Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ory

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ory

  1. Lola , prosze niech Ci nic nie wali...tam juz ma być cichutko...i tylko słyszysz jak ktoś nuci...cicha noc, święta noc, pokój niesie ludziom wszem, a u żłóbka ...i przestań kochana włazić w swoją skorupkę tylko pisz do nas, poprostu pisz... Szczęsliwa ja chcę od razu po świętach na dietę :-) pod okiem Abstrakcjonistki, niech mie opieprzy zagoni na stepperek albo co....DESPERADO !!!! A ku ku .....Kurczaki..odzywajcie sie Mama hop hop hop, fasolkowe dziewczynki hop hop hop ......kuredelebele bele belele bele wracam do swojego CIT
  2. Majeczko, weszałam na 30 na minutkę i jakaś czarna nie pomarańczowa mi napisała że mam sobie iść (dosłownie spierd..) i ze nikt mnie nie kocha...bu buubuuu a nicka miała głupia ory bu bu bu buuuuuuu.. A Szczęsliwa a gdzie byłaś jak Cię nie było / Dzieciątko zdrowieje to jesteś...ech słoneczko mówię ci cieżko mi na duszy się zrobiło idę zapalić..Maja ja daje sobie wogóle spokój z 30, nie wchodzę tam , nie wiem nie jestem tam lubiana nie wiem przez kogo to się nie będę wtrącać pomiędzy wódkę i zakąskę...idę pracować , idę palić i wogóle niby jestem gruboskórna, ale przeczytać takie coś o sobie nie jest miło :-( bu bu bu bu bu bu bu bu
  3. Mama1976 ja cię tez kocham...
  4. cholera może trzeba napisać do Kitki, to w końcu ona topik założyła niech się wypowie...
  5. No proszę to sie DO2DO i Serum na gorzałkę dogadują bez nas bu bu bu bu bu bu bu bub....chowam sie w moja skorupkę bu bu bu bu bu bu ha ha ha ha Kiciakocia cukierniczka i cukier..no to fajna zabawa, a goście niech słodzą ze słoika i już ....zakręcany, kot się nie dostanie...Mój to jeszcze surowizne uwielbia jak wyczuje że z zakupów przyniosłam mięsiwo jakieś to koniec i kropka ..nawet gadać potrafi, kiedyś go nagram bo to aż niesamowite co moze wyjść z mruczenia i lizusostwa :-)
  6. No tak popieprzyłam o gnidach faktycznie ABS, ale jakoś nie moge przyzwyczaić się do ABS, i dlatego tak jakoś wyszło ...sorki i ABS i SERUM ...dobra idę do papierków bo 12 za pasem... KOCHAM KOCHAM KOCHAM ....ZEN.....
  7. Jesooo Serum...kurde jak ci nawrzucam zaraz, gdzie gruba gdzie stara czy ja mam bielmo na oczach czy jak ? Laska jesteś a wiek ...w dupie mam wiek, po czterdziestce jesteśmy wolne, niezależne i świat do nas należy..i możemy mieć orgazmy przed do i obok pochwowe a młódki to się jeszcze sporo nauczyć muszą....głowa do góry laseczko, przestań chrzanić, a święta,...no cóż jak ich nie lubisz to pomysl ile fajnych odgrzewanych filmów można w telejaju obejrzeć :-) a poza tym może Mikołaj młody przyjdzie z niekoniecznie bardzo siwą brodą ;-)...kobietko nie dołuj się ...kurde zaraz jej dziewczyny trzeba jakiegoś rozweselacza wrzucić, bo nam sie Serum rozkleja....
