Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tijo2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jagoda ,zanim czepisz sie kogoś myślę tu o autorce i "teściku" spójrz na siebie:o Oto cytat z ciebie z innego topiku ..."Nawet zescie mnie rozsmieszyly. Traz daje synkowi 2 sniadanko i idziemy do sklepu i na spacerek"...
  2. Większość dziewczyn jeszcze oczekuje tych wiadomości więc uzbrój sie w cierpliwość. Ja o ciąży dowiedziałam się 20czerwca, a termin miałam na 1 marca. Dowiedziałam się bardzo szybko o ciąży, bo biorę leki które w czasie ciąży należy odstawić i zwracałam na to szczególną uwagę.
  3. Catarinka71: bardzo podobają mi się Twoje kolczyki, zwłaszcza 'patriotyczne, dla siostry i te perełki przekładane kulkami zaciskowymi. Od dawna robisz te cudeńka?? Ja właściwie zaczęłam od stycznia tego roku więc bardzo niedawno. Co do filcowania to jestem samoukiem trochę podglądałam na youtube jak zacząć a teraz mam już swoją wyrobioną technikę . Na filc wpadłam przypadkowo, szukając prezentu dla mojej córki na Boże Narodzenie. Chciała zacząć sama robić sobie kolczyki i inną biżuterię, a jak sie okazało to ja połknęłam bakcyla :
  4. Kocur:) dziękuję za odpowiedź, tak myslałam że zabierają lwią część, a z drugiej strony, to dobre jest to że jeśli nie sprzedaż to nic nie tracisz, więc pewnie przemyślę sprawę. Powiedz mi jeszcze czy sprzedawałaś także w allegro i czy miałaś równie dobrą sprzedaż co w wylęgarni???
  5. Straszny kocur:) Twoje prace są super, aż Ci zazdroszczę. Mi się bardzo podobają szydełkowane bajerki niestety jestem mańkutem i nigdy nikt nie potrafił mi pokazać szydełkowania na drugą stronę, a moze we mnie było zbyt mało samozaparcia. Moje prace można obejrzeć w stopce mam link. Mam do Ciebie pytanie odnośnie rejestracji np: w wylęgarni. Czy to jest odpłatna usługa, a jeśli tak to jak dużo. Jekie są prowizje od sprzedaży i czy masz większą sprzedaż niż w allegro by była? Wiem że sama mogę sobie doczytać, ale zajmie mi to sporo czasu, a liczę na to że opowiesz mi to w skrócie. Allegro fajna rzecz, niestety ciężko się przebić w tym gąszczu ofert i jeśli nie wrzucę aukcji w promowane to ciężko sprzedać, a za promowane niestety kupę kasy trzeba płacić i w tym momencie przestaje to być opłacalne. Mam nadzieję że zajrzysz tu jeszcze kocurze:)
  6. Moim hobby jest wyrób biżuterii, ostatnio pasjonuje mnie filc i to jakie daje mozliwości:) Drugą moją wielką pasją są moje kwiaty. Zarówno te doniczkowe jak i florystyka. Uwielbiam robić różnego rodzaju stroiki, bukiety. W przyszłości mam zamiar powiązać to z pracą zarobkową. Strasznie lubię sport. Dużo kibicuję, jeśli coś mnie interesuje potrafię zarywać noce
  7. Liczę na to że któraś z mam mi zaproponuję jakiś na prawdę skuteczny środek na ząbkowanie. Mój synek zawsze źle to znosił, ale odkąd idą mu piątki to ja jestem bliska obłędu. Do tej pory, w skrajnych przypadkach pomagało mu zestawienie ibuprofenu doustnie, paracetamolu w czopkach i dodatkowo żel na dziąsłach. Dzisiejszej nocy nawet to zawiodło:( wył przeraźliwie, już zastanawiałam się czy pogotowia nie wezwać, ale co miałam im powiedzieć??? że dziecko ząbkuje??? Może któraś z mam ma na koncie podobne problemy i zna jakiś sposób??? Bardzo proszę o radę Dodam że czopki homeopatyczne nie pomogły w ogóle
