Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pyrlandia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pyrlandia

  1. mój zestaw na razie wygląda tak: Nadal Skrzypovita (już chyba z trzeci m-c biorę), Wax (będę używać co trzecie mycie), Biosilk (dopiero jutro odbieram od allegrowicza - nie mogę się doczekać :D) no i codzienny masaż głowy... Zobaczymy czy będą jakieś efekty. Aha - ja nie mam wcale takich fajnych włosów, po prostu zdjęcia były korzystne. Jak siedziałam w poniedziałek u fryzjerki to wyglądały OKROPNIE: siano no i jeszcze powiedziała że mi się strasznie łamią...
  2. t owitaj w klubie krótkowłosych :D przy okazji zapodaj fotkę :)
  3. W porównaniu do moich niegdysiejszych loczków to to tylko marne fale... A co do koloru - moje włosy jakoś dziwnie reagują na farby... Np. teraz od jakiegoś czasu farbuję tą farbą, którą reklamuje Brodzik - chyba Garnier Color Naturals, i nawet tym samym kolorem blond co na reklamie no ale widzicie - wychodzą mi rude... A naprawdę mam ciemny blond. Co do loków - kręcone włosy ostają mi się tylko w dniu mycia włosów (myję co 2, 3) a potem już się prostują i oklapują. A na drugim zdjęciu - świeżo po podcięciu i po Wax\'ie. Aaa no i to żadna odwaga - po włosach nikt znajomy mnie chyba nie pozna :) No i widzicie teraz same, że długa droga przede mną :(
  4. eech no i czemu nie wpadłam na to wcześniej... Zaraz zapoznam Was osobiście z moimi włosami :D Trochę się pobawiłam w Photoshopie się - żebyście nie myślały że tak naprawdę wyglądam :D:D:D 1. zdjęcie: jak kilka dni temu sobie zrobiłam po raz pierwszy suszarką z dyfuzorem: http://img248.imageshack.us/my.php?image=resizeofp2020041b7gr.jpg 2. zdjęcie: sprzed kilkunastu minut :) http://img58.imageshack.us/my.php?image=resizeofp2070056b9zx.jpg Tak właśnie wyglądają moje włosy... Jak się je naprostuje to wychodzi z przodu 31 cm ale że się trochę kręcą to wygladają na jeszcze krótsze... Ale będę cierpliwa i wytrwała. Jakby co - tez dawajcie fotki :)
  5. aha, ZIZITOP (i inne dziewczyny) ---> ja mierzyłam długość pasma \"grzywkowego\", z środkowego-przodu głowy, jeśli wiecie co mam na myśli :) Przy przedziałku przez środek głowy.
  6. no z tym smrodem to może trochę przesadziłam :D po prostu taka była moja reakcja po pierwszym otwarciu pudełeczka:) nie jest aż tak źle ;) a co do ciepłego ręcznika - ja kładę na kaloryfer. Jak się nagrzeje to owijam włosy, ale kładę drugi ręcznik na kaloryfer. Po dziesięciu minutach robię zamianę reczników i tak przez pół godz. czy 40min.
  7. po pierwszym użyciu Waxa mam nawet ładne włosy ale są trochę splątane... Tak sobie myślę że następnym razem po spłukaniu Waxa nałożę jednak trochę innej odżywki (Mrs Potter\'s z aloesem), zobaczymy czy nie przedobrzę ...
  8. no to jak na razie ja mam najkrótsze - 31 cm :(:( dłuuuga droga przede mną......... Jeśli ktoś chce dowiedziec czegoś o Biosilku to zapraszam chociażby na tę stronę: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=5729. Oczywiście jest o nim jeszcze dużo stron w internecie. Kupić go można tylko w lepszych salonach fryzjerskich (ok. 10zł) lub na allegro (5 - 7 zł ale trzeba doliczyć średnio 5 zł na przesyłkę..). Ja znalazłam sprzedawcę z mojego miasta i mogę odebrać osobiście!!!! Kupiłam dziś trzy buteleczki za 4.70 :D Co do Waxu: zaraz nakładam pierwszy raz. Zapach (raczej smród) mnie odrzuca.......... Chętnie bym po zmyciu Waxa umyła jeszcze raz włosy zwykłym szamponem bo tak to ten smrodek będzie się utrzymywał no ale nie wiem czy to nie zniweluje działłania... Dobrej nocki, niech Wam włosy miękkimi będą :)
  9. Byłam dziś u podcięcia końcówek i babka zauważyła że moje włosy się łamią :( no i że są b.suche. No i poradziła mi - zgadnijcie co - jedwab do włosów :D Teraz, jak to usłyszałam z ust samej fryzjerki, kupiłam sobie 3 buteleczki Biosilku na allegro i mam nadzieję że to pomoże (chyba pomoże, skoro wszystkie dziewczyny używające Biosilku widzą różnicę...)
