sama i jeszcze mówić do niej \"Mamciu\" albo Mamusiu - bo ona zawsze chciała mieć córeczkę :o) ... umyję podłogi i posprzątam - mam powera :p ale pozdrawiam :)

skopałam, nie mam siły poprawiać nakpcie mi :p dobranoc bo padam aaaa, Gio, no właśnie ten sweterek mi nijak na obraz nie wyglądał ale już mi się wyjaśniło

Nick.........Imię dziecka.......wiek.......waga/cm ur.......waga obecna/cm........ząbki ******************************************************** ************************************************ Hanuś*........Zuzia...........15 mies........2850/56..... ........10200g/81.................8 agula..........Kasia............12mcy...........2950/51. ... ...........10kgkg/74.............6 saszka........Michał...............20.........3150/57... ............82500/182..............32 saszka..........Ala..................13.........3520/56 ..............58000/165..............31 saszka..........Bart................11.........3970/61. .............28000/142.............28 Sylwia7........Karolinka..........14mcy.......3.040/54.. ............10140/77..............4 Brzusia.......Hubcio..............15m.........3.495/56.. ........... .9810/83...............9 Koralik***.....Dawid..............14mcy.......3800/55... .............10700/77...............8 aniawd.......Łukaszek...........14mcy.......3610/56..... ...........11700/75.............5 Dermika......Daria...............16mc........3.920/54... ............10.000/?..........12 _acha_.......Julia................15mcy......3200/56cm.. ..........9500/75 cm...10perełek Gosikka.......Jaś................14mcy......4000/58cm... ..........11,2kg/83cm(?).......14 Gio.............Pati...... 3.07//14mc.........3410/54. ............. 9000/76cm......6 zabków Gosza........Maksiu.............14mcy.......2900/50..... ..........10700/?.........7 ząbków Vivia.......Amelka...............14mcy..........3500/56c m. ....11,9kg/83cm.......8ząbków Channah...Kuba.............4.07.........3215/53 ......8700/73.............4 zęby Effik........Tomcio............14,5mcy........2750/52cm. ........10,5kg/??.........8 zabkow Szwedzia.....Ola...............26.05.06.......3400/54... ...........8.600/??.........4 zabki

hej Gio - doszły, powiem tyle - uwielbiam \"gruby pędzel\" w stylu Van Gogha, dziękuję i polecam siena przyszłosc, zabawa zabawą - ale oko cieszy :D Donia- ale masz ślicznosci , rozbrajająco urocze !!! a Ty wyglądasz b. młodo !!! jak ich Siostra Grzywa, ale sala , fiu fiu , no w taki wystrój to konieczni coś \"przaśnego\" ;) a, fotelik przyszedł - jest rewelacyjny !!! Donia - galeria nie doczekała się jeszcze aktualizacji - Maż w papierach siedzi - mamy dużo formalności z naszym nowym nabytkiem :) ale pozdrowię Małża i wyduszę z niego obietnicę poprawy :p czy ja miałam Wam coś jeszcze napisać ????

ja sie tylko witam i żegnam jestem wykończona, męczący dzień mieliśmy pozdrawiam moocno i biegnę do łożeczka PS. Grzywa , Gosikka - wielkie dzięki za info o foteliku no i na koniec co bym nie wyszła z wprawy :p

:p

Dermika własnie ukaładam kompozycję kwiatową w wielkim wiklinowym koszu i jutro zamierzam Ci ja przywieźć w podzięce :p planuję jeszcze ułożyć piosenkę i maluję \"raurkę\" :p PS. Pani \"uczycielka\" Donia .... ne ido końca obyta z zagadnieniem :p jest nowy ryjek :p ;) a tak serio - mam nadzieję, że u Ciebie lać przestanie i na pytanie \"jak Ci sie powodzi \" będzies zmogła w tej \"deszczowej\" kwestii powiedzieć ... \" nie przelewa się\" wiesz co, jutro podeślę Ci Bobra z kaczuszką - sporo nią wypija ;) ( a tak na serio to powinnam chyba na to :o tak zareagować) SZwedzia - bądźcie dzielni - a Syna masz wspaniałego !!! coś miłam napisać ... ale mi \"wylatło\"