  8. ale prawda jest taka, że sztuczna nie pachnie tak jak żywa :-(...dziewczyneczki w tym roku obwiesze mój dom jemiołą i będę ciągąła chłopa i całowała, bo te sny to pewnie z braku...no tego tam dyskusji znaczy, a w sumie skoro nie separacja ani rozwód to moze chociaż łóżko, wkońcu święta ida no nie ????? A pod choinkę to bym chciała dostać torebkę z długim uchem żebym ją sobie mogła na skuśkę przez ciało zawiesić, wiem że nie modne bo teraz im mniejsze uszy tym lepiej ale mi jest niewygodnie ja lubię mieć ją na skuśkę i kropka..jakoś Mikołajowi podpowiedzieć muszę :-) hop hop Mikołaju jesteś tam ????
  9. Kicia kocia..to prawda rozrabiają ile wlezie, mój kocur ma dwa psy więc całą energię wyładowuje polując na nie, upodobał sobie suke, siedzi na telewizorze i jak tylko ta idzie dołem to jak spiderman skacze wbijając pazury i zęby, rozlega sie skowyt i potrzebna jest interwencja..moja oczywiście bo rodzinka śmieje sie do rozpuku, dodatkowo cham pomimo że jest wykastrowany szcza mi na łóżko oliwii, w jej pokoju powoli robi się jak na oddziale geriatri, bo jak nasika kot to i pies poprawi...taka walka o teren...kocur ma chorobę sierocą i jak leży i mruczy to przy okazji musi lizać człowieka, co niestety zważywszy na szorstkoć ozora nie jest szczególnie miłe po pół godzinie, jest złodziejem i jak wstawię zupę na gaz i nie przykryję przykrywką to mam pewność że zupka będzie wegetariańska bo pazurem wyłowi wszystko, rzuci na ziemię i nawet z psami sie podzieli...ale kocham tego wariata zresztą wogóle zwierzaki kocham, no może tylko pająków nie toleruję, ale nie zabijam tylko przykładam szklanką i wypuszczam oczywiście z wielkim wrzaskiem co mojego męża bardzo śmieszy....a chinki żywe w świecie gdzie umierają lasy to przesada, zawze było mi smutno po świętach jak widziałam je takei wywalone na śmietnik z resztkami ozdóbek, takie to przygnębiające, drzewo rośnie tyle lat, a my potrafimy w kilka sekund zrobić z niego cyrk, podeptać zniszczyć.... Serum, naprawdę w Belgii z tymi pasożytami tak mają ? Nie mogę uwioerzyć, ja myślałam że w 21 wieku, wszy nie powinny być już problemem..ale niespodzianka...he he he he
  10. Kciakocia, a ja swojego kocurka załatwiłam z choinką :-) oczywiście sztuczną :-) bo żywych to mi żal.a na ogródku już nie mam miejsca żeby je sadzać, bo zawsze kupowaliśmy takie w doniczce, ale rosną diablice jak na drożdżach... a wiec...choineczka na stojaczku a na górze na gałązce gdzie to siedzi albo anioł albo gwiazda albo dziób, zawiązujemy żyłkę którą mocujemy na haczyku wbitym w sufit, kot może sobie fikać po choince ile wlezie, przewrócić jej nie przewróci, a na wszelki wypadek bombek mam na tyle duzo ze jak zbije kilknaście to i tak nic nie widać...mój kocur uwiebia bawić sie łańcuchami choinkowymi potrafi je zwiórczyć w drobny mk he he he he nie wspomnę o papierze toaletowym jak dorwie to umarł w butach, ale mówię Ci wiązana chinka jest the best
  11. Mafinko jestem, pamietam i czuwam :-) a tak dodam pocichutku, że jednak z moją głową nie jest wporządku i muszę udać sie do psychiatry, mam w pracy kolegę no wiecie nie hetero tylko tam tego homo, świetny facet, może niezbyt urodziwy ale naprawdę super kolega, cudny charakter...no i dzisiaj w nocy mi się śniło że postanowiłam mu udowodnić, że on jednak woli kobiety i tak sie z nim całowałam, tak się całowałam..zupełnie jak sen na jawie z odczuciami poprzez wszystkie komórki nerwowe ust, no i otwieram oczy z bijacym sercem wybudzając się ze snu, a ja leżę obejmując mojego kundla z ustami na jego nosie...no i cholera szkoda ze psy mówić nie potraią, bo teraz nie wiem czy ja tylko tak usta w nosek trzymałam czy moze molestowałam tego mojego psa, własnego psa !!!!Rano patrzył na mnie spode łba :-) Kurde co to się w główce czasami uroi.....
