Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ilonek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ilonek

  1. AAAJ no co Ty mówisz, to wygląda na atak kolki. Współczuję.
  2. Czytam o rozwoju dziecka w trzecim miesiącu życia i znalazłam to: http://dzieciowo.pl/2010/08/rozwoj-dziecka-w-trzecim-miesiacu-zycia.html a tam takie zdanie: "Może już umieć przewracać się z pleców na brzuch i z powrotem albo przynajmniej próbuje to robić." Sorry, że ja dalej o tym, ale naprawdę zrobiło mi się przykro jak mnie ktoś bez powodu nawyzywał.
  3. Właśnie u nas pogoda okropna wieje i leje, strach z domu wychodzić. Mój łakomczuch i śpioch zmienił się nie do poznania i dlatego się martwię. Dwa tygodnie temu wypijała do 950 ml mleka dziennie, a teraz widać, że głodna, ale nadpija i płacz. A ciepłego to nawet do ust nie wezmie, rozrabiam ciepłe i chłodzę. Pije samą chłodną wodę bez glukozy i to chętnie
  4. Szukam tak po necie jakie mogą być przyczyny, że niemowlę straciło apetyt i znalazłam coś takiego jak refluks niemy. Dziecko nie ulewa, ale treść z żołądka cofa się i podrażnia przełyk. Niemowlę odczuwa ból przy połykaniu i woli nie jeść żeby nie bolało. Myślałam, że już wszystko ok z jedzeniem, ale coś od rana znowu krzywi się przy butelce. Zjadła dwa razy po 130 ml, ale nie na raz tylko przy kilku podejściach ( tak, że karmienie trwa ok 20 minut, nadpije, ponoszę, znowu trochę zje i noszę i tak kilka razy do końca butelki). Bo jak nie zęby to co? Temperatury nie ma. Biedy strasznej nie ma bo zjada po te 700 ml, ale coś jest nie tak. Po weekendzie szczepienie, ale zbiera mi się tematów do rozmowy z pediatrą.
  5. Dziewczyny moje dziecko śpi, uwaga, uwaga już pół godziny! I jest to tak dziwne, że sprawdzałabym czy na pewno żyję, ale po mieszkaniu roznosi się głośne chrapanie. Wasze maluchy chrapią czasami? Moja waga spadła do tej przed ciążą ( z tym, że do wybitnie chudych nie należałam ), a teraz się... podnosi :) Piersią karmiłam pierwszy miesiąc ( ściągałam mleko laktatorem, dokarmiałam mm ), a chudłam sama z siebie równo dwa miesiące.
  6. Kasia jaka Zuzia jest śliczna :) A Krystian duży kawaler :)
  7. A co do wojny to też się boję, że będzie :(
  8. AAAJ znowu ciężka noc, współczuję. Pisałam Wam, że byłam wczoraj u koleżanki. Ma syna 1,5 roku i tak mu się spodobała Pola, że nie odstępował jej na krok. Głaskał po główce i całował, a ona do niego gugała. Chemia... :)
  9. Gościu dziękuję za informacje, sprawdzimy to na wizycie u pediatry.
  10. Agata widzę, że apetyt dla Adasia dopisuję :) Kilogramami się nie przejmuj, myślę, że waga jeszcze spadnie. Przecież od porodu nie minęły nawet trzy miesiące. Przytyłam w ciąży podobnie bo 22 kg. Esmi Ci biedni zmęczeni mężowie.... :) Najlepsza jest terapia szokowa i zostawienie dziecka pod opieką m na jeden dzień. Mój mąż też kiedyś powiedział siedzisz w domu nic nie robisz, ale ostatnio zmieniał zdanie. On pracuję od 8 do 18, od 18;30 zaraz po zjedzeniu zajmuje się małą, bo ja ogarniam mieszkanie, robię zakupy, wyprowadzam psa, gotuję na następny dzień obiad. I śmiech mnie bierze jak chce się wieczorem umyć czy ogolić a Pola za nic w świecie nie chce poleżeć 10 minut sama :)
  11. Pola jadła dziś co 3 godz, rozrabiałam 130 ( dwa razy nie dojadła ), ostatnie karmienie wypadało o 21 nadpiła 50 ml i więcej nie chce. Łącznie 680 ml. Spała przez cały dzień razem 50 minut. Coś dziwnego się z nią dzieje ostatnio, nie śpi, mało je. Idę spać. Dobranoc.
