BoBo63

Dżunia już śpi, to ja też idę pod prysznic i pomału w kierunku sypialni. Ale po kąpieli zajrzę tu jeszcze do Was , może któraś nie śpi i poklikamy jeszcze?

Dżunia , sorki ale musiałam wypakować zakupy i spokojnie wypić herbatkę z cytrynką. Już jestem i czekam teraz na pocztę (naszą). Jeśli już śpisz to miłych snów!.

Dzunia , pięknie Ci wyszło .A jak to sie pisze? I jeszcze jedno ,co to jest \"Kubuś\"?

Pariss-- trzymam kciuki i mam nadzieję że pozostałe nasze Turkomaniaczki też. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i że zaraz nam tu wrócisz uśmiechnięta i zdrowa. Frogi - no nie doczekałam się na Ciebie Ty nocny marku. Ja ma teraz 1-szą zmianę od 6 i o 4:30 muszę sie zwlec łóżka , więc sama rozumiesz . Najpóźniej o 0:00 muszę nynulkać. Dżunia -- byłam na filmie, nie opowiem Ci nic .Musisz to sama zobaczyć. Uwielbiam filmy Machulskiego i polecam. Jak ktoś pamięta czasy sławnego sylwestra milenijnego i czasy PRL to ubaw ma po pachy. Pozdrawiam pozostałe lalunie. Jadę na zakupy wrócę w nocy. Papa.

Ja też już sie położę bo do 4 już niedługo. Miłej nocy ,nocnej zmianie życzę.

Witam wieczorową porą. Ale mróz u mnie zapowiadają. -12 ,ale zimnisko. Dawno takiej zimy nie było.Teraz jest -8,2 U was pewnie w niektórych miejscach jeszcze zimniej. Dobrze że mamy to forum to o ciepłych krajach można powspominać. Kari - piszesz że u Was nikt opon zimowych nie kupuje , i tak jest w wielu krajach tylko zastanawiam się dlaczego później płaczą że jest paraliż komunikacyjny i nikt do pracy na czas nie dojedzie. Niech biorą przykład z Polaków. My zawsze i wszędzie dojedziemy. A biorąc pod uwagę Nasz - a Wasz tabor to nie mam o czym mówić. Pariss-- Vanily ma rację pójdź dziewczyno do innego znachora . Wiesz jak to jest z tymi naszymi lekarzami ! Frogi czy ja mogę liczyć na Ciebie że będziesz tu dzisiejszej nocy.!? Dżunia - witam,pozdrawiam Fannky - życzę wytrwałości w postanowieniu.

Frogi-no witam Cię bardzo gorąco w ten mroźny wieczór. Ja byłam dzisiaj w pracy po długiej przerwie świątecznej i dalej mieliśmy inwentaryzację.Jutro to samo,a od środy znów urlop.Coś czuje że do maja to mi nic nie zostanie.Chyba pójdę na zwolnienie tylko na co?

Vanili - to żartobliwie o jajnikach się mówi ,to nie wiedziałaś?

Kwiatuszek - oszalałaś o 4 z minutami tu??? Ja o tej porze myłam włosy na głowie i do pracy na 6 marsz. Witam dziewczyny. Pariss jak tam zdrówko i badania na jamniki.?? U mnie piękana pogoda , bialutko ,mały mrozik i słoneczko tak pięknie świeci. Miłego popołudnia.Idę coś gotować i sprzątać.

Moje psióły ja, jak zwykle gości przyjmowałam tych co im czas nie ważny. Pozdrawiam do jutra .Rano wstaję o 4:30 bo zaczynam pierwszy mój dzień pracy w 2009r. MAKABRA jak ja to przeżyję Miłej nocy i dnia jutrzejszego.

Witam wszystkie i Egipskie i Chińskie przybyszki. Kwiatuszek - przykro mi z powodu Twojej Babci. I Gratuluję przeżyć i zaliczenia muru chińskiego. Czekam na zdjęcia Vanili to extra że Ci się tak bardzo podobało.Też czekam na fotki. Czy te z obieżyświata są Twoje??/ Pariss - wracaj do zdrowia.! Pozdrawiam wszystkie forumowiczki. Dopiero wróciłam i już wychodzę mam chęć na długi spacer póki jest ciepło +3 i nie wieje wiatr. Później do Was zajrzę. Frogii-- gdzie jesteś- pozdrawiam.

A ja głupia pipka zamiast poczytać pocztę to pytam o Frogi-- Już wszystko wiem i Wam nie powiem. Pa pa moje psióły.

A co się dzieje z naszą Frogii-- uczy się? Pochwalam. To zaliczenia sesji życzę. Albo siedzi na skaypie. Pozdrowionka.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No to dobranoc Pariss. Kwiatuszek mówiła że 2.01 wraca (chyba) Oczekujmy więc chińskich wspomnień od jutra. Na pewno się wybawiła na całego. Miłej nocy i dnia.

Nie byłam na Cubie ale właśnie wrócili moi znajomi i powiedzieli że to najgorsze 10 dni za 15000 jakie spędzili w życiu. Chcieli złożyć kwiaty pod pomnikiem Papierza i okazało się że na całej Kubie są tylko 3 kwiaciarnie a o sklepie z ciuszkami to tylko pomarzyć można. W dzielnicach turystycznych obowiązywał jeszcze do niedawna zakaz wstępu dla Kubańczyków . Bieda, wszystko na kartki , nikt nie ma własnego samochodu , jeśli nim jeździ to jest on własnością państwową. Powiedzieli że nigdy więcej.

Pariss-- a czytałaś Nostradamusa ? Ja jednym tchem . Wspaniała.Nie do pomyślenia co facet miał za dar. A może taką mądrość.?

Życzę Ci z całego serca tego upragnionego Mexico. Nie wybieraj się tylko na Cubę.Porażka totalna.Pieniądze wyrzucone w błoto.

Nie , nie tak szybko mnie się nie pozbędziecie , pisząc wcześniej miłam na myśli 0:00-1:00 a poza tym jak Ty tu jesteś to i ja zostaję. Rzadko zdarza się pisać nocą z Tobą więc niech stracę jutro pośpię dłużej do 6:00

Fannky-- i co nie pracujesz w swoim zawodzie. Mnie też podoba sie taka praca ale niestety wykształcenie w innym kierunku nie pozwala na to.Mogę przez resztę życia podziwiać kwiatki , palmy itp podobne zielone stworki natury.

Ale jestem zdolna , znowu puste posty. Chciałam Wam napisać że wyjątkowo wcześnie idę spać bo juro mam dużo zajęć i wieczorkiem idę do kina na "ile waży koń trojański" Byłyście może - proszę o recenzję . Pozdrawiam i miłej nocy .

Pariss -a mnie się podobało

Pariss- dzięki za uwagę ,jeszcze mnie trzyma po NR. Fannky- sorry za pomyłkę. Pariss- ja wychodzę z założenia : Jak chcesz mieć pieniądze , nie graj w Totka. Ale to tylko ja a Ty kochana próbuj może się uda. Życzę 6 w NR.

Kari , zacznę odbardzo głębokich wyrazów współczucia dla Ciebie i rodziny. Bardzo mi przykro że spotkało Cię to bardzo smutne zdarzenie. A teraz dziewczynki , witam bardzo późnym popołudniem. Frogi zadzieraj nogi , zadzieraj,przyda się jak nic taka nauka. Coś wiem na ten temat. Zaraz piszę maila . Pariss- pozdrawiam , jak tam z Twoim zdrówkiem.A tą pracą przestań się przejmować , weź się za siebie i zostań w tej USA lub Mexico. Vanili - to dobrze że szczęśliwie zakończyła się narciarska eskapada i powrót do domku. Dżunia - wróciłaś do żywych , to fajnie.