  10. właśnie wpadłam na pomysła jak dziewczyny o naturalnym kolorze włosów mogą mierzyć ile miesięcznie im rosną :D:D:D - może to głupi pomysł ale tak sobie właśnie pomyślałam.. - żeby jakiś malutki kosmyczek nie z wierzchu głowy - ukryty gdzieś w gęstwinie;) - rozjaśnić sobie np. wodą utlenioną czy czymś... No i co miesiąc mierzyć odrost :D
  11. aniasek ---> 10 cm do czerwca.....?? oj nie wiem nie wim czy to realne...Biorąc pod uwagę to że trzeba podcinać tak co 2 miesiące (a fryzjerki zazwyczaj podcinają więcj niż się chce :-/ )... Ja bym obstawiała tak średnio z 6 cm, wliczając podcinanie. Aha! No i jakbys kupiła te ampułki to oczywiście zdawaj recenzje z ich stosowania bo my tu jesteśmy głodne nowości :D
  12. aga30 ---> niestety nie wiem nic o przetluszczających się włosach tzn. mocno przetłuszczająacych... NOWE KOBITKI! Witam Was serdecznie i zapraszam do zasilenia grona zapuszczaczek. Jest jedna niepisana reguła : na tym forum zalecane jeste mierzenie włosów i wpisywanie ile urosły miesięcznie ;) :D Dziewczyny z farbowanymi włosami (ja) maja łatwo bo mogą zmierzyć odrosty a jesli chodzi o dziewczyny z włosami o naturalnym kolorze, to jeszcze tego nie rozgryzłam ;) Mi w każdym razie teraz w zimie rosną 1.5cm na miesiąc, co uważam za bardzo powolny wzrost i mam nadzieję że na wiosnę ruszą jak z kopyta :) No i może skrzyp zacznie działać i wax (a propos: firma Richards & Appleby) ktory lada dzień nałożę pierwszy raz na moje włosy :)
  13. LadyMadalena ---> przynajmniej stałaś się pełnoprawną uczestniczką forum czy tzw. \"zapuszczaczką\" ;);) A ja sobie dziś kupiłam w końcu WAX :D od razu to duże opakowanie - 480 ml bo tylko 3, 4 zł różnicy a dwa razy tyle... Tylko że ja mam włosy ciemny blond a kupiłam sobie ten zwykły wax więc mam nadzieję że mi nie przyciemni albo co. W każdym razie jeszcze dziś nie aplikuję bo zostawiłam u mojego lubego... :-/ Ale tak za parę dni.... :D
  14. ale się ruch zrobił :D fajnie!!! co do tych strąków - niektóre dziewczyny robią niewadomo co żeby mieć takie strąki :D wyczytałam to na jakichs innych topikach :) Ja też niebawem kupię WAX i zobaczymy jak będzie... A może trzeba potem zmyc ją normalnym szamponem...? Np. z ta naturalną maseczką żółtkowo-cytrynowo-itp.: ja zawsze po spłukaniu jej wodą myję jeszcz raz szamponem żeby nie były tłuste (bo wodą się NIE DA) i nakładam odżywkę jeszcze. Robię źle czy dobrze ...?
