pyrlandia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pyrlandia
-
esente ---> mogłabys podać mniej więcej ceny tych produktów których używasz? z nieznanych nazw wnioskuję że sa dość drogie ;) ale może się mylę :) dzięki!
-
zizitop ---> czyli przerzuciłaś się na inneov? a jak tam silica? pamiętam że pisałaś kiedyś że zaczęłaś łykać... ja dziś kupiłam drugie opakowanie skrzypovity. mówią że po paru miesiącach widać efekty, nie wiem czy będę aż tak cierpliwa... :-/
-
kajsma ---> 1.5cm/m-c to chyba nie jakoś szczególnie szybko... Ja myslałam że tak przeciętnie to z 2 cm no ale może się mylę. Dlatego ponawiam Twoje pytanie: Ile cm miesięcznie rosną Wam włosy?
-
z tej mieszanki to jedynie cytryna chyba mogłaby podrażnić... Parę osób sie wypowiadało że miało czerwone szczypiące uczulenie po tej cytrynie. Ja do mojej maseczki tez dodaję cytrynę i trochę mnie szczypie skóra głowy ale zaczerwienień nie mam. Ale jeśli Ty masz bardzo wrażliwą skórę głowy... W ogole z tą maseczką są cyrki :D Najgorszy jest moment zakłądania na głowę folii i zatykania prześwitów ;) chusteczkami hig. i płatkami kosmet ---> inaczej kapie mi po szyi (a zapach ma niezbyt miły...) i ręcznik przechodzi tym zapachem.. Nawet po praniu czuć.... No ale czego się nie robi dla pięknych włosów :D
-
kajsma ---> a ile rosną Ci miesięcznie? taką tu prowadzimy ankietę... mi np. z 2cm/m-c.
-
ziztop ---> tak myślisz...? cholercia a ja sobie kupiłam specjalnie nauszniki na zimę... ladymadalena (i inne dziewczyny z cienkimi włosami) ---> przeczytałam coś takiego: Cienkie włosy - czyli takie, które trudno ułożyć Powody - ten problem jest wprawdzie wrodzony, ale może się pogłębiać, jeśli stosujemy nadmierną ilość odżywek lub obciążających włosy lakierów i pianek. Aby zapobiec ciągłemu oklapywaniu włosów, a tym samym przywrócić im sprężystość i zdolność do lepszego układania się, należy stosować delikatne szampony - najlepiej dla dzieci, a także dobre odżywki ze spłukiwaniem.
-
falek11---> czyżbyś należała do tych 10%...? :( może wax to zbyt drastyczna metoda, może trzebaby najpierw delikatnie... jakiś skrzyp zacząć brać albo co... tak tylko mi się wydaje oczywiście nie mówię na pewno... grażusia ---> mi się nie elektryzują więc na razie nie spróbuję pantene. na razie skupiam się na wzmocnieniu i nabłyszczeniu włosów, coby szybciej rosły :)
-
LadyMadalena ---> to gratuluję takiego podejścia sprawy :) ja chyba jeszcze muszę dojrzeć do takiego eko-podejścia. ale oczywiście jestem jak najbardziej za :)
-
słuchajcie, jakiś czas temu przeczytałam że skrzyp lepiej działa jak skię go popija mlekiem (na tej stronce: http://uroda.wp.pl/kat,24541,wid,7760248,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=3&ticaid=1e23). od jakiegoś czasu popijam ale nie wiem czy to prawda... słyszałyście coś o tym??
-
ja zamiast nafty używam oleju/oliwy, dodaję takie spcyfiki jak żółtko, cytryna i witamina A. tylko że niestety trochę czasu to zajmuje i trzeba tak pół godziny do godziny sterczeć z folią i ręcznikiem na głowie (recznikiem który teoretycznie dobrze jest zmieniać na ciepły co 10 minut) a czasu niestety to ja za bardzo nie mam :( Dlatego noszę się z zamiarem kupna Waxa...
