Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ilonek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ilonek

  1. Dziewczyny, ale dziś dostałam prezent nie ma co :) Mój brat mieszka w Australii ze swoją żoną, mają dwie córeczki. I jak bratowa się dowiedziała, że jestem w ciąży na fb napisała mi, że mam się spodziewać paczki od nich, jeszcze pytała co chcę ciuszki czy zabawki. Powiedziałam, że co wyśle to dobrze, mnie wszystko dla dziecka ucieszy.To ona, że ciuszki kupi i jeszcze swoje po dziewczynach dorzuci. Coś tej paczki nie było widać, a tu nagle dziś jest... :) Same stare, powyciągane, porwane, poplamione szmaty i ja nie żartuję. W lumpeksach po zł są ładniejsze rzeczy, wiem bo kupowałam trochę. Skąd ona to wzięła ja nie wiem, ale domyślam się, że ładne ciuszki poszły dla jej siostry, która akurat jest w ciąży, a ja dostałam ochłapy na odczepnego bo obiecała i głupio było nic nie wysłać. Nie wiem co ona sobie w tej Australii wyobraża, że my w Polsce to jesteśmy żebrakami :) Fajnie prawda? :)
  2. Te 800 gr starcza mi na tydzień, to i tak lepiej niż comfort bo dwie puszki po 400 gr i ponad 70 zł tyg wychodziło, chociaż zmieniłam z innych powodów niż cena :)
  3. Tak Asik Hipp combiotic płacę 42 zł za 800 gr. To mleko zawiera jakieś bakterie dobre dla jelit i faktycznie kupki idą podobne do tych jak piersią karmiłam. Poodkurzałam i tyle na dziś a na obiad za karę pyzy z torebki nie będę się wysilać za te balety.
  4. Minęły 3 godz zjadła 120 ml i dalej w spanie, tylko coś mi nie beknęła a nosiłam z 10 minut. Wasze zawsze się dobija po karmieniu?
  5. Ten comfort też taki gorzkawy a moja tak go jadła, że aż jej się uszy trzęsły :)
  6. nomadic ja też mam dziś lenia, nie wiem nawet czy obiad zrobię. Chyba spędzę ten dzień z Wami dziewczyny :)
  7. AAAJ nie ma nic gorszego dla matki jak patrzenie na cierpienie dziecka, moja od 1 dnia miała kolki, a ja nie umiałam jej pomóc. To był koszmar. Pomógł bebilon comfort, jadła go 6 tyg, ale takie zielone i śmierdzące kupy szły ( ponoć to na to normalne na tym mleku) , że szok. I jak kupę robiła to popłakiwała. Teraz po hipp kupka żółta i bez bólu, nareszcie :)
  8. Wstawię za tydz jak dostanę od fotografa, bo na razie nie mam :) Zauważyłam, że Pola coraz częściej chce jeść. Upomina się już po 1,5 godz i zjada po 90 ml. Próbuję ją przestawić na rzadziej i więcej na raz, bo to dla mnie męczące. Cały dzień tylko mleko robię, karmię, myję butelkę i tak w kółko. Dzisiaj zjadła 130 ml, a po 3 godz znowu 130 ml i na razie śpi, a od ostatniego karmienia minęło ponad 2 godz, więc jesteśmy na dobrej drodze :) Zmieniłam mleko z bebilonu comfort na hippa, bo nie mogłam patrzeć na te zielone kupy i znowu strzał w 10 :) Comfort pomógł na kolki, ale miała zaparcia, a po hippie kupa idzie jak burza :) Do każdego mleka dodaję 4 kropelki esqumisanu i kolek nie ma na szczęście.