  15. Esente ---> zawsze miałam włosy podatne na kręcenie ale to były takie raczej \"fale\"... W 2000r. natomiast zaczęły mi się same z siebie supermocno kręcić - prawdziwe sprężynki! Na studiach to była moja cecha charakterystyczna, no i powod do zazdrości... Ale trochę ponad rok temu zauwałyłam, że przy głowie trochę mniej się kręcą. Poniewaz miałam wtedy je już tak do ramion (jak były skręcone, a tak naprawadę to pewnie z dobrych parę cm dłuższe!) uznałam, że mniej się kręcą bo są za ciężkie. No więc obcięłam tak do brody. No i... pogorszyłam w ten sposób sytuację bo nie skręciły się z powrotem, a co gorsza, obcięłam większość moich sprężynek... No i w ten sposób zniknęło to co dostałam 5 lat wcześniej :( Mimo że używałam różnych specyfików niby do kręconych włosów to już tak się nie kręciły.... Teraz mam falowane (na końcach są pewne namiastki loczków) ale z tendencją do dalszego \"wyprostu\"... Dodam, że nie biorę żadnych hormonów, nie byłam w ciąży, nie przeszłam drastycznych zmian w diecie. Po prostu ni stąd ni zowąd straciłam MY PRECIOUS;) No ale przecież nie będę sobie teraz trwałej robić albo lokówką.. To by już nie było to samo :( Już prawie się z tym pogodziłam, jeszcze tylko spróbuje suszarki z dyfuzorem i już się poddaję :)
  16. Co do częstotliwości mycia włosów: Ja jeszcze z 2 lata temu - jak jeszcze miałam sprężynki - myłam włosy raz na 5, 6 dni. Przez ten czas nie \"kapały tłuszczem\" ;) ani nic z tych rzeczy - wręcz przeciwnie, były po tym czasie w dość dobrym stanie:) Ale jak zaczęły mi się prostować to coraz szybciej zaczęły mi się przetłuszczać :( Z mycia raz na tydzień zmieniło się na mycie co dwa dni :( Naprawdę, jak potrzymam do trzeciego dnia to już mam niemiłe w dotyku, sztywne i w ogóle niezbyt... Więc z bólem serca (bo wiem że tak częste mycie nie jest zbyt zdrowe dla włosów..) sięgam co drugi dzień po szampon... I znowu wspominam czasy jak miałam kręciołki... uaaaa :(
  17. nie, nie było tego :) Może spróbuję bo akurat tak się składa że mam w domu paczuszkę szyszek chmielu :)
  18. Gratuluję piąteczki:) Nie wiedziałam o tym że najlepiej brac tablety podczas najobfitszego posiłku........... To może teraz zacznę się stosować do Twojej rady... Ale co z tym popijaniem mlekiem w takim razie?
  19. no nie wiem czy zawsze genów... przecież 1.5 roku temu miałam piękne sprężynki a teraz juz prawie całe proste. To jak: zmienił mi się genom ??? :P:P
  20. no to w takim razie życzę powodzenia :D a licencjat to bułka z masłem... :) niecierpliwie czekam na Twoje nowe pomysły :D
  21. Dziewczyny, co się dzieje ??? Sesja, praca?? Ja już jestem coraz bliżej kupienia tego jedwabiu do włosów (biosilk) ale jako rodowita poznanianka :P chcę kupić jak najtaniej :) Na allegro są po 4.80 ale co z tego skoro wysyłka kosztuje 6 złotych?? Wie któraś z Was ile kosztuje w salonie albo w profesjonalnym sklepie (chodzi mi o buteleczkę 14ml) ? A już za parę dni koniec miesiąca i podsumowanie rośnięcia moich włosów :D Nie mogę się doczekać aż się dorwę do linijki ;)
  22. ja używam Dove w niebieskim opakowaniu. Mam w miarę miękkie włosy po niej ale żadna rewelacja. Powoli już mi się kończy więc zaczajam się na Waxa i mam nadzieję że nie będę należeć do tych 10%, którym wypadają po nim włosy :o
  23. godzina to chyba MAX.... czytałam gdzieś że i tak więcej włosy nie wezmą ze specyfiku jak się będzie go trzymać pół dnia na głowie. ja mój specyfik własnej roboty trzymam tak pól godziny do godziny - zależy ile mam czasu.
  24. rzeczywiście, po takich traumatycznych przeżyciach rozumiem Cię esente, że zdecydowałaś się na tak \"szeroko zakrojoną\" i kosztowną akcję pt. \"ratowanie włosów\". Cieszę się, że nigdy mnie coś takiego nie spotkało, może to dlatego że włosy farbuję sobie sama, a i do fryzjera chodzę jedynie na podcięcie końcówek :) Ale z Twojego zestawiku mogłabym się skusić na ten jedwab i Capivit, ale pewnie dopiero po zakończeniu kuracji Skrzypovitą (którą biorę dopiero od 7.12).
  25. dzięki :) ja juz od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna tego jedwabiu do włosów, może w końcu się szarpnę... :)
×