anqa1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anqa1980
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
anqa1980 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Kilka stron temu była mowa o tym że matka która nie karmi piersią to nieprawdziwa matka. A ciekawe do której grupy ja się zaliczam? W ramach przypomnienia jestem niedoszłą lipcówką, urodziłam synka w 33 tygodniu ciąży w wyniku odklejenia łożyska. Spotkał mnie najgorszy scenariusz: krwotok, pośladkowe ułożenie dziecka, zajęta sala operacyjna w wyniku czego rodziłam naturalnie i dziecko dostało 0 pkt Apgar. Już prawie piąty miesiąc ściągam pokarm laktatorem gdyż mój Kubuś po długim pobycie w szpitalu i karmieniu butelką w inkubatorze nie chciał nauczyć się ciągnąć z piersi. Więc jaka jestem matką? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
anqa1980 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi też strasznie wypadają włosy. Nawet u Kuby w papmpersie znajduje czasem :). Fryzjerka poleciła mi ostatnio szampon wax dostępny w aptekach. Ale użyłam go tylko raz więc jeszcze nie mogę powiedzieć czy rzeczywiście jest taki dobry. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
anqa1980 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka mój Kuba też nosi taką poduszkę frejkę. Na początku się załamałam bo była mega sztywna. Ale teraz ten filc w środku się wyrobił i Kubulek nie protestuje tak mocno jak mu zakładam. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
anqa1980 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Wielkie dzięki za poradnik Zawitkowskiego. Mam nadzieję że teraz mój Kubuś polubi leżeć na brzuszku. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
anqa1980 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Ja też miałam być lipcówką, termin porodu wyznaczono mi na 5 lipca. Jednak w wyniku krwotoku z odklejającego się łożyska urodziłam synka 14 maja. Ja i mój synek zawdzięczamy życie lekarzom. Mamy już za sobą długotrwały pobyt w szpitalu, dwie operacje na oczkach. Podobnie jak tatonka rehabilituje Kubusia już miesiąc. Ćwiczymy metodą Vojty cztery razy dziennie. Kubuś nie lubi leżeć na brzuszku. Stąd prośba do tatonki o e-mail z poradnikiem Zawitkowskiego bo nie znam waszej poczty. A do was lipcóweczki kieruję prośbę o przyłączenie do waszego grona :)