  8. doja powiem jedno>> dziecino, to gdzieś Ty rodziła? w rzeźni ????? faktycznie, nie wszystko w czasie porodu jest sielanką, ale bez przesady. Jakbyśmy wszystkie tak się ze sobą cackały, to ludzkość by wymarła :p Nie przywitałam się, przepraszam Ja to chyba nie przestane Wam dziewczyny zazdrościć takich fajnych dużych rodzin:) Sama mam młodszego o 3 lat brata i mysmy też ze sobą wojowali. Nie o zabawki tylko o terytorium pokoju, bo mieliśmy wspólny. No i o porządki. Brat jest strasznym bałaganiarzem. Tłukliśmy sie na potęgę, a teraz, no cóż, życie bym za niego oddała
  9. Widać płodny region hehehehhee:D
  10. a fakt!!! zapomniałam o wywoływaniu duchów :D to był prawdziwy czad. Potem zawsze bałam się wejść na ciemną klatkę schodową i najpierw wołałam mamę przez okno żeby mi światło zapaliła:D:D:D
  11. Pamietacie jak pustoszały ulice kiedy w telewizji leciała " niewolnica Isaura" albo "dynastia", taaa to był powiew wielkiego świata w biednej Polsce
  12. saturator, do wody był saturator. mozna było też samemu w domu zrobić sodową. Trzeba było mieć syfon do którego dokupowało się naboje
  13. Ja jestem z odrobinę starszego pokolenia,ale też z rozrzewnieniem wspominam tamte czasy. Wy już mieliście jakieś gierki, karteczki itp, a my zbieraliśmy puszki po piwie i paczki po papierosach:D dobrze pamietam smak wody sodowej z saturatora, oranżadę zamykaną na taki wihajster z korkiem. Często bawiliśmy się w zawody żużlowe. Robiliśmy tor z piasku a za zawodników mieliśmy kapsle, które trzeba było odpowiednio pomalować i ociążyć plasteliną żeby lepiej się pykało je palcami. Nigdy nie zapomnę jak mój dziadek wrócił z Emiratów Arabskich gdzie przeprowadzał elektryfikację. Dał mi wtedy 7 $. Boże! jaki to był majątek. Pojechałam z mamą do pewexu. Mama chciała mi kupić super dres, ale ja się upierałam że chcę mieć barbie. Ja wyłam, bo uważałam że to moje pieniądze i mogę kupić co chcę, a moja mama wyła bo była głęboka komuna, wszystkie dzieciaki były szaro0buro poubierane, a ten dres był taki piękny i mama oczami wyobraźni już mnie w nim widziała:D:D:D wywalczyłam swoją barbie, a parę dni później mój pies obgryzł jej nogi i ręce:p. W podchody też się bawiłam, tak samo w cegiełki, zbijaka, skakanie w gumę czy przez kręconkę. W swoim pokoju miałam słomiankę, na której wisiały proporczyki drużyn żużlowych no i muzyczni idole. Plakaty były ze "sztandaru młodzieży" Mogłabym tak wspominać i wspominać........ Żal mi tych teraźniejszych dzieciaków, bo ten dostęp do wszystkiego doprowadził je do tego że nie potrafią być kreatywne, mają wszystko i ciągle się nudzą. Widzę to po mojej córce i jej rówieśnikach
  14. Właśnie zastanawiałam się czy się ktoś już pojawi. Dokładnie 2 lata temu, o tej porze też zrobiłam pierwszy test z ledwie widoczną kreską. Teraz właśnie ta kreska nieporadnie próbuje ubrać bluzę bo idzie papa:D. Termin miałam na 1.03. 2008r. i tak właśnie synek przyszedł na świat. Życzę wszystkim marcówkom spokojnych 9 miesięcy i ślicznych zrdowych dzieciaczków
  15. tijo2008

    ******I PIERDUT******

    serum;) nie wiem o co chodziło pani z Twojego towarzystwa, bo śliwkowy kolor jest bardrzo modny w tym sezonie!!! na pewno nie może Ci zarzucić braku gustu:):):) A tak w ogóle to olej tych palantów!!! nie ma powodu żebyś się naginała do kogoś jesteś jaka jesteś i to jest świetne że nie udajesz kogoś innego:)
×