  9. Kolejne mamusie się pokazały :) Agata Twój synek jest słodki nie mogę się napatrzeć :) Odkąd urodziłam małą uwielbiam małe dzieciaczki, są takie śliczne :)
  10. KasiaS123 w imieniu dziewczyn witam Cię w naszym gronie :) Agata to mnie uspokoiłaś bo myślałam, że to coś poważnego. Pola lubi układać główkę na prawą stronę, staramy się na lewą a ona i tak swoje ( ma to po Tacie, teściowa mówiła, że mąż miał tak samo ). Nasza pani doktor powiedziała, że jest z tej prawej strony główka spłaszczona i żeby to wyrównać trzeba na lewy boczek kłaść.
  11. W 6 tyg przytyła 1,7 kg karmiłam swoim odciąganym z piersi na zmianę z mm
  12. 7-8 razy na dobę to chyba normalnie, moja też tak je :)
  13. esmi ślicznie wyglądałaś w dniu ślubu, bardzo ładna sukienka :)
  14. Same laski piszą na tym forum :) Prawdziwe z nas sexy mamy :) Asik właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam :) Jesteś bardzo ładna, podejrzewam, że dodatkowe 12 kg podziałało tylko na plus :)
  15. Co do mojego męża to obudził się, przeprosił zabrał na pizzę, a teraz śpi. Nie zaczepiam go na razie, bo jest skacowany, ale jutro będę z nim poważnie rozmawiać. Jak będzie burczał pojadę do mamy.
  16. Ewinkaa widziałam Cię na Fb, super wyglądasz
  17. Już się wysłałam, a z Flavii niezła laska :)
  18. Laura jest śliczna :) Ja tam mogę wysłać swoje zdjęcie, a co mi tam :)
  19. Asik obie sukienki bardzo ładne, z tym, że biała typowo na chrzest. Myślisz, że Milenka nie wytrzyma godzinki w niej? Ja bym założyła białą i zaraz po chrzcie przebrała.
  20. Ewinkaa Staś tak jak napisałaś tęsknił za Tobą :) Mojej przez pierwszy miesiąc było bez różnicy kto trzyma na rękach, a teraz sama widzę, że woli być ze mną. Wystarczy, że się odezwę a automatycznie się uspokaja. To miłe :) Jestem nerwusem, ale do niej mam anielską cierpliwość. Często ją zostawiam pod czyjąś opieką, czasami nawet bez powodu bo mogę wyjść z nią, ale idę sama. U nas chętnych do pilnowania mnóstwo, sami mnie z domu wyganiają, żeby z nią posiedzieć :)
  21. Wiecie co do tej pory nic nie pomogło normalna rozmowa, kłótnia, straszenie, tłumaczenie. Przyznaje rację a swoje robi. Zostaliśmy zaproszeni na wesele we wrześniu, na które on bardzo chce iść. Powiedziałam mu przed chrzcinami, że ja się nie wybieram bo znowu się napije i będzie awanturę robić, no chyba, że na chrzcinach się zachowa jak trzeba. Całe chrzciny się trzymał jakoś pijany był, ale normalnie się odzywał. Wróciliśmy do domu i koniec uprzejmości. Jak dojdzie do siebie bo śpi po baletach będę się pakować i do mamy jadę. Posiedzi sam to może zmądrzeje. Jesteśmy razem ponad trzy lata, kocham go najbardziej na świecie i mi chyba serce pęknie jak się naprawdę rozejdziemy, ale upijania się i awantur bez powodu tolerować nie będę.
  22. Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Kiedy się poznaliśmy on nie pił wcale, problem zaczął się jak zaczęliśmy zapraszać na wesele (ślub wzięliśmy rok po poznaniu się ). Wszędzie częstowali wódką, a on upijał się do nieprzytomności. Potem dwa lata spokój i teraz urodziła się mała i znowu co tydzień goście i on pijany. Już mi puszczają nerwy, ileż można? Najgorsze jest to, że po pijaku czepia się mnie bez powodu. Rozmawiałam z jego rodzicami, rozkładają ręce. Mam za sobą 7 letni bardzo burzliwy związek, gdzie codziennie była awantura i rzucanie talerzami i tak się cieszyłam, że tym razem tak świetnie się układa.
×