ilonek

U mnie zaczął się 34 tc, od paru dni strasznie drętwieją mi ręce, nic nie mogę utrzymać, poza tym czuję się niezle. A Ty jak znosisz słodki ciężar :)

Kruszynka pisz normalnie z nami :)

Torbę do szpitala mam spakowaną od dwóch tyg, w tej ciąży 3 razy leżałam w szpitalu, w którym będę rodzić więc wydaje mi się, że wiem dokładnie co mi trzeba. Lista ogromna, ale udało mi się zmieścić w jedną walizkę odpowiadającą bagażowi podręcznemu. Co do kosmetyków to brałam próbki i miniaturki, a dla dziecka u nas nic nie trzeba, wszystko zapewnia szpital.

A ja zaglądam tu po 3 razy dziennie, ale nic nie piszę bo w sumie nie mam co. Dłuży mi się ta ciąża. oj dłuży. Dziś to w ogóle mam jakiś stan depresyjny. Widzę, że piszecie o pieskach, temat dla mnie bardzo ciekawy, bo sama mam kundla wariata, nie wiem jak to będzie bo on nienawidzi dzieci, a ja go bardzo kocham i nie chciałabym oddać ( zresztą kto go zechce :) )

Oczekująca bardzo dobrze zrobiłaś, że dałaś się przeprosić :) Nie można tak łatwo przekreślać małżeństwa ( choć postraszyć czasem trzeba :) ) Mój też wiele razy zalazł mi za skórę, spił się na święta. Aj :) Jesteś dzielna dziewczyna. A jak będziesz rodzić? Naturalnie?

Oczekująca w którym Ty jesteś tygodniu?

Mojej koleżance wg usg wychodziło dziecko 4,7 kg a ona mała kobietka. Chodziła do lekarza, który nie pracował w szpitalu gdzie rodziła. Miała wpisane wskazanie do cc, ale najpierw kazali rodzić naturalnie. Jak to nie szło zrobili cc i faktycznie dziecko 4,5 kg

sylwia lekarz wpisze Ci w kartę ciąży żeby rozwiązać cc a w szpitalu zrobią jak zechcą

AAAJ jak fajnie :) Zazdroszczę :)

Jeden bio oil już wysmarowałam, ciężko mi cokolwiek powiedzieć bo na razie nie mam ani jednego rozstępu.

W poniedziałek 14 go kwietna miałam wizytę ważyłam 74,5 kg, wczoraj wieczorem 79.8 kg, więc praktycznie 6 kg na plusie.(no 5,5) Dzisiaj rano 77 czyli już mniej, ale chyba z 5 razy w nocy sikałam. Postaram się trochę dziś poruszać, zobaczymy co będzie.

Trochę mnie nastraszyłyście tym zatruciem, więc poczytałam o tym :) W parze z opuchnięciem idzie wysokie ciśnienie, białko w moczu, mroczki przed oczami. Wiadomo moczu teraz nie zbadam, ale jeżeli chodzi o ciśnienie to 136/86 więc podwyższone, ale w normie, chyba? (gdzieś czytałam 140/90 dopuszczalne) Zobaczymy co będzie rano, ale mam nadzieję, że to przez świąteczne lenistwo :) Jak dziewczyny po świętach? Pewnie każda plus 2 kg :)

Dziewczyny jestem przerażona tym co się ze mną dzieje, w przeciągu tyg poprawiłam się 6 kg! Jestem cała spuchnięta jak bania, kostek mi nie widać. Wczoraj od teściów omal nie wracałam na boso bo nie dam rady butów założyć. Jak jutro będę mieć kolejne 2 kg na plusie zadzwonię do swojego lekarza bo to chyba nie jest normalne.

Tak się zastanawiam jak ja wysiedzę za stołem cały dzień, jak mi ciężko godz przed laptopem. Co do seksu to my po początkowym 3 miesięcznym poście ( z polecenia lekarza ), gdzieś tam coś tam robimy czasem, ale dla mnie mogłoby nie istnieć. Zresztą ostatni tydzień to czuję się koszmarnie, jestem wielka, gruba, spuchnięta i ledwo łażę. Przeraża mnie, że to jeszcze dwa miesiące. Do tej pory bałam się porodu, bez różnicy czy mowa o cc czy sn, ale teraz to już naprawdę wszystko mi jedno aby już to zakończyć.

Też cały czas czytam, ale rzadko piszę :) Dziewczyny ile już przytyłyście ?

Wysłałam brzuszek na maila, 31 tydzień. Coś tu cicho dzisiaj :(

Jestem świeżo po wizycie. Dziś dokładnie 30 tydzień 4 dzień, maleńka waży 1,81 kg, u mnie 11,5 kg na plusie od początku ciąży. Nadal mam zastój w prawej nerce, ale dziś niewielki. Poza tym wszystko ok.

Asik jak przeczytałam, że boli Cię okolica wyrostka robaczkowego to miałam C***isać, że może to od nerki promieniuje, bo ja tak mam. Cały czas praktycznie mnie tam piecze, a od czasu do czasu z tyłu tam gdzie nerka boli. Mam jutro wizytę będę pytać co dalej, da się to znieść, ale wkurza. U mnie zaczęło się od wymiotów, potem miałam temperaturę ponad 38, a na koniec kolkę nerkową. Niby w szpitalu rozgonili, ale cały czas coś czuję. Dziewczyny dajcie znać jak po wizytach

Cały czas walczę z rzeczami maleńkiej, piorę, prasuję i upycham. Przesadziłam z zakupami, nie potrafię się w tym połapać. Dostaliśmy wczoraj paczkę od przyszłej chrzestnej, wariatka dwa wielkie pudła wysłała :) Leżaczek, krzesełko do karmienia, fotelik samochodowy, karuzela na pilota i cała reklamówka ciuszków. Macie już wybranych chrzestnych?

możeniejeden bardzo Ci współczuję i mocno przytulam :( tacia trzymajcie się z maleństwem, informuj co u Was

Właśnie wracam z naszego maila :) Flavia świetny brzuszek, dużo większy od mojego. Agata rzeczy słodziutkie, śliczne łóżeczko i brzusio :) Asik cudowny kącik dla maluszka, pościel fajna. W ogóle białe łóżeczka są śliczne.

a ja się Tobą przejęłam asik :)

asik a ja teraz znalazłam, że waga dziecka w 30 tc może wahać się od 1218 g do 1900 g, czyli głowa do góry

asik, ależ Ty mnie wystraszyłaś! Któraś z dziewczyn pisała, że jej dziecko w 30 tc miało 1300g, czyli podobnie jak u Ciebie. U mnie jakiś wielkolud wyszedł, ale może to przez te cukry. Niby nie stwierdzono u mnie cukrzycy, ale ja już sama nie wiem. W jednym badaniu wychodzi, w drugim nie. Na dodatek praktycznie od dwóch miesięcy moja waga stoi w miejscu, cały czas 10 kg na plusie i nic do przodu. Też się denerwuję. Asik kiedy masz wizytę? Kasia czujemy się niezle, czasem nerka pobolewa, ale naprawdę spodziewałam się problemów, a puki co odpukać można to znieść.

Mamokubusia jak czułaś czkawkę na dole to ma tam główkę u mnie było tak, że na usg głowa na wys mojego pępka a dwa dni pozniej poczułam nisko czkawkę i okazało się, że przyjęło pozycję do porodu.