-
eech... przypomnę sobie może coś sprzed 1.5 roku kiedy miałam jeszcze prawdziwie zakręcone kręciołki... a teraz tylko falowane.. :( snif snif... No ale:zasada pierwsza - nie czesałam włosów (tzn. może raz na m-c) Poza tym używałam pianki (Wella Superskręt, dla mnie był dobry. teraz mam Sunsilka - dość słaby, może dlatego że włosy kręcą mi się coraz słabiej....), nie zuszyłam bo robiło mi się siano. Choć teraz myślę o kupnie suszarki z dyfuzorem (nawet taki topik założyłam) bo podobno loki i fale wyglądają po niej o wiele ładniej ale może to tylko taka reklama... Raz miałam Krem Wella Superskręt Wzorowy Lok (coż za nazwa ;) ) taki w miarę był, nie uszywniał. Raz kupiłam zestawik szampon+odżywka Nivei do kręconych ale nie zauważyłam żadnej różnicy. ---------------------------------------------------
-
no to skrzyp łykaj może... full tego jest na rynku. ale tak przez cały rok Ci się łamią? bo ja np. zauważyłam że moje trochę \"podupadły\" teraz, w czasie zimy. obserwacje włosów rozpoczęłam dopiero na jesieni (igdy wcześniej tego nie robiłam :) ) no i wynika z nich że zima je mocno osłabiła i rosną wolniej... :(
-
namawiam do podcięcia ale nie do obcięcia :)
-
ja się staram jak mogę, złożyłam obietnicę założycielce :P poza tym włosy mam jeszcze krótkie więc jak na razie topik o zapuszczaniu jak najbardziej mi odpowiada :)
-
tzn. nie 10% włosów wypadało tylko 10 % forumowiczek po waxie wypadały włosy :D
-
możesz spróbować ten treatment wax :) większość forumowiczek wypowiada się o nim b.dobrze, niewielka część miała po nim problemy z włosami - wypadały (tak z 10%) No i próbuj dalej, widzę że jesteś już wprawiona w boju :)
-
to jest maseczka na włosy, nakłada się ją chyba tak na pół godziny na włosy, owija folią i ciepłym ręcznikiem. z Kafeterii widzę że ma wiele zwolenniczek, ja też szykuję się do kupna waxa jak mi się skończy moja obecna maseczka Dove, która jest nijaka.
-
wiem tylko że tabletki ze skrzypem powodują że włosy nie wypadają i dlatego są gęstsze ale chyba nie \"pogrubiają\" samych włosów... Na pewno i tak opłaca sie je łykać bo generalnie włosy są w lepszym stanie, skóra i paznokcie teoretycznie też. Ale czy pogrubią...?
-
powiem Ci, aurelciu, że mam podobny problem.. tzn. nie problem bo już się tym nie przejmuję... mi pociemniały od farbowania. cytryna prawie nie działa, tylko nieznacznie... ja co 3 mycie robvię sobię maseczkę z m.in. 1 cytryny i jeśli chodzi o jasność włosów to niewielką widzę różnicę (ale jednak).
-
zawsze możesz wrócić, przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami, w końcu to Twoje dziecko ;) Ja tu będę zaglądać, doglądać, pisać moje obserwacje, jeśli oczywiście będzie choć jeden czytacz :) bo ja tkwię przy swoim i zapuszczam (na razie mam prawie do ramion więc krótkie jak cholera...) Myślę po poznańsku;): jak obetniesz na raz to będziesz mogła sprzedać za niezlą kasę :D ;)
-
podsumowanie miesięczne: w grudniu włosy urosły mi tylko 1.5 cm :( :( :( :( ale jestem nieustraszona i wmawiam sobie że to przez to że mamy zimę... czyli teraz przez 2 m-ce będzie jeszcze gorzej... :o W Nowym Roku życzę długich i lśniących włosów :D !!!
-
no więc pewnie to różnie u każdej z nas wygląda ale u mnie włosy stały się lśniące jak łykałam \"wyciąg ze skrzypu + witaminy i mikroelementy\". ale nie gwarantuję... Pewnie są jakieś szampony albo coś któe powinny pomóc. Jakiś czas temu dziewczyny wspominały o jakiejś różowej serii elseve z drobinkami ale nie wiem jak to działa - sama nie używałąm.
-
no więc: wyciąg ze skrzypu + witaminy i minerały - ok. 13 zł (50 kapsułek) skrzypovita - ok. 18 zł (80 kapsułek)
-
hieloł laseczki! ja mogę powiedzieć że CHYBA na mnie skrzypovita działa trochę gorzej niż \"wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami i minerałami\". Jak brałam W.Z.S.P.W.M. moje włosy były wyraźnie bardziej lśniące i chyba szybciej mi rosły. A po Skrzypovicie chyba trochę \"zwolniły\" ;) i się aż tak nie błyszczą no chyba że mi się tylko wydaje... Teraz tylko się zastanawiam za co się wziąć jak skończy mi się Skrzypovita: wrócić do WZSPWM czy jakiś nowy specyfik.. Co myślicie? Życzę miłych Świąt - jeszcze półtora dnia zostało :D
-
a jakie konkretnie widzisz efekty maseczki (tej \"naturalnej\")? Bo ja też używam tak co 3 mycia i no może włosy są trochę bardziej miękkie... ale takich DIAMETRALNYCH zmian to nie widzę.......