  12. DO2DO Jesoooooo wiecie jak kocham z Wami pisać, ale chcąc mieć dłuuuugi urlop musze wszystkie podatki zrobić do soboty (w niedzielę nie będę pracowała, o nie ) a tak mi Was brak :-( Abstrakcjonistko puk puk puk :-) uśmieszek ślem do Ciebie....
  13. Majeczko wynurzaj sie wynurzaj ile wlezie, zaraz poczytam coś wypociła na 30..a co do rodziców, moja córka w szkole ma super wychowawczynię, babka całe serce oddaje dzieciom, nawet na poprawę koncentracji im uszy i plecy masuje, robi z nimi cudeńka, za darmochę prowadzi lekcje tańca, dzieci ja uwielbiają, a na zebraniu zebrała taki ochrzan od dwojga rodziców, ze było to żenujące, ja na jej miejscu bym nie wytrzymała i tym przewrażliwionym mamuśkom nawtykała, szkoda naprawdę szkoda ...boje się że kobitka się zrazi.... A wszy no cóż, higiena nie jest w Polsce najmocniejszą stroną, jak patrzę na niektóre dzieciaczki to aż wzdryga, pazurki jak szpony, uszy br.rrrr..rrrr a włosy szampon widziały przed dwoma tygodniami, tylko najgorsze jest to że jak sie juz ta cholerna wszawica pojawi to cieżko mają wszystkie dzieci, bo jeden rodzic dopilnuje a drugi będzie miał to w dupie...ech życie...
  14. Hej przepiękne moje lasencje...kurde zalatana jestem jak cholera, ale dzisiaj odłożyłam na bok papierki na chwilkę żeby do Was poklikać, ucałować no i przede wszystkim złożyć GRATULACJE PIMACH !!!! Nie byłam na 30, ale z tego co czytałam tu, coś tam jednak sie dzieje, musze poczytać :-) Zastanawia mnie mocno Kamilla czy jak jej tam..mam dziwne przeświadczenie że...ale co tam...po temacie, poczytam jej wpisy to zobaczę..niezastapiona Majeczka zawsze coś jej fajnego odpowie...Dzięki za wszytskie wpisy na NK ...Buziaczki Do2Do..kurdelebele na winko musimy się spotkać toć Ty Warszawianka pełną gębusią jesteś :-) pewnie już po świętach, ale mam dwa tygodnie urlopu, będę z córcią pomykała na lodowisko pod pałac, na basenik więc moze się umówimy ??? Abstrakcjonistko ...moja Ty kochana, doła masz :-( nie martw się, ja podobnie jak Ty i Majka zmęczenie materiału odczuwać zaczęłam dawno i nie chce mi minąć, łykam potas, łykam magnez kupię sobie Geriavit na poprawienie pamięci, bo ostatnio to popielniczkę do lodówki schowałam, wogóle chodze jakaś śnięta jak ryba... Do tego moja kochana tesciowa wymyśliła że skoro caluśki rok opiekuje sie dziećmi to w zamian na zasadzie dziękuję, sama mam szykować całą wigilię, a wymagania co do menu przerosły moje najśmielsze oczekiwania, chyba zacznę już od niedzieli bo nie wyrobię :-) gary , kuchnia, gary, a to tylko dwa dni, kto to zeżre ??? Jutro mój chłopina wyjeżdza na dwudniową konferencję, wiec pewnikiem wróci jak mąż Serum i sobotę i niedzielę szukać będzie własnego cienia.....ale nie ma złego co by na dobre nie wyszło, wieczorkiem popieszę sobie troszkę z Wami, przecież obiecałam że kaisążkę napisze, a skończyło się na lateksach i nie wiadomo co z ksieciuniem... Abstrakcjonistko, po świętach będę monotematyczna i odchudzająca, 30.12 mają mi odstawić sterydki zostane jedynie przy inhalatorku to już nie będę miała wytłumaczenia że żrem bo tabletki biorę :-) żrem bo mam nierówno pod sufitem i na widok Mikołajka z czekolady slinka mi leci, zreszta mięsko z dioksynkami tez mi smakuje jak cholera, i to praktycznie w każdej postaci :-( A do wiosny coraz mniej czasu, musze musze musze, będe więc się radziła Ciebie no i Tijki bo ta też chudnie ..ech dobra wracam do swoich papierków całując Was jeszcze raz ogromnie i mocniutko..i piszcie będę podczytywała troszkę, no i wskoczę popołudniu na 30 bo mnie ciekawość roznosi z tą Kamilką ....
