BoBo63

Frogi- moja córka powiedziała że jak polecisz do TR to kota masz oddać jej na przechowanie i już go nie dostaniesz. Zakochała się w nim.

Pariss-- do gwiazd to mi daleko , nawet nie wiem ile lat świetlnych . Za życzenia dziękuję , ale nic mi nie jest.Życzę Tobie zdrówka. Oddaj siostrze tego kompa i nie bijcie się o niego. Pozdrawiam i do jutra.

Witam dziewczyny. Dwie rzeczy ucieszyły mnie najbardziej: 1. Zdane egzaminy Frogi-- , a 2.to, to że nas dzisiaj tak dużo tutaj (witam gorąco nasze dawno nie piszące koleżanki) - usprawiedliwienie przyjmuję. Vanili- pisałaś do mnie o Maroku , ja kochana na jesień szukam dobrej oferty , chociaż zastanawiam się bo jak Euro ma być po 6 zł i mam lecieć tylko po to żeby skorzystać z All inc. i z niczego więcej to przepraszam ale wysiadam z tego pociągu. Acha i przepraszam Was że mnie nie było wcześniej ale byłam u lekarza (zdrowa jestem ) jakby ktoś pytał. Tylko że mój lekarz przyjmuje 65 km od mojego domu i stąd tak późna moja pora. Miłego wieczorku.

Paris- na naszej poczcie masz kilka fotek z filmu o Mexico. Przepraszam za jakość ale zrobione z TV. Miłej nocy i milszego dnia .

Już wcześniej go czytałam Pani "polonistko"

Ja Twój pasztet robiłam już z 8 razy.Bardzo wszystkim smakuje. Daj znać co do terminu. Ja jestem w Alanyi od 27.05-10.06.

Dzunia - pęknę chyba a szczęki mi się nie zejdą do rana.hahahahahaha

Manuela- dawno Cię nie było. Którego i gdzie lecisz? Pariss--szkoda że nie oglądasz tego programu o Mexico. Dobranoc- to do Pariss.

Frogi-- Co do śniegu to u mnie od soboty leży. A co do spotkania to też jestem za i zdaję się na Wasze ustalenia. Obierzcie jakiś punkt na środku Polski i tak żeby nas było chociaż ze 4-ry. Frogi - a co za zdjęcia odbierałaś, podzielisz się z nami .?

A ja mam pomysł na nasze spotkanie. Jak dotrwamy do 2010r to może zaplanujemy wylot w jakieś miejsce na świecie? Trzeba tylko dogadać szczegóły co do urlopów , terminów miejsca i środków finansowych. Ależ było by pięknie co?????

Pariss- jak Cię znam to pewnie masz rację , albo ja bardzo tego chcę żeby w maju zaczął się spadek. Ale na zdrowy rozum to nie myślę żeby tak było ponieważ dzisiaj w wiadomościach Pan powiedział że słabe notowania naszej waluty są spowodowane sytuacją na rynku europy wschodniej ( tak sobie pomyślałam że akurat nasza waluta ma wielki wpływ na to).No ale cóż. Miłej nocy Dżunia bo rozumiem że już idziesz spać tak?

Paris - ja ze względu na Ciebie nie chciałam tego pisać . Ale jak chcesz to czego się nie robi dla przyjaciółki. Euro w maju 5, 5 do 6 zł. Pozdrawiam .

Dżunia-- A co kibelek Ci będzie potrzebny po tak szlachetnym alkoholu niemieckim. Masz buki na poczcie.

Dzunia - poślę Ci zaraz te które mi przysłałaś.

Dżunia -masz rację co do 2012 r. Fanki - nie trzeba śledzić kursów walut , wystarczy obejrzeć telexpress albo inne wiadomości , wszędzie trąbią i nie powiem co jeszcze mówili . Ach zapomniłam , wszystkim pijącym \"na zdrowie\"!

Witam wesołe koleżanki!!! U mnie caluśki dzionek pada i pada i też już sporo tego białego puchu leży. Dzieciaki mają frajdę,lepią bałwany,robią kuligi,rzucają się śnieżkami nawet teraz. No w końcu mają upragnione ferie zimowe. Sama poszłabym poszaleć,tylko troszkę zmęczona jestem po pracy,a do piątku to jeszcze całe 4 dni. Także muszę się oszczędzać. Czy widziałyście po ile jest EURO? Masakra!!!!!!!!

To trzymaj się Pariss-- a co do waluty to jestem za. Nasza Dżunia wróciła do kraju ale musi się pozbierać po maratonie i dopiero coś nam opowie o swoich saksach. Ja chyba też zamykam kompa bo rano wstaje . Miłego tygodnia Turkomaniaczki

Pariss - i nie kupiłaś tego beztselleru ?Ja bym kupiła. A książka super.

A czy Wy drogie psiółki widziałyście co się dzieje w Alanyi, zimno i mokro i wietrznie. Brrrrrrrryyyy a jaka fala na morzu oooo! Pariss-- też trzymam kciuki za tą Twoją USA-wygraną i lecę z Wami do Alanyi .

Pariss-- na żadną imprę nie brałam sałatki,moi domownicy wszystko pożarli a mój mężuś chyba z 10-ć razy zaglądał do miski i też twierdził tak jak Ty że uzależnia. Ale mam dzisiaj dobrze ,mąż rządzi w kuchni a ja mam wolną niedzielę. Na obiad będę miała goloneczkę po bawarsku , a jakie zapachy z kuchni dolatują. Hm , już jestem głodna. Pariss--\"o Brazyli\" nie za ciekawie.Ale zawsze to inny świat i popatrzeć nie zaszkodzi.Ten o Meksyku i Maroko , był 100% ciekawsze.

O następna z apartamentowcem w Alanyi .Ale fajowsko będzie gdzie lecieć na lato. Fanki- jak dobrze będzie z tym naszym BP to i k.Alanyi wybudujemy lotnisko.Mój mąż mówi że może być dyrektorem na nim. A mamy znajomego ale na Cyprze , który jest Dyrektorem w Ministerstwie Lotnictwa na Cyprze więc coś nam pomoże, albo będziemy latać na Cypr a stamtąd już nie daleko. Widziałam Cię wcześniej na NK. Pozdrawiam i miłej niedzieli. Ja wypiłam już 2-gą kawkę.

Witajcie laleczki No i udało mi się nakryć naszą Dżunię na NK i to z targów. A do nas cipeczka nie zaglądała. No no żeby mi to było przedostatni raz! Dżunia - pozdrawiamy oczywiście z Polski. A co do tych facetów to super, trzymaj tak dalej. A ja już po pierwszej kawce i po psim spacerku. Pariss-- po co pisałaś o tym śniegu , u mnie zaczęło sypać od rana -2 st.C i wiatr ale północno-zachodni,więc nie mogę powiedzieć że to od Ciebie te opady. Pariss--sałatki już niema , a taka dobra była , no cóż przy trójce dzieci i moim mężu smakoszu to wiaderko było by mało. Powinnam zrobić podwójną lub potrójną porcję bo nawet przegryźć się nie zdążyła. Oglądałaś Brazill ? Pozdrawiam i miłej niedzieli psiółeczki.

No to ja zakończę ten dzień. Miłej niedzieli psióły

To dobranoc Pariss, niech Ci się przyśni, bo dzisiejszej nocy sny się sprawdzają. Ja oglądałam na 2-ce Lawstoranta , nawet nawet. Do jutra.

No nie powiem,ładny apartamencik , to kiedy będzie Twój. Ja tam mogę latać do Ciebie co tydzień.