  12. Asik pisałaś, że Milenka przestraszyła się jak kichnęłaś. I od razu mi się przypomniał coś z czego często się z mężem śmiejemy, ale wtedy nam nie było do śmiechu. Pola miała atak kolki, biedactwo zwijała się cały dzień, płakała strasznie i nic nie pomagało. Postanowiliśmy ją wykąpać ( bardzo to lubi i bąki puszcza w wanience ). Jak ją rozbierałam była, aż granatowa ztego płaczu, ale wsadziłam ją do wody. I nagle cisza. Dziecko się uspokoiło. Polewałam jej brzuszek wodą a ona wzdychała zadowolona. I w momencie jak miałam ją wyjmować spokojną i uśmiechniętą, mąż głośno kichnął. A ona strasznie się wystraszyła i zaczęła wiszczeć na cały blok. Do wieczora nie mogłam jej uspokoić.
  13. Ja do Was dołączyłam w 12 tc, ale wcześniej czytałam namiętnie ;)
  14. Asik mi taki test za 1 zł z Allegro pokazał blady pasek na tydzień przed terminem @. I też myślałam, że jestem bezpłodna z tym, że my się długo staraliśmy i dwa razy wcześniej poroniłam wczesne ciąże.
  15. Z zawodu jestem kosmetyczką, ale przed ciążą pracowałam w sklepie spożywczym. A żeby było śmieszniej pod koniec września 2013 r zaproponowali mi awans na zastępcę kierownika a 2 pazdziernika dowiedziałam się, że jestem w ciąży :)
  16. asik tylko, że teraz staram się karmić co 3 godz, wcześniej inaczej jadła co dwie godz 70, 80, 90 ml
  17. Godzina, którą podaję jest godz zakończenia karmienia. Dziś: 6;00 120 ml, 9;10 130 ml, 12;05 120 ml, 15;00 130 ml i już szykuję mleko. Wczoraj: 5;00 120 ml, 7;40 80 ml, 10;00 70 ml, 12;20 100 ml, 14;20 130 ml, 18;40 130 ml, 21;20 130 ml. A Ty podlicz i napisz ile Milenka spała dziś łącznie Bo Pola 5 minut na spacerze i 2 15 minutowe drzemki, niestety nie żartuję.
  18. Nomadic od kiedy mam Polę podziwiam każdą matkę, a te, które mają więcej niż jedno dziecko w szczególności. Przykro mi, że nie możesz porozumieć się z synem. I jaki dół, głowa do góry :) Doradco loveli dziękuję za przydatne informacje. Piorę w mleczku, ładnie odpiera i uwielbiam ten zapach, szczególnie w połączeniu z moją wykąpaną córeczką :) U nas dziś dzień prania, bo wiecie jak to jet ja tu gadu gadu na kafetrii, a mąż zaraz czystych skarpetek nie będzie miał do pracy :) Byłam też na kawie u koleżanki, nie daleko bo dwa piętra wyżej, ale i tak fajnie wyjść z domu. Asik zaraz Ci napiszę to o co pytasz.
  19. My już po zakupach, szybkim spacerze ( straszny wiatr wieje ) i 5 minutowej drzemce. Po wyjściu ze szpitala kąpaliśmy co drugi dzień, potem codziennie ( były upały ), a teraz zdarza mi się jej nie wykąpać, ale 5 razy w tyg na pewno kąpiemy. W szpitalu mówili, żeby codziennie nie kąpać, nawet co trzeci dzień, ale ona to uwielbia to co mam jej odbierać taką przyjemność :) Mąż w ciąży zarzekał się, że będzie z nami spać, bo koledzy się śmiali, że po tygodniu ucieknie. I słowa dotrzymał. Ale ona ładnie w nocy śpi, zaczyna baraszkować ok 5. Obiad wczoraj ugotowałam, w mieszkaniu względny porządek, idziemy się bawić :)
  20. Wczoraj przed kąpielą zważyłam golaska ( tak, że trzymałam ją na rękach, stanęłam na wagę, a potem sama się zważyłam i odjęłam ) i wyszło, że waży 5,5 kg ( wcześniej jak ważyłam ubraną i odejmowałam na ubranko 200 gr to wychodziło mi 5,6 kg ). Przez miesiąc przybrała troszkę ponad 0,8 kg. To chyba nie dużo? Ja za to poprawiłam się 1,5 kg.
  21. AAAJ i ona tak cały dzień płakała, że nie dało się uspokoić? To straszne.
×