  15. No to na momencik wpadam przesłac buziole kobitkom..i od razu siadam do pracy bo mi zawalili biurko stertą papierzysk, kurde powinnam zmienić zawód może zostałabym strażakiem to zawsze ciekawsze zajęcie a i schudnąć można bo więcej ruchu, ognia piekielnego bym się przestała bac no i sikawka najwiekszy atut. mogłabym poczuc sie choć trochę jak facet he he heh he he...a najlepsze to ja jedna i grupka strażaków...ech rozmarzyłam sie oczywiście, bo ja wogóle bym nie zjechała po tej rurze na dół, mam lęk wysokości :-( no to strażak odpada ...:-( póki co musze wklepywać papierzyska ble ble ble .A gdzie Szczęśliwa i Abstrakcjonistka sie podziały ??? Majeczko, ja też mam zamiar kuknąć na stary topik chociaż wydaje mi się zmarł.....
  16. No to popiszę sama ze sobą..jakiś mały elaboracik, niejaką panną NIKT nie będę się zajmować, zrezygnowałam bo szkoda mojego cennego czasu na taką sukę..Dziewczyneczki obok mnie wyje segregator dokumentów i musze wracać do gównianej roboty a chęci poprostu mam niesamowite. Chłopina wyprała mi dwa dywany, wiec został mi jeden najwiekszy ale z nim powalcze w sobotę wieczorkiem...po pracy..bo w sobotę ide do roboty :-( ale za to potem całe dwa tygodnie byczenia się i świątecznego obżarstwa no bo nie sądzę żebym umiała sobie odmówić pewnych rzeczy :-) Kochaniutkie, dzielne dziewczątka...Majeczko Sporo gotowania mnie czeka, bo większość rzeczy na mojej głowie, i pierogi i krokiety i uszka i karpik i śledzie i makowiec i piernik i kapusta i Bóg jeden wie co jeszcze wymyśli moja kochana rodzinka, dobrze ze tesciowa barszcz ugotuje :-) zawsze o coś he he he he he he
  17. Hej..poczytałam jestem normalnie wściekła i nawet świdomośc zbliżających sie Świąt nie pomaga ani trochę. Stęskniłam sie za Wami okrutnie, mąż mnie przez ramie zgląda co ja robię więc mu podpowiedziałam że dyskutuję z całym tabunem pięknych lasek i odgoniłam od komputerka, troszkę tu dzisiaj cichutko i spokojnie..Kasiunia witam Cię , i nie przejmuj sie ja do 6 miesiąca zdażyłam przytyć 30 kilosków, po ciąży udało mi sie zgubić a teraz jestem poprostu olbrzymią grubą babą, do tego pozbawioną humoru... Majeczko Twoje wpisy na 30 powaliły mnie na kolana...szkoda ze mnie nie było z Wami, straszliwie mi żal juz ja bym sobie popisała :-) a tak wogóle to kobitki w przedświątecznym tygodniu nie będe za duzo się udzielać bo praca , praca i jeszcze raz praca, i to jest najbardziej przykre. Sylwestra spędzę pewnikiem w domu :-( mąż nie chce mnie nigdzie zabrać pewnie dlatego że za dużo miejsca zajmuję , a i kupno kreacji w rozmiarze 54 jest niemożliwe :-) Całuję Was wszystkie moje dziewczyneczki....
