często wyobrażałam sobie jek będzie wyglądało moje rozstanie z mężem gdy dojdzie do zdrady, ta sytuacja jes o tyle śmieszna że on wypiera się wszystkiego....za każdym razem. gdy rozmawiała z każdą z nich przez telefon czy bezpośrednio o dziwo były straszni pewne uczuć mojego męża względem nich. pytanie jakie mi się nasuwa to ; czy on tak wspaniale potrafi kłamać? czy może one są naiwne że są tą jedyną dla której on zostawi rodzinę. piszę *za każdym razem * bo to już trzeci epizod mojego męża.
o trzeci raz za dużo