ilonek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ilonek
-
Asik dobrze, że piszesz jak nosić bo ja zawsze za pupę trzymałam. A mnie strasznie jajniki bolą, nie dam rady usiąść na tyłku. Zawsze miałam straszne bóle okołoowulacyjne i patrzę, że nic się nie zmieniło w tym temacie. Z jednej strony to dobrze bo chociaż wiadomo kiedy, ale potrafi mnie boleć z tydzień. Lekarz mówił, że taka moja uroda. Większość sukienek do chrztu faktycznie jest tandetna. Myślę, że ta którą wybraliśmy jest ok.
-
Brzuchatka Polę ubieramy w sukienkę do chrztu w kolorze ecru. U nas chrzestna kupuje strój dla dziecka, ale że nasza chrzestna jest za granicą i przyjedzie dzień przed wysłała teściowej pieniążki i my już po zakupach.
-
Zazwyczaj przy kupie poplakuje a to poszło łatwo.
-
Nie znam jakichś specjalnych technik masażu, ale wczoraj trzymalam małą i jedna ręką masowalam jej brzuch, tak jakoś nawet nic jej nie bolało. Zgodnie z ruchem wskazówek zegara kółka na około pępka. Trwało to ok 5 minut i Pola zrobiła z uśmiechem kupę.
-
Asik ja też mam tą krechę, a najśmieszniejsze jest to, że żadna kobieta z mojej rodziny nie miała.
-
Mi zostały 3 kg do wagi sprzed ciąży a nawet nie zaczęłam się odchudzać samo spadło 14 kg zaraz po porodzie a reszta przez spacery :) Łącznie zleciało 18 kg. Tyle, że jestem taką szczęściarą, że zawsze jadłam co chciałam i nie miałam problemów z wagą. Obecnie mam rozmiar 38, przed ciążą 36-38. Wchodzę już w swoje stare spodnie i założyłam obrączkę :) W ciąży wyglądałam jak potwór, miałam podwójną brodę. Myślałam, że już nigdy nie będę ładnie wyglądać, ale na szczęście jest niezle.
-
Krwawiłam ok 2 tyg, z czego pierwsze parę dni obficie, a potem tylko plamiłam. Zdziwiłam się bo moje koleżanki krwawiły co najmniej miesiąc, ale mój lekarz powiedział, że to zależy od kobiety i wszystko ok.
-
Jolka 2 litry mleka? Zazdroszczę ja w szczycie swojej laktacji ściągałam 200-300 ml dziennie. Na razie mało mam mleka, jakieś śmieszne 10 ml co 3 godz, ale przystawiam małą i ściągam. Karmi piję. Mała o dziwno trochę ssie, w nocy nawet na głodnego possała z 10 minut, a potem nakarmiłam mm.
-
Naprawdę nie wiem czy te kropelki nie poszkodza, ale wydaje mi się ze nie powinny. Żeby dostać becikowe dochód z 2012 roku na osobę nie może przekroczyć 1900 zł (dokładnie nie pamiętam kwoty, ale coś koło tego) z tym, że dziela też na nienarodzone dziecko
-
mamowa u nas na szczęście pupcia ok, poparzona była tylko w szpitalu. Nie używam chusteczek nasączonych tylko wacik, przegotowana woda i troszkę emolientu. Pampersy białe i sudocrem za każdym razem. Po zmianie pieluchy zostawiam z gołą pupą na 5 minut w dzień ( w nocy mi się nie chce jej rozbudzać ) Nawet plamki czerwonej nie ma od 5 tyg, ale może to zależy od skóry dziecka?
-
A żeby dostać drugi tys i rodzinne dochód nie może przekroczyć 539 zł na osobę, bo pytałam.
-
Też się zdziwiłam, że za 2012 rok, zapytałam nawet czemu tak to mi powiedzieli, że do pazdziernika obowiązuje rok 2012.
-
Zadzwoniłam do koleżanki, która niedawno urodziła dziecko i pytałam co jest potrzebne i gdzie iść w sprawie becikowego. Powiedziała, że trzeba iść do MOPSu i tam powiedzą. To poszłam i kazali dostarczyć to co pisałam, ale na jeden tysiąc bo na drugi się nie łapiemy. Wczoraj dostałam pismo, że przyznano mi dodatek z tytułu urodzenia dziecka w kwocie 1000 zł jednorazowo. Dochód z 2012r dzielili na 3 osoby na Polę też chociaż jeszcze nie było jej na świecie. Może w urzędzie gminy nie trzeba tych zaświadczeń, w MOPSie kazali przynieść to przyniosłam.
-
Pesel dziecka też tak jak nomadic pisała
-
Ja dwa dni temu złożyłam o becikowe, za tydzień mamy mieć pieniążki. Zaswiadczenie o dochodach moich i męża z US za rok 2012, od gina, akt urodzenia dziecka i dostałam parę kartek do wypełnienia wniosek o becikowe i wiem że była składka zdrowotna potrzebna z pitu spisalam też 2012 r
-
Agata je też cieszę się jak mała pierdzi, albo zrobi kupę wiadomo, że wszystko ok :) Pola wczoraj ze 3 razy possała pierś też ok 5 minut i dzisiaj rano raz, ale jak jest jej pora jedzenia to nie przystawię bo głodna się denerwuje, płacze, szarpie. Więc ja do piersi przystawiam ją tak godz po jedzeniu, jak już jej się chce, ale nie jest mocno głodna. Zastanawiam się ile tego mleka tam jest, rano jak possała ściągnęłam laktatorem dezpośrednio po niej 10 ml. Nigdy nie chciałabym już rodzić sn, jak trzeba będzie to zapłacę w prywatnej klinice, ale cc. Zemdlałabym na bank. Porody mojej siostry po 5 godz, koleżanka 4 godz, szwagierka 2, a ja już 8 leżałam i 6 cm dopiero. Kolejnych 8 bym chyba nie zniosła.
-
Magda pytasz o ćwiczenia, a przypomnij jak rodziłaś cc czy sn bo nie pamiętam. Ja jestem 5 tyg po cc i lekarz po usg powiedział, że wszytko się ładnie zrosło ( choć goić się będzie do pół roku ) i że mogę chodzić na siłownię . Powiedział, żeby obserwować czy wszystko ok i nic złego się nie dzieje.
-
Laktator mam ręczny, ale jak uda mi się choć trochę rozbujać na nowo laktację kupię w końcu elektryczny. Ewinkaa ja wiem, że to nie Ty. Widzisz ja takim ręcznym miesiąc machałam po 8 razy na dzień, żeby ściągnąć 60 ml mleka musiałam poświęcić pół godz. To sobie wyobrazcie. Szczególnie w nocy fajnie było, zrobić mleko, nakarmić małą, ponosić do odbicia, ściągnąć mleko, umyć laktator i butelkę. I za godz powtórka.
-
Któryś raz z kolei wchodzę na kafe i podjazdy do mnie z gościa, że nie karmię piersią. Nie ja jedyna przecież? To postanowiłam w końcu z gościem porozmawiać, stąd moje posty. Dodam tylko, że jak wychodziłam ze szpitala wysłali mnie do poradni laktacyjnej, z racji tego, że mała tak dużo spadła na wadze. I tam pierwszy raz miła, życzliwa pani zaczęła mi tłumaczyć co i jak. Sama powiedziała, że ma dwoje dzieci i pierwsze karmiła piersią tylko dwa tyg bo jej nie wyszło. Na koniec dodała, że wszystko wszystkim, ale dziecko ma być przede wszystkim najedzone. Nie ważne jakim mlekiem. To ona kazała mi w domu dokarmiać. Nawet chcieli nas dłużej w szpitalu przytrzymać, bo sami zdecydowali się w końcu na podanie dziecku mm. Jedno dziecko rodzice w Polsce zagłodzili, moja miała być druga? Pola nie chciała ssać piersi po tygodniu dokarmiania butlą, ale o dziwo dziś załapała i ssała. Będę więc próbować dalej.
-
Rano laktatorem ściągnęłam 20 ml mleka, po 3 godz 5 ml. Przystawiam też małą i o dziwo raz possała 5 minut może. Miesiąc czasu machałam ręcznym laktatorem po 8 razy na dobę, a muszę posprzątać, obiad zrobić, dzieckiem się zająć i sama jestem w domu bo mąż po 10 godz pracuje. Iteraz na nowo zaczynam machanie. To może nie jestem takim potworem?
-
Do gościa z godz 10.10 bo widzę, że do mnie pijesz. W ciąży dużo czytałam o karmieniu piersią, kompletując wyprawkę nie pomyślałam nawet o mm i butelce bo byłam pewna, że będę karmić piersią. W szpitalu twardo trzymałam małą przy piersi godzinami i po 4 dobach po powrocie do domu ściągnęłam laktatorem po pół godzinie 10 ml mleka. Dziecko wiszczało z głodu bo w szpitalu nikt jej nie dokarmił a ja rozumiem 5 dzień miałam ją głodzić i nie podać mm? Na raz zjadła 60 ml. W szpitalu mała spadła więcej niż 10 procent na masie bo urodziła się 3320 gr a spadło prawie 400 gr. A że mam żal do szpitala? Mam bo NIKT nie pomógł przystawić do piersi, po cc nogi bezwładne, położyli dziecko na łóżku i rób co chcesz. A i z tym kiedyś nie było tak jak piszesz? Myślisz, że wszystkie kobiety karmiły piersią? Ja też tak zanim załamana nie porozmawiałam z mamą i teściową. Moja mama nie karmiła żadnego z nas dłużej niż miesiąc. No ok leniwa pewnie pomyślisz niech będzie. Ale moja teściowa kobieta 68 letnia powiedziała mi, że jak kiedyś kobiety rodziły wracały ze szpitala to od razu w domu butla krowiego mleka, żeby dziecko nie płakało z głodu. I, że ona też karmiła cycem swoje dzieci ok miesiąca na zmianę z mlekiem krowim. Sama się zdziwiłam, nigdy bym nie pomyślała.
-
Magda i na podwórko wychodzisz bez cienkiej czapeczki? Nie chcę przegrzewać, ale wszyscy (czytaj mama, teściowa, mąż..) mi tu grzmią czapkę załóż, dł rękaw itd.
-
Oglądałam zdjęcia dzieciaczków na poczcie, wszystkie są śliczne. AAAJ jaką córeczka zrobiła śmieszną minkę :) Asik a Ty na dwór ubierasz że nóżki gołe? Ja też bym chciała, a jakoś się boję. Jak jest upał zakładam jej getry dł, cienie skarpeteczki i koszulkę z dł rękawem. Może ja za ciepło ubieram? Jak myślicie?
-
Ale jaja nie zalogowało mnie :) To wyżej to ja :)
-
ewinkaa może jest zmęczony, zobaczysz zaraz się obudzi. Moja w upały śpi po 4 godz ciągiem w dzień, a tak normalnie po godz. Magda super żewszystko ok :)