  18. Ech Pimach, muszę nadgonić moje SPA i ciagle pracuję, dzisiaj nie wytrzymałam weszłam i rozpierducha...Jesooo jak można być taką larwą..Do2Do zrobiła bardzo mądrą rzecz...takie larwy należy pomijać nie gadać wogóle z nimi, idę na 30 muszę poczytać bo nie wierze własnym oczom, po prostu nie wierzę.....Dzię za wszystkie wpisy na NK , buziole kochanieńki, no poprostu oczy mi sie wybałuszają...kużwa to niemożliwe....
  19. Kurde..ale sie narobiło, nie wiem od czego zacząć czytać..o co chodzi ? Jaka Kamillka ? Jaka persona non grata ? Kuredebelele, musze widzę nieżle nadgonić a nie bardzo mam czas :-( Dziewczynusie buziołki na początek wszystkie starowinki, Kciakocia 100000000000000 lat..Podpowiedzcie na której stronie 30 jest rozpierducha, n o normalnie ciekawość mnie zżera...no błagam opiszcie coś bo cholera nie dogonie...
  20. Dobra...koniec i kropka...musze oddać komputetrem we władanie synusiowi..będzie mi tęskno za Wami moje kruszynki, zważywszy że dwa dni nie będę miała jak sie zalogować...Pimach baby z PZU ZUSU Urzędów Skarbowych i innego badziewia to dramat naszych czasów...niestety coś o tym wiem.... Acha uwaga studentka ksiegowości !!!! od 01.12 znaczne zmiany w VAT !!!!!! no cholera musze wreszcie wziąć się za korepetycje bo dziewczyna mi się zbiesi... Acha nadal nie mam AYSTENTKI ...he he he he he poszukam sobie AYSTENTA..o i od razu mi się humor poprawił ...tralal lala lala lala Co doTijki ..ja sie podporządkuję ogółowi...Majka ma kopiuj wklej więc wierzę w Was.... Gdzie się podziały Desperado i Szczęśliwa i Mama i Donia i Kiciakocia..to się nam panny ociągają ;-)
  21. mniam miam mniam...Dziękuję :-) teraz ide po coca colkę bo mnie przytkało :-) alez moja dieta się urozmaiciła...ho ho ho ho ho
  22. o.o.o.o.o.o.film niedostepny no to nieładnie..stare...ale w takim razie http://www.smiesznefilmy.net/video/89_Epoka_lodowcowa_-_zabawny_remix_z_filmu.html
  23. No MAMA !!!!! Helo pszczółko nasza kochana...tu Wiesia Warszawska..... Do2DO w to właściwie też Pimach może zajrzeć chociaz się kojarzy :-) http://www.smiesznefilmy.net/video/655_Jak_sie_zabawiaja_teletubisie.html
  24. Mafinko, rzuć kawałeczek mulaśi na poprawienie humorku...uwielbiam ptasie mleczko, zeżarłam palmiera...i bułę i zupkę i karkóweczkę z dioksynami...i będę miała krosty na mózgu :-(
  25. wogóle cisza jak makiem zasiał...Serum jak ja ci zazdroszczę...chce mi się spać a nie mam z kim :-( ...kurdele belebele..mam nadzieję że w tym roku może jakiś chętny Mikołaj zawita pod mój dach..ja mu chyc na kolana i będę jego śnieżynką...no dobra śnieżycą ...okey gradem...kulą śniegową ? bałwankiem ? Boże dlaczegoś mnie takim pięknym stworzył, dlaczego akurat mnie ??????
×