wróżka125
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wróżka125
-
amfa aksia czeka :P
-
kasia znalazlas ? :P
-
to moze ja sobie pojde :P
-
tera to juz odpowiedz kasi :P
-
kasia :D:D:D:D:D:D:D nie pytaj na forumie :D:D:D buhahahahahahahahahaha
-
amfa :P nie zaczynaj :D
-
moge Wam nawet dzieci i zwierzeta ponianczyć :D
-
ja tam nigdzie nie ide mozecie mi oddac :D
-
a mnie dopiero w nowym roku :D
-
hehehehehehhehehe ....... dobrze Ci tak :P ja chyba pomaly zapadam w sen zimowy moge spac i spac ,a mamut powiedzial ,ze trupow nie rusza :P
-
pewnie spalalas w nocy :P a ja spalam jak zabita nic mnie nie ruszalo chosby bylo trzesienie ziemi :D
-
coś chcem ,ale nie wiem co:D
-
hmmmmmmmmmmmmmm amfa rozumiesz cos z tego cośśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś ?????????????????????????
-
kasia co tak sie szczerzysz tylko ????? pisz cos :D
-
fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj................................................. powiedz mi to za pare dni :D poki co mietowka :)
-
1 juz po swietach 2 obolala 3 niestrawnosci 4 rzucam jedzenie tylko picie nie 5 do pracy rodacy :D
-
pojawila sie zanim napisalam ale moje czary sa niesamowite .nawet nie wiedzialam :P
-
czary -mary amfa pojaw sie :P
-
hmmmmmmmmmmmmm. chyba mam ograniczony dostep :P a teraz wyczaruje wam Amfe :P
-
akurat na niestrawnosci swiateczne:D u was tez net nawala ???????????
-
hej przeciez dzis sroda :D co wy :D
-
myslalam ,ze przy poniedzialku bede miala leniwca ,ale nic z tego dzis ide do roboty :)
-
jeszcze nie polazlam dopiero sie uczesalam :D ale juz wychodze ...juz za momencik :)
-
Zajączek i toaleta Zajączek chciał zrobić coś dobrega dla świata. Dlatego też wpadł na pomysł i wybudował toaletę z muzą na życzenie. Pierwsza przyszła lisica. Zajączek wypadł z pytankiem: - Jaką muzę zapuścić ci lisico? - Może jakiś danc\'e. Zajączek zapuścił lisicy muzę, ta skorzystała, wyszła, i że jej się podobało rzuciła mu piątaka. Następny przyszedł lis. I także wyszedł z pytankiem: - Jaką muzę zapuścić Ci lisie? - a, może Hip-Hop. Zajączek zapuścił muzę, i że mu się podobało też rzucił piątaka. Interes się rozkręcał, aż pewnego dnia przyszedł niedźwiadek. zajączek, jak zwykle wyszedł z pytankiem: - Jaką muzę zapuścić Ci Niedźwiadku? A że niedźwiadkowi BARDZO się chciało odpowiedział od niechcenia: - Co kolwiek, tylko daj mi się załatwić... Niedźwiadek wszedł do kibelka. Wychodzi po dwuch minutach obsrany od pasa w dół i krzyczy: Kuźwa, zając, jeszcze raz mi tu HYMN Puścisz!!! ech musze sie zbierac na zdjecie :P
-
Pewna firma zatrudniła nowego pracownika. Miał zacząć od poniedziałku, ale rano zadzwonił do swojego szefa: - Jestem chory - oświadczył. Szef go usprawiedliwia. Facet pojawia się w pracy we wtorek i pracuje ciężko przez cały tydzień, zadziwiając wszystkich swoją pracowitością i umiejętnościami. W następny poniedziałek znów dzwoni do szefa i oświadcza mu: - Jestem chory. Szef niechętnie usprawiedliwia go, zaznaczając jednak, że to już drugi poniedziałek z rzędu. I znów we wtorek facet przychodzi do pracy i pracuje do końca tygodnia, nawet szybciej i lepiej niż poprzednio. W następny poniedziałek pracownik znów dzwoni. - Jestem chory - powtarza. Szef go usprawiedliwia, postanawia jednak porozmawiać z nim we wtorek. Następnego dnia facet pojawia się w pracy i zostaje wezwany do gabinetu szefa. - O co chodzi? - pyta ten. - Widzę, że jesteś świetnym pracownikiem, ale jesteś tu dopiero trzy tygodnie i w każdy poniedziałek twierdzisz, że jesteś chory? - Chodzi o to, że moja siostra ma fatalne małżeństwo i w każdy poniedziałek przed pracą jadę do niej ją pocieszyć - tłumaczy pracownik. - Od słowa do słowa i zawsze kończy się to tym, że przez cały dzień uprawiamy seks. - Z siostrą?! - krzyczy szef. - Przecież to obrzydliwe. - Mówiłem panu, że jestem chory.