BoBo63

Froginko moja droga ja sama nie wiem co mam robić , jem pyszne placuszki Kwiatuszka, piję whiski z colą, oglądam TV i piszę z Wami. Nigdzie się nie wybieram więc nie ma ze mną problemów.

Kwiatuszku no co Ty dzisiaj , czytałaś pewnie o Św. Andrzeju na necie , więc pofolguj sobie dzisiaj. Frogii - nareszcie , ale Ty s=dzisiaj na treningu , a jak rączka?? Za Zdrowie Kwiatuszka. Jak chcesz to naleję Ci whisky.

A Ty Kwiatuszku znasz coś??

Mój drogi Kwiatuszku , co prawda wczoraj Frogii--- posądziła mnie o czary ale nie mam pojęcie o tym. Wiem tylko że na Andrzejki leje się roztopiony wosk na wodę przez dziurkę w kluczu i wychodzą tam dziwne figury które porównuje się do czegoś co ma Cię spotkać niebawem. Nic poza tym mi nie przychodzi do głowy.

Dzunia Że czego niby , co to ma być ten wosk, czyli że czary czy co?? A może to nowy trunek jakiś??

Dżunia ale impra na której teraz jesteś u Kwiatuszka jest przecież w W-wie, więc muszą Cie z tamtąd odebrać. Ja wiem że Ty z Oś.........

Następna na imprezkę wybywa , bo nie wiem czy wiesz ale Pariss i Fanki poszły właśnie na imprezki i same z Kwiatuszkiem tu pijemy No nic udanej zabawy , bo to Andrzejki w końcu.

Dżunia no skąd. One nad ranem do W-wki dotrą

Dżunia , mówiłam że ja byle czego nie piję. Już robię Ci drinka. Na zdrowie , za zdrowie Kwiatuszka. Jak macie kamerki z Alanya to fajna muza leci z kam, nr1

A ja polazłam popatrzeć przez kamery na Alanyę a Wy tu tyle popisałyście. Witam Dżunie , kucyki już w drodze , nakarmione.

Kwiatuszku , dlaczego nie odczytałaś poczty naszej wspólnej, Tam jest wiadomość dla Ciebie.

Nie zawracajmy sobie głowy Pariss- ona baluje bez nas to my balujmy bez niej Cieszmy się tym co nam los sgotował. Pijesz czy pijesz ????

Dawaj dalej to co tam miałaś. Tańczyć mi się chce. i polewaj i na zdrowie.!!!!

Nie .Mówiłam że idę na imprę pod warunkiem że Pariss- robi za dysk dżokeja. A ona sobie poszła i tyle ją widzieli.

powiem szczerze że nie przepadam za Turecką muzą , ale nie ma problemów żebym posłuchała. Niektórą miło się słucha.

Ale mnie ten drinas łupnął. Nie lej mi tyle whisky.

Ale z Tobą jest inaczej bo Ty chcesz a to już połowa sukcesu.

Wiesz co , chyba mnie na ten Dubaj nie stać. Policzyłam wszystkie drobne i stwierdziłam że na najtańszy pokój w tym hotelu mnie nie stać. Na poczcie drink dla Ciebie i kwiatuszek dla Kwiatuszka.

Dawaj jakąś muzę bo coś za cicho na tej imprze. Niech żałują te co nie przyszły , no nie.

Ciasto? O, nie odmówię ależ pyszne , dobrze że nie ma Pariss bo by mi zjadła wszystko. A co do grona to właśnie , dziękujemy nieprawdaż. A ile to się w piątek zapisywało HoHo.

A u mnie od południa nie pada. Jest bardzo ładnie , mój mąż był nawet dzisiaj na działce , układał droge wjazdową dla autka na parkingu. Mówił że było bardzo przyjemnie. A ja jak zwykle pół dnia sama w domu. Dzieciaki pójdą w swoją stronę a mamusia musi sprzątać gotować itd. Teraz za to pije whisky , to jeszcze raz na zdrowie !!!

Kwiatuszku , a może kawałeczek paszteciku z selera z borówką. Przywiozłam ze sobą. Na pewno chcesz więc proszę.Smacznego i Twoje zdrówko!!!!!!Sto lat sto lat....

Nic innego nie pijam jak Whisky z Colą. Poproszę !!!

Pariss--- A P E L ! ! Przy dzisiejszych zakupach nie udało mi się niestety w mojej "wsi" znaleźć ciasteczek.Musisz się tym zająć. Miłych imprez koleżanki.

Fanki - nie rób sobie jaj z ważnych spotkań. Jak można się po latach nie zobaczyć z ludźmi z którymi w taki czy inny sposób spędziło się kilaka lat?? Ja chętnie jeżdżę na te spotkania , i tam dopiero dowiaduję się co przez pięć lat (bo tak są często) u kogo i gdzie się zmieniło. Zazwyczaj kończą się one wspaniałymi imprezami i jest OK. Idź